maldarec 25.12.2011 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2011 Wesołych, cudownych, wspaniałych świąt Bożego Narodzenia i bezproblemowego budowania w nowym roku 2012 http://img72.imageshack.us/img72/7735/obraz006kq.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 26.12.2011 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2011 Dziękuję wszystkim za życzenia! Przepraszam, że ja nikomu życzeń świątecznych nie złożyłam ale mieliśmy przed świętami problem z komputerem (spaliła się płyta gówna), a potem ogrom zajęć po prostu uniemożliwił mi korzystanie z niego. Przed nami Sylwester, więc może chociaż z noworocznymi się wyrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kowesten 31.12.2011 05:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2011 http://www.e-kartki.com.pl/files/2010/12/szampanskiej_zabawy_szalonych_chwil_0.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kurdybanek 19.02.2012 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 Gratuluję i po przeczytaniu dziennika podziwiam wytrwałość. Życzę powodzenia podczas budowy Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 21.02.2012 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Trzymam kciuki za sprawy z kredytem!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 21.02.2012 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 witam sie w waszym dzienniku trzymam kciuki abyscie w tym roku juz bez kłopotów ruszyli z budowa będę do was zaglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 21.02.2012 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Witam Was bardzo serdecznie w moich skromnych progach dziękuję za komentarze i zapraszam ponownie, ale zanim cokolwiek zacznę planować i wrzucać konkrety do dziennika - musimy najpierw dowiedzieć się z mężem jak stoimy z kredytem. Istnieją banki, które mogą połączyć własną działalność z wcześniejszą pracą u kogoś pod warunkiem, że: przejście z pracy do pracy odbyło się płynnie - czyli bez przerwy w czasie oraz jeżeli obie prace miały ten sam charakter. W przypadku mojego męża oba warunki zostały spełnione, ale grono banków, które chciałyby w to wejść: małe. Obecnie rozmawiamy z dwoma bankami. Co z tego wyniknie - zobaczymy i dzięki że trzymacie kciuki - trzymajcie dalej proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 21.02.2012 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 trzymamy, na pewno sie uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
msdracula 29.02.2012 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 No to trzymam kciuki!!!! może już coś wiadomo? bo jak dobrze liczę to minęło już 10 dni od złóżenia wniosku ,chyba że pomyłka w dacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 29.02.2012 15:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 pomylka w dacie dzieki ze zauwazylas moj blad! oczywiscie mialo byc 28.02 (juz poprawilam w dzienniku ) - i pod koniec przyszlego tyg bedzie wiadomo (powinno byc!). to teraz jeszcze ekipe zostalo nam znaleźć - i to pewnie takie proste nie bedzie bo wiekszosc juz pewnie ma terminy na wiosne zarezerwowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 01.03.2012 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 noo to trzymam kciuki zeby obyło sie bez problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 05.03.2012 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 ale u was wiosna w pełni:) a pchełka super sie prezentuje na Waszej działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 10.03.2012 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 dostaliśmy dzisiaj decyzję z banku co do kredytu decyzja jest pozytywna! nooo gratuluje, czyli ruszacie z budową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nini 10.03.2012 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Witam serdecznie! Właśnie przeczytałam Twój dziennik i czekam na więcej Zauważyłam, że mamy dosyć podobną sytuację - też dostaliśmy działkę od moich rodziców (wydzieloną z ich działki), sprawy papierkowe również długo się ciągnęły, mój mąż też prowadzi działalność (chociaż w tej chwili jest zawieszona) i również wzięliśmy kredyt (troszkę większy niż Wy). W tej chwili mamy stan surowy zamknięty z instalacjami, czyli przed nami cała wykończeniówka. Z całego serca będę Wam kibicować w waszych "zmaganiach" budowlanych i na pewno będę zaglądać do dziennika. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 10.03.2012 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2012 Witaj nini, miło że do nas zajrzałaś i faktycznie sporo podobieństw. Zapraszam częściej i trzymam kciuki za Waszą wykończeniówkę (oczywiście pomyślną) aksamitko, tak, ruszamy z budową na pewno. Zostało nam tylko podpisać umowę z bankiem ale ważne że mamy zdolność i analityk pozytywnie wszystko rozpatrzył, a w naszej sytuacji to faktycznie ciężko by było w innych bankach. Bardzo się z mężem cieszymy i jesteśmy właśnie na etapie poszukiwania ekipy na kwiecień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 11.03.2012 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 Super- pierwszy krok na budowę zrobiony Gratki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 13.03.2012 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 dzięki jeszcze tylko chwilka i pierwsza transza będzie na naszym koncie gadam z kilkoma ekipami, jedna kończy właśnie budowę i jeśli pogoda pozwoli, będzie mogła w połowie kwietnia zacząć u nas. wstępnie, bez dokładnego projektu tylko z projektu z internetu: sso bez wierzby wyniesie 25 --30 tys. wywiązanie wierzby 25zł/m2 cegła klinkier na kominach ponad dachem 2.5zł/szt. czy takie ceny są ok? i czy to prawda, ze tynki powinny schnąć 2-3miesiące nim zacznie się coś dalej robić z domem????? Takie doszły mnie plotki - i stwierdzenie, że do końca tego roku nie uda nam się wprowadzić do naszego nowego domku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maldarec 13.03.2012 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Ceny zależą i od materiału i od regionu, te wpisane powyżej są OK ale trzeba wziąć pod uwagę wszystko, np. więźba na dachu czterospadowym i z lukarnami wyjdzie drożej niż na dach dwuspadowy. Np. więźba dachu czterospadowego z ułożeniem dachówki 60 zł/m2, ułożenie dachu dwuspadowego w blacho- dachówce 45-50 zł/m2 (podkarpackie). Z tynkami to nie plotki, tylko cała prawda ale nie chodzi tu o to że nic nie można robić, bo technologicznie np. styropian i wylewki można robić, bardziej chodzi o następne prace, czas wiązania i schnięcia tynków cem.- wapiennych jest dłuższy niż gipsowych, tych pierwszych nie da się gruntować i malować po tygodniu Szybciej schną tynki gipsowe, a jeśli komuś zależy bardzo na czasie i koniecznie chce się wprowadzać, można układać na ścianach płyty g-k na ruszcie lub na plackach (zaprawie). W schnięciu najbardziej pomaga wietrzenie ale przy tynkach tradycyjnych, zakładając że zrobilibyście je np. w sierpniu, to w grudniu po zamieszkaniu wilgoć oddawana z tynków może wykończyć meble. Musicie przemyśleć jaką technologię wybrać, a przy budowie trzeba zdecydować o tylu rzeczach, że czasami nie ma czasu nawet obiadu zrobić Wybudowanie domu w rok (i wprowadzenie się) wymaga szybkich decyzji i przemyślanych rozwiązań. W moim wypadku nie było to możliwe ale u nas czas dzielił się na pracę, dom i przedszkole. Jeśli zdecydujesz, że poradzisz sobie, że będziesz miała możliwość zostawienia dzieci pod czyjaś opieką, choćby po to by sprawdzić czy okna wstawiają zgodnie z kierunkami otwierania, morują ściankę działową tak jak miała być a nie tak jak widzi się murarzowi, ubijają pospółkę pod wylewkę, a nie tylko udeptują albo jest ktoś kto tego wszystkiego dopilnuje, to już duży plus. Potem jeszcze trzeba wybrać płytki, panele, grzejniki, wc, drzwi, itd. itd Strasznie się rozpisałam ale wiem czym grozi budowanie systemem gospodarczym i szczerze mówiąc polecam rozłożenie tego stresu na dwa lata bo wtedy człowiek potrafi bardziej cieszyć się tym co się tworzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janiseya 13.03.2012 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Gratuluję pozytywnej decyzji:D, czyli i u Was wiosna budowlana 2012 rozpoczęta. maldarec święte słowa. Przy tradycyjnej technologii można powiedzieć wprowadzasz się w mokre mury jeśli chcesz w tak krótkim czasie zamieszkać. Nasz majster mówi, że takie minimum to 2 lata. Nie wspominam już o koordynowaniu logistycznym poszczególnych ekip/pracy własnej(czyli albo wolne, albo niedużo czasu na pracę popołudniami i zorganizowanie opieki dla dzieci), banku, wszelkich zakupów, krótki pomyślunek jak i co zaplanować. Logistykę jeszcze jak się człowiek uprze ogarnie, najwyżej pośpi się krócej w sezonie budowlanym ale jednak świeże mury i tynki powinny wyschnąć porządnie.Ja po tym roku wiem, że wiele razy niepotrzebnie się wkurzałam. Czekanie jest wpisane w budowanie.A dla nas jedynym stresem było przykrycie przed śniegiem dachu , a gdzie tam o jakiejś wykończeniówce mowa. Mieszkam rzut beretem od budowy, a czasem nie miałam możliwości wyjść z domu sprawdzić co i jak na budowie, bo nie miałam z kim syna zostawić( a z dzieckiem wszędzie i zawsze nie pójdziesz). Przemyślcie dobrze plan, tak, że by się delektować powstawaniem Waszego domku, a nie wkurzać, bo czas goni.Będę kibicować i mocno trzymam kciuki:D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 13.03.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2012 Niestety nie mogę zgodzić się z poprzedniczkami. U nas budowa trwała niespełna półtora roku. W listopadzie 2009 r. powstał fundament, potem zimowy przestój do kwietnia 2010 r. i ruszyliśmy pełną parą. Od 30 stycznia 2011 r. mieszkamy w całkowicie urządzonym domu. Wszelkie prace przebiegały zgodnie ze sztuką budowlaną. Zostały zachowane wszelkie niezbędne przerwy technologiczne. Tynki i wylewki były suszone latem, więc poszło szybko. Sukces tkwił w pozyskaniu sporej wiedzy branżowej z internetu, czasopism, znajomych oraz w doskonałej organizacji własnego czasu. Fakt, że lepiej dla domu żeby go wysezonować, ale tu także spotykamy kilka szkół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.