Danonki 10.04.2012 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 rozważamy takie podzielenie pokoju na górze, tzn mamy dwie wstepne wersje. Komina nie bedziemy przekrecac. Ktora jest lepsza? oryginał: czerwone ściany, to nowe ściany. Ustawienie mebli - przykładowe. Jak widać - łazienkę nieco skróciliśmy tzn ściana na której są drzwi zrównaliśmy z kominem przez co hall zrobił się nieco większy. Dodaliśmy hall do części gdzie jest dzielony pokój, a jedno okno 150cm zastąpiliśmy dwoma mniejszymi 100 lub 120cm. Ścianki działowe w całym domu tam gdzie na projekcie jest 12cm - będzie 18cm (takie po prostu mamy pustaki). Wracając do dwóch pokoików - zastanawiamy się czy zrobić drzwi do małych (o ile pokoje 11-12m2 sa małe ) pokoi na wprost siebie czy nie zrobic jednych pod skosem. Co Waszym zdaniem się bardziej sprawdzi i będzie lepszym rozwiązaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow79 10.04.2012 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 (edytowane) My tez podnieśliśmy ścianę kolankowa dzięki temu zwiększyła się powierzchnia na gorze i podzielilismy pokój na górze na dwa mniejsze drzwi mamy tak z skosu okna w tych pokojach maja 150x120 a w tym wiekszym pokoju okno ma 150x150(do wglądu w moich zdjęciach) Edytowane 11 Kwietnia 2012 przez markow79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 11.04.2012 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 (edytowane) oo, ciekawa jestem tych drzwi z skosu (bo rozumiem że i do jednego i do drugiego pokoju wejście jest ze skosu? inaczej niż na obu naszych wersjach). Czy możesz naszkicować, nanieść jakoś te zmiany na oryginalny rzut poddasza? Może by nas to zainspirowało i pomogło podjąć decyzję jak zrobić wejścia do tych pokoików. Fajnie tez zobaczyć Pchełkę która ma na poddaszu z jednej strony dwa okna. Czyli można zmieścić dwa okna i to nie musi zostać mała przerwa między nimi. Jestem ciekawa jak to wygląda w środku. Masz możliwość zrobić zdjęcie od środka tych pokoików? I jeśli to nie problem, to proszę o odpowiedź w komentarzach -------------------------------------------- co do budowy - dzieje się oj dzieje! dzisiaj, ale troszkę później wstawię Wam zdjęcia z dzisiejszego dnia. Ekipa przyjechała ok 9:00, bloczkami fundamentowymi potraktowała taras i niedawno zaczęli znosić pustaki, robić narożniki i uruchomili fajną maszynę do cięcia m.in. w/w pustaków. Jeszcze trochę porobią, może uda mi się zrobić jeszcze jakieś zdjęcie i Pchełka nam rośnie! do później! pa --------------------------- jestem, ale że późno to znowu wrzucam foty z minimum opisów (jak znajde chwile to uzupelnie!) wczoraj, 10.04.2012 przyjechaly kominy moj synek sprawdzal ich stan 'od srodka' tak przed poludniem wygladal nasz taras a tak maluja sie fundamenty i izolacja pozioma znowu tarasik i bloczki fundamentowe Pchełka taras skonczony tzn wymurowany bloczkami fundamentowymi, poszlo ok 300sztuk bloczkow pustaki kermazytowe juz na placu boju narozniki i ostatnia na dzis foto-inspekcja ok 18:10 koszta m.in kominów komin 3 250,00 zł kwasowy 1 230,00 zł cement 1 400,00 zł transport 30 zł ____________________ RAZEM: 5 831,00 zł Plastyfikator 100 zł rura pcv do pom gopsodarczego 10 zł Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 12.04.2012 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 Byłam na budowie - nie mogę się powstrzymać aby tam nie chodzić choćby na 5minut, nie cyknąć kilku zdjęć i nie pogłaskać choć jednego pustaka Zrobiłam nowe foty, jeden z narożników ma już 5 pustaków. Pustaki są też już prawie po całym obwodzie. Widać gdzie będą drzwi wejściowe, gdzie tarasowe i powoli zarysowują się pomieszczenia, a wyobraźnia działa i już mam w głowie pewne rozwiązania, meble itd. Poza tym musimy dodać jeszcze jeden rząd bloczków fundamentowych do tarasu (zostawimy tylko tą część między słupkami, aby zrobić schodek - tak jakby w tarasie ) Zapraszam więc do oglądania zdjęć! zapewne w ciągu dnia będę robiła nowe foty i dalszy przebieg prac pokażę wieczorem a tymczasem: drzwi wejściowe tu będą drzwi wejściowe i odległośc od nich do ściany (tu będzie prawdopodobnie zabudowana szafa przesuwna) drzwi od garażu garaż widok ze środka domu tak jakby z salonu na wejście widok ze środka domu tak jakby z wiatrołapu na pokój widok z kuchni na salon i wyjście na taras maszyna do cięcia pustaków narożnik nr1, tylni lewy - przy wyjściu na taras tu dodatkowo widać taras (no malutki to on nie jest, 3m na 8m) narożnik nr2, przedni lewy narożnik nr3, przedni prawy, przy garażu narożnik nr4, tylni prawy, przy garażu narożnik nr5, od garażu, tylni i ogólny widok Pchełki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 12.04.2012 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2012 (edytowane) dalsze foty z dzisiejszego dnia, ale zrobione troszkę pózniej. 12.04.2012 ok godz 16:00 drzwi wejsciowe i z zewnatrz juz widac gdzie bedzie okno od kuchni garaz tyl garazu widok z garazu na dom pomieszczenie gospodarcze a tu bedzie kuchnia i mala spizarnia naroznik z tylni po prawej stronie, gdzie pokoj na parterze owy pokoj i okno pustak zdjęcia z godz ok 18 pomieszczenie gospodarcze i w tle garaż kuchnia kuhnia, a maz stoi w wiatrolapie widok z wiatrolapu na salon tu bedzie komi a obok w strone tarasu kominek widok na dom od tarasu Cemplast Palmix (Plastyfikator) - 100zł Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 13.04.2012 21:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 (edytowane) piątek 13.04.2012r troszkę nam pada, ale na szczęście nie dużo i ekipa idzie jak burza, a Pchełka rośnie jak szalona troszkę tylko nie jesteśmy pewni czy dobrze że Pchełke tak wysoko wynieśliśmy do góry. Będzie podsypana piaskiem bo na naszej działce jest spadek, ale i tak pewnie będzie trzeba zrobić delikatną górkę i nie będzie całkowicie płasko (a może to i lepiej ) pierwsza wizyta ok 10:00 ściana między pokojem a salonem + komin widok z oddali, prawie że z pod drzwi wejsciowych tniemy pustak gospodarczy garaż i ściana między domem a garażem widok z pokoju na kuchnie wiatrołap i widok na kuchnie (a w zasadzie najpierw na spiżarnię) i spiżarnia tu bedzie drzwi tarasowe z zewnatrz wróciłam na budowę ok 13:00 gospodarczy i z zewnatrz Godz 18:00 ta ściana jest juz wymurowana ładnie urosła w krótkim czasie Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 14.04.2012 09:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 (edytowane) aby nie zgubic i nie szukac wkleje kilka fot znalezionych w necie - byc moze nam sie przyda pozniej Edytowane 14 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 14.04.2012 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2012 (edytowane) 14.04.2012 sobota w okolicy 13 wybrałam się z mężem na budowę zobaczyć jak przebiegają prace, co się zmieniło i tak po prostu sobie popatrzeć i poplanować troszkę. Poniżej zdjęcia z naszego budowlanego spacerku. Jest bosko! Mała pchełka, ale jest wspaniała! Mamy wrażenie, ze każdy fragment tego domu jest w 100% wykorzystany, wszystko jest na swoim miejscu i nie ma powierzchni zmarnowanej czy nieprzemyślanej. A może po prostu to dom stworzony dla nas? W każdym razie cieszymy się że jest on mały (chociaż taki malutki to nie jest, miał być 85m2 ale po podniesieniu poddasza o pustak, wykorzystaniu skosów wyszło prawie 120m2 + 24m2 garażu), że nie ma piwnic, że dach jest mało skomplikowany, dwuspadowy, bez wykuszy, luksferów, balkonów i innych elementów które by pożarły więcej kasy, wymagałyby więcej czasu itd. Poza tym elegancja podobno leży w prostocie z zewnątrz inwestor w kuchni, prawie na granicy salon-kuchnia zadowolona inwestorka miedzy kuchenka a lodowka inwestor patrzy w strone salonu salon, od prawej bedzie: komin, kominek i na reszcie ok 150cm szafeczka z tv stojac tylem do drzwi tarasowych widok na kuchnie i scianke miedzy kuchnia a salonem to samo tylko wicej widac np wejscie do salonu z hallu widok z drzwi tarasowych na prawa czesc tarasu pokoj przy salonie pomieszczenie gospodarcze --------------------------------- narodzil sie w naszych glowach nowy pomysl, tym razem na drugi pokoj na poddaszu. Ten pierwszy pokoj, dzielony na dwa mniejsze w 99% zostanie z drzwiami na wprost siebie, a wneka bedzie miala max 120cm szerokosci. Pomysl drugiego pokoju z kominem w srodku dotyczy przede wszystkim czesci przeznaczonej na garderobe. Otoz w pierwszej chwili chcielismy stworzyc garderobe robiac przed kominem duze drzwi przesuwne po calej dlugosci (290cm), ale co z wentylacja? Zabudujemy komin i bedzie lipa. Musi czesc komina zostac w pokoju (tak nam sie wydaje!). Komin bedzie mial wymiary ok 40cm na 50cm. Znajdowac sie bedzie niecaly metr od sciany z lazienka i metr od sciany kolankowej. Wrocilam do mieszkania i zaczelam kombinowac i to co wymyslilam zawarlam na grafice ponizej. Na wstepie przesunelam drzwi wejsciowe do pokoju aby byly na wprost tej wneki co sie zrobila z drugiego pokoju (to akurat na 100% bedzie). Odnosnie garderoby. Po prawej stronie komina mozna zrobic pułki zabudowane lub nie drzwiczkami, moze szafe z wieszakami albo po prostu zostawic taka wneke 50cm na 100cm. Potem bylby ten komin o szer 40cm z kratka wentylacyjna, a nastepnie scianka np z plyty karton-gips i prostopadle drzwiczki - moze przesuwane na komin? Nastepnie przy drzwiczkach sciana znowu by skrecala i prostopadle doszlaby do sciany z oknem (jak na grafice). Mozna by zrobic tez okno dachowe. Po dlugosci scianki kolankowej ktora bedzie miala ok 110-120cm wysokosci tez mozna zrobic pulki na np ciezsze ciuchy, czy mniej urzywane itd. Zatem stworzylibysmy garderobe o wymiarach: 3m x 1,65m + 1m x 1,34m. Osobiscie uwazam to za super pomysl nieskromnie uwazam! a Wy jak myslicie? jeszcze dorzucę kilka grafik z internetu - o takich rozwiazaniach w garderobie myslalam. [Wszystkie 4 grafiki sa z netu, nie sa one moje!] najpierw grafika z dlugoscia ubran - moze tez sie komus przyda takie cos np po dlugosci scianki kolankowej a to na drgiej scianie - na grafice mojej ta szafa bylaby na wprost drzwi od garderoby tyllko czy ta odleglosc miedzy kominem a sciana z oknem nie bedzie za mala - to tylko ok 1,6m... aby wejsc i np dostac sie do tej wneki za kominem gdzie bylyby np pulki. Kurcze, pewnie dopiero jak bedzie poddasze i scianki dzialowe to cos uda sie stwierdzic w tym temacie, ale 1,6m moze byc malo - tylko metr przejscia? hmmm Kierownik budowy, za przeliczenie zmiany stropu teriva na strop lany - 800,00 zł Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 15.04.2012 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2012 (edytowane) 14.04.2012 sobota godz 19:00 tak ekipa zostawiła na weekend nasz domek zdjęcia zrobił mój kochany mąż z zewnątrz weszliśmy go garażu tylnymi drzwiami, widok na przód dochodzimy do przodu, odwracamy się i rzut okiem na tylne drzwi garażu (spory garaż, co ? aha, dodajemy dwa okna do garażu, ale jeszcze nie ejst skonczona sciana, wiec ich nie widac) a to nasze drzwi wejściowe prawa sciana domu, widac juz gdzie beda schody mąż się wdrapał na konstrukcje i porobił kilka zdjęć z góry - tu widać kuchnię salon prawa sciana i foto z pod drzwi tarasowych na kuchnie i z pokoju na drzwi wejściowe Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 18.04.2012 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2012 (edytowane) Wczoraj, 17.04.2012 skończyli murować ściany wewnętrzne na parterze - później wrzucę fotki z dnia wczorajszego. Dzisiaj, 18.04.2012 przyjechały kolejne deski m.in. na strop i na schody. Schody może jutro lub po jutrze zaczną być robione, a dzisiaj na razie murują - betonują nad oknami. Obudowali góry nad otworami okiennymi i drzwiami deskami i wypełniają środek. Tak więc zaczyna być coraz ciekawiej, piękniej i w ogóle super. Byłam na budowie przez chwilę, ale padł akumulator w aparacie i zdjęć nie zrobiłam. Później pójdę z działającym aparatem to zrobię kilka zdjęć. Zacznę od zaległych zdjęć z 17.04.2012 wtorek przyjechały stemple godz 11:00 po deszczowym weekendzie mielismy prywatny basen i prywatne jezioro tak sobie danonkowa pchełka wygląda z daleka (od strony tarasu) gdy się przybliżymy to można sobie spojrzeć przez drzwi tarasowe na nasze salony a jeszcze bliżej można nawet dostrzec pana przy pracy - obcinającego pustaki. (daje czadu aż się kurzy) ale wejdźmy do środka, może tymi drzwiami tarasowymi. Jesteśmy w salonie, dochodzimy do kuchni, jesteśmy w kuchnio, odwracamy się i co widzimy... drzwi tarasowe ale można też wejść do Pchełki głównym drzwiami. Najpierw rzut okiem z oddali i z bliska nasze główne wejście i jeszcze tak można spojrzeć i podejrzeć naszych fachowców murujących ściany pomieszczenia gospodarczego a w środku mamy mojego tatę w czerwonym który dogląda pracy i jest takim naszym kierownikiem budowy na miejscu a tu schody i po prawej pół łazienki (ta część pod schodami gdzie jest skos) na tej fotce dzielny młody chłopak muruje nam ścianę od pokoju (między pokojem a schodami). Na końcu (po prawej) zostawiliśmy 80cm, gdyż będą tam drzwiczki do naszego schowka pod schodami (o wysokości ok 150cm) a tu ja, inwestorka z synkiem zdjęć w godzinach popołudniowych koniec. Z mężem na budowie pojawiliśmy się po 18 i tak krążyliśmy sobie do 19:00. Z naszej wizyty też jest kilka zdjęć. ściana od pokoju gotowa, muruje się ściana między pokojem-skrytką/schodami, a łazienką ściana od pokoju po prawej, drzwi od pokoju, a po lewej komin w salonie znowu drzwi wejściowe, ale z okienkiem od pomieszczenia gospodarczego (drzwi i okno już ładnie obite deskami), a w tle już skończone ściany od pomieszczenia gospodarczego i drzwi po prawej do niego. zanim wejdziemy do środka odwiedźmy garaż, a tam np inwestor, mój mąż z naszą córką w garażu mój tata bardzo nam pomaga, tu 'łata dziury' (wybaczcie brak fachowego języka) i okna dodane w garażu (dwa, ok pół metra na metr) ale na foto kiepsko je widać chyba ok, wróćmy do środka domu. Wejdźmy pięknymi pchełkowymi drzwiami. Minęliśmy wiatrołap i jesteśmy w hallu jeszcze raz ściana od pokoju i już wymurowana ściana od schodów - między skrytką pokoju/schodami, a łazienką z bliska (taaaka długa będzie ta nasza skrytka) i z daleka tak to widać odwróćmy się o 90 stopni w lewo i mamy komin od salonu komin z drugiej strony i już wracając do mieszkania - pchełka z zewnątrz (dzisiaj zyskała miedzy innymi takie gustowne deseczki nad otworami okiennymi i drzwiowymi) ok, to tyle zdjęcia z dnia dzisiejszego będą w następnym poście. Koszty: deski (wczoraj wpłaciliśmy 300zł zaliczki, dzisiaj resztę 800zł) - 1100zł stemple (100szt po 6zł) - 600zł kierownik budowy, nadzór nad budową - 861,00 zł Gwóźdź hartowany ryflowany 3,5x65 (3kgx25,00) - 75,00 zł Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 18.04.2012 23:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2012 (edytowane) 18.04.2012 środa godz ok 19:00 zdjęcia już po skończonej dzisiejszej pracy najpierw poprosiłam tatę by wdrapał się 'na górę' i z tamtąd zrobił mi kilka zdjęć. Oto one: (stojąc na wprost pchełki) prawy przedni róg lewy przedni róg tylni lewy róg środek lewej ściany (salon) po przeciwnej stronie, środek prawej ściany (schody i łazienka) środek tyłu (salon i pokój) cd ale już z kominem i komin z bliska, od góry dzięki tata za foty! niebawem reszta zdjęć z dnia dzisiejszego. tak na szybko bez wiekszych opsiow bo czasu brakuje. jak znajde chwile MOZE uzuplnie zakupione dzis m.in. sruby z zewnatrz okno od kuchni okno od jadalni srodek. salon pokoj kuchnia spizarnia hall schody skrytka pod schodami wiatrolap [img]https://lh3.googleusercontent.com/-hteAwImrYp4/T49UfLP_a1I/AAAAAAAACLU/lthXgBR6Uyw/s733/2012_04_18_28_srodek.jpg[/img] ta drabina moj tata wchodzil robic zdjecia z gory. za drabina drzwi do pokoju nad lazienka belka pomieszczenie gospodarcze tu bedzie pralka (po prawej str komina) w tej wnece piec gazowy (po lewej str komina) komin okienko w pom gosp i pchelka z oddali - w pierwszym planie moj syn z fura ktora dostal na drugie urodziny troszke przed czasem, bo 2latka dopiero skonczy 27 kwietnia Koszty: Łącznik śrubowy odgięty typ L M16 x 350 oc. 28szt - 280,00 zł Śruba PN82101 16x380 oc. 3,03kg - 57,99 zł Śruba 8,8 PN82101 16x240 oc. 4,31kg - 79,52 zł Podkładka M16 PN82030 ocynk 0,65kg - 10,73 zł Nakrętka sześciokątna M16oc. kl.8 - 0,79kg - 11,06 zł Podkładka kwadratowa M16 PN82010 ocynk - 0,46kg - 4,60zł ___________________________________________________ razem: 360,89 zł ok, na razie koncze. pogode na najblizsze dni zapowiadaja marna, niewiadomo czy zaleje wieniec. Jutro ma niby padac i zbaczymy. Najwyzej budowa troszke spowoli i betoniara przyjedzie w przyszlym tygodniu a na reszte prac poczekamyjak sie ociepli (pod koniec kwietnia). no ale badzmy dobrej mysli. Jak na razie idzie dobrze i oby tak dalej. jedynie taim minusikiem jest to, ze na poddaszu o 18cm wezsza bedziemymiec lazienke. Czyli nie bedzie miala 166cm a 148cm i nie zmiescimy przy sciance kolankowej wanny 150cm jak chcielismy. no coz, bedzie krótsza ale plusem jest natomiast fakt, ze jeden z tych dzielonych pokojow bedzie o te 18cm szerszy Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 19.04.2012 23:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2012 (edytowane) nie mam fot z dzisiaj 19.04.2012 (jeszcze) dzisiaj na budowie nie bylam, dalam mojemu tacie aparat aby zrobil kilka zdjec i jeszcze nie oddal mi go Podobno w pchelce jest juz ciemno, stemple stoja (maz dokupic musial 25szt, mielismy 100szt), strop prawie gotowy do zalewania. Jutro pojde to popatrze sobie. Dzisiaj pogoda nas oszczedzila, mialo padac a chyba nie bylo deszczu, ufff nie wiem jak to bedzie np jutro, prognoza pogody na jednym z portali straszy opadami dla Grodziska przez najblizsze dni, hmmm - zobaczymy. 6dni maja byc burze z deszczem i pewnie prace na troche stana, ale to nic - nasze chlopaki i tak szybko dzialaja Pocieszajaca jest jednak prognoza po tych 6dniach, mile i przyjemne ocieplenie - a co mnie cieszy najbardziej: w sobote 28.04 prawie bezchmurne niebo i 28 stopni! moj syn dzien wczesniej skonczy 2lata, a w sobote chcemy mu zrobic mala imprezke urodzinowa na świeżym powietrzu nie wiem czy wierzyc tej prognozie bo z tydzien temu na tym samym portalu dnia 28.04 mialo byc dosc zimno, pochmurno i stopni ok 20 i pogoda dla grodziska maz. na najblizsze 14dn (ku pamieci, zobaczymy czy sie sprawdzi)i: stemple 25szt (1szt 8zł) - 200zł Pręt żebrowany 10 BST500S 400kg - 1 200zł usługa transportowa - 40,00 zł ___________________________________ RAZEM: 1 240 zł Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 20.04.2012 23:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2012 (edytowane) są zdjęcia z 19.04.2012 czwartek tak nam pięknie woda stoi - chyba trzeba zrobić jakis odpływ, jakiś rów wykopać, albo olac - w końcu kiedyś wyparuje a na razie można się chwalić ze posiada się prywatne jezioro a tak w okolicach południa (12:00) wyglądało poddasze Pchełki chłopaki pracują zakładając stemple deseczki i z drugiej strony widok z góry na garaż a teraz ze środka schody salon kuchnia widok z salonu na hall i schody salon-hall pokój wiatrołap gospodarczy a tak już ładnie było o godz 16:00 Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 20.04.2012 23:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2012 (edytowane) 20.04.2012 piątek dzisiaj przyjechała do nas więźba dachowa kilka zdjęć z dzisiaj, z naszej przedpołudniowej wizyty na budowie gdy przyjechał transport z więżbą schody i ta czesc schodow ktora znajduje sie w lazience tzn tworzy w niej skos na suficie reszta lazienki, miejsce od sciany do skosu (ciekawe czy jak kibelek bedzie na wprost tego skosu to czy np siadajac na nim nie bedziemy sie uderzac w glowe... moze trzeba go jednak zrobic na wprost drzwi????) Później wybrałam się z mężem aby pojeździć trochę po mieście i poszukac inspiracji typu okna, panele, terakota, glazura i inne. Gdy wróciliśmy mąż mój o 17:00 poszedł zobaczyć jak posuwają się rpace. Strop nam sie zbroi dzisiaj chłopaki skonczyli zbroic strop i pojechali do domu. Wracaja w poniedzialek i o ile pogoda nie pokrzyżuje nam planów - w poniedzialek zalewamy strop. Ekipa dzisiaj dostała 6tys (za wymurowanie scian parteru. Wczesniej wziela juz 7tys) Zastanawiamy sie z mezem co lepsze na podloge (biorac m.in. pod uwage ze chcemy wodne ogrzewanie podlogowe) - bardzo dobrej jakosci panele czy np przecenione drewno. Załóżmy że to i to jest za 100zl m2. więźba dachowa - 6 800 zł Walec stropowy 500szt opak (250 x 0,23) - 57,50 zł Wkręt NID. 3.5/55/500/drewno - 28,00 zł __________________________________________ RAZEM: 85,50 zł Kołek szyb.mont.10/100 12szt (1szt 0,90) - 10,80 zł Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 24.04.2012 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 (edytowane) zupełnie brak mi czasu na wrzucenie nowych zdjęć - postaram sie to nadrobic. w kazdym razie wczoraj ekipa zrobila wieniec nad garazem, zrobila wykop pod lawy przy wejsciu, zalala betnem slupek przy wyjsciu garazowym, domurowala jeden rzad tarasu bloczkami fundamentowymi, pomalowala dysperbitem sciany z bloczkow fundamentowych tarasu od srodka, zalala betonem slupki tarasu, skonczyla zbrojenie stropu. W zasadzie jest juz wszystko przygotowane pod zalewanie. pozniej w tym wpisie pojawia sie zdjecia z weekendu i z wczoraj 21.04.2012 sobota z mężem i synkiem byliśmy obejrzeć i pochodzić po naszym domu wejście do naszej skrytki pod schodami tak było jeszcze rano (schody, gdy ekipa jeszcze była i pracowała) a tak troszkę później nasz las, magiczny zapach! wieniec a teraz strop już prawie uzbrojony tu będzie garderoba w dużej sypialni (naszej) druga strona tego pokoju (po prawej łazienka, długa a wąska) schody, hall na poddaszu, a z tyłu po prawej mniejszy pokój (z tego dzielonego) i drugi pokój dzieci, ten nieco większy. Obok po lewej łazienka schody od góry 22.04.2012r niedziela tego dnia byla ładna pogoda, mąż postanowił 'coś' zrobić z tą wielką kałużą przy domu oraz w tarasie. Wziął wiadro i zaczął wybierać wodę tu już sporo wybrane z synkiem dotrzymywaliśmy towarzystwa i kibicowaliśmy córeczka też z nami była i grzecznie spała w swoim wózeczku tu juz moj maz walczy z tarasem a ja poszlam z dziecmi przejsc sie troszke. synek nawet momentami pomagal mi i pchal w wozku swoja siostrzyczke po jakims czasie wracamy do taty, mojego meza i o to efekty bylo pieknie! wielka kaluza zniknela, sloneczko mialo ladnie reszte wysuszyc, ale w nocy spadl deszcz ... 23.04.2012 poniedziałek i o to co zastałam dnia następnego... trzy razy tyle wody co było w niedzielę! ale zauważyłam, że coś 'wyrosło' na wieńcu na chwilę wróciłam do domu, ale pojawiłam się nieco póxniej kiedy to przyjechały deski no niezbyt urokliwe, ale takie były (mąż z moim tatą pojechali z rana do składu zamówić dechy) ale jak się nie ma co sie lubi, to się lubi co się ma - PODOBNO! i murarze ochoczo przystapili do pracy - do zrobienia wieńca nad garażem w tym czasie w przypchelkowej kaluzy pojawila sie pompa aby wypompowac wode a tak już oszalowany wieniec garazowy gotowy do zalewania wykop pod ławy fundamentowe przy wejściu do domu zaszalowane słupki od tarasu (jeszcze nie wypełnione betonem) z bliska zaszalowany słupek przy tylnych drzwiach garażowych już całkowicie uzbrojony strop, gotowy do zalewania po pewnym czasie taras malowany dysperbitem, szalunki od słupków tarasowych już zalane betonem oraz kładziony rząd bloczków fundamentowych od tarasu a wieczorową porą malowanie skończone, układanie bloczków fundamentowych na tarasie również słupek przy garażu także zalany betonem i to by było na tyle moim zdaniem dużo zostało zrobione, oby tak dalej! Koszt deski 4m2 (po 600zł m2) - 2400 zł pręt f16 5szt i pręt f12 60szt - 1970,00 zł izolacja pozioma - 35,00 zł transport 2x30zł - 60,00 zł 4op styropianu grafitowego (??? 130zł?) ?? - (metalmarket) 36,35 zł styropian grafitowy: Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 24.04.2012 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 (edytowane) dzisiaj, 24.04.2012, o godzinie 10-11 przyjezdza do nas grucha z betonem i zalewamy strop nad domem, schody, wieniec nad garazem i lawy przy drzwiach wejsciowych. Jesli sie uda ekipie do tego czasu przygotowac tez taras - to moze i taras zalejemy. W kazdym razie gdyby grucha nie zalala tarasu to chlopaki dzisiaj beda utwardzac i zapelniac fundamenty pod tarasem i ewentualnie zaleja betonem z gruchy. Chcemy by dzisiaj przyjechała tez koparka rozwiezc ta gore ziemi co powstala przy zdejmowaniu humusu. Zalezy nam aby pozbyc sie tego dolu przy domu, aby nie zbierala sie tam woda. z takich dodatkowych info, to chyba bedziemy musieli zamienic miejscami wc z kabina prysznicowa w lazience na parterze. Ekipa robila zgodnie z projektem (tak nam sie wydaje, bo schody wyszly idealnie rowniutko!), a skos ktory powstal w lazience okazal sie byc chyba za nisko i pod schodami raczej prysznic nam sie nie zmiesci :/ stanie tam pewnie wc, a kabina bedzie na wprost drzwi. Zobaczymy jak to bedzie gdy znikna stemple i deski od schodow. Byl tez pomysl aby na miejscu prysznica zrobic wanne, a na poddaszu prysznic zamiast wanny, ale jakos mi sie to nie widzi... a moze? wanna wydaje mi sie byc bardziej intymna, a lazienka na poddaszu bedzie taka typowo 'nasza' - ta na parterze bedzie rowniez dla gosci. Moj maz zapowiada jednak ze on bedzie myl sie tylko pod prysznicem (ja w sumie tez wole prysznic od wanny), wiec majac sypialnie na poddaszu wygodniej by mu bylo z prysznicem na gorze. Juz sama nie wiem. Znowu gdzie ja na poddaszu upchne prysznic? Wchodzi sie i jest dluga lazienka 4m szeroka na 1,60m zakonczona skosem idealnym aby wstawic tam wanne. Czy to tak dobrze, funkcjonalnie i ladnie bedzie, aby w ciagu dac wc, umywalke, prysznic i np bidet a przy sciance kolankowej... jakas szafeczke? No sama nie wiem co lepsze... moze dwa prysznice i nie robic w ogole wanny? kotwy 6szt. - 100 zł beton B20, 15m2, 2,5h pompy - 4 120,00 zł Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markow79 24.04.2012 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 W projekcie jest zaznaczone aby zostawić w dolnej łazience ,,zagłębienie'' na prysznic . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 24.04.2012 23:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2012 (edytowane) markow79, musimy sie wlasnie bardziej zorientowac w tym temacie, bo dobrze by bylo aby jednak tego prysznica z pod schodow nie zabierac. ok, mam foto z projektu tej dolnej łazienki. Faktycznie prysznic jest niżej, w warstwie styropianu i ja mówiłam i tacie i męzowi że właśnie tak jest w projekcie i że tak trzeba zrobić, a oni patrzyli na mnie jak na kosmitę 'że niby jak!'. Dzisiaj pokazałam to zdjęcie mężowi i chyba mi uwierzył raczje nie będziemy już kombinowac ze zmianą miejsca tylko trzeba będzie poszukac odpowiedniej kabiny. A Wy Pchełkowcy (np Markow, AGP, Chester) skąd braliście kabiny? jakies specyficzne modele, wymiary? My chcielibyśmy z głębokim brodzikiem. dzisiaj, 24.04.2012 wtorek zalali nam strop! przyjechala znowu pompa, dwie gruchy i lał sie beton jak tra la la. Wyszło 15m2 betonu (+2,5h praca pompy). Mamy juz slicznie wylane schody i ławy przed wejściem do domu oraz wieniec nad garazem. Nie wiem jak to sie fachowo nazywa, ale panowie majstry przykrecili styropian przy fundamentach domu, zabetonowali (?) i dali jakas biala folie. Poza tym przy tarasie nie ma jak na razie wody, sporo piachu i gruzu trafilo do tego tarasowego otworu w miedzy czasie bedac ubijanym. Jutro ma przyjechac koparka i obsypac bloczki fundamentowe tarasu - majstry pewnie będą betonować taras gdyż w zdłuż tarasu na ścianie domu pojawił się grafitowy styropian. Zobaczymy, a zdjecia oczywiscie pojawia sie ale z opoznieniem. niestety nie wyrabiam sie czasowo! jest 2 w nocy wiec zmykam i rpzepraszam jesli napisalam cos glupiego, z bledami itd. kotwy do słupków (6szt - 100,00zł) moja pierwsza wizyta na budowie, okolice godziny 10:00 (w oczekiwaniu na pompę i gruchę z betonem) taras już ładniejszy, ziemia z gruzem ładnie porozkładane po całości nie wiem jak to fachowo nazwać, ale panowie murarze odczepili z fundamentów tą czarną folię, przykręcili styropian, zabetonowali i nałożyli białą siatkę tu przy okazji ściana od garażu i dodatkowe dwa okna słupek przy garażu dysperbit tu mój tata wrzuca podsyp (biały piach) - swoją drogą mój tata bardzo nam pomaga na budowie, jest na niej od świtu do zmierzchu 6dni w tygodniu, często zapomina nawet jeść i pracuje z bolącym łokciem - to się nazywa ogromna pomoc i poświęcenie! a teraz uwaga... przyjechała pompa, godzina 11:20! pompa się rozstawiła, a synek bacznie obserwował całe zdarzenie po ok 10min przyjechała też grucha i zalewamy, najpierw schody i zalewamy strop teraz wieniec od garażu dwie betoniary były i się zmyły, zostawiając 15m2 betonu B20. Na koniec pompa u nas wypluła z siebie resztki betonu, które za pomocą taczek i łopat (szpadli?) trafiły do ław przy głównym wejściu do domu starczyło tylko na połowę ale panowie sobie dorobili betonu w betoniarce i jest ok (zdjęcia zalanej całej ławy troszkę niżej) tu zalany strop zalany wieniec od garażu i widok na naszą Pchełkę, teren uprzątnięty w dużym stopniu przez mojego tatę, ja też się przyczyniłam grabiąc tata zabrał niepotrzebną ziemię z przed domu i wywiózł na tył gdzie ta ziemia się przydała na równanie terenu i zalana cała ława przy drzwiach słupek z tyłu garażu i m.in ziemia która tata przywiózł z przed domu tu mój mąż też dzielnie pracuje pry dalszym wypełnianiu tarasu piachem (przy tarasie też juz jest ładnie, zniknął np ten dół z boku tata ziemie ubija i pod wieczór praca nad tarasem skończyła się na tym etapie: doszedł też styropian grafitowy na całej długości ściany gdzie jest taras. kolejny owocny dzień, dużo się dzieje, zmienia - co prawda mamy dużo pracy, mało czasu dla siebie czy wspólny odpoczynek, ale wiemy że to nam się opłaci. No cóż, mąż ma na głowie przede wszystkim pracę i budowę, ja dzieci i budowę. Całe szczęście że mój tata nam pomaga przy budowie, a moja babcia czasem zaopiekuje się którymś z dzieci. Dzięki temu możemy np pojeździć, pooglądać, poczytać, czy po prostu pogadać na temat spraw związanych z domem. Mąż dużo jeździ, kupuje, zamawia, ja staram się pilnować wydatków, segreguje, zapisuje, kontroluje. Mało śpimy, mąż wcześnie wstaje, ja chodzę późno spać ale jakoś dajemy sobie radę. napędza nas myśl o naszym domu i ogromna ochota aby w grudniu juz w nim zamieszkać Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 25.04.2012 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2012 (edytowane) 25.04.2012, środa przyjechał zamówiony cement i solbet (BK) na kawałek ścianki działowej na poddaszu. tak prezentował się taras o godz 10:55 (w zasadzie tak samo jak dnia poprzedniego wieczorem, ale na tym zdjęciu lepiej widać ) i już ze zdjętymi deskami przy wieńcu nasze pchełkowe schody ekipa robi wy;ewę, schody przed drzwiami wejściowymi (a w zasadzie już kończy) Godz ok1 13:00 Przyjechała koparka wyrównać teren, wcześniej zamówiliśmy 10ton podsypki to pomogła wrzucić trochę piachu do tarasu na gruz taką górkę usypał mój mąż ze szwagrem, aby mogli podjeżdżać z taczkami z gruzem. tata moj w tym czasie ubijal piach prawda, ze od razu inaczej? ładniej, lepiej, a nasza Pchełka zaczyna w końcu wyglądać elegancko jak teren robi się fajniejszy (bedzie jeszcze dodane 30cm piachu tak że nasza Pchelka będzie tak jakby na gorce) mąż z taczkami jedzie po gruz zniknal 'piękny' dół w którym zbierała się woda i tworzyło się nam piękne przydomowe jezioro tu schody już skończone i schnące ekipa szykuje sobie dźwig za pomocą którego będą pustaki dostarczane na poddasze ścianka kolankowa pnie się do góry taras już prawie ubity i gotowy pod wylewkę ostatnia partia pisaku nasz pchełka kochana <3 te widoczne śruby o ile nic nie pokręciłam to są po to aby przymocować murłatę do wieńca zdjęcia ostatnie są z godziny 18:35. Mąż z tatą robili przy tarasie jeszcze trochę czasu, podobno już jest skończone, ale trzeba ubrać kilka taczek bo tego piasku/ podsypki okazało się troszkę za dużo. W końcu będę na bieżąco ze zdjęciami, nadrobiłam kilka dni. Notoryczny brak czasu zmusza mnie do wstawiania zdjęć mocno w nocy. Wczoraj siedziałam od 24 do 3, a i tak musiałam nad ranem gdy wstałam skończyć (dobrze, ze moje kochane dzieci mi na to pozwoliły!). cement 2palety - 1400,00 zł solbet 12cm 1paleta (na ścianę działową między 2 pokoikami na górze) - 369,00 zł koparkowy za rozprowadzenie ziemi itp - 300,00 zł 15ton podsypu (było 10ton, domówiliśmy jeszcze 5ton) - 350,00 zł żwir - muszę sprawdzić Edytowane 27 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 27.04.2012 22:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 26.04.2012 czwartek taras ładnie ubity, nawet za ładnie bo wyszła górka oraz zbrojenia na poddaszu pchełki (słupki) powoli zostają ładnie oszalowane nasze pierwsze wejście po schodach półpiętro a ja sobie nawet na nich posiedziałam a tak prezentuje się poddasze ten pokój będzie podzielony na dwa mniejsze i zamiast jednego okna na tej ścianie pójdą dwa (odległość się zrobi gdy już krokiew zostanie przymocowana to wąskie to łazienka, a po lewej drugi pokój, nasza przyszła sypialnia i druga część naszej sypialni, ta gdzie będzie garderoba i komin nad wjazdem do garażu i róg między garażem, a domem, pod spodem są schodki do drzwi wejściowych pooglądaliśmy, poprzeszkadzaliśmy i 'popodniecaliśmy' się troszkę i można iść po 16:00 betonem zostaje wszystko ładnie zapełnione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.