Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 367
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no niestety Polska biurokracja jest taka że wszystkich przyprawia o zawrót głowy.. ja również bardzo długo czekałam na PnB ale w końcu się udało i mam to za sobą. Tęsknie za czasami gdy za wycięcie drzewa nikt się nie czepiał.. ;P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

mayaa, no biurokracja to jakaś masakra. My 70dni czekaliśmy na to pozwolenie. robili problemy prawie ze wszystkim. Eh, no ale się udało :)

 

kowesten, dzięki za trzymanie kciuków! mamy już pozwolenie na budowę, ale dopiero od wczoraj :)

nasza architektka powiedziała że jeszcze coś im się tam nie zgadzało w starostwie i dlatego ten dzień opóźnienia, ale już jest, uf

to teraz tylko kredycik i może uda się w tym roku wylać fundamenty i może już coś wybudować. Tak bardzo bym tego chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Danonki, z tym czekaniem do wiosny to może być niezły pomysł. Zrobicie teraz ufndament, a z tym się też trochę zejdzie czasowo, bo ławy zalane muszą przynajmniej parę dni postać,żeby murować ściany fundamentowe, a potem będziecie śledzić prognozy pogody. Wszystko zależy od pogody, jak zimy nie będzie to można ciągnąć dalej, ale jak będzie, to lepiej poczekać. Jeśli pogoda pozwoli zdąrzyć wymurować parter i zalać strop, to można na zimę i tak zostawić, też będzie bezpiecznie dla budowy i będzie miało czas się ustabilizować. Moim skromnym zdaniem trzeba celować tak, żeby zostawiać na zimę etap w jakiejś formie zamknięty, czyli zasypane, zalane fundamenty pierwszą wylewką, zalany strop, lub przykryty przynajmniej papą cały dach z pozabijanymi dechami oknami. A wprowadzka na jesieni 2012 to przecież już za rok, czyli szybciutko! Pozdrawiam i powodzenia życzę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 1 month później...
  • 3 weeks później...

Danonki - głowa do góry !!!

My też mieliśmy pod górkę, nic nie szło po naszej myśli. Po raz pierwszy staraliśmy się o kredyt trzy lata temu. Po czym zrezygnowaliśmy całkowicie (tak nam się wtedy wydawało ;))

Myśl o budowie pojawiła się ponownie w zeszłoroczne wakacje. I co śmieszniejsze to zaczęła kiełkować po przeczytaniu pewnej książki, w której mowa była m.in. o spełnianiu marzeń :)

Z otrzymaniem obecnego kredytu też nie było łatwo.

Czas pokazał, że nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło.

Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziecie się cieszyć, jak wasze mury będą się piąć do góry (czego serdecznie życzę i trzymam kciuki).

Co nas nie zabije to nas wzmocni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja się tu dołączam do gratulacji dzidziusia (mooocno spóźnione ;-) ) i dobrej moim zdaniem decyzji o budowie pchełki.

Problemy z kredytami hipotecznymi niestety się powiększają - banki nastawiły się obecnie na gotówkowe... na święta :-(

Ale trzymajcie się- papierologia już za Wami, teraz najfajniejsza przygoda.

Szkoda, że nie macie fundamentów zrobionych- zawsze to do kredytu lepiej wygląda, niż goła działka, bo to wkład własny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tak, dlatego na wiosnę kwiecień-maj planujemy za nasze oszczędności wylaćć fundamenty i zrobić to co się da, aby ten kredyt wziąć jak najmniejszy. Musze pogadac z kimś (z doradcą? architektką?) czy dałoby się zrobić tak jak chyba proponowała wmnich, aby biorąc kredyt zrobić poddasze nieużytkowe to wtedy mniejszy metraż wezmą do wyceny kredytu - chcielibyśmy nie więcej jak 150tys ale zobaczymy jak to będzie.

 

i dziękuję za gratulacje i miło mi Ciebie DEZET i tu powitać

 

kowesten, dziękuję za słowa otuchy. Mam nadzieję że i nam się w końcu uda :) a ile Wam wyszło za stan surowy otwarty/ zamknięty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się przywitam na rewizycie :) Dzieciaczki cudne. Podziwiam wielce mały odstęp wiekowy :rolleyes: Ja bym raczej nerwowo padła przy takiej dwójeczce - choć u mnie też dwójeczka, ale 10 i 3 lata :wiggle:

Domki mamy faktycznie podobne i szczerze mówiąc zastanawiam się też nad zamianą tych okien i tarasów na bok domku, ale u nas byłby to właśnie szczyt budynku i w tej sytuacji z przedłużenia dachu na zadaszenie tarasowe nici, a nie chcę takich dodatkowych zadaszeń jak w waszym projekcie.

Fajnie że przełożyliście prace na wiosnę - będziemy sobie zaczynać razem :D (oby, bo jak czytam ile te pozwolenia zabierają czasu, to ręce opadają...)

Kowesten 150.000 za ssz? dużo bardzo za taki domek mi się wydaje? Chyba, że się przeliczam... A działkę w tym ująłeś czy bez działki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety te 150 tysiaczków to bez działeczki :( i nie mieliśmy np. dachówki z górnej półki (dachówka cementowa a nie ceramiczna).

Okna też w średniej cenie ( tylko jedna roleta elektryczna- tarasowa, reszta na "napęd" ręczny, coby właśnie ciąć koszty)

Robocizna do obecnego stanu 50 tys (ale to zależy od regionu, u nas po rankingu wykonawców to była najniższa cena :(,było też 69tys :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przybyłam z rewizytą. Już perturbacje papierologiczno-kredytowe zgłębiłam i komenty także:lol2:.Hmmm, różnica wieku między Twoimi bąblami dla mnie powalająca. Ja jak sobie pomyślę, że miała bym teraz takie maleństwo mieć przy tym moim rozbójniku:sick:...Nerwica dla mnie murowana.A mój mąż też czeka na decyzję kredytową i pracę swej małżonki aby samemu pracę zmienić.Ale lajf jest brutalne;).

Będe kibicować, trzymać kciuki.

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...