Danonki 27.04.2012 23:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2012 (edytowane) 27.04.2012, piątek W dniu dzisiejszym mój syn przed 9 rano skończył 2latka z mężem odśpiewaliśmy mu rano sto lat, a bozia w prezencie dała mu dzisiaj ładną pogodę! było super słonecznie, cieplutko. Torcik i spotkanie z okazji urodzin synka będzie jutro, w sobotę. Na szczęście ma być również ładnie i przyjemnie. Na pewno nasz synek będzie zadowolony, a my razem z nim. zdjęcia z budowy. godzina 11:30 taras zalany! kotwy do drewnianych słupków zostają włożone w odpowiednie miejsca (zajął się tym mój tata, perfekcjonista co do milimetra ) uwielbiam to nasze poddasze i wiosnę! taki widok będą miały dzieci ze swoich pokoi. Las i staw. Trochę szpeci ta stara chlewnia i bałagan przy niej (to już jest poza nasza działką), ale stopniowo i ona zostanie zrobiona, odrestaurowana (otynkowana może, wymienione okna będą), chociaż jest w planach tam gdzie ta górka z piasku postawić ten nasz blaszany garaż 4mx6m. beton w wieńcu nad ścianką kolankową ładnie wysechł. te śruby to aby przymocować murłatę z końca łazienki, stojąc przy ściance kolankowej rury wentylacyjne idące od kuchni stojąc przy rurach widok na całe (prawie) poddasze, czyli łazienka i pokój który będzie dzielony i reszta poddasza, nasza sypialnia (w końcu będzie zrobiona garderoba i przesuwne drzwi prawie na całej szerokości pokoju) i zdjęcie z owej garderoby róg domu z garażem przy wejściu głównym Pchełka na wprost (prawie) pierwszy murłat murłat ma już wywiercone otwory na śruby i jest zakładany na te śruby które tak wystawały z wieńca) pan murarz uderza młotem, aby się wszystko ładnie połączyło pierwsza murłata już jest na swoim miejscu i z drugiej strony poddasze już ze zdjętymi deskami (szalunkami) już chyba nie muszę opisywać co gdzie jest ) a taką wysokość ma nasza ścianka kolankowa z wieńcem. Ja wzrostu mam 165cm i trzeba od dołu odjąć parę cm (22cm jak na parterze może, muszę to sprawdzić, tam będzie szedł styropian, wylewka i podłoga terakota lub/i panel ) a to ten komin między pokojami dzieci. Edytowane 28 Kwietnia 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 29.04.2012 23:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2012 28.04.2012 sobota z tego dnia mam mało zdjęć. Na budowie prawie wcale nie byłam. Wyprawialiśmy drugie urodziny synka i mimo że nie wszyscy zaproszeni przybyli, to roboty sporo miałam. Na szczęście moja mama mi sporo pomogła a i w ostatniej chwili zdecydowałam się zrobić urodziny synka z imieninami mojego taty super było! Daniel szczęśliwy, dużo osób, koleżanka o rok starsza i trójka troszkę starszych dzieci, wybiegał się, wybawił, wyśmiał - a w nocy padł ze zmęczenia zdjęć też mam malutko, muszę pobrać od innych gdyż ciągle byłam w ruchy albo przy jednym albo przy drugim dziecku. Siostra moja zrobiła super tort, bardzo się wszystkim podobał łącznie z małym jubilatem i był bardzo smaczny. Poza tym mieliśmy już pierwszych gości na budowie którzy podziwiali naszą Pchełkę. W zasadzie każdy kto przyszedł na urodziny/ imieniny to chciał zobaczyć budowę. Bez wyjątku się dom podoba, każdy zachwycony że niby mały ale bardzo funkcjonalny, każdy jego kawałek jest wykorzystany zupełnie, a że poddasze z trzema sypialniami to strzał w dziesiątkę. Miło tak było słuchać jak się nasz domek podoba- ogólnie udany dzień choć i ja padłam ze zmęczenia zaraz za synem. W każdym razie na budowie trochę się działo, bo pojawiły się murłaty na domu (w sumie trzy) i zaczęli murarze montować krokwie (jest ich już czyli pojawia nam się dach! Tacie dałam aparat, ale był tak zainteresowany tym co się dzieje, że zdjęć mam dosłownie kilka. No cóż. Najważniejszy efekt końcowy widać pierwsza krokiew pozostałe krokwie jeszcze w stanie spoczynku ale już przycięte a tu zaznaczane gdzie będzie druga krokiew idzie druga krokiew i jest ich już sześć (po drugiej stronie są jeszcze dwie) tadam! nasza pchełka nabiera kształtu od tej strony na poddaszu będą dwa pokoje dzieci czyli dwa okna zdjęć z urodzin synka na razie nie pokażę bo nie mam co na dniach coś wrzucę na pewno! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 30.04.2012 00:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2012 29.04.2012 niedziela dzisiaj rodzinnie byliśmy na dworze i na budowie (mieszkamy bliziutko naszego nowego domku bo w zasadzie obok, gdyby ktoś nie wiedział). Podlewaliśmy strop, taras, wieniec, ogólnie beton - to raz mąż, raz ja ja wtedy gdy mąż poszedł synka w południe spać położyć. Dzisiaj cały dzień było gorąco, wszyscy się opaliliśmy nawet dzieci nasze wysmarowane wysokim filtrem. Fajny dzień, a na jutro zapowiadają deszcze (mam nadzieje że przelotne i takie przyjemne, że aż się będzie chciało wtedy na dwór wychodzić). Ponieważ w sobotę mało zdjęć było zrobionych na budowie, dzisiaj nadrobiliśmy troszkę. moje dwuletnie szczęście pląsające pomiędzy krokwiami i Pchełka nasza krokwie mąż już urzęduje na poddaszu mąż podlewa strop a Daniel się świetnie bawi w łazience tu ścianka kolankowa i 'skos' który będzie w jednym z pokoi (w tym nieco mniejszym) moje chłopaki i od dołu zdjęcie (ja musiałam zejść do córci, gdyż się obudziła i zaczęła płakać - wózeczek był na wprost naszej Pchełki) tu córcia nasza a tu już mąż podlewa taras i jeszcze kilka zdjęć (z później) widać murłaty i dokąd będzie dach garaż i słupek przy drzwiach tylnych od garażu (w oryginalnym projekcie pchełki go nie ma, my go dodaliśmy tak jak i wydłużyliśmy taras o 2metry, dodaliśmy tylne wyjście, ktore widac na zdjeciu oraz dwa okna) i będziemy mieli zadaszone tylne wejscie do garazu tak jak to widac na zdjeciu Ekipa dostała 7tys zł (czyli już 20tys zapłaciliśmy: 2tys+5tys+6tys+7tys) mąż jeszcze coś kupił, ale jeszcze nie powiedział mi co! pisze tu o tym, aby pamiętać go o to zapytać chyba jakieś gwoździe, coś do malowania desek i dokupił deski (?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 02.05.2012 00:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 30.04.2012 poniedziałek krokwie na dachu są, tzn na większości dachu Pchełkie a było to tak: pierwsza krokiew z drugiej strony i najciekawsze zdjęcie, zdjęcie skosów na poddaszu. Dojdzie jeszcze ok 12cm na podłodze (5cm styropianu, wylewka, panele/terakota). Na tej scianie beda dwa okna (dwa pokoje dzieci) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 02.05.2012 01:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2012 1.05.2012 wtorek niby swieto, ale z ekipa umowilismy sie tak, ze przyjada w poniedzialek 30.04 i po 3dniach 2 maja wieczorem pojada do siebie ale za to wroca dopiero 7maja. dzisiaj odbyly sie dalsze prace nad tarasem. Dom w koncu nabiera odpowiednich ksztaltow, wszystko zaczyna byc bardzo dobrze widoczne. Pchelka podoba nam sie coraz bardziej a my, ja, moj maz i moj tata znowu troche popracowalismy nad dzialka. Tata z mezem zdjeli szalunkiz tarasu, zagrabilismy beton i inne badziewia z pod tarasu oraz zaczelismy sprzatac pozostalosci po cieplarni. jutro z rana moj maz z tata beda zdejmowac z niej plyty betonowe i dalej porzadkowac teren. Robi sie super. Niebawem mamy w planach rownac ziemie (pozbyc sie tej reszty piachu), dokupic odpowiednia ziemie, rozsypac i posiac trawke (przynajmniej z tylu domu, tam gdzie taras). podciagi (sa wyzej jak w oryginale i o tyle fajnie ze pod sufitem i prawie nie beda widoczne w pomieszczeniach na poddaszu) robi sie 'trojkat' przy drzwiach wejsciowych do podtrzymywania dachu trojkat sie zrobil my w tym czasie zajelismy sie sprzataniem przy tarasie (m.in zdejmowanie szalunkow i grabienie) panowie zamontowali reszte desek i przeszli robic daszek nad tarasem my zajelismy sie ogarnianiem resztek cieplarni efekt naszej dzisiejszej pracy: a było tak Pchelka przed skonczeniem pracy na dzis prezentowala sie tak prosze zwrocic uwage jak ladnie jest zgrabione przy tarasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 08.05.2012 06:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 (edytowane) Muszę troszkę uzupełnić dziennik, a jakoś czasu brak. W każdym razie zdjęcia wrzucę później (jak tego czasu wolnego troszkę więcej będzie), a na razie napisze kilka słów. Budowa jest na etapie murowania ścian szczytowych wczoraj została domurowana ściana frontowa od garażu i szczytowa tylna gdzie będą dwa okna. Zdecydowaliśmy się na okna kwadratowe w pokojach dzieci 125x125cm, 80cm od podłogi, przerwa między nimi 100cm. Moim zdaniem wyszło dobrze Poza tym podjęliśmy decyzję, że budujemy dodatkowy komin - w garażu. Przez pewien czas nie będziemy podłączeni do gazu, więc chcemy grzać piecem na węgiel i drzewo (gdy będzie gaz - węgiel/drzewo zostanie jako alternatywa). Prawdopodobnie zamontujemy termę w pomieszczeniu gospodarczym (taką max 50l). Podłogówki zdecydowaliśmy się nie robić. Będą trzy grzejniki 'na dole' w części salon, kuchnia, hol - przy drzwiach tarasowych z lewej strony, pod oknem w części jadalnej i na ścianie spiżarni. Długo się upierałam przy podłogówce, jednak mąż i reszta rodziny mnie przekonali aby jednak podłogówki nie robić. Nie ukrywam że duży wpływ na tą decyzje miały koszty. Mamy konkretną sumę pieniążków w których MUSIMY się zmieścić to raz - dwa, że i tak będziemy kłaść panele a one nie będą tak zimne jak terakota więc nie musi być ciepło w stopy. Po trzecie - będzie można na podłogę ustawić meble niskie, nie na nóżkach, dywany itd - przy naszej małej powierzchni, każdy centymetr jest ważny. Po czwarte, zostałam przekonana że te trzy grzejniki nie będą psuć efektu wizualnego pomieszczeń (oby). Już nie będę wspominać że po piąte nasłuchałam się że 'co to będzie jak instalacja podłogówki się popsuje i będzie trzeba zrywać podłogę, a grzejnik łatwiej jest naprawić'. No cóż - postanowione że podłogówki nie będzie (prawdopodobnie w łazienkach też nie będziemy robić). Mam nadzieję, że nigdy nie będę żałowała naszej decyzji - i wiem że większość z Was się pewnie dziwi bo podłogowe ma lub planuje robić. Co do prysznica w dolnej łazience, to u nas tak dziwnie wychodzi, gdyż ściana nie jest z 12cm a z 18cm i to jednak te kilka centymetrów zostaje mniej pod skosem. Zdecydowaliśmy się jednak że zamontujemy kabinę 80x100 cm i będzie miała 185-190cm. Tyle ile wejdzie. Przez majówkę równaliśmy nieco teren za domem (ja, mój mąż i mój tata) oraz mąż i tata zajęli się rozbieraniem resztek po starej cieplarni, tego czegoś za tą czarną górą piachu (jeszcze trochę cieplarni zostało, ale już jest lepiej niż było, a na pewno lepiej wygląda). Chyba z nowości to wszystko, aha - stemple zostały wczoraj zdjęte i już nie mamy na parterze lasu i jest PIĘKNIE! pokoje wydają się być nieco większe, jest przestrzeń i już można spokojnie planować gdzie co zrobimy, postawimy planujemy np ladę metrowa między kuchnią a salonem na nóżce (może to ulec zmianie ale pomysł jest) W weekend zrobiliśmy też pierwszego grilla na naszym tarasie tzn taki rodzinny obiad i bardzo się cieszymy że zrobiliśmy duży taras bo można spokojnie usiąść , zjeść i nie ma problemów z przechodzeniem itd. Zastanawiamy się tylko czy robić schodki z tarasu na wprost drzwi tarasowych czy np z drugiej strony a pod zadaszonym tarasem nie postawić drewnianego stołu i zrobić barierek. Prawdopodobnie zostaną schodki na wprost drzwi między słupkami od daszku tarasowego (jakoś wizualnie nam bardziej pasuje). cdn. (musze uzupelnic) solbet taczka gwoździe innew drobiazgi styropian niefryzowany 15cm 1200m3 - 192,00 zł Edytowane 8 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 08.05.2012 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 zdjęcia, wrzucam od tyłu czyli zaczynam od zdjęć z wczoraj. 07.05.2012 poniedziałek po kilkudniowej przerwie przyjechała nasza ekipa. Zdjęli stemple (jest bosko!) i zaczęli murować ściany szczytowe. Zdjęcia z murowania później. Najpierw pochwalę się naszym parterem bez stempli. Mały domek, ale jaki kochany, przytulny i najważniejsze - NASZ <3 zdjęte stemple drzwi wejściowe i widok do środka pomieszczenie gospodarcze (tu przesunęliśmy trochę komin tak aby po lewej str komina umieścić piec gazowy a po prawej postawić pralkę) widok z wiatrołapu na łazienkę i schody (tu skąd zdjęcie zrobione będzie najprawdopodobniej wbudowana szafa z przesuwnymi drzwiami po całej długości łazienka na parterze. to pod tym skosem/ schodami, zaraz za ta ścianką ma stanąć kabina prysznicowa 100cm na 80cm. Kibelek ma być na przeciwko tej wysepki na półpiętrze (na dole po prawej widać rurę od odpływu) - rozważamy czy nie rpzestawić jednak muszli aby stała na wprost drzwi czyli odwrócić o 90stopni. widok z salonu, części jadalnej na hol i schody. Po lewej wejście do pokoju, po prawej wejście do łazienki schody z poddasza widok z tarasu na salon, w głębi kuchnia komin w salonie widok z kuchni/spiżarni na salon (przy tym oknie ma być tzw część jadalna gdzie postawimy stół z krzesłami) schody i wejście do pokoju skrytka (pod schodami) w pokoju (będzie miała drzwiczki o wys 150cm i szer 80cm) skrytka w środku pokój, wejście, skrytka i ściana między nimi (ma trochę więcej jak 2metry, jeden pusta to 50cm długości) i sciana w pokoju po przeciwnej stronie, z oknem ze środka pokoju widok od drzwi do drzwi głównych, wejściowych (po lewej schody i wejście na poddasze) zakupiony styropian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 10.05.2012 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2012 (edytowane) Ściany szczytowe są od 2dni (od wtorku), dzisiaj murarze kończą murować ściany wewnętrzne poddasza. Zaraz zaczynają deskowanie dachu i jak dobrze pójdzie w tym tygodniu będziemy mieli stan surowy otwarty mąż właśnie wybrał się w poszukiwaniu papy na dach oraz m.in wełny na ocieplenie komina przedwczoraj i wczoraj skrobaliśmy deski z szalunków z betonu, wczoraj deski tez zostały pomalowane zielonym płynem zabezpieczającym (dwa razy). Narobiliśmy się bardzo, bo skrobanie to nie taka lekka czynność. Pomógł mój tata i dziadek i bardzo im za to dziękuję gdyż obaj nie są też tacy w pełni sił i super zdrowi. Chyle czoła że mimo wszystko są chętni pomóc i nas wesprzeć w tak ważnym dla nas momencie życia. Dziękuję. Mimo że ja pomagałam na tyle na ile mi czas pozwolił, czyli mniej od nich zrobiłam, to i tak od 2dni bolą mnie ręce i plecy. zdjęcia kiedyś na pewno wstawię zaległe gdy tylko znajdę chwilkę. Na razie z mężem mamy tak intensywne dni, ze nawet brakuje czasu abyśmy mogli sobie we dwójkę spokojnie posiedzieć i pogadać. Wszystko w biegu i na wariata tym bardziej teraz gdy córcia ma prawie 8miesięcy i zaczyna mieć swoje humorki, a i wymaga więcej uwagi, opieki itd. Mam też swojego dwulatka, który robi się coraz większym urwisem i też trzeba non stop przy nim być i robić (a należy np do niejadków i ciągle odbywa się robienie jeść i próby nakarmienia). I jesteśmy na etapie odpieluchowywania i przyzwyczajania do nocnika/ kibelka. W kazdym razie dużo się dzieje i może dobrze - przynajmniej wiemy że żyjemy Edytowane 10 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 10.05.2012 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2012 (edytowane) Naszła mnie mała refleksja, czy aby na pewno dobrze zrobiliśmy dzieląc jeden z pokojów na dwa. Tzn pokój po lewej, nieco większy wydaje się bardzo przytulny i ustawny za to ten po prawej... przez 'zjedzony' fragment który poszedł na rzecz przedpokoju - dosyć malutki. Może gdyby nie ten skos... a tak to pokój ma 3m na 3m + wnęka 120cm x 120cm i byłoby oki tylko ten skos. Na pewno będziemy musieli w tym pokoju zrobić dodatkowo okno w dachu bo będzie za ciemno. Kurcze, boje się że jedno z dzieci nie będzie chciało mieć pokoju w tym miejscu ze względu na problemy z ustawieniem niektórych mebli. Zobaczymy, w razie czego w przyszłości jedno z dzieci dostanie pokój na parterze a z tego zrobimy taki dodatkowy pokoik (graciarnię? gościnny? siłownię? itd). W każdym razie jest jeszcze co najmniej 8lat do tego momentu, aż dzieci będą na tyle świadome żeby każde z nich miało swój pokój (chyba ) a może właśnie ten pokoik będzie fajny przez to że nie będzie ogromny, że będzie miał wnękę, że okno normalne i w dachu, że skos i w ogóle ja długo mieszkałam w pokoju 9m2 i nawet tak źle nie było Za to nasz pokój z garderobą super. łazienka wąska a długa pewnie tez będzie oki. łazienka na parterze schody widok z półpiętra na poddasze (na wprost łazienka, po lewej duży pokój z garderobą, po prawej dwa mniejsze pokoje) wejście do dużego pokoju i drzwi od garderoby duży pokój, na wprost garderoba, po prawej okno, po lewej drzwi wejściowe ściana przy drzwiach przeciwna strona pokoju tzn na wprost garderoby garderoba łazienka przedpokój który powstał przy dzieleniu pokoju na dwa mniejsze pierwszy pokój który pwostał z dzielenia (ten większy) i drugi pokój powstały z dzielenia, ten mniejszy (co będziemy musieli zrobić okno dachowe) (to ta wnęka ok 120cm na 130cm) stojąc w drzwiach: ściana od okna do ścianki kolankowej i ściana po poprzeciwnej stronie, czyli po prawej str od drzwi wejściowych i co, straszny ten pokój? czy komuś sie podoba i chciałby w takim pokoiku mieć swój kawałek prywatności? 21 rolek PAPY - 1 800,00 zł Edytowane 13 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 13.05.2012 00:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 (edytowane) Właśnie sobie uświadomiłam że nie pokazałam naszej Pchełki z zewnątrz z tymi dwoma oknami na poddaszu (co zamiast jednego daliśmy). Nadrabiam zaległości i od razu pokażę nasz dom z frontu ze ścianami szczytowymi. tył: front (już ekipa zaczęła dach deskować): a teraz kilka pozostałych zdjęć. Na początek zaległe foty poddasza jeszcze bez ścian działowych. Tu sa te dwa pokoiki które powstały po podzieleniu jednego dużego (3m na 8m) lewy pokój, nieco większy prawy pokój, trochę mniejszy (z wnęką, ale jej na razie nie widać) tu murarze przycinają tzw jętki a tu pomalowane deski na dach (malowalismy: ja, mój mąż, mój tata, mój dziadek) tu nawet z moim tata maluję i kilka aktualnych zdjęć ze środka. murarze domurowali ścianę od spiżarni (wnęka na drzwiczki zaczyna się 70cm od ściany kuchni i ma 70cm.) spiżarnia w środku z prawej strony i z lewej domurowana też ściana dolnej łazienki (z tej strony jeszcze nie pokazywałam) i środek, co prawda już był pokazany, ale jeszcze raz, dokałdniej, tu sufit i skos i z końca łazienki widok w stronę drzwi i ten skos gdzie stanie prysznic (o ile się zmieści 185cm powinno na pewno) poddasze przedpokój (zdjęcie robione z sypialni naszej) i to samo tylko robione z pod okna sypialni i owa sypialnia (juz ładnie okno domurowane), na wprost wejście do garderoby, wstępnie planujemy drzwi przesuwne zabetonowane daszki nad kominem (nad pozostałymi również) styropian na ścianach szczytowych i jeszcze zdjęcie kawałaka dachu który sie robi i na tym etapie murarze skonczyli prace w piatek, wracaja w poniedzialek i max 2-3dni i koniec! Edytowane 15 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 13.05.2012 01:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 (edytowane) byliśmy dziś, 12 maja w kilku miejscach pooglądać panele, terakote, meble łazienkowe, muszle, kabiny prysznicowe, grzejniki. Urodził się w naszej głowie już pewien pomysł np na podłogę i kolory paneli (planujemy dać dwa kolory, w pokojach inny i inny w reszcie domu - holu, kuchni, salonie). Rozważamy tez polozenie paneli w wiatrolapie. Podobaja nam sie panele z fugami i na dzien dzisiejszy faworytami sa m.in. z jasnych: sosna biała, loft biały i bardziej żółty: pecan bielony (osobiście chyba mój faworyt ). edit: dla przypomnienia i ku pamięci aktualne poddasze z naniesionymi poprawkami: 1. podzielony jeden z pokojów na dwa mniejsze 2. zastąpienie jednego okna na dwa 120x120) 3. podniesione poddasze o pustak (25cm) 4. zamiana stropu teriva na lany co dało dodatkowo ok 9cm do ścianki kolankowej (będzie miała ok 110cm) 5. skrócona nieco łazienka od strony schodów, ale wykorzystany skos co i tak dało nam wąską ale długą łazienkę 6. zrobienie garderoby w jednym z pokojów o wym 286cm na 230cm (wnęka na drzwi 90cm) 7. przesunięte nieco drzwi wejściowe do pokoju 8. podciągi podniesione do góry 9. ściany wymurowane z pustaka 18cm (nie trzeba było robić dodatkowych słupków) i może jeszcze coś o czym zapomniałam ale te zmiany chyba sa najwazniejsze i najistotniejsze. aktualna Pchełka nasza: oryginalna Pchełka: Edytowane 13 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 13.05.2012 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 (edytowane) Byłam dzisiaj na budowie, zmierzyłam pomieszczenia i pstryknęłam zdjęcia garderobie i temu pokoikowi najmniejszemu aby zobaczyć jak wyglądają te ściany w stosunku np do mnie. Ja mam 165cm wzrostu i trzeba będzie dodać jeszcze ok 12centymetrów do podłogi (dojdzie styropian, wylewka, panele) w/w zdjęcia. najpierw garderoba: jak stanę za drzwiami po lewej stronie, wyciągnę rękę do góry to tyle jeszcze jest ściany nade mną i tak idzie skos a jak wezmę rękę przed siebie w stronę ścianki kolankowej to skos prezentuje się następująco. Pomeiszczenie ma 230cm od wejścia do scianki (i 286cm szerokości) taka jest szerokość od ściany do komina ( 115cm z drugiej strony jest 130cm) a taka jest odległość od komina do ścianki kolankowej (87cm) najmniejszy pokój, z wnęką taka jest wnęką (dokładnie 130cm na 123cm, o te kilka centymetrów jest dłuższa niż szersza) a tyle jest od okna do ścianki kolankowej (226cm) za drzwiami po prawej str ściana na której będziemy najprawdopodobniej robić zabudowaną szafę (ma 67,5cm głębokości i 268cm długości - do scianki kolankowej) ścianka kolankowa (ma długość 295cm) w tym miejscu dotykam głową do krokwi (może z pół metra mam do scianki kolankowej) i na koniec dzieło mojego taty - posprzątał troszkę przed dadnonkowym domkiem, dzięki! Edytowane 13 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 15.05.2012 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 (edytowane) zdjecia z wczoraj, z poniedzialku 14.05 Pchełka ma już połowę odeskowanego dachu, teraz przybija się druga strona front: tył i chyba z tymi dwoma oknami na poddaszu Pchełka prezentuje sie bardzo dobrze. Teraz to nawet z tej strony nie moge sobie wyobrazic pod dachem jednego okna dla zainteresowanych powtorze, ze przerwa miedzy oknami wynosi 100cm, a wneka na okna ma 125cm szerokosci (i tyle samo wysokosci). srodek, poddasze, deski na dachu (pelne deskowanie i papa bedzie, w przyszlosci polozymy na to blachodachowke) jętki i sciana miedzy lazienka a pokojem córki nasza sypialnia (pokoj z garderoba) lazienka komin w pokoju corki (ten troszke wiekszy po lewej stronie) okno w pokoju corki pokoj corki widok ze schodow, z polpietra i na koniec jeszcze raz kuchnia, ale z bliska prawdopodobnie od lewej pojdzie tak: ściana z oknem zmywarka (70cm), zlew dwukomorowy (80cm), szafka albo 2 głęgokie szuflady, albo dwie półki (40- 50cm), szafka narożna ściana prostopadła do tej z oknem (za szafka narozna) kuchenka z piekarnikiem, szafka z szufladami (30-40cm) i lodowka zaraz za ta scianka 100cm. Szafki nad blatem sa ciagle pod znakiem zapytania tzn jeszcze nie wiem gdzie co i jak najprawdopodobniej okap bedzie wysuwany. Mikrofali nie wiem gdzie wsadzic, pewnie stanie w rogu na blacie z tym ze zastanawiam sie czy sasiedztwo kuchenki to dobry pomysl (tluszcz ktory bedzie chapal np mnie przeraza). Chcialabym tez listwy z haczykami zamocowane pod gornymi szafkami aby czesc rzeczy wisiala, a nie stala na blacie. Zastanawiamy sie tez nad szafkami na nozkach (aby nie montowac cokou) ale to jeszcze zobaczymy. Osobiscie myslalam o meblach z wysokim polyskiem np ale to chyba bedzie malo praktyczne. Nad konkretnym modelem szafek musimy jeszcze pomyslec, troszke czasu jest a krany podobają mi się np takie (foto zapozyczone ze str domtrendy.pl) http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS_SCr_12UZyArly0ID-jI4xg4xbNhufTRGd4Xzkf7SHCx54bAzO2WgWkCj tylko moze byc problem z otwieraniem okna. Mozliwe ze bedziemy szukac takiego kranu ktory mozna polozyc, pochylic aby otworzyc okno tylko czy wizualnie gtez spelni nasze oczekiwania edit ta tez jest fajna(foto z tej samej strony co pozyzsze) http://img39.imageshack.us/img39/1783/bateriekuchenne1.jpg Edytowane 15 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 18.05.2012 23:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2012 (edytowane) Ogłaszam wszem i wobec, że z dniem 17.05.2012r (czwartek) Pchełka Danonków osiągnęła STAN SUROWY OTWARTY! http://angelsms.pl/img/szampan_empty.jpg hip hip - hura! krótkie podsumowanie, dłuższe powstanie prawdopodobnie na dniach: ekipa weszła 28 marca 2012 i skończyła 17.05.2012 budowa SSO trwała 7 tygodni i 1dzień. jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej ekipy, z jakości, sumienności i z tempa pracy. Zapłaciliśmy 33 500,00zł (a powinno wyjść 36tys z tyloma poprawkami co wprowadziliśmy w czasie budowy) W sumie za całość: robocizna + materiały wyszło 100tys (pustaki i bloczki fundamentowe już mieliśmy i ich nie wliczyłam do tej stówki) budowaliśmy z pustaka keramzytowego 24cm + 15styropianu grafitowego pójdzie na ściany (ściany wewnętrzne 18cm) i zdjęcia SSO, pojawi się niebawem więcej i w większym formacie dodam kilka nowych zdjęć z dnia 17.05.2012 (część taka jak na grafice wyżej, ale w większym wydaniu ) Tu zadowoleni MY tu nasz garaż w środku a tu posprzątane w śroku (przez ekipę, kończąc pracę wszystko poukładali, pozamiatali itd) - poniżej salon i wyjście na taras widok z salonu na kuchnię widok z salonu na hol, schody, lazienke, wiatrolap i w glebi pomieszczenie gospodarcze salon i miejsce po prawej str komina gdzie mial byc kominek i na razie go nie bedzie poddasze i nasza sypialnia z tej strony chyba jeszcze zdjęcia nie pokazywalam. Foto z jednego dziecinnego pokoju, widok na drugi dziecinny pokoj (ten mniejszy) i po prawej schody widok z glebi tego pokoju nieco wiekszego i na wprost wejscie do tego mniejszego pokoju z wneka dach od spodu dach od spodu w naszej sypialni widok z polpietra PYTANIE, mając na poddaszu wnękę 125cm na 125cm lepiej Waszym zdaniem zrobić: jednoskrzydłowe okno czy dwuskrzydłowe? (chodzi o te dwa pokoje dla dzieci na poddaszu) Edytowane 23 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 22.05.2012 23:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Kopiuje swój wpis od nas z komentarzy PLANY NA NAJBLIŻSZY CZAS obecnie to czekamy na drugą transze z banku (dziś zawieźliśmy wniosek, złożyliśmy podpisy, kasa ma być do tygodnia czasu) poza tym wybieramy i umawiamy fachowców oraz planujemy. w planach jest: elektryka, okna, tynki, hydraulika i wylewki 1. dzisiaj był u nas czwarty elektryk, zdecydowaliśmy się na Pana nr trzy tzn jutrom jeszcze musimy zadzwonić i dopytać czy faktycznie może zacząć już w tą sobotę (dwie soboty i by było skończone, robiłby z kumplem). Z mężem obecnie chodzimy z kreda po domu i zaznaczamy gdzie chcemy gniazdka, włączniki, kinkiety itd. 2. ofertę na okna mamy mieć jutro, dziś Pan był pomierzyć otwory, bierzemy Drutex iglo5 brązowe - do 20dni roboczych i okienka będę u nas, firma od razu je zamontuje (czyli okna na koniec czerwca) 3. potem polecimy z tynkami, jest taki upał że raczej nie będziemy czekać 3miesięcy jak planowaliśmy na początku czyli do połowy sierpnia tylko jakoś na lipiec się umówimy. Wybór tynkarza jeszcze przed nami 4. hydraulika. Byliśmy w sobotę na rozmowie, zostawiliśmy projekt, powiedzieliśmy co chcemy i czekamy teraz na ofertę (ma być w tym tygodniu) - facet mówi że hydraulikę robią po tynkach co nas trochę zaskoczyło, ale może teraz tak się robi. W każdym razie jeśli się zdecydujemy na tych fachowców to ustalimy termin pewnie na sierpień. 5. Zaraz po hydraulice pójdzie wylewka Myślę, że gdzieś w między czasie pojawią się też drzwi, wykopanie studni i szamba (studnia i szambo to nawet jakoś niebawem:)) a poza tym dzisiaj po raz pierwszy GARAŻUJEMY nasze autko śpi w pchełkowym garażu mąż podsypał piachu, położył kilka desek i wjechał do środka. Dobrze że garaż przedłużyliśmy bo auto ledwo się zmieściło! (Mamy obecnie forda scorpio w kombi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 23.05.2012 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2012 (edytowane) dzisiaj do garażu poza naszym samochodem doszło jeszcze kilka innych drobiazgów dwa wózki, rowerek synka i taczka zabawka oraz mini bramka do piłki nożnej mamy wycenę okien, wyszło 8400zł - jutro jedziemy już je zamówić i zapłacić zaliczkę 30% i będą dwa dzielone okna 125 x 125 (tzn dwuskrzydłowe, nie jedno). Stwierdziliśmy że takie będą dla nas wygodniejsze i ładniej będzie wyglądał dom. Wszystkie będę uchylne z obu stron, dwuszybowe. wstępnie oszacowałam że będziemy mieli 70-75 punktów(gniazdek i oswietlenia). Elektryk na ktorego się zdecydowaliśmy bierze 35zł za punkt (bez materiałów). Materiał bierzemy z hurtowni pod Grodziskiem. Mam tam znajomego który dał mi bardzo dobre ceny i wiecej jak 1tys raczej nie wyjdzie. Dodatkowo skrzynka (bezpiecznik x 35zł + materiał) z podsumowaniem SSO jakoś idzie mi pomału , na razie zliczyłam ilość dni pracy naszej ekipy murarskiej. Otóż budowa zajęła 7tygodni i 1 dzień, ale dni roboczych 35 ponieśliśmy na chwile obecna koszty (chociaż jeszcze wszystkiego dokładnie nie zliczyłam, na razie podaje tak 'na oko') 100 - 105 tysięcy (nie wliczając w to pustaków i bloczków fundamentowych) w tym: ekipa wzięła 33 500,00 (powinna 36tys za taką ilość zmian w projekcie) papierologia przed rozpoczęciem budowy kosztowała nad ok 8tys (kupienie projektu 1800, adaptacja projektu przez architektkę 1700, geodeta, notariusz 3000, wypis i wyrys) kierbudka - 2300 wynika z tego, że na materiały (w tym również rzeczy typu garaż blaszany i taczka ) - 60tys Edytowane 23 Maja 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 24.05.2012 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2012 nasz pan elektryk nr 3 zacznie juz jutro, w piatek. Ma przyjechac o 8:00. Dzis maz z lista od Pana fachowca jedzie do w/w hurtowni i kupi pierwsze potrzebne materialy, przewody 1,5 100m2 i 2,5 100m2, puszki 60 i 70 i inne drobiazgi. Poza tym musimy dzisiaj podjac ostateczne decyzje co do gniazdek, wlacznikow i gdzie chcemy miec kinkiety itd. Maz wracajac z hurtowni elektr. i z punktu gdzie zamawiamy okna kupi kolorowa krede i jeszcze raz przelecimy sie po Pchełce, opoprawimy cp trzeba poprawic i doznaczymy gdzie jeszcze tego nie zrobilismy. Mamy tez wstepna wycene od Pana ktory robilmy nam hydraulike, grzejniki itd. Wyszlo sporo bo 17-18tys, ale kociol jest np z podajnikiem, a my chcemy zwykly do 2tys. W kazdym razie jutro pewnie dopiero dostaniemy szczegolowy opis na papierze i zobaczymy czemu tak duzo wyszlo, z czego mozna zrezygnowac czy co zmienic i czy w ogole sie decydujemy na uslugi od tego pana i tej firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 29.05.2012 17:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2012 Wczoraj był nasz Pan Józef ze swoimi ludźmi (szef ekipy murarskiej), zabrali swoją przyczepę, betoniarkę, maszynę do cięcia pustaków, łopaty, rusztowania itd. Pojechali budował do Mławy. Aż się łezka w oku zakręciła. Dzisiaj wysłałam ostatnie pieniążki panu Józefowi (4tysiące). Doszły pieniążki z drugiej transzy i możemy powoli działać dalej, wybierać, kupować, planować itd. Prawdopodobnie umówimy się na tynkowanie domu za 1,5miesiąca (w połowie lipca). W tym tygodniu zadzwonimy (o ile się już ostatecznie zdecydujemy na konkretnych fachowców) i umówimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 31.05.2012 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2012 Mamy wycenę na wykonanie instalacji C.O. i c.w.u. Za materiały wyszło 15970zł, za robociznę 6830zł. Razem 22800złChyba sporo, a może normalnie? MateriałyKocioł z nadmuchem 15KW Altech 2700Materiały na kotłownię, wymiennik, pompy, naczynie, rury 2800Szafki, rozdzielacze osprzęt 1040Grzejniki Purmo 4100Osprzęt do grzejników - zawory, głowice 800Rura Al. -ex 16x2 Kantherm 1130Rury i kształtki + mat dodatkowy 800Kanalizacja 900Woda + cyrkulacja Kan-therm 1700Razem: 15970zł RobociznaKotłownia 1800Woda + cyrkulacja 800Kanalizacja 600C.O. + grzejniki 1800Ogrzewanie podłogowe 850Montaż szafek 2szt 480Montaż grzejników 500Razem: 6830zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danonki 07.06.2012 00:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2012 (edytowane) dzisiaj u nas był inny hydraulik, rozmawialiśmy i na 99% na niego się zdecydujemy. Wodę zrobi nam w kilka dni (moze wejsc od 18.06.2012) a grzejniki po tynkach m.in liczy sobie punkt wodny 140zl, a grzejnik na dwa razy, najpierw pociagniecie rur itd 60, a podlaczenie grzejnika 80zl (czy jakos tak). Maz wstepnie liczyl i za robocizne wyszloby ok 3tys wiec o polowie mniej niz u tych pierwszych. Poza tym materialy wszystkie zalatwi nam i tez ma ponoc dobre znizki - w sumie nie wiem czy wyszloby lepiej jak u tych pierwszych, ale bardzo sympatyczny facet i dobrze nam sie z nim rozmawialo aha jescze jedno nie wiedzialam ze umiejscowienie gniazdek w lazience na poddaszu bedzie takie trudne. w zasadzie zostalo nam jeszcze tylko to + zewnatrz domu i garaz. zabralam sie wiec do wstepnego 'meblowania' lazienki i mam zgryz... nie wiem, po prostu nie wiem co robic wymyslilismy cos takiego przy drzwiach w rogu najpierw szafka (powiedzmy talka komodka do max 110-120cm wys ok 45cm szerokosci); przerwa 15cm; pozniej podwieszany sedes (zrobilam na rzucie ze scianka na szerokosc 80cm, moze wyszloby mniej); znowu przerwa 15cm i tu zrobilibysmy gniazdko na wys ok 140cm, a nad nim wlacznik podwojny do downlightow przy wannie i kinkietow przy lustrze; dalej szafka z blatem 90cm a po srodku np umywalka 40cm; kolejna przerwa 15cm (tu moglabym zrobic np haczyk i powiesic np recznik do rak); pozniej wanna takiego typu jak na rzucie (150x100, moze w innym miejscu bateria aby latwiej mozna bylo sie do niej dostac); i półka ok 20cm a nad nia trzy downlighty moglibysmy dac kwadratowa wanne o szerokosci np 80cm i wtedy zrobic ta poleczke przy sciance kolankowej wieksza nawe na 40cm lub! szafke z lustrem zobic na ok 110-120cm. Zrezygnowalismy z bidetu na rzecz wiekszej ilosci pulek i komody (moze slupka wysokiego). A moze jednak powinnam wszystko sprobowac upchnac, wcisnac przy drzwiach sedes z bidetem (liczylam ze potrzebowalyby wspolnie ok 155cm), dac zaraz obok slupek (sa chyba slupki takie o 30cm szerokosci), obok szafka z umywalka 90cm i bez zadnej przerwy wanna 80cm i ta polka z dowlightami 20cm. a może jeszcze inne rozwiazanie? Kurcze, od tego zależy gdzie to gniazdko i wlacznik zrobie przy umywalce :/ do soboty musimy sie ostatecznie zdecydowac, a jak bedzie zle to co, kuc i samemu zmieniac i przesuwac te punkty np o 20cm w lewo lub prawo? No i gdzie dac drugie gniazdko? Maz chce zaraz przy drzwiach na tej sciance 70cm po prawej stronie. A mzoe przy grzejniku drabinkowym? Wstepnie umiejscowilam go na przeciwko umywalki.... a ta scianka za sedesem i bidetem (stelarz + obudowa z plytkami) to musi miec jaka minimalna szerokosc i glebokosc? Bo ze potrzebowalabym na nie 155cm szerokosci aby wygodnie bylo korzystac z jednego i drugiego to juz wiem... sedes potrzebuje min. 80cm, a bidet 100cm. No i czy tak sedes zaraz na samym wejsciu przy drzwiach skoro tam jest scianka tylko 70centymetrowa. Moze jak juz to najpierw bidet (chyba jest krótszy) i dopiero sedes aaaaa, zglupialam! ma ktos pomysl na rozmieszczenie sprzetow w tej lazience???? Edytowane 7 Czerwca 2012 przez Danonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.