słoneczny dom

[anagat]

A często nic nie daje ulgi.. Nawet zastrzyki:D

Wreszcie wróciłas Słońce. Gdzieżeś Ty była, gdzie??

 

Słoneczko tak sobie pozwolę napisać, jakby co to wywalę..(a u Ciebie , bo u mnie totalna posucha.. nawet zdjęcia zniknęły..)

Dziewczyny róbcie sobie cytologię!!! Miałam dziś umierającą 33 letnią pacjentkę z rakiem szyjki macicy:(;(;(.. Może ktoś przeczyta i pójdzie się zbadać. Ten nowotwór jest do przejścia, tylko trzeba go wykryć wcześnie!

[słońce 2]

a są takie co nie robią? ja bym się bała nie robić raz w roku

anagat zaglądam cichaczem bo o czym tu pisać

patrzę u dziewczyn na te piękne mugaty, oktagony i liczę czy mi na takie wystarczy kaski

mój m. jednym okiem spojrzy mówi że be

no i co tu pisać

[anagat]

Eeee tam, nie narzekaj tylko pisz:) Pisac mozna o wszystkim:D

 

No i niestety sa tekie , ktore nie robia.. duuuzo ich jest. Sa dorosle kobiety, ktore nigdy w zyciu nie mialy cytologii. Echh..

Kurcze sama musze isc w czerwcu jak w Polsce bede. Bo tu i tak nie mam czasu..grrr

[anagat]

Słońce, ja tak dla całkowitej odmiany, zapytam o twoje drzwi tarasowe.. Ile z 3, które widzę się otwiera? Są jakieś fixy>? Patrzyłaś może na ceny przesuwnych>?

My w sumie musimy mieć jedne drzwi tarasowe przesuwne, bo inaczej nie będę mogła kanapy postawić. No chyba,że drzwi otwierałyby się do zewnątrz. Mi by się podobało, tylko chyba złodziejom ewentualnym też Kurcze strasznie drogie te przesuwne są.. grrr

[słońce 2]

tyle się napisałam i mi wcieło:bash:

jeszcze raz

polecam Oknoplus solidne i niedrogie w swojej klasie

nasze okno balkonowe: 2 skrzydła otwierane do środka , słupek ruchomy,zawiasy winhaus, opcja wentylacji ok. 1cm- zabezpieczenie jak przy zamkniętym, 1 skrz. nieruchome

mozna wybrac różne opcje np fajne zawiasy ukryte tylko przy tym nie ma tej dużej mikrowent., a zwykła- ułatwione zadanie dla złodzieji jak zostawisz rozszczelnione

nie wiem czy są też przesuwne musialabyś poczytać ofertę

szczerze polecam, sprawdzone przez znajomych,

mąż jest bardzo wnikliwy w szczegóły, znaczy że jak wybrał musza być dobre

a i drzwi wejściowe też z oknoplusa podobno porządne a dla mnie b. drogie o cenie dowiedziałam się niedawno

mój m. tak kreci specjalnie chyba żebym nie marudziła ze za drogo (oddzielna cena za ramę panel i futrynę)

kolor okien od środka biały a na zewnatrz dąb bagienny( chciałam szary ale to juz niestandardowy i za drogi- a może trzebabyło jednak doplacić i miec co sie planowalo od początku)

[Mmelisa]

bardzo mi miło że zaglądacie choć nic się nie dzieje la la la la... biegnę do was może Yokasta już maluje, warmia tynkuje a dagunia nie wiem co, ale się dowiem.

a i jeszcze Darioas pewnie też za malowanie się wzięła, albo już ogródek przekopuje...

 

A Mmelisa czeka na dachowke, ktora zamowila dwa tygodnie temu i otrzymala odpowiedz ze czas oczekiwania na nia moze trwac do konca maja:jawdrop:

 

Witam i sie melduje na stanowisku po dluugim urlopie:cool:

[słońce 2]

o kurczę!

właśnie

możemy sobie planować

a niby wszystkiego w sklepach wbród:)

ale będziesz miała swieżutką pachnacą, porosto z pieca

ja dachówke mogę planowac może za 15-20lat

teraz mamy grafitowo-czarne gonty, z których też się cieszymy

tak bardzo pragniemy byc na swoim, żeby nikt nie właził bez pukania

[anagat]

U nas to z oknami chyba jeszcze ciekawiej będzie, jak uda nam sie znaleźć używane, to nawet używane weźmiemy. Tylko niestety to okno tarasowe musi być przesuwne (no chyba,że można mieć okna otwierane do zewnątrz). A co do dachu, naszczęście mojego nei widać, więc jest papa, mamy ją jakoś od zewnątrz..hmm? ocieplić i na to chyba też papa. Ale to już Radek od tego jest:D

[słońce 2]

dobrze się zastanówcie nad tymi oknami. nowe kupisz na lata i takie jak Ci pasują i do tego parapety a używane nie wiem, zależy w jakim stanie.

ja uważam że najlepiej od razu zrobić dobrze żeby później nie przerabiać i nie wydawać znowu kasy. okna nowe nie są aż tak drogie zależy ile sztuk

u nas nareszcie ruszyło

od soboty trzech panów tynkuje+ pomocnik przy betoniarce + teść do: przynieś deskę zrób kawę+ mąż do wszystkiego

mam nadzieję że szybko im pójdzie

marudzili coś na piasek kwarcowy że za miałki i postanowili pomieszać z grubszym

i tak mi się podoba, wychodzi gładziutko, jak na tradycyjny tynk

[anagat]

Sloneczko , gdzie zdjecia????? Dawaj ale juz:) Ja tynki chce zobaczyc!

Co do okien, to my nawet nie chcemy w tym domu reszty zycia spedzac, wiec okna byleby parametry mialy odpowiednie;)

[słońce 2]

moje wnętrza w szarościach;)

 

w salonie dopiero "szpryc" na scianach

http://i1.fmix.pl/fmi42/e30d69ed001fcbc04da0bb86/zdjecie.jpg

http://i3.fmix.pl/fmi2518/5d50e4ea00131afc4da0bba5/zdjecie.jpg

 

hol od str. wiatrolapu. deski wychodzą z kuchni, dalej po lewej wejście do małego wc, na wprost wejscie do salonu

http://i1.fmix.pl/fmi2664/73625990002a4dee4da0bbb6/zdjecie.jpg

 

przejscie z holu do części nocnej

http://i2.fmix.pl/fmi140/dbca027d001d39eb4da0bbc4

 

korytarz w cz. nocnej

http://i1.fmix.pl/fmi244/936f76940001e0854da0bbd6

 

pokój chłopaków- tu już jest tynk właściwy

http://i2.fmix.pl/fmi158/8b2f0be40019cca44da0bbe7/zdjecie.jpg

 

w kolejnych sypialkach i łazience ten sam kolor

[słońce 2]

jednak nie wychodzi tak gladko. zostają smugi od zacierania przez ten grubszy piach

chyba nie obędzie się bez gipsu (chociaż troche trzeba wygladzić)

a wogóle to zimno, że się nie chce na budowe po pracy jechać

[Warmia]

Potwierdzam, zrobiło się pieruńsko zimno (znowu), a u nas dodatkowo jeszcze wieje, że łeb urywa.

Co do koloru to myślę, że klub szaraków by ciebie przyjął

[słońce 2]

ta:) szczególnie z tymi 3 taczkami w salonie

chciałabym już być na etapie płytkowania, chociaż może jeszcze nie, bo ciągle koncepcja sie zmienia

za dużo spraw na głowie (ucho mnie boli i nie moge sie zebrać do lekarza, budowa, praca, dzieci, komunia córki, wycieczka z pracy) i mam stresa. jeszcze do tego ta paskudna pogoda. ide na urlop od poniedziałku może sie odstresuje przy myciu okien i glośnej muzyce

[Warmia]

Ja mam ten sam problem z koncepcją..... ciągle się zmienia Dzisiaj nawet mocno się wkurzyłam, ale to u mnie w galerii. Nie będę zaśmiecać ci wątku

[słońce 2]

to ja wam powiem jeszcze historyjkę odnośnie fachowców na różnych wątkach kopanych

brat zatrudnil tydzień temu fachowca-kierowce u siebie na transport aut za granice i spowrotem umowa itd wszystko ładnie

i wyslał go samego do niemiec 2 dni próbowal sie dodzwonić a wczoraj gość wysłał sms że wrócił i zostawil lore-lawete na parkingu a kluczyki na przyczepie. brat w te pędy dwóch kolegów i szukac gościa. skontaktował się z jego poprzednim pracodawca i namierzył go pod innym adresem niz z dowodu- melina !! w łodzi. tam kolesie już się cieszyli z kasy-7 tys za transport wisiał. zaskoczony zmiekł i mówi że on może jutro znowu jechać jak chce... oczywiście niech się cieszy że wpierpapier nie dostał. na szczęście kase jeszcze miał przy sobie

[anagat]

OOO JA... ale szambo. Mój małż najkochańszy właśnie zdał na prawko na ciężarówki.. W lipcu ma dorabiać następne (z jakimiś przyczepami czy cóś..) No to potem się do Twojego brata uśmiechnie;p;p;p

 

A ja zaczynam jutro maraton dyżurowy:( buuu..

 

Sliczne szarości masz na ścianach!

[słońce 2]

podziwiam za te dyżury, uważaj żeby na zdrowiu Ci sie nie odbily, oszczędzaj się, a kasiorke pchaj w skarpete przyda sie na remont:)

tynki u siebie widziałam raz i czekam az skończą wtedy zajrze. maz mówi że głupie pytania zadaje a on nie umie tłumaczyc jak ktos nie kuma i sie denerwuje. on ma chyba jakies niewyleczone adhd czy cos. nie wiem może jest przemeczony ale czasem mam go dość i tej budowy też.

[anagat]

oj Słoneczko... Jeny ja jestem jak Twój mąż.. jak mam coś tłumaczyć jak ktoś nei zrozumie za pierwszym razem to mnie coś trafia:D Na szczęście w pracy mam inne podejście.

Co do dyżurów.. taki zawód.. cóż. Własnei wróciłam .. spałam od 6 rano do 8 rano grrr.. Mam nadzieję,że dziś mnie nie będą potrzebować.Jutro znowu..

Co do skarpety.. moja droga. Ja dostaję pensję a następnego dnia tylko grosze z niej na moim koncie zostają. Wszystko idzie do Radka.. Trzeba zamawiać materiały, budowlańcy wchodzą 27 kwietnia, chcemy okna zamawiać.. i to na tyle z kasy:D Następną trza zarobić:D A to nie idzie tak szybko jak wydawanie.. buuu

 

Buziaczki

[słońce 2]

mój mąż to jak go wiatr zawieje- raz ok a czasem omijać z daleka albo bez kija nie podchodź

tynki zakończone zapłacone 6 tys. zł. robocizna za 560 m2 + koszty pomocnika

kolejny etap

zamówić piach płukany, steropian folię, rurki i inne srurki no i fachowca do wylewek maszynowych