Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ostatnio bardzo zainteresowałem się wegetarianizmem. Tak mocno czepiłem się tematu, że piszę prace licencjacką na ten temat. Bardzo proszę o wypełnienie ankiety, ale również o dyskusje.

https://spreadsheets.google.com/viewform?formkey=dGZWYVRBQS1YZHM0Uk9GU08xaTBnUkE6MQ

Wyniki oczywiście udostępnię jeśli ktoś będzie zainteresowany.

Dlaczego bez mięsa? Jak przygotować coś smacznego? Może jakieś rady dla "początkujących" wegetarian nadal lubiących mięso? Ja zrezygnowałem z mięsa "sklepowego" z prostego powodu: pakują w nie co się da. Raz trafiła mi się chrząstka w wędlinie i od tamtej pory nie jem. Tylko i wyłącznie "swojskie" wyroby, ale to od święta. Wegetarianinem nazwać się nie mogę, bo uwielbiam kurczaka, ale szczerze to nie jedząc mięsa czuje się jakoś lepiej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153984-czy-na-forum-s%C4%85-wegetarianie/
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

vieslav na forum z pewnością są wegetarianie. Jestem wegetarianką od kilkunastu lat. Z przepisów korzystam z czasopism , książek, sama gotuję z tego

co akurat jest w domu. Część mojej rodziny wegetariańskiej uwielbia warzywa parowane , różne zapiekanki z makaronów pełnoziarnistych.

Nasza polska kasza jaglana i kotlety z tej kaszy są 10 x smaczniejsze od mięsa w którym jest masa dodatków chemicznych. Gotuję też zwykłe dania tzn. z mięsa,

bo cześć rodziny jada tradycyjnie, tak więc każdy z nas jada to co lubi. Ankietę zaraz wypełnię.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153984-czy-na-forum-s%C4%85-wegetarianie/#findComment-4594194
Udostępnij na innych stronach

J.w. Z tym, że ja jestem osamotniona w rodzinie, a dzieci mam raczej niejadki i niczego "dziwnego" by nie ruszyły, więc nie chce mi się gotować specjalnie dla siebie kotletów z kaszy itp. Czasem zrobię jakieś ryżowe, trochę wmuszę w dzieci, resztę mrożę sobie. Małż to jeszcze zje ze mną, ale dziecka nie. Nie gotuję jednak typowo po polsku i mięso czerwone bywa na obiad raz w tygodniu, raz drób, raz ryby (czasem rzadziej, bo w dzieci trzeba wciskać).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153984-czy-na-forum-s%C4%85-wegetarianie/#findComment-4596068
Udostępnij na innych stronach

Agduś! to jedzenie wegetariańskie po tych kilkunastu latach , przeszło samoistnie na dwoje moich wnuków. Bigos wegetariański

wnuk sportowiec woli od tego normalnego z mięsem. Ugotowanie rissota z pieczarkami to dla nich miód w gębie.

Tak sami chcą , coś co ja jem z córką i to coraz częściej. W niedzielę gotuję rosół i zupę tylko na odrobinie masła

no i zupa ma lepsze wzięcie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153984-czy-na-forum-s%C4%85-wegetarianie/#findComment-4596743
Udostępnij na innych stronach

Moje Młode odczuwają dyskomfort z powodu jedzenia mięsa, ale na razie nie zrezygnują. A co do jedzenia, to niewiele jest potraw, które lubią. A już takich, które jedzą wszystkie trzy, to prawie nie ma (naleśniki i makaron z serem, dwa rodzaje spaghetti, ziemniaki pieczone i... frytki). Zupy (poza rosołem) gotuję zawsze bez mięsa. Małż nie narzeka. Dzieci lubią tylko ogórkową, pomidorową (2/3), kapuśniak i barszcz z uszkami. Co ja z nimi mam! A już surówkę wmusić, to jest sztuka! Poza ogórkami kiszonymi, kapusta kiszoną i surówką z marchewki z jabłkiem, żadnej nie lubią wszystkie trzy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153984-czy-na-forum-s%C4%85-wegetarianie/#findComment-4597536
Udostępnij na innych stronach

Agduś ! U moich dzieciaków podobnie bywało - tak do 14 roku . Później to już zaczęły zmieniać się im gusta ! Moja córa . ta która zrezygnowała

nawet z ryb, jaj, twierdzi że , dzieci same wiedzą co dla nich jest najlepsze . Tak też Twoje latorośle znakomicie ustawią sobie same swoje

preferencje w jadłospisie. Mówi też, że najlepsze jedzonko to jest to, które wyrosło lub zostało zebrane najbliżej domu . A podobnie jak u Ciebie, to

jest z moimi wnukami.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153984-czy-na-forum-s%C4%85-wegetarianie/#findComment-4599031
Udostępnij na innych stronach

Pierworodna pierwszy raz w życiu powiedziała "głodna jestem", kiedy zaczęła chodzić do klasy sportowej (10 lat miała). Młodsze nie bywają głodne. Na razie. Póki co dostałam właśnie skierowanie na badania najmłodszej po bilansie - za chuda i za mała jest. Patrzyłam - w 25 centylu się mieści, więc nie panikuję. Średnia też "dwudziestkapiątka". Najważniejsze, że nie chorują. Najmłodsza była chora ostatnio w październiku 2009, a średnia zeszłej jesieni.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153984-czy-na-forum-s%C4%85-wegetarianie/#findComment-4599820
Udostępnij na innych stronach

Agduś ! Właśnie i najważniejsze , że są zdrowe ! Bieganie za dzieciakiem z łyżką powoduje różne " wstręty" do jedzenia.

Zdrowe podejście , czyli zachowanie umiarkowania we wszystkim , daje człowiekowi pewność , że choćby np. dobrze karmi dzieci,

czy wnuki .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/153984-czy-na-forum-s%C4%85-wegetarianie/#findComment-4601262
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...