Alterka 20.02.2011 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2011 Proszę Was, doświadczonych majsterkowiczów o pomoc. Mieszkam na poddaszu poniemieckiego domku jednorodzinnego i mimo wielu przeróżnych zabiegów docieplających mam jeden duży problem. Kilka lat temu zleciłam firmie budowlanej docieplenie całego poddasza i przeróbkę strychu na pomieszczenia mieszkalne. Niby wszystko zostało zrobione. Podobno cały dach został ocieplony wełną mineralną Ursa "18"+ folia paro...coś tam. Efekt tego "docieplenia" nie zwala z nóg. Miejscami, jak dotykam płyt k-g, to mam wrażenie, że są bardzo zimne... Trudno. Pogodziłam się z tym. Na razie tak musi być. Wiem jedno - już nigdy nie zaufam żadnym "fachowcom", a jak kiedyś będzie trochę kasy, to trzeba będzie pewnie pruć i zrobić to wszystko od nowa... Brrrr !!! Dwa lata temu ociepliliśmy cały dom styropianem "10" i daliśmy nową elewację. Niestety problem, który najbardziej dokucza pozostał. Mieszkanie ma spore skosy, a ściana kolankowa ma ok. 30 cm i chyba to od niej właśnie hula po podłodze zimno. Problem jest do tego stopnia, że w ubiegłym roku, podczas mrozów, w leżącym na podłodze wężu zmywarki, która stoi przy północnej ścianie domu zamarzła woda. Jak można rozwiązać ten problem. Pomóżcie proszę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.