Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pchełka Danonków


Recommended Posts

27.04.2012, piątek

 

W dniu dzisiejszym mój syn przed 9 rano skończył 2latka :) z mężem odśpiewaliśmy mu rano sto lat, a bozia w prezencie dała mu dzisiaj ładną pogodę! było super słonecznie, cieplutko. Torcik i spotkanie z okazji urodzin synka będzie jutro, w sobotę. Na szczęście ma być również ładnie i przyjemnie. Na pewno nasz synek będzie zadowolony, a my razem z nim.

 

 

zdjęcia z budowy.

godzina 11:30

taras zalany! kotwy do drewnianych słupków zostają włożone w odpowiednie miejsca (zajął się tym mój tata, perfekcjonista co do milimetra :))

2012_04_27_01.jpg

 

2012_04_27_02.jpg

 

2012_04_27_03.jpg

 

uwielbiam to nasze poddasze i wiosnę!

taki widok będą miały dzieci ze swoich pokoi. Las i staw. Trochę szpeci ta stara chlewnia i bałagan przy niej (to już jest poza nasza działką), ale stopniowo i ona zostanie zrobiona, odrestaurowana (otynkowana może, wymienione okna będą), chociaż jest w planach tam gdzie ta górka z piasku postawić ten nasz blaszany garaż 4mx6m.

2012_04_27_04.jpg

 

beton w wieńcu nad ścianką kolankową ładnie wysechł. te śruby to aby przymocować murłatę

2012_04_27_05.jpg

 

2012_04_27_06.jpg

 

z końca łazienki, stojąc przy ściance kolankowej

2012_04_27_07.jpg

 

rury wentylacyjne idące od kuchni

2012_04_27_08.jpg

 

stojąc przy rurach widok na całe (prawie) poddasze, czyli łazienka i pokój który będzie dzielony

2012_04_27_09.jpg

 

i reszta poddasza, nasza sypialnia (w końcu będzie zrobiona garderoba i przesuwne drzwi prawie na całej szerokości pokoju)

2012_04_27_10.jpg

 

i zdjęcie z owej garderoby

2012_04_27_11.jpg

 

róg domu z garażem przy wejściu głównym

2012_04_27_12.jpg

 

2012_04_27_13.jpg

 

2012_04_27_14.jpg

 

Pchełka na wprost (prawie)

2012_04_27_15.jpg

 

pierwszy murłat

2012_04_27_17.jpg

 

murłat ma już wywiercone otwory na śruby i jest zakładany na te śruby które tak wystawały z wieńca)

2012_04_27_24.jpg

 

pan murarz uderza młotem, aby się wszystko ładnie połączyło

2012_04_27_25.jpg

 

pierwsza murłata już jest na swoim miejscu

2012_04_27_26.jpg

 

i z drugiej strony

2012_04_27_27.jpg

 

poddasze już ze zdjętymi deskami (szalunkami) już chyba nie muszę opisywać co gdzie jest :))

2012_04_27_18.jpg

 

2012_04_27_19.jpg

 

2012_04_27_20.jpg

 

2012_04_27_21.jpg

 

a taką wysokość ma nasza ścianka kolankowa z wieńcem. Ja wzrostu mam 165cm i trzeba od dołu odjąć parę cm (22cm jak na parterze może, muszę to sprawdzić, tam będzie szedł styropian, wylewka i podłoga terakota lub/i panel :))

2012_04_27_22.jpg

 

a to ten komin między pokojami dzieci.

2012_04_27_23.jpg

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 181
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

28.04.2012 sobota

z tego dnia mam mało zdjęć. Na budowie prawie wcale nie byłam.

Wyprawialiśmy drugie urodziny synka i mimo że nie wszyscy zaproszeni przybyli, to roboty sporo miałam. Na szczęście moja mama mi sporo pomogła a i w ostatniej chwili zdecydowałam się zrobić urodziny synka z imieninami mojego taty :) super było! Daniel szczęśliwy, dużo osób, koleżanka o rok starsza i trójka troszkę starszych dzieci, wybiegał się, wybawił, wyśmiał - a w nocy padł ze zmęczenia :D zdjęć też mam malutko, muszę pobrać od innych gdyż ciągle byłam w ruchy albo przy jednym albo przy drugim dziecku. Siostra moja zrobiła super tort, bardzo się wszystkim podobał łącznie z małym jubilatem i był bardzo smaczny. Poza tym mieliśmy już pierwszych gości na budowie którzy podziwiali naszą Pchełkę. W zasadzie każdy kto przyszedł na urodziny/ imieniny to chciał zobaczyć budowę. Bez wyjątku się dom podoba, każdy zachwycony że niby mały ale bardzo funkcjonalny, każdy jego kawałek jest wykorzystany zupełnie, a że poddasze z trzema sypialniami to strzał w dziesiątkę. Miło tak było słuchać jak się nasz domek podoba- ogólnie udany dzień choć i ja padłam ze zmęczenia zaraz za synem.

 

W każdym razie na budowie trochę się działo, bo pojawiły się murłaty na domu (w sumie trzy) i zaczęli murarze montować krokwie (jest ich już 8) czyli pojawia nam się dach! Tacie dałam aparat, ale był tak zainteresowany tym co się dzieje, że zdjęć mam dosłownie kilka. No cóż. Najważniejszy efekt końcowy widać :)

 

pierwsza krokiew

2012_04_28_01.jpg

 

pozostałe krokwie jeszcze w stanie spoczynku :) ale już przycięte

2012_04_28_02.jpg

 

a tu zaznaczane gdzie będzie druga krokiew

2012_04_28_03.jpg

 

idzie druga krokiew

2012_04_28_04.jpg

 

i jest ich już sześć (po drugiej stronie są jeszcze dwie)

2012_04_28_05.jpg

 

tadam! nasza pchełka nabiera kształtu :) od tej strony na poddaszu będą dwa pokoje dzieci czyli dwa okna

2012_04_28_06.jpg

 

 

zdjęć z urodzin synka na razie nie pokażę bo nie mam co :) na dniach coś wrzucę na pewno!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29.04.2012 niedziela

 

dzisiaj rodzinnie byliśmy na dworze i na budowie (mieszkamy bliziutko naszego nowego domku bo w zasadzie obok, gdyby ktoś nie wiedział).

Podlewaliśmy strop, taras, wieniec, ogólnie beton - to raz mąż, raz ja :) ja wtedy gdy mąż poszedł synka w południe spać położyć.

Dzisiaj cały dzień było gorąco, wszyscy się opaliliśmy nawet dzieci nasze wysmarowane wysokim filtrem.

Fajny dzień, a na jutro zapowiadają deszcze (mam nadzieje że przelotne i takie przyjemne, że aż się będzie chciało wtedy na dwór wychodzić).

Ponieważ w sobotę mało zdjęć było zrobionych na budowie, dzisiaj nadrobiliśmy troszkę.

 

moje dwuletnie szczęście pląsające pomiędzy krokwiami

2012_04_29_11.jpg

 

i Pchełka nasza

2012_04_29_10.jpg

 

krokwie

2012_04_29_18.jpg

 

mąż już urzęduje na poddaszu

2012_04_29_12.jpg

 

mąż podlewa strop

2012_04_29_14.jpg

 

a Daniel się świetnie bawi w łazience :)

2012_04_29_15.jpg

 

tu ścianka kolankowa i 'skos' który będzie w jednym z pokoi (w tym nieco mniejszym)

2012_04_29_13b.jpg

 

moje chłopaki

2012_04_29_16.jpg

 

i od dołu zdjęcie (ja musiałam zejść do córci, gdyż się obudziła i zaczęła płakać - wózeczek był na wprost naszej Pchełki)

2012_04_29_17.jpg

 

2012_04_29_19.jpg

 

tu córcia nasza

2012_04_29_20.jpg

 

a tu już mąż podlewa taras

2012_04_29_21.jpg

 

2012_04_29_22.jpg

 

i jeszcze kilka zdjęć (z później)

widać murłaty i dokąd będzie dach

2012_04_29_23.jpg

 

2012_04_29_01.jpg

 

2012_04_29_02.jpg

 

2012_04_29_03.jpg

 

2012_04_29_04.jpg

 

2012_04_29_05.jpg

 

garaż

2012_04_29_06.jpg

 

2012_04_29_07.jpg

 

i słupek przy drzwiach tylnych od garażu (w oryginalnym projekcie pchełki go nie ma, my go dodaliśmy tak jak i wydłużyliśmy taras o 2metry, dodaliśmy tylne wyjście, ktore widac na zdjeciu oraz dwa okna)

2012_04_29_08.jpg

 

i będziemy mieli zadaszone tylne wejscie do garazu tak jak to widac na zdjeciu

2012_04_29_09.jpg

 

Ekipa dostała 7tys zł (czyli już 20tys zapłaciliśmy: 2tys+5tys+6tys+7tys)

mąż jeszcze coś kupił, ale jeszcze nie powiedział mi co! pisze tu o tym, aby pamiętać go o to zapytać :) chyba jakieś gwoździe, coś do malowania desek i dokupił deski (?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30.04.2012 poniedziałek

krokwie na dachu są, tzn na większości dachu Pchełkie :)

a było to tak:

 

2012_04_30_01.jpg

 

2012_04_30_02.jpg

 

2012_04_30_03.jpg

 

2012_04_30_04.jpg

 

2012_04_30_05.jpg

pierwsza krokiew z drugiej strony

2012_04_30_07.jpg

 

2012_04_30_08.jpg

 

2012_04_30_09.jpg

 

2012_04_30_10.jpg

 

2012_04_30_11.jpg

 

2012_04_30_12.jpg

 

i najciekawsze zdjęcie, zdjęcie skosów na poddaszu. Dojdzie jeszcze ok 12cm na podłodze (5cm styropianu, wylewka, panele/terakota). Na tej scianie beda dwa okna (dwa pokoje dzieci)

2012_04_30_13.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.05.2012 wtorek

 

niby swieto, ale z ekipa umowilismy sie tak, ze przyjada w poniedzialek 30.04 i po 3dniach 2 maja wieczorem pojada do siebie ale za to wroca dopiero 7maja.

 

dzisiaj odbyly sie dalsze prace nad tarasem. Dom w koncu nabiera odpowiednich ksztaltow, wszystko zaczyna byc bardzo dobrze widoczne. Pchelka podoba nam sie coraz bardziej :)

 

a my, ja, moj maz i moj tata znowu troche popracowalismy nad dzialka. Tata z mezem zdjeli szalunkiz tarasu, zagrabilismy beton i inne badziewia z pod tarasu oraz zaczelismy sprzatac pozostalosci po cieplarni. jutro z rana moj maz z tata beda zdejmowac z niej plyty betonowe i dalej porzadkowac teren. Robi sie super. Niebawem mamy w planach rownac ziemie (pozbyc sie tej reszty piachu), dokupic odpowiednia ziemie, rozsypac i posiac trawke (przynajmniej z tylu domu, tam gdzie taras).

 

podciagi (sa wyzej jak w oryginale i o tyle fajnie ze pod sufitem i prawie nie beda widoczne w pomieszczeniach na poddaszu)

2012_05_01_01.jpg

 

robi sie 'trojkat' przy drzwiach wejsciowych do podtrzymywania dachu

2012_05_01_02.jpg

 

trojkat sie zrobil :)

2012_05_01_03.jpg

 

my w tym czasie zajelismy sie sprzataniem przy tarasie (m.in zdejmowanie szalunkow i grabienie)

2012_05_01_05b.jpg

 

panowie zamontowali reszte desek

2012_05_01_04.jpg

 

2012_05_01_05.jpg

 

i przeszli robic daszek nad tarasem

2012_05_01_06.jpg

 

my zajelismy sie ogarnianiem resztek cieplarni

2012_05_01_10b.jpg

 

efekt naszej dzisiejszej pracy:

2012_05_01_10c.jpg

a było tak

2012_05_01_10d.jpg

 

Pchelka przed skonczeniem pracy na dzis prezentowala sie tak

2012_05_01_07.jpg

 

prosze zwrocic uwage jak ladnie jest zgrabione przy tarasie :)

2012_05_01_08.jpg

 

2012_05_01_09.jpg

 

2012_05_01_10.jpg

 

2012_05_01_11.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę troszkę uzupełnić dziennik, a jakoś czasu brak.

W każdym razie zdjęcia wrzucę później (jak tego czasu wolnego troszkę więcej będzie), a na razie napisze kilka słów.

 

Budowa jest na etapie murowania ścian szczytowych :)

wczoraj została domurowana ściana frontowa od garażu i szczytowa tylna gdzie będą dwa okna. Zdecydowaliśmy się na okna kwadratowe w pokojach dzieci 125x125cm, 80cm od podłogi, przerwa między nimi 100cm. Moim zdaniem wyszło dobrze :)

Poza tym podjęliśmy decyzję, że budujemy dodatkowy komin - w garażu. Przez pewien czas nie będziemy podłączeni do gazu, więc chcemy grzać piecem na węgiel i drzewo (gdy będzie gaz - węgiel/drzewo zostanie jako alternatywa). Prawdopodobnie zamontujemy termę w pomieszczeniu gospodarczym (taką max 50l).

Podłogówki zdecydowaliśmy się nie robić. Będą trzy grzejniki 'na dole' w części salon, kuchnia, hol - przy drzwiach tarasowych z lewej strony, pod oknem w części jadalnej i na ścianie spiżarni. Długo się upierałam przy podłogówce, jednak mąż i reszta rodziny mnie przekonali aby jednak podłogówki nie robić. Nie ukrywam że duży wpływ na tą decyzje miały koszty. Mamy konkretną sumę pieniążków w których MUSIMY się zmieścić to raz - dwa, że i tak będziemy kłaść panele a one nie będą tak zimne jak terakota więc nie musi być ciepło w stopy. Po trzecie - będzie można na podłogę ustawić meble niskie, nie na nóżkach, dywany itd - przy naszej małej powierzchni, każdy centymetr jest ważny. Po czwarte, zostałam przekonana że te trzy grzejniki nie będą psuć efektu wizualnego pomieszczeń (oby). Już nie będę wspominać że po piąte nasłuchałam się że 'co to będzie jak instalacja podłogówki się popsuje i będzie trzeba zrywać podłogę, a grzejnik łatwiej jest naprawić'. No cóż - postanowione że podłogówki nie będzie (prawdopodobnie w łazienkach też nie będziemy robić). Mam nadzieję, że nigdy nie będę żałowała naszej decyzji - i wiem że większość z Was się pewnie dziwi bo podłogowe ma lub planuje robić.

Co do prysznica w dolnej łazience, to u nas tak dziwnie wychodzi, gdyż ściana nie jest z 12cm a z 18cm i to jednak te kilka centymetrów zostaje mniej pod skosem. Zdecydowaliśmy się jednak że zamontujemy kabinę 80x100 cm i będzie miała 185-190cm. Tyle ile wejdzie.

Przez majówkę równaliśmy nieco teren za domem (ja, mój mąż i mój tata) oraz mąż i tata zajęli się rozbieraniem resztek po starej cieplarni, tego czegoś za tą czarną górą piachu (jeszcze trochę cieplarni zostało, ale już jest lepiej niż było, a na pewno lepiej wygląda).

 

Chyba z nowości to wszystko,

aha - stemple zostały wczoraj zdjęte i już nie mamy na parterze lasu i jest PIĘKNIE! pokoje wydają się być nieco większe, jest przestrzeń i już można spokojnie planować gdzie co zrobimy, postawimy :) planujemy np ladę metrowa między kuchnią a salonem na nóżce (może to ulec zmianie ale pomysł jest)

 

W weekend zrobiliśmy też pierwszego grilla na naszym tarasie :) tzn taki rodzinny obiad i bardzo się cieszymy że zrobiliśmy duży taras bo można spokojnie usiąść , zjeść i nie ma problemów z przechodzeniem itd. Zastanawiamy się tylko czy robić schodki z tarasu na wprost drzwi tarasowych czy np z drugiej strony a pod zadaszonym tarasem nie postawić drewnianego stołu i zrobić barierek. Prawdopodobnie zostaną schodki na wprost drzwi między słupkami od daszku tarasowego (jakoś wizualnie nam bardziej pasuje).

 

cdn. :)

 

 

(musze uzupelnic)

solbet

taczka

gwoździe

innew drobiazgi

styropian niefryzowany 15cm 1200m3 - 192,00 zł

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcia, wrzucam od tyłu czyli zaczynam od zdjęć z wczoraj.

 

07.05.2012 poniedziałek

po kilkudniowej przerwie przyjechała nasza ekipa. Zdjęli stemple (jest bosko!) i zaczęli murować ściany szczytowe.

Zdjęcia z murowania później. Najpierw pochwalę się naszym parterem bez stempli. Mały domek, ale jaki kochany, przytulny i najważniejsze - NASZ <3

 

zdjęte stemple

2012_05_07_01.jpg

drzwi wejściowe i widok do środka

2012_05_07_02.jpg

pomieszczenie gospodarcze (tu przesunęliśmy trochę komin tak aby po lewej str komina umieścić piec gazowy a po prawej postawić pralkę)

2012_05_07_03.jpg

widok z wiatrołapu na łazienkę i schody (tu skąd zdjęcie zrobione będzie najprawdopodobniej wbudowana szafa z przesuwnymi drzwiami po całej długości

2012_05_07_04_lazienka.jpg

łazienka na parterze. to pod tym skosem/ schodami, zaraz za ta ścianką ma stanąć kabina prysznicowa 100cm na 80cm. Kibelek ma być na przeciwko tej wysepki na półpiętrze (na dole po prawej widać rurę od odpływu) - rozważamy czy nie rpzestawić jednak muszli aby stała na wprost drzwi czyli odwrócić o 90stopni.

2012_05_07_05_lazienka.jpg

widok z salonu, części jadalnej na hol i schody. Po lewej wejście do pokoju, po prawej wejście do łazienki

2012_05_07_06_hol.jpg

schody z poddasza

2012_05_07_07_schody.jpg

widok z tarasu na salon, w głębi kuchnia

2012_05_07_08_salon.jpg

komin w salonie

2012_05_07_09_salon.jpg

widok z kuchni/spiżarni na salon (przy tym oknie ma być tzw część jadalna gdzie postawimy stół z krzesłami)

2012_05_07_10_salon.jpg

schody i wejście do pokoju

2012_05_07_11_pokojparter.jpg

skrytka (pod schodami) w pokoju (będzie miała drzwiczki o wys 150cm i szer 80cm)

2012_05_07_12_pokojparter_skrytka.jpg

skrytka w środku

2012_05_07_14_pokojparter_skrytka.jpg

pokój, wejście, skrytka i ściana między nimi (ma trochę więcej jak 2metry, jeden pusta to 50cm długości)

2012_05_07_13_pokojparter.jpg

i sciana w pokoju po przeciwnej stronie, z oknem

2012_05_07_15_pokojparter.jpg

ze środka pokoju widok od drzwi do drzwi głównych, wejściowych (po lewej schody i wejście na poddasze)

2012_05_07_16_pokojparter.jpg

 

zakupiony styropian

2012_05_07_17_styropian.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany szczytowe są od 2dni (od wtorku), dzisiaj murarze kończą murować ściany wewnętrzne poddasza. Zaraz zaczynają deskowanie dachu i jak dobrze pójdzie w tym tygodniu będziemy mieli stan surowy otwarty :)

mąż właśnie wybrał się w poszukiwaniu papy na dach oraz m.in wełny na ocieplenie komina

 

przedwczoraj i wczoraj skrobaliśmy deski z szalunków z betonu, wczoraj deski tez zostały pomalowane zielonym płynem zabezpieczającym (dwa razy). Narobiliśmy się bardzo, bo skrobanie to nie taka lekka czynność. Pomógł mój tata i dziadek i bardzo im za to dziękuję gdyż obaj nie są też tacy w pełni sił i super zdrowi. Chyle czoła że mimo wszystko są chętni pomóc i nas wesprzeć w tak ważnym dla nas momencie życia. Dziękuję.

Mimo że ja pomagałam na tyle na ile mi czas pozwolił, czyli mniej od nich zrobiłam, to i tak od 2dni bolą mnie ręce i plecy.

zdjęcia kiedyś na pewno wstawię zaległe gdy tylko znajdę chwilkę. Na razie z mężem mamy tak intensywne dni, ze nawet brakuje czasu abyśmy mogli sobie we dwójkę spokojnie posiedzieć i pogadać. Wszystko w biegu i na wariata tym bardziej teraz gdy córcia ma prawie 8miesięcy i zaczyna mieć swoje humorki, a i wymaga więcej uwagi, opieki itd. Mam też swojego dwulatka, który robi się coraz większym urwisem i też trzeba non stop przy nim być i robić (a należy np do niejadków i ciągle odbywa się robienie jeść i próby nakarmienia). I jesteśmy na etapie odpieluchowywania i przyzwyczajania do nocnika/ kibelka.

W kazdym razie dużo się dzieje i może dobrze - przynajmniej wiemy że żyjemy ;)

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszła mnie mała refleksja, czy aby na pewno dobrze zrobiliśmy dzieląc jeden z pokojów na dwa. Tzn pokój po lewej, nieco większy wydaje się bardzo przytulny i ustawny za to ten po prawej... przez 'zjedzony' fragment który poszedł na rzecz przedpokoju - dosyć malutki. Może gdyby nie ten skos... a tak to pokój ma 3m na 3m + wnęka 120cm x 120cm i byłoby oki tylko ten skos. Na pewno będziemy musieli w tym pokoju zrobić dodatkowo okno w dachu bo będzie za ciemno. Kurcze, boje się że jedno z dzieci nie będzie chciało mieć pokoju w tym miejscu ze względu na problemy z ustawieniem niektórych mebli. Zobaczymy, w razie czego w przyszłości jedno z dzieci dostanie pokój na parterze a z tego zrobimy taki dodatkowy pokoik (graciarnię? gościnny? siłownię? itd). W każdym razie jest jeszcze co najmniej 8lat do tego momentu, aż dzieci będą na tyle świadome żeby każde z nich miało swój pokój (chyba :))

a może właśnie ten pokoik będzie fajny przez to że nie będzie ogromny, że będzie miał wnękę, że okno normalne i w dachu, że skos i w ogóle :) ja długo mieszkałam w pokoju 9m2 i nawet tak źle nie było ;)

 

Za to nasz pokój z garderobą super. łazienka wąska a długa pewnie tez będzie oki.

 

łazienka na parterze

2012_05_10_01_lazienkaparter.jpg

 

schody

2012_05_10_02_schody.jpg

 

widok z półpiętra na poddasze (na wprost łazienka, po lewej duży pokój z garderobą, po prawej dwa mniejsze pokoje)

2012_05_10_03_polpietro.jpg

 

wejście do dużego pokoju i drzwi od garderoby

2012_05_10_04_drzwisypialnia1.jpg

 

duży pokój, na wprost garderoba, po prawej okno, po lewej drzwi wejściowe

2012_05_10_05_sypialnia1.jpg

 

ściana przy drzwiach

2012_05_10_06_sypialnia1.jpg

 

przeciwna strona pokoju tzn na wprost garderoby

2012_05_10_07_sypialnia1.jpg

 

garderoba

2012_05_10_08_garderoba.jpg

 

łazienka

2012_05_10_09_lazienka_poddasze.jpg

 

2012_05_10_10_lazienka_poddasze.jpg

 

przedpokój który powstał przy dzieleniu pokoju na dwa mniejsze

2012_05_10_11_przedpokoj.jpg

 

pierwszy pokój który pwostał z dzielenia (ten większy)

2012_05_10_12_pokoj2.jpg

 

2012_05_10_13_pokoj2.jpg

 

2012_05_10_14_pokoj2.jpg

 

2012_05_10_15_pokoj2.jpg

 

2012_05_10_16_pokoj2.jpg

 

i drugi pokój powstały z dzielenia, ten mniejszy (co będziemy musieli zrobić okno dachowe)

2012_05_10_17_pokoj3.jpg

 

(to ta wnęka ok 120cm na 130cm)

2012_05_10_18_pokoj3.jpg

 

stojąc w drzwiach:

2012_05_10_19_pokoj3.jpg

 

ściana od okna do ścianki kolankowej

2012_05_12_20_pokoj3.jpg

 

i ściana po poprzeciwnej stronie, czyli po prawej str od drzwi wejściowych

2012_05_12_19_pokoj3.jpg

 

 

i co, straszny ten pokój? czy komuś sie podoba i chciałby w takim pokoiku mieć swój kawałek prywatności?

 

 

21 rolek PAPY - 1 800,00 zł

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie uświadomiłam że nie pokazałam naszej Pchełki z zewnątrz z tymi dwoma oknami na poddaszu (co zamiast jednego daliśmy). Nadrabiam zaległości i od razu pokażę nasz dom z frontu ze ścianami szczytowymi.

 

tył:

2012_05_12_05_tyl.jpg

 

front

2012_05_12_06_front.jpg

 

(już ekipa zaczęła dach deskować):

2012_05_12_07_front.jpg

 

 

a teraz kilka pozostałych zdjęć.

Na początek zaległe foty poddasza jeszcze bez ścian działowych. Tu sa te dwa pokoiki które powstały po podzieleniu jednego dużego (3m na 8m)

2012_05_12_02_pokoje.jpg

 

lewy pokój, nieco większy

2012_05_12_04_pokoj2.jpg

 

prawy pokój, trochę mniejszy (z wnęką, ale jej na razie nie widać)

2012_05_12_03_pokoj3.jpg

 

tu murarze przycinają tzw jętki

2012_05_10_20_jetki.jpg

 

a tu pomalowane deski na dach (malowalismy: ja, mój mąż, mój tata, mój dziadek)

2012_05_10_21_pomalowanedeski.jpg

 

2012_05_12_10_malowanie.jpg

 

tu nawet z moim tata maluję

2012_05_12_09_malowanie.jpg

 

i kilka aktualnych zdjęć ze środka.

murarze domurowali ścianę od spiżarni (wnęka na drzwiczki zaczyna się 70cm od ściany kuchni i ma 70cm.)

2012_05_12_11_spizarnia.jpg

 

2012_05_12_12_spizarnia.jpg

 

spiżarnia w środku z prawej strony

2012_05_12_12_spizarnia3.jpg

 

i z lewej

2012_05_12_12_spizarnia2.jpg

 

domurowana też ściana dolnej łazienki (z tej strony jeszcze nie pokazywałam)

2012_05_12_13_lazienka%2529parter.jpg

i środek, co prawda już był pokazany, ale jeszcze raz, dokałdniej, tu sufit i skos

2012_05_12_13_lazienkaparter2.jpg

 

i z końca łazienki widok w stronę drzwi i ten skos gdzie stanie prysznic (o ile się zmieści ;) 185cm powinno na pewno)

2012_05_12_13_lazienkaparter3.jpg

 

poddasze

przedpokój (zdjęcie robione z sypialni naszej)

2012_05_12_15_przedpokoj.jpg

i to samo tylko robione z pod okna sypialni

2012_05_12_15_przedpokoj2.jpg

 

i owa sypialnia (juz ładnie okno domurowane), na wprost wejście do garderoby, wstępnie planujemy drzwi przesuwne

2012_05_12_14_pokoj1.jpg

 

zabetonowane daszki nad kominem (nad pozostałymi również)

2012_05_12_16_kapelusz.jpg

 

styropian na ścianach szczytowych

2012_05_12_18_styropian.jpg

 

2012_05_12_17_styropian.jpg

 

i jeszcze zdjęcie kawałaka dachu który sie robi

2012_05_12_08_front.jpg

 

i na tym etapie murarze skonczyli prace w piatek, wracaja w poniedzialek i max 2-3dni i koniec! :)

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byliśmy dziś, 12 maja w kilku miejscach pooglądać panele, terakote, meble łazienkowe, muszle, kabiny prysznicowe, grzejniki.

Urodził się w naszej głowie już pewien pomysł np na podłogę i kolory paneli (planujemy dać dwa kolory, w pokojach inny i inny w reszcie domu - holu, kuchni, salonie). Rozważamy tez polozenie paneli w wiatrolapie. Podobaja nam sie panele z fugami i na dzien dzisiejszy faworytami sa m.in. z jasnych: sosna biała, loft biały i bardziej żółty: pecan bielony (osobiście chyba mój faworyt :) ).

 

 

edit:

 

dla przypomnienia i ku pamięci aktualne poddasze z naniesionymi poprawkami:

1. podzielony jeden z pokojów na dwa mniejsze

2. zastąpienie jednego okna na dwa 120x120)

3. podniesione poddasze o pustak (25cm)

4. zamiana stropu teriva na lany co dało dodatkowo ok 9cm do ścianki kolankowej (będzie miała ok 110cm)

5. skrócona nieco łazienka od strony schodów, ale wykorzystany skos co i tak dało nam wąską ale długą łazienkę

6. zrobienie garderoby w jednym z pokojów o wym 286cm na 230cm (wnęka na drzwi 90cm)

7. przesunięte nieco drzwi wejściowe do pokoju

8. podciągi podniesione do góry

9. ściany wymurowane z pustaka 18cm (nie trzeba było robić dodatkowych słupków)

 

i może jeszcze coś o czym zapomniałam ale te zmiany chyba sa najwazniejsze i najistotniejsze.

 

aktualna Pchełka nasza:

poddasze_aktualne.jpg

 

oryginalna Pchełka:

m-r2.jpg

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam dzisiaj na budowie, zmierzyłam pomieszczenia i pstryknęłam zdjęcia garderobie i temu pokoikowi najmniejszemu aby zobaczyć jak wyglądają te ściany w stosunku np do mnie. Ja mam 165cm wzrostu i trzeba będzie dodać jeszcze ok 12centymetrów do podłogi (dojdzie styropian, wylewka, panele)

 

w/w zdjęcia. najpierw garderoba:

jak stanę za drzwiami po lewej stronie, wyciągnę rękę do góry to tyle jeszcze jest ściany nade mną i tak idzie skos

2012_05_13_garderoba01.jpg

 

a jak wezmę rękę przed siebie w stronę ścianki kolankowej to skos prezentuje się następująco. Pomeiszczenie ma 230cm od wejścia do scianki (i 286cm szerokości)

2012_05_13_garderoba02.jpg

 

taka jest szerokość od ściany do komina ( 115cm z drugiej strony jest 130cm)

2012_05_13_garderoba03.jpg

 

a taka jest odległość od komina do ścianki kolankowej (87cm)

2012_05_13_garderoba04.jpg

 

 

najmniejszy pokój, z wnęką

taka jest wnęką (dokładnie 130cm na 123cm, o te kilka centymetrów jest dłuższa niż szersza)

2012_05_13_pokojmaly01.jpg

 

a tyle jest od okna do ścianki kolankowej (226cm)

2012_05_13_pokojmaly02.jpg

 

za drzwiami po prawej str ściana na której będziemy najprawdopodobniej robić zabudowaną szafę (ma 67,5cm głębokości i 268cm długości - do scianki kolankowej)

2012_05_13_pokojmaly03.jpg

 

2012_05_13_pokojmaly04.jpg

 

ścianka kolankowa (ma długość 295cm)

2012_05_13_pokojmaly06.jpg

 

w tym miejscu dotykam głową do krokwi (może z pół metra mam do scianki kolankowej)

2012_05_13_pokojmaly05.jpg

 

 

i na koniec dzieło mojego taty - posprzątał troszkę przed dadnonkowym domkiem, dzięki!

2012_05_13_przeddomem.jpg

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjecia z wczoraj, z poniedzialku 14.05

 

Pchełka ma już połowę odeskowanego dachu, teraz przybija się druga strona

 

front:

2012_05_14_przodpchelki01.jpg

 

2012_05_14_przodpchelki02.jpg

 

tył

2012_05_14_tylpchelki02.jpg

 

2012_05_14_tylpchelki.jpg

 

i chyba z tymi dwoma oknami na poddaszu Pchełka prezentuje sie bardzo dobrze. Teraz to nawet z tej strony nie moge sobie wyobrazic pod dachem jednego okna :) dla zainteresowanych powtorze, ze przerwa miedzy oknami wynosi 100cm, a wneka na okna ma 125cm szerokosci (i tyle samo wysokosci).

 

 

srodek, poddasze, deski na dachu (pelne deskowanie i papa bedzie, w przyszlosci polozymy na to blachodachowke)

jętki i sciana miedzy lazienka a pokojem córki

2012_05_14_09jetki.jpg

 

nasza sypialnia (pokoj z garderoba)

2012_05_14_01sypialnia.jpg

 

2012_05_14_02sypialnia.jpg

 

lazienka

2012_05_14_03lazienkapoddasze.jpg

 

komin w pokoju corki (ten troszke wiekszy po lewej stronie)

2012_05_14_04kominsypialnia2.jpg

 

okno w pokoju corki

2012_05_14_05sypialnia2.jpg

 

pokoj corki

2012_05_14_06sypialnia2.jpg

 

2012_05_14_07sypialnia2.jpg

 

widok ze schodow, z polpietra

2012_05_14_08klatkaschodowa.jpg

 

i na koniec jeszcze raz kuchnia, ale z bliska

2012_05_14_09kuchnia.jpg

prawdopodobnie od lewej pojdzie tak:

ściana z oknem

zmywarka (70cm), zlew dwukomorowy (80cm), szafka albo 2 głęgokie szuflady, albo dwie półki (40- 50cm), szafka narożna

ściana prostopadła do tej z oknem

(za szafka narozna) kuchenka z piekarnikiem, szafka z szufladami (30-40cm) i lodowka zaraz za ta scianka 100cm.

 

Szafki nad blatem sa ciagle pod znakiem zapytania tzn jeszcze nie wiem gdzie co i jak :) najprawdopodobniej okap bedzie wysuwany. Mikrofali nie wiem gdzie wsadzic, pewnie stanie w rogu na blacie z tym ze zastanawiam sie czy sasiedztwo kuchenki to dobry pomysl (tluszcz ktory bedzie chapal np mnie przeraza). Chcialabym tez listwy z haczykami zamocowane pod gornymi szafkami aby czesc rzeczy wisiala, a nie stala na blacie. Zastanawiamy sie tez nad szafkami na nozkach (aby nie montowac cokou) ale to jeszcze zobaczymy. Osobiscie myslalam o meblach z wysokim polyskiem np ale to chyba bedzie malo praktyczne. Nad konkretnym modelem szafek musimy jeszcze pomyslec, troszke czasu jest :)

 

a krany podobają mi się np takie (foto zapozyczone ze str domtrendy.pl)

http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS_SCr_12UZyArly0ID-jI4xg4xbNhufTRGd4Xzkf7SHCx54bAzO2WgWkCj

 

tylko moze byc problem z otwieraniem okna.

Mozliwe ze bedziemy szukac takiego kranu ktory mozna polozyc, pochylic aby otworzyc okno tylko czy wizualnie gtez spelni nasze oczekiwania

 

edit

ta tez jest fajna(foto z tej samej strony co pozyzsze)

http://img39.imageshack.us/img39/1783/bateriekuchenne1.jpg

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłaszam wszem i wobec, że

 

z dniem 17.05.2012r (czwartek)

Pchełka Danonków osiągnęła STAN SUROWY OTWARTY!

 

http://angelsms.pl/img/szampan_empty.jpg

 

hip hip - hura!

 

krótkie podsumowanie, dłuższe powstanie prawdopodobnie na dniach:

ekipa weszła 28 marca 2012 i skończyła 17.05.2012

budowa SSO trwała 7 tygodni i 1dzień.

 

jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej ekipy, z jakości, sumienności i z tempa pracy.

Zapłaciliśmy 33 500,00zł (a powinno wyjść 36tys z tyloma poprawkami co wprowadziliśmy w czasie budowy)

W sumie za całość: robocizna + materiały wyszło 100tys (pustaki i bloczki fundamentowe już mieliśmy i ich nie wliczyłam do tej stówki)

budowaliśmy z pustaka keramzytowego 24cm + 15styropianu grafitowego pójdzie na ściany (ściany wewnętrzne 18cm)

 

i zdjęcia SSO, pojawi się niebawem więcej i w większym formacie

 

2012_05_17_sso.jpg

 

dodam kilka nowych zdjęć z dnia 17.05.2012 (część taka jak na grafice wyżej, ale w większym wydaniu :))

2012_05_17_01.jpg

 

2012_05_17_02.jpg

 

2012_05_17_03.jpg

 

2012_05_17_04.jpg

 

2012_05_17_05.jpg

 

2012_05_17_06.jpg

 

Tu zadowoleni MY

2012_05_17_18.jpg

tu nasz garaż w środku

2012_05_17_07.jpg

a tu posprzątane w śroku (przez ekipę, kończąc pracę wszystko poukładali, pozamiatali itd) - poniżej salon i wyjście na taras

2012_05_17_08.jpg

widok z salonu na kuchnię

2012_05_17_09.jpg

widok z salonu na hol, schody, lazienke, wiatrolap i w glebi pomieszczenie gospodarcze

2012_05_17_10.jpg

salon i miejsce po prawej str komina gdzie mial byc kominek i na razie go nie bedzie :)

2012_05_17_11.jpg

poddasze i nasza sypialnia

2012_05_17_14.jpg

z tej strony chyba jeszcze zdjęcia nie pokazywalam. Foto z jednego dziecinnego pokoju, widok na drugi dziecinny pokoj (ten mniejszy) i po prawej schody

2012_05_17_15.jpg

widok z glebi tego pokoju nieco wiekszego i na wprost wejscie do tego mniejszego pokoju z wneka

2012_05_17_16.jpg

dach od spodu

2012_05_17_13.jpg

dach od spodu w naszej sypialni

2012_05_17_12.jpg

widok z polpietra

2012_05_17_17.jpg

 

 

PYTANIE,

mając na poddaszu wnękę 125cm na 125cm lepiej Waszym zdaniem zrobić:

jednoskrzydłowe okno czy dwuskrzydłowe?

(chodzi o te dwa pokoje dla dzieci na poddaszu)

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopiuje swój wpis od nas z komentarzy

 

PLANY NA NAJBLIŻSZY CZAS

 

obecnie to czekamy na drugą transze z banku (dziś zawieźliśmy wniosek, złożyliśmy podpisy, kasa ma być do tygodnia czasu)

poza tym wybieramy i umawiamy fachowców oraz planujemy.

 

w planach jest:

elektryka, okna, tynki, hydraulika i wylewki :)

 

1. dzisiaj był u nas czwarty elektryk, zdecydowaliśmy się na Pana nr trzy :D tzn jutrom jeszcze musimy zadzwonić i dopytać czy faktycznie może zacząć już w tą sobotę (dwie soboty i by było skończone, robiłby z kumplem). Z mężem obecnie chodzimy z kreda po domu i zaznaczamy gdzie chcemy gniazdka, włączniki, kinkiety itd.

2. ofertę na okna mamy mieć jutro, dziś Pan był pomierzyć otwory, bierzemy Drutex iglo5 brązowe - do 20dni roboczych i okienka będę u nas, firma od razu je zamontuje (czyli okna na koniec czerwca)

3. potem polecimy z tynkami, jest taki upał że raczej nie będziemy czekać 3miesięcy jak planowaliśmy na początku czyli do połowy sierpnia tylko jakoś na lipiec się umówimy. Wybór tynkarza jeszcze przed nami

4. hydraulika. Byliśmy w sobotę na rozmowie, zostawiliśmy projekt, powiedzieliśmy co chcemy i czekamy teraz na ofertę (ma być w tym tygodniu) - facet mówi że hydraulikę robią po tynkach co nas trochę zaskoczyło, ale może teraz tak się robi. W każdym razie jeśli się zdecydujemy na tych fachowców to ustalimy termin pewnie na sierpień.

5. Zaraz po hydraulice pójdzie wylewka

 

Myślę, że gdzieś w między czasie pojawią się też drzwi, wykopanie studni i szamba (studnia i szambo to nawet jakoś niebawem:))

 

 

 

a poza tym dzisiaj po raz pierwszy GARAŻUJEMY :D nasze autko śpi w pchełkowym garażu :) mąż podsypał piachu, położył kilka desek i wjechał do środka. Dobrze że garaż przedłużyliśmy bo auto ledwo się zmieściło! (Mamy obecnie forda scorpio w kombi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj do garażu poza naszym samochodem doszło jeszcze kilka innych drobiazgów :) dwa wózki, rowerek synka i taczka zabawka oraz mini bramka do piłki nożnej :D

 

mamy wycenę okien, wyszło 8400zł - jutro jedziemy już je zamówić i zapłacić zaliczkę 30%

i będą dwa dzielone okna 125 x 125 (tzn dwuskrzydłowe, nie jedno). Stwierdziliśmy że takie będą dla nas wygodniejsze i ładniej będzie wyglądał dom.

Wszystkie będę uchylne z obu stron, dwuszybowe.

wstępnie oszacowałam że będziemy mieli 70-75 punktów(gniazdek i oswietlenia). Elektryk na ktorego się zdecydowaliśmy bierze 35zł za punkt (bez materiałów). Materiał bierzemy z hurtowni pod Grodziskiem. Mam tam znajomego który dał mi bardzo dobre ceny i wiecej jak 1tys raczej nie wyjdzie.

Dodatkowo skrzynka (bezpiecznik x 35zł + materiał)

 

 

z podsumowaniem SSO jakoś idzie mi pomału :D, na razie zliczyłam ilość dni pracy naszej ekipy murarskiej.

Otóż budowa zajęła 7tygodni i 1 dzień, ale dni roboczych 35 :)

 

ponieśliśmy na chwile obecna koszty (chociaż jeszcze wszystkiego dokładnie nie zliczyłam, na razie podaje tak 'na oko') 100 - 105 tysięcy (nie wliczając w to pustaków i bloczków fundamentowych)

w tym:

ekipa wzięła 33 500,00 (powinna 36tys za taką ilość zmian w projekcie)

papierologia przed rozpoczęciem budowy kosztowała nad ok 8tys (kupienie projektu 1800, adaptacja projektu przez architektkę 1700, geodeta, notariusz 3000, wypis i wyrys)

kierbudka - 2300

 

wynika z tego, że na materiały (w tym również rzeczy typu garaż blaszany i taczka :)) - 60tys

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasz pan elektryk nr 3 zacznie juz jutro, w piatek. Ma przyjechac o 8:00.

Dzis maz z lista od Pana fachowca jedzie do w/w hurtowni i kupi pierwsze potrzebne materialy, przewody 1,5 100m2 i 2,5 100m2, puszki 60 i 70 i inne drobiazgi.

Poza tym musimy dzisiaj podjac ostateczne decyzje co do gniazdek, wlacznikow i gdzie chcemy miec kinkiety itd.

Maz wracajac z hurtowni elektr. i z punktu gdzie zamawiamy okna kupi kolorowa krede i jeszcze raz przelecimy sie po Pchełce, opoprawimy cp trzeba poprawic i doznaczymy gdzie jeszcze tego nie zrobilismy.

 

Mamy tez wstepna wycene od Pana ktory robilmy nam hydraulike, grzejniki itd. Wyszlo sporo bo 17-18tys, ale kociol jest np z podajnikiem, a my chcemy zwykly do 2tys. W kazdym razie jutro pewnie dopiero dostaniemy szczegolowy opis na papierze i zobaczymy czemu tak duzo wyszlo, z czego mozna zrezygnowac czy co zmienic i czy w ogole sie decydujemy na uslugi od tego pana i tej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj był nasz Pan Józef ze swoimi ludźmi (szef ekipy murarskiej), zabrali swoją przyczepę, betoniarkę, maszynę do cięcia pustaków, łopaty, rusztowania itd. Pojechali budował do Mławy. Aż się łezka w oku zakręciła.

Dzisiaj wysłałam ostatnie pieniążki panu Józefowi (4tysiące). Doszły pieniążki z drugiej transzy i możemy powoli działać dalej, wybierać, kupować, planować itd.

Prawdopodobnie umówimy się na tynkowanie domu za 1,5miesiąca (w połowie lipca). W tym tygodniu zadzwonimy (o ile się już ostatecznie zdecydujemy na konkretnych fachowców) i umówimy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy wycenę na wykonanie instalacji C.O. i c.w.u.

Za materiały wyszło 15970zł, za robociznę 6830zł. Razem 22800zł

Chyba sporo, a może normalnie?

 

Materiały

Kocioł z nadmuchem 15KW Altech 2700

Materiały na kotłownię, wymiennik, pompy, naczynie, rury 2800

Szafki, rozdzielacze osprzęt 1040

Grzejniki Purmo 4100

Osprzęt do grzejników - zawory, głowice 800

Rura Al. -ex 16x2 Kantherm 1130

Rury i kształtki + mat dodatkowy 800

Kanalizacja 900

Woda + cyrkulacja Kan-therm 1700

Razem: 15970zł

 

Robocizna

Kotłownia 1800

Woda + cyrkulacja 800

Kanalizacja 600

C.O. + grzejniki 1800

Ogrzewanie podłogowe 850

Montaż szafek 2szt 480

Montaż grzejników 500

Razem: 6830zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj u nas był inny hydraulik, rozmawialiśmy i na 99% na niego się zdecydujemy.

Wodę zrobi nam w kilka dni (moze wejsc od 18.06.2012)

a grzejniki po tynkach

 

m.in liczy sobie punkt wodny 140zl, a grzejnik na dwa razy, najpierw pociagniecie rur itd 60, a podlaczenie grzejnika 80zl (czy jakos tak). Maz wstepnie liczyl i za robocizne wyszloby ok 3tys wiec o polowie mniej niz u tych pierwszych.

Poza tym materialy wszystkie zalatwi nam i tez ma ponoc dobre znizki - w sumie nie wiem czy wyszloby lepiej jak u tych pierwszych, ale bardzo sympatyczny facet i dobrze nam sie z nim rozmawialo

 

 

aha

jescze jedno

 

nie wiedzialam ze umiejscowienie gniazdek w lazience na poddaszu bedzie takie trudne. w zasadzie zostalo nam jeszcze tylko to + zewnatrz domu i garaz.

zabralam sie wiec do wstepnego 'meblowania' lazienki i mam zgryz...

nie wiem, po prostu nie wiem co robic

 

wymyslilismy cos takiego

lazienka_poddasze_umiejscowienie.jpg

przy drzwiach w rogu najpierw szafka (powiedzmy talka komodka do max 110-120cm wys ok 45cm szerokosci);

przerwa 15cm;

pozniej podwieszany sedes (zrobilam na rzucie ze scianka na szerokosc 80cm, moze wyszloby mniej);

znowu przerwa 15cm i tu zrobilibysmy gniazdko na wys ok 140cm, a nad nim wlacznik podwojny do downlightow przy wannie i kinkietow przy lustrze;

dalej szafka z blatem 90cm a po srodku np umywalka 40cm;

kolejna przerwa 15cm (tu moglabym zrobic np haczyk i powiesic np recznik do rak);

pozniej wanna takiego typu jak na rzucie (150x100, moze w innym miejscu bateria aby latwiej mozna bylo sie do niej dostac);

i półka ok 20cm a nad nia trzy downlighty

 

moglibysmy dac kwadratowa wanne o szerokosci np 80cm i wtedy zrobic ta poleczke przy sciance kolankowej wieksza nawe na 40cm lub! szafke z lustrem zobic na ok 110-120cm. Zrezygnowalismy z bidetu na rzecz wiekszej ilosci pulek i komody (moze slupka wysokiego).

A moze jednak powinnam wszystko sprobowac upchnac, wcisnac przy drzwiach sedes z bidetem (liczylam ze potrzebowalyby wspolnie ok 155cm), dac zaraz obok slupek (sa chyba slupki takie o 30cm szerokosci), obok szafka z umywalka 90cm i bez zadnej przerwy wanna 80cm i ta polka z dowlightami 20cm.

a może jeszcze inne rozwiazanie?

 

Kurcze, od tego zależy gdzie to gniazdko i wlacznik zrobie przy umywalce :/ do soboty musimy sie ostatecznie zdecydowac, a jak bedzie zle to co, kuc i samemu zmieniac i przesuwac te punkty np o 20cm w lewo lub prawo? No i gdzie dac drugie gniazdko?

Maz chce zaraz przy drzwiach na tej sciance 70cm po prawej stronie.

A mzoe przy grzejniku drabinkowym? Wstepnie umiejscowilam go na przeciwko umywalki....

 

a ta scianka za sedesem i bidetem (stelarz + obudowa z plytkami) to musi miec jaka minimalna szerokosc i glebokosc? Bo ze potrzebowalabym na nie 155cm szerokosci aby wygodnie bylo korzystac z jednego i drugiego to juz wiem... sedes potrzebuje min. 80cm, a bidet 100cm. No i czy tak sedes zaraz na samym wejsciu przy drzwiach skoro tam jest scianka tylko 70centymetrowa. Moze jak juz to najpierw bidet (chyba jest krótszy) i dopiero sedes

 

aaaaa, zglupialam!

 

ma ktos pomysl na rozmieszczenie sprzetow w tej lazience????

Edytowane przez Danonki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...