płatew stalowa C 240 na więźbie

[Gość zibik_eng]

A co by tu wniósł projekt wykonawczy?

Rozwiązanie detali - nie trzeba błądzić i żebrać po forach w poszukiwaniu "rozwiązań" elementarnie banalnych rzeczy lub zdawać się na "wiedzę" zatrudnionego nielegalnie przypadkowego pracownika (ktory wczesniej byl piekarzem, kierowcą, rolnikiem...)

 

Z opisu umieszczonego tutaj jasno wynika, że w dużej części standardowych konstrukcji domów jednorodzinnych, nic nie wnosi.

 

http://www.sarp.org.pl/dok/pokaz.php?id=1&tytul=Zasady%20wyceny

 

"...Projekt budowlany stanowi podstawę do uzyskania pozwolenia na budowę. Projekt wykonawczy stanowi niezbędne uzupełnienie projektu budowlanego i jest sporządzany dla potrzeb związanych z wykonaniem robót budowlanych...."

 

bez odbioru... wasze pieniądze wasze problemy...

Edytowane 26 Lutego 2011 przez zibik_eng

[Aedifico]

Kolega się tylko pyta o pomysł. Nie wymaga od posiadających uprawnienia podpisania w ciemno zmian w projekcie i wpisu do dziennika budowy. Przecież taką zmianę w konstrukcji zawsze musi podpisać projektant lub adaptujący, a jeżeli uzna ją za istotną to trzeba zatrzymać budowę i wystąpić o zmiany w PnB, do którego projekt jest załącznikiem.

Myślę, że opisanie skali problemu jakiego dokonał powyżej zibik_eng już na samym wstępie dałoby pytającemu do myślenia i zniechęciło skutecznie do rozwiązań na własną rękę.

Ale kolega zamiast tego dostał wywody jak to nie można budować domu jednorodz. bez projektu wykonawczego. A to zupełnie nic nie wniosło.

 

 

czy można to zastąpić podciągami z betonu B30? położę krokwie, zrobię deskowanie i zbrojenie i beton B30?

czy to zda egzamin?

 

Odniosłem wręcz odwrotne wrażenie. Żelbetowy przekrój wyszedł by stosunkowo "duży" stąd m.in. projektanci stosują stal. Dodam,że ostatnio miałem w bliźniaku konstrukcje stalowe, których koszt zamknie się kwotą ok. 42 tys. zł. Gdyby znaleźć możliwość podparcia płatwi można by je wykonać jako drewniane ale to wymaga przeanalizowania projektu.

 

P.S. Te rysunki jeśli są z projektu to przerażające, tak rysowałem pierwszy raz jak dostałem w ręce Autocad 14 w 1997.

Edytowane 26 Lutego 2011 przez Aedifico

[martinflash]

Forumowi doradzacze, kwestionujący potrzebę wykonania projektu wykonawczego... możecie się teraz wykazać pomagając martinflash'owi:

 

W jaki sposób oprzeć zespawane (? jaką spoiną i grubością ?) 2 stalowe ceowniki długości ~15 m (kiedy długość handlowa wynosi max 12 m i w których miejscach je pospawać...) podtrzymujące całą konstrukcję dachu, które ma w swoim PB na ścianach aby nie doszło do uszkodzania krawędzi ścian podpierających (powstanie rysy pionowej w miejscu podparcia, zmiażdżenie krawędzi etc etc). Jak będą zabezpieczone przed korozją, szczególnie końcówki wypuszczone poza obrys budynku...

 

Macie teraz pole do popisu.

 

myślę że pospawam je na "zakładkę" na końcówkach dospawam po 2 brakujące metry, farba hammerite a końcówki nie będą wystawać gdyż mam w "moim projekcie" ścianę trójwarstwową, czy dobrze zrobię?

jednakże wolałbym wykonać belki żelbetowe, dlatego szukam kogoś na tym forum co tak zrobił jak ja i mi doradzi lub architekta który za darmo mi to przeliczy gdyż jego dzienne studia pokrywane były z moich podatków:)

[Aedifico]

architekta który za darmo mi to przeliczy gdyż jego dzienne studia pokrywane były z moich podatków:)

 

Abstrahując od spraw merytoryczny to nie znoszę tego argumentu bo jest idiotyczny. Gdybym był sierotą musiałbym się domagać aby państwo nie leczyło z podatków chorych rodziców innych no bo JA jestem sierotą i co mnie obchodzą inni. Państwo Ludowe się skończyło.

[martinflash]

Rozwiązanie detali - nie trzeba błądzić i żebrać po forach w poszukiwaniu "rozwiązań" elementarnie banalnych rzeczy lub zdawać się na "wiedzę" zatrudnionego nielegalnie przypadkowego pracownika (ktory wczesniej byl piekarzem, kierowcą, rolnikiem...).

 

ja jestem rolnikiem, chciałbyś umieć wykonywać rzeczy które ja wykonuję i nie mówię tu o udoju krów tylko o technicznych sprawach

trzymałeś chociaż raz kielnie w ręku? ( chociażby w Castoramie przez chwilkę)

[martinflash]

Abstrahując od spraw merytoryczny to nie znoszę tego argumentu bo jest idiotyczny. Gdybym był sierotą musiałbym się domagać aby państwo nie leczyło z podatków chorych rodziców innych no bo JA jestem sierotą i co mnie obchodzą inni. Państwo Ludowe się skończyło.

 

chyba po to jest te forum żeby sobie pomagać? czy jak? bo widzę że tu siedzi dużo "magistrów" i się mądrzy i szuka fuchy za dobrą kasę ale żaden nie zaprenumeruje sobie chociażby Muratora żeby dać support dla tego forum tylko na darmochę liczy bo studia były za darmo to się przyzwyczaili

[Aedifico]

chyba po to jest te forum żeby sobie pomagać? czy jak? bo widzę że tu siedzi dużo "magistrów" i się mądrzy i szuka fuchy za dobrą kasę ale żaden nie zaprenumeruje sobie chociażby Muratora żeby dać support dla tego forum tylko na darmochę liczy bo studia były za darmo to się przyzwyczaili

 

No ja proponuję aby rolnicy oddawali 2/3 plonów miastowym za darmo bo za miastowych pieniądze się uczyli, z miastowych pieniędzy dostają dotacje i w ogóle ziemia należy do całego narodu.

 

P.S. Nie znam żadnego budowlańca , który czyta "Muratora". Równie dobrze lekarze mogliby wiedzę czerpać z działu "Lecznicze porady Cioci Zosi" czasopisma "Pani domu".

[EZS]

chyba po to jest te forum żeby sobie pomagać? czy jak? bo widzę że tu siedzi dużo "magistrów" i się mądrzy i szuka fuchy za dobrą kasę ale żaden nie zaprenumeruje sobie chociażby Muratora żeby dać support dla tego forum tylko na darmochę liczy bo studia były za darmo to się przyzwyczaili

Chcesz pomocy, to nie przeginaj. Roszczeniowa postawa nigdzie się nie opłaca.

Za swoje podatki mogłeś też studiować (a może studiowałeś?), nikt nie broni. Jeżeli zaś płacisz Krus, to jeszcze ja będę dokładać kiedyś do twojego utrzymania o ile już tego nie robię.

I nie licz, że ci ktoś za darmo przeliczy. Nie chodzi o kasę ale o odpowiedzialność.

[martinflash]

No ja proponuję aby rolnicy oddawali 2/3 plonów miastowym za darmo bo za miastowych pieniądze się uczyli, z miastowych pieniędzy dostają dotacje i w ogóle ziemia należy do całego narodu.

bo tak robią myślicie że co jecie tam w miastach? zastanawialiście się chociaż raz przed wejściem do sklepu skąd macie żywność? od rolników, bez urazy gdyby to porównać to miasta są "wielkimi chlewniami" i gdy rolnicy przestaną wam dowozić żywność to zdechniecie (bez urazy tu) jak niedokarmione świnie w chlewni, co będziecie jeść? wody się napijecie a jeść? suszone swoje odchody? na ile wam starczy? Więc następnym razem jak będziecie jechać drogą i przed wami będzie się wlókł ciągnik 20-40 km/h to nie trąbcie jak na krowę tylko "czapki z głów" "Bo rolnik może egzystować bez miasta sam a miasto bez niego już nie."

 

P.S. Nie znam żadnego budowlańca , który czyta "Muratora". Równie dobrze lekarze mogliby wiedzę czerpać z działu "Lecznicze porady Cioci Zosi" czasopisma "Pani domu".

ja czytam Muratora, a ty chyba czytasz tylko NIE bo takie bzdury wypisujesz

[Aedifico]

Widzę,że ironia to taki termin oznaczający prasowanie.

[martinflash]

Widzę,że ironia to taki termin oznaczający prasowanie.

 

widzę ze też mieszkasz w dużym mieście

[martinflash]

Chcesz pomocy, to nie przeginaj. Roszczeniowa postawa nigdzie się nie opłaca.

Za swoje podatki mogłeś też studiować (a może studiowałeś?), nikt nie broni. Jeżeli zaś płacisz Krus, to jeszcze ja będę dokładać kiedyś do twojego utrzymania o ile już tego nie robię.

I nie licz, że ci ktoś za darmo przeliczy. Nie chodzi o kasę ale o odpowiedzialność.

 

może i studiowałem,

problem w tym że ja nie chcę tego Krusu wcale płacić i nie chcę żebyś ty do tego dopłacała, chciałem wytłumaczyć po prostu że rolnik jest samowystarczalny a miasto nie i sobie razy bez niego nie da

[Aedifico]

Zapytaj tutaj:

 

http://www.konstruktorbudowlany.fora.pl/

[martinflash]

zaraz spróbuję

[slawek9000]

może i studiowałem,

problem w tym że ja nie chcę tego Krusu wcale płacić i nie chcę żebyś ty do tego dopłacała, chciałem wytłumaczyć po prostu że rolnik jest samowystarczalny a miasto nie i sobie razy bez niego nie da

 

ch..a samowystarczalny, gdyby nie Monsanto byś nawet na paszę dla 1 krowy nie wycisnął z hektara. Niestety ale chyba jakiś kompleks z kolegi wychodzi, rolnik jest samowystarczalny tylko do momentu gdy jest zdrowy, bo jak sobie nogę obetnie to śmigłowcem wiezie się go do kliniki, i to za nasze podatników pieniądze. A jeszcze nie widziałem wsi w której byłaby klinika chirurgiczna

[martinflash]

ch..a samowystarczalny, gdyby nie Monsanto byś nawet na paszę dla 1 krowy nie wycisnął z hektara. Niestety ale chyba jakiś kompleks z kolegi wychodzi, rolnik jest samowystarczalny tylko do momentu gdy jest zdrowy, bo jak sobie nogę obetnie to śmigłowcem wiezie się go do kliniki, i to za nasze podatników pieniądze. A jeszcze nie widziałem wsi w której byłaby klinika chirurgiczna

 

k. miastowa a samowystarczalna (własne odchody)

[szybkaosa]

No ja proponuję aby rolnicy oddawali 2/3 plonów miastowym za darmo bo za miastowych pieniądze się uczyli, z miastowych pieniędzy dostają dotacje i w ogóle ziemia należy do całego narodu.

 

P.S. Nie znam żadnego budowlańca , który czyta "Muratora". Równie dobrze lekarze mogliby wiedzę czerpać z działu "Lecznicze porady Cioci Zosi" czasopisma "Pani domu".

 

Aj low juuuuu za to

OK

 

Moglibyście wrócić do meritum? Martinflash, czego od forumowiczów [speców albo pseudo] oczekujesz? Projektu, podpisu, pomysłu, odpowiedzialności czy czego? Nie masz w swojej okolicy projektanta, który mógłby sprawdzić zasadność zastosowanych przekrojów tudzież spróbować znaleźć innego rozwiązania?

Edytowane 26 Lutego 2011 przez szybkaosa

[Kiełek]

chyba zapomniałeś za czyje pieniądze ci lekarze/architekci ( i reszta "magistrów") na studiach dziennych się kształcili/kształcą w latach ubiegłych i część w dzisiejszych?

masz słabe wiadomości to ci powiem że za pieniądze podatników którzy robią przy szmacie i łopacie i za to się im odwdzięczają po latach rachunkiem za projekt w wys 30 000 zł i wizytą u lekarza 150 zł ( jeżeli chodzi o lekarza to prosi żeby przyjść za tydzień na kontrolę - następne 150 zł, i tak co tydzień)

nie mówię tu o studiach w latach obecnych gdzie mamusia i tatuś za wszystko płacą (łącznie z pracą magisterską której synek przed zaliczeniem nawet nie czyta)

 

Hahahahaa!

No tak, dziękuję Ci, że płaciłeś mi za studia, wynajmowanie mieszkania, kupowanie książek i za to, że za mnie chodziłeś na egzaminy i je zdawałeś.

Ja studiowałem za pieniądze tych podatników, co pracowali głową, bo jak się popatrzy na wysokość pensji, to Ci od łopaty i szmaty mają jakoś mały udział w finansowaniu państwa, a raczej ciągną z niego ile wlezie. Dług wobec społeczeństwa... Zrób sobie okno w suficie...

EOT (jak nie wiesz to się zapisz na studia, płatne).

[martinflash]

Aj low juuuuu za to

OK

 

Moglibyście wrócić do meritum? Martinflash, czego od forumowiczów [speców albo pseudo] oczekujesz? Projektu, podpisu, pomysłu, odpowiedzialności czy czego? Nie masz w swojej okolicy projektanta, który mógłby sprawdzić zasadność zastosowanych przekrojów tudzież spróbować znaleźć innego rozwiązania?

 

jak czego oczekuje? nie umiesz czytać? to Ci jeszcze raz napiszę

"w projekcie (na załączonym rysunku) domu o wymiarach 9x14 mam na więźbie 2 płatwie stalowe (pospawane do czoła po dwa ceowniki C240) o długości 14m!

czy projektant nie przesadził z tymi płatwiami?

na około takie same połacie i nikt nie ma takich "szyn kolejowych" w projekcie tylko ja

nie dosyć że to będzie kosztowało z 8 000 zł to jeszcze dźwig bo sam nie uniosę

czy można to zastąpić podciągami z betonu B30? położę krokwie, zrobię deskowanie i zbrojenie i beton B30?

czy to zda egzamin?"

 

to forum nie jest do bełtania tylko do czystych odpowiedzi, powyrzucali was z naszej-klasy i nie macie gdzie bełtać?

[martinflash]

Hahahahaa!

No tak, dziękuję Ci, że płaciłeś mi za studia, wynajmowanie mieszkania, kupowanie książek i za to, że za mnie chodziłeś na egzaminy i je zdawałeś.

Ja studiowałem za pieniądze tych podatników, co pracowali głową, bo jak się popatrzy na wysokość pensji, to Ci od łopaty i szmaty mają jakoś mały udział w finansowaniu państwa, a raczej ciągną z niego ile wlezie. Dług wobec społeczeństwa... Zrób sobie okno w suficie...

EOT (jak nie wiesz to się zapisz na studia, płatne).

 

proszę bardzo

 

studiowałeś na pewno za pieniądze swoich rodziców i chwała im za to, tylko szkoda że masz już prawie 40 lat a oni wciąż ciebie "karmią"

studia zmarnowane

przykro mi

... zrób sobie wiesz co...