Danonki 21.07.2011 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 poprawki w projekcie to już dawno naniesione - teraz czekamy na pozwolenie na budowę (od 10 czerwca 2011r.) czyli już miesiąc i 11 dni... robią nam problemy ze wszystkim, ale staramy się na bieżąco je rozwiązywać. eh, szkoda że to tyle trwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayaa 21.07.2011 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 no niestety Polska biurokracja jest taka że wszystkich przyprawia o zawrót głowy.. ja również bardzo długo czekałam na PnB ale w końcu się udało i mam to za sobą. Tęsknie za czasami gdy za wycięcie drzewa nikt się nie czepiał.. ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kowesten 18.08.2011 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Hej Danonki co z Wami? Ja kciuki za Was trzymam a tu brak wiadomości.Mam nadzieję, że to z braku czasu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 19.08.2011 07:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 mayaa, no biurokracja to jakaś masakra. My 70dni czekaliśmy na to pozwolenie. robili problemy prawie ze wszystkim. Eh, no ale się udało kowesten, dzięki za trzymanie kciuków! mamy już pozwolenie na budowę, ale dopiero od wczoraj nasza architektka powiedziała że jeszcze coś im się tam nie zgadzało w starostwie i dlatego ten dzień opóźnienia, ale już jest, uf to teraz tylko kredycik i może uda się w tym roku wylać fundamenty i może już coś wybudować. Tak bardzo bym tego chciała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 19.08.2011 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 19.08.2011 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamaG 31.08.2011 04:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Danonki, z tym czekaniem do wiosny to może być niezły pomysł. Zrobicie teraz ufndament, a z tym się też trochę zejdzie czasowo, bo ławy zalane muszą przynajmniej parę dni postać,żeby murować ściany fundamentowe, a potem będziecie śledzić prognozy pogody. Wszystko zależy od pogody, jak zimy nie będzie to można ciągnąć dalej, ale jak będzie, to lepiej poczekać. Jeśli pogoda pozwoli zdąrzyć wymurować parter i zalać strop, to można na zimę i tak zostawić, też będzie bezpiecznie dla budowy i będzie miało czas się ustabilizować. Moim skromnym zdaniem trzeba celować tak, żeby zostawiać na zimę etap w jakiejś formie zamknięty, czyli zasypane, zalane fundamenty pierwszą wylewką, zalany strop, lub przykryty przynajmniej papą cały dach z pozabijanymi dechami oknami. A wprowadzka na jesieni 2012 to przecież już za rok, czyli szybciutko! Pozdrawiam i powodzenia życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 06.10.2011 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Dopiero się dopatrzyłem, że rodzina się powiększyła GRATULUJĘ !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 06.10.2011 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 I ja gratuluję Zdjęcia poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 09.10.2011 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 dziękuję zdjęcia dodałam do dziennika, ale są kiepskiej jakości (galeria muratora je tak 'oszpeciła', bo chyba za dużo ważyły) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kowesten 14.11.2011 04:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 (edytowane) I ja serdecznie gratuluję Życzę wam dużo zdrówka a Tobie jak najwięcej przespanych nocy (Nie widzę zdjęć ) Edytowane 14 Listopada 2011 przez kowesten Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 29.11.2011 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 wrzuce dzis wieczorkiem jakies foteczki moich dzieci i dziekuje za gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kowesten 30.11.2011 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Danonki - głowa do góry !!! My też mieliśmy pod górkę, nic nie szło po naszej myśli. Po raz pierwszy staraliśmy się o kredyt trzy lata temu. Po czym zrezygnowaliśmy całkowicie (tak nam się wtedy wydawało ) Myśl o budowie pojawiła się ponownie w zeszłoroczne wakacje. I co śmieszniejsze to zaczęła kiełkować po przeczytaniu pewnej książki, w której mowa była m.in. o spełnianiu marzeń Z otrzymaniem obecnego kredytu też nie było łatwo. Czas pokazał, że nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziecie się cieszyć, jak wasze mury będą się piąć do góry (czego serdecznie życzę i trzymam kciuki). Co nas nie zabije to nas wzmocni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 30.11.2011 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 No to i ja się tu dołączam do gratulacji dzidziusia (mooocno spóźnione ) i dobrej moim zdaniem decyzji o budowie pchełki. Problemy z kredytami hipotecznymi niestety się powiększają - banki nastawiły się obecnie na gotówkowe... na święta Ale trzymajcie się- papierologia już za Wami, teraz najfajniejsza przygoda. Szkoda, że nie macie fundamentów zrobionych- zawsze to do kredytu lepiej wygląda, niż goła działka, bo to wkład własny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 30.11.2011 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 oj tak, dlatego na wiosnę kwiecień-maj planujemy za nasze oszczędności wylaćć fundamenty i zrobić to co się da, aby ten kredyt wziąć jak najmniejszy. Musze pogadac z kimś (z doradcą? architektką?) czy dałoby się zrobić tak jak chyba proponowała wmnich, aby biorąc kredyt zrobić poddasze nieużytkowe to wtedy mniejszy metraż wezmą do wyceny kredytu - chcielibyśmy nie więcej jak 150tys ale zobaczymy jak to będzie. i dziękuję za gratulacje i miło mi Ciebie DEZET i tu powitać kowesten, dziękuję za słowa otuchy. Mam nadzieję że i nam się w końcu uda a ile Wam wyszło za stan surowy otwarty/ zamknięty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kowesten 30.11.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2011 Stan surowy zamknięty 150 tys. Kwota ta zawiera wszystko, czyli oprócz materiałów budowlanych i robocizny to: - koszty dokumentacji - media - rozprowadzenie wody w budynku - doprowadzenie prądu do budynku - napoje różnej maści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kami1227 01.12.2011 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 I ja się przywitam na rewizycie Dzieciaczki cudne. Podziwiam wielce mały odstęp wiekowy Ja bym raczej nerwowo padła przy takiej dwójeczce - choć u mnie też dwójeczka, ale 10 i 3 lata Domki mamy faktycznie podobne i szczerze mówiąc zastanawiam się też nad zamianą tych okien i tarasów na bok domku, ale u nas byłby to właśnie szczyt budynku i w tej sytuacji z przedłużenia dachu na zadaszenie tarasowe nici, a nie chcę takich dodatkowych zadaszeń jak w waszym projekcie. Fajnie że przełożyliście prace na wiosnę - będziemy sobie zaczynać razem (oby, bo jak czytam ile te pozwolenia zabierają czasu, to ręce opadają...) Kowesten 150.000 za ssz? dużo bardzo za taki domek mi się wydaje? Chyba, że się przeliczam... A działkę w tym ująłeś czy bez działki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maldarec 01.12.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Dziennik zapowiada się bardzo fajnie, będę zagladać i kibicować. A trudnościami się nie przejmuj, zawsze sie na jakieś napotyka, ważne żeby sie nie poddawać i umieć je przezwyciężać. Pozdrawiam Ps. Gratuluję dzieciaczków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kowesten 01.12.2011 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Niestety te 150 tysiaczków to bez działeczki i nie mieliśmy np. dachówki z górnej półki (dachówka cementowa a nie ceramiczna). Okna też w średniej cenie ( tylko jedna roleta elektryczna- tarasowa, reszta na "napęd" ręczny, coby właśnie ciąć koszty) Robocizna do obecnego stanu 50 tys (ale to zależy od regionu, u nas po rankingu wykonawców to była najniższa cena ,było też 69tys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janiseya 01.12.2011 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2011 Witam,przybyłam z rewizytą. Już perturbacje papierologiczno-kredytowe zgłębiłam i komenty także:lol2:.Hmmm, różnica wieku między Twoimi bąblami dla mnie powalająca. Ja jak sobie pomyślę, że miała bym teraz takie maleństwo mieć przy tym moim rozbójniku:sick:...Nerwica dla mnie murowana.A mój mąż też czeka na decyzję kredytową i pracę swej małżonki aby samemu pracę zmienić.Ale lajf jest brutalne;).Będe kibicować, trzymać kciuki.Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.