Sąsiad chce sie podłączyć do mojej prowizorki

[jan_z_wolna]

Słowem wyciągnij do sąsiada pomocną dłoń, ale bądź czujny(a).

 

Pomagać sobie trzeba. Ale uwaga powyżej bardzo słuszna.

Koszty zużycia nie są wielkie. Też pożyczam sąsiadom prąd. Nie mają jakiś tam przyłączy. Zwyczajnie podłączają się na czas pracy przedłużaczem. Płace około 100 zł na 2 miesiące i po roku miałem nadpłatę, także za list. i grudz. 2010 nie płaciłem wcale. Ja bym pożyczał jak najbardziej, ale przedłużaczem. Nie zgadzaj się na jakieś prowizoryczne przyłącza, podliczniki itp. Nikt Ci nie zabroni pomocy sąsiedzkiej, a jak ktoś zaniucha i podkabluje gdy będziesz miał taką "instalację" to może nie być zbyt miło. Szkoda nerwów.

Edytowane 25 Lutego 2011 przez jan_z_wolna

[yamatokai]

Ja mam taką samą sytuację i robię nawet na zapas budowlankę, zeby się sąsiedzi mogli przyłączyć - jest to w moim interesie bo sprzedaje działki i to dla tych kupujących. Pytałam się w Enion Bedzin i nie ma problemu to dla nich. Tak samo elektryk, który to wykonuje nie widzi żadnego problemu.

[jan_z_wolna]

Jak aj się "nieoficjalnie" pytałem w ENEI to się pani znacząco uśmiechnęła. Myślę, że zdają sobie sprawę że czasem budowa przyłącza budowlanego jest bardzo nieopłacalna, szczególnie w krótkiej perspektywie docelowego. W wielu przypadkach nie mogą także oficjalnie pozytywnie zaopiniować wniosku ze względu na istniejący stopień wykorzystania danego kawałka sieci. A prąd trzeba mieć. Jak nie dochodzi do kradzieży, to zwyczajnie przymkną oko.

[Anixxxek]

Podłącz gościa na przedłużaczu,ale na osobnym zabezpieczeniu.Nikt Ci nic nie zrobi,bo o zakazie sprzedaży w umowie jest,ale nie ma nic o użyczeniu.Jakby ktoś coś niuchał,to dajesz prąd za darmo-możesz bo twój .Z sąsiadem się umów,że faktura na pół i będzie git.Jak nie będzie płacił,to zawsze możesz go odciąć.Ale sądzę że jemu to będzie pasować.Jak koło mojej matki się ostatnio gość budował,to sam zaproponował,że cały rachunek do końca budowy będzie płacił.Mojej mamie bardzo pasiło:)

Pamiętaj-Nawet najlepsza rodzina nie będzie tak pożyteczna w przyszłości jak dobry sąsiad.

W mojej okolicy pobudował się ostatnio koleś(urzędnik państwowy i żona nauczycielka)Tak dymili.przepisami straszyli,bo rów za głęboki ktoś ma,bo kogoś dzewa zacieniają mu działkę i takie tam.Sąsiedzi dla świętego spokoju spełnili oczekiwania nowego sąsiada,ale jak ostatnio przyszedł do mojego sąsiada taczkę pożyczyć to mu sąsiad powiedział że nie ma taczki,która stała 3 metry od nich;)

[gamel]

Witam

W przyszłym tygodniu będę wykonywał takie podłączenie sąsiada do sąsiada jest o tyle prościej, że działka jest obok więc nie ma problemu montuję pod licznik u sąsiada wpinam się przed róznicówkę kabel zakopujemy RBtkę stawiamy przy płocie i wszystko jest OK i nie ma tu mowy o żadnej sprzedaży energii bo jedyną "Osobą" która tu sprzedaje energię jest zakład energetyczny. W twoim przypadku jest o tyle skomplikowane, że sąsiad jest o dwie działki dalej i wkopywanie kabla przez czyjąś działkę. Co mogę zaproponować to dorobienie dodatkowego gniazda 32A zasilanego z przed różnicówki i wstawienie oczywiście pomiędzy licznika ( oczywiście na koszt sąsiada ) a sąsiad niech kupi sobie przewód 5x6mm2 w gumowej izolacji zamontuje sobie wtyczkę po jednej tronie a po drugiej małą przenośną RBtkę z zabezpieczeniami i gniazdami 230V i 400V. Będzie mógł się w każdej chwili podpiąć na noc zwinąć. Pozdrawiam

[sharoon]

Ale się temat rozwinął! Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Forumowicze, jak zwykle nie zawodzą. Sprawa jest w toku, jeszcze "badamy teren", ale mam nadzieję, że wszystko będzie OK. Z oczywistych względów nie napiszę, co zdecydowaliśmy , ale jeśli dowiem się czegoś konkretnego, podzielę się wiedzą .