Beja 01.03.2011 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Ostatnio miła pani w wydziale budownictwa Starostwa Powiatowego powiedziała mi, że owszem, nie jest wymagany projekt indywidualnej oczyszczalni ścieków, ale jest wymagany projekt przyłącza - ze wszystkimi "cudami" typu: mapa do celów projektowych, uzgodnienia, uprawnienia itp. Trochę mnie to zaskoczyło. Czy macie doświadczenie z takim "haczykiem"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jozwiaks 02.03.2011 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 to powinno trochę pomóc: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173778-pozwolenie-wodnoprawne-na-monta%C5%BC-PO%C5%9APrzyłącza robi się na zgłoszenie i na aktualnej mapie, potrzebny jest projektant, a z uzgodniej to trzeba mieć warunki wydane z wodociągów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 03.03.2011 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 Ten wątek, do którego odsyłasz, jest właściwie o samej oczyszczalni i o odprowadzeniu ścieków oczyszczonych. Ale w drugim zdaniu odpowiadasz mi na pytanie. I znowu mamy biurokratyczny paragraf 22. Na oczyszczalnię projektu nie trzeba, ale na kawałek rurki z domu do oczyszczalni - tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jozwiaks 03.03.2011 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2011 To może napisze inaczej: kawałek rurki łączącej dom z oczyszczalnią nie jest w myśl ustawy przyłączem i nie można tego rozpatrywać jako przyłącze do POŚ. Całość należy rozpatrywać razem czyli POŚ + kawałek rury jak najbardziej na zgłoszenie. Przytoczę małą anegdotę odnośnie miłych Pań w urzędzie: przyszedłem pewnego razu zapytać się jak należy montować instalację solarną na budynku. W pokoju było 5 miłych Pań i każda twierdziła co innego, tzn. jak by dokumenty wpłynęły do jednej to by było tak, jak do drugiej to by było tak, a jak do trzeciej ... to jeszcze inaczej. Po krótkiej uprzejmej wymianie zdań zapytałem się o podstawy dlaczego tak twierdzą: bo jesteśmy urzędniczkami. A jakie Panie mają wykształcenie? Niestety żadna nawet nie była po szkole pokrewnej do budownictwa... Wyszedłem i poszedłem do kierowniczki i powiedziałem, że robimy tak i tak zgodnie z Prawem Budowlanym oraz Rozporządzeniem dot. budynków i ich sytuowania. Wszystko zakończyło się pozytywnie. Przepraszam za ot ale nie mogłem się powstrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 04.03.2011 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 poszedłem do kierowniczki i powiedziałem, że robimy tak i tak zgodnie z Prawem Budowlanym oraz Rozporządzeniem dot. budynków i ich sytuowania. Wszystko zakończyło się pozytywnie. Genialne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jozwiaks 04.03.2011 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2011 albo po prostu kierowniczka miała dobry dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drut5 09.03.2011 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Ten wątek, do którego odsyłasz, jest właściwie o samej oczyszczalni i o odprowadzeniu ścieków oczyszczonych. Ale w drugim zdaniu odpowiadasz mi na pytanie. I znowu mamy biurokratyczny paragraf 22. Na oczyszczalnię projektu nie trzeba, ale na kawałek rurki z domu do oczyszczalni - tak. A na jakiej podstawie mają sądzić że nie łamie pan ustawy PRAWO OCHRONY ŚRODOWISKA i nie spuszcza pan ścieków bezpośrednio do gruntu bez użycia żadnych filtrów zanieczyszczając tym samym ujęcia wody pitnej.Na oczyszczalnie nie potrzeba gdyż jest dużo systemów których atesty gwarantują ich sprawne działanie lecz trza mieć papier że jest się do tego podpiętym.Miejscowy odział inspektoratu ochrony środowiska ma prawo kontrolować takie akcje.A posiadając dostęp do projektu przyłącza budynku mogą stwierdzić czy stan projektowy zgadza się z faktycznym i czy ścieki z budynku są odprowadzane zgodnie z obowiązującym prawem.Co do solarów odkąd pamiętam nigdy nie były potrzebne jakieś zgłoszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m100 15.04.2011 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 POŚ nie jest przyłączem kanalizacyjnym ani żaden z jej elementów, projekt nie jest wymagany, do zgłoszenia należy dołączyć jedynie szkic, definicja przyłącza kanalizacyjnego jest zawarta w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, rozdz.1, art.2, pkt.5,Natomiast definicja POŚ- no cóż, to już jest bardziej skomplikowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 15.04.2011 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2011 POŚ nie jest przyłączem kanalizacyjnym ani żaden z jej elementów, projekt nie jest wymagany, do zgłoszenia należy dołączyć jedynie szkic, definicja przyłącza kanalizacyjnego jest zawarta w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, rozdz.1, art.2, pkt.5, Natomiast definicja POŚ- no cóż, to już jest bardziej skomplikowane Dokładnie tak jest, pobierasz druk zgłoszenia, kserujesz mapkę gdzie masz wrysowany budynek, zachowując wymagane odległości wykonujesz szkic na którym będzie widoczne w którym miejscy będzie oczyszczalnia no i oczywiście podajesz rodzaj oczyszczalni, dobrze jak masz jakiś certyfikat od sprzedawcy dotyczący modelu etc. Następnie składasz to do gminy, czekasz 30 dni jak gmina nie powie NIE przystępujesz do prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 18.04.2011 07:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 m100 - dzięki piękne. Co do zgłoszeń - do gminy, to wiadomo. Poza tym trzeba w gminie zgłosić rozpoczęcie użytkowania. Ale jeden z urzędników w gminie powiedział mi, że osobne zgłoszenie trzeba wysłać do starostwa. Otóż wg niego gmina tylko ewidencjonuje POSie pod kątem gospodarki wodno-ściekowej, a w starostwie trzeba zgłosić "po linii" budowlanej. Jak się o tym zapomni, to jest samowola budowlana, mimo że pozwolenie na budowę nie jest potrzebne. Czy ktoś się spotkał już z czymś takim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m100 18.04.2011 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 Zgłoszenie zamiaru rozpoczęcia robót budowlanych składa się w starostwie powiatowym i tylko w starostwie, jednak mam przed sobą zgłoszenie zamiaru rozpoczęcia robót budowlanych, które inwestor zmuszony przez urzędników starostwa, złożył w gminie i za to musiał zapłacić opłatę skarbową w wysokości 120zł. Jest to jawne naruszenie prawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 19.04.2011 04:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 Zgłoszenie zamiaru rozpoczęcia robót budowlanych składa się w starostwie powiatowym i tylko w starostwie, jednak mam przed sobą zgłoszenie zamiaru rozpoczęcia robót budowlanych, które inwestor zmuszony przez urzędników starostwa, złożył w gminie i za to musiał zapłacić opłatę skarbową w wysokości 120zł. Jest to jawne naruszenie prawa. Hmm, osobiście nie składałem zgłoszenia, robił to człowiek od oczyszczalni na moje upoważnienie. Jeździł do gminy hmm może teraz jest inaczej lub było składane w gminie a potem gmina przesyłała dalej .... W każdym bądź razie składa się tam gdzie wszyskie zgłoszenia na małą architekturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
m100 19.04.2011 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 Wniosek o pozwolenie na budowę inwestor składa we właściwym organie administracji architektoniczno - budowlanej - najczęściej jest to starosta. W przypadku pozwoleń na budowę obiektów: usytuowanych na terenach przeznaczonych do utrzymania ruchu i transportu morskiego, hydrotechnicznych, dróg publicznych krajowych i wojewódzkich, lotnisk cywilnych, usytuowanych na obszarach kolejowych oraz na terenach zamkniętych - wniosek należy złożyć u wojewody (art. 82 ust. 3 ustawy - Prawo budowlane). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tracer23 18.01.2012 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Dzień dobry czy ktoś mi może pomóc w poniższej sprawie.W 2009r uzyskałem zezwolenie na budowę domu jednorodzinnego z szambem szczelnym z uwagi na fakt, iż działka na której zamierzałem budować dom nie miała dostępu do sieci kanalizacyjnej, gdyż takowa nie istniała nawet w planach. Po uzyskaniu zezwolenia na budowę rozpocząłem inwestycję. W międzyczasie dotarły do mnie informacje, iż gmina sporządziła plany budowy kanalizacji, która będzie przebiegała obok mojej działki. Oczywiście gmina "zapomniała" ująć w sporządzonych planach tzw. przykanalika czyli ominęła mnie w ogóle w planie nie nanosząc przyłącza. W związku z powyższym zwróciłem się do gminy z podaniem o uwzględnienie mnie w planach budowy kanalizacji. W odpowiedzi gmina stwierdzała, iż w sprawie budowy przedmiotowej kanalizacji została wydana decyzja zatwierdzająca projekt gminy i udzielający gminie pozwolenia na budowę sieci kanalizacji. Dalej stwierdzono iż " na podstawie art. 15ust2 z dnia 7.06.2001 po wykonaniu inwestycji przez gminę mogę wystąpić o przyłączenie mojej nieruchomości do sieci przy czym na podstawie art.15 tejże ustawy wszelkie koszty poniosę ja". Nadmieniam , że budowa sieci kanalizacji nie rozpoczęła się jeszcze i chyba w najbliższym czasie się nie rozpocznie, a zezwolenie na budowę ważne jest do sierpnia 2012r.Czy jest możliwe zmuszenie gminy do ujęcia mnie w swoich planach, jeżeli tak to co muszę zrobić i jakie są ewentualne podstawy prawne na które mogę się powołać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 18.01.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Dzień dobry czy ktoś mi może pomóc w poniższej sprawie. Czy jest możliwe zmuszenie gminy do ujęcia mnie w swoich planach, jeżeli tak to co muszę zrobić i jakie są ewentualne podstawy prawne na które mogę się powołać. Obawiam sie , ze niewiele mozesz zrobic. Budowa przylacza / przykanalika wymaga jakiejsc tam administracyjnej papierkologii - projekt, mapki, uzgodnienia, warunki, itd. Bo wszak porzadek musi byc. Gmina uzyskala pozwolenie na budowe na to co zaprojektowala (czyli cala siec kan. ale bez przykanalika do Ciebie). Nie znam procedur administracyjnych, ale obawiam, ze dolozenie do gminnej inwestycji Twojego przykanalika wymagaloby zmiany gminnego projektu, map, i pozwolenia na budowe. Czyli byloby to wielce skomplikowane. A biorac pod uwage, ze zgodnie z prawem, (i zwyklym zdrowym rozsadkiem rowniez), gmina buduje siec, ale wszelakie przylacza sa po stornie wlasciciela posesji, to Twoja prosba do gminy w takim przypadku, mi przynajmniej, wydaje sie wygorowana. Jesli nawet zaprojektowala gmina inne przykanaliki do istniejacych wczenisje domow, to jestm na 99% pewien, ze nawet jesli taki przykanalik zostanie wykonany przez ta sama firme co sama siec w drodze, to gmina od podlaczanych ludzi jakas oplata za to pobierze. Bo jak wspominalem, przykanalik ze strony prawnej jest wykonywany przez wlasciciciela posesji. Jesli projekt gminnej kanalizacji przewidywal przykanliki do innych domow (takich ktore w momencie projektowana juz byly odebrane), to to co moim zdaniem mozesz robic jest nastepujace: - przekonac gmine, ze zrobisz ze swojej strony papierkologie Twojego przykanalika, ktory zostalby zrobiony w momencie budowy kanalizacji, przy okazji jednego wykopu (za co bys wniosl oplate taka jak pewnie inni). Zeby nie bylo sytuacji, ze gmina zakopie rure, a Ty ja za tydzien odkopiesz zeby zrobic przykanalik. Zrobienie przykanlika z reguly wymaga jakiejs tam inspekcji/sprawdzenia ze strony gminnej. Jesli to robi jedna firma (a wlasciciel domow placa za przykanalik) to owszem, maja narzucone przez gmine niejako wykonawce, ale jest to prostsze organizacyjnie dal obu stron. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WOJSKI 18.01.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 nie wiem jak jest z przyłączem kanalizacyjnym zapewnie podobnie jak z pozostałymi (woda, prąd, gaz) czyli wszystko jest w gestii inwestora (warunki, wykonanie, koszt). Tak jak ci napisali . nie sądzę by była jakakolwiek podstawy by zmusić gminę by wykonała ci przyłącze. Czasami bywa tak że gmina planując inwestycję projektuje od razu przyłącza. A jak z innymi domami, zostali ujęci w inwestycji czy mają taką samą sytuację jak ty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tracer23 18.01.2012 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 problemem jest to, iż zaprojektowali przykanaliki do innych działek na których nie stoją domu a są to działki rolne. Obok mojego domu stoi inny dom i do niego zaprojektowali a dalej nie ma innych domów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 18.01.2012 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 (edytowane) problemem jest to, iż zaprojektowali przykanaliki do innych działek na których nie stoją domu a są to działki rolne. Obok mojego domu stoi inny dom i do niego zaprojektowali a dalej nie ma innych domów.U mnie w gminie bylo tak samo. Projektowano kanalizacje z przykanalilkami tylko do istniejacych domow. Ale jak sie "znalo kogo trzeba", to zaprojektowano tez do pustych dzialek. Taka dzialka z podciagnieta kanalizacja, ma wieksza wartosc w przypadku sprzedazy. Takie zycie. Ale jak pisal WOJSKI, formalnie to byla dobra wola gminy, ze projektujac siec, zaprojektowala tez przykanaliki. Zmusic ich, zeby mieli taka dobra wole tez dla Ciebie raczej nie dasz rady. Przy czym gmina to robila czesciowo dla wlasnej wygody. Zamiast wozic sie pewnie z setkami inwestorow robiacych ta dokumntacje samemu (a gmina to musi czesciowo obsluzyc w swoim urzedzie) zrobili to sami hurtowo. Po prostu dla nich mniej pracy. Ale jak pisalem, wlasciciele domow cos musza za to uiscic, bo zgodnie z prawem przykanlik robi wlasciciel domu. A za darmo to i po pysku nie mozna dostac. Zapytaj sasiadow z domu obok do ktorego zaprojektowano przykanlik, czy byla informacja z gminy, czy ten przykanalik bedzie robiony przez gminnego wykonawce a oni musza wniesc za to jakas oplate (czy to ryczalt, czy to od metra), czy kazdy musi to zrobic na wlasny rachunek samemu szukajac wykonawcy. marcin Edytowane 18 Stycznia 2012 przez Jastrząb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 18.01.2012 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 " na podstawie art. 15ust2 z dnia 7.06.2001 po wykonaniu inwestycji przez gminę mogę wystąpić o przyłączenie mojej nieruchomości do sieci przy czym na podstawie art.15 tejże ustawy wszelkie koszty poniosę ja". Na początek dwie delikatne uwagi - niepotrzebnie puszczasz tego samego posta w dwóch wątkach, a poza tym ten temat był tu już wałkowany. Cytowany artykuł ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków mówi, że faktycznie "realizację budowy przyłączy do sieci (...) zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się...". Ale ta sama ustawa w art. 2 pkt. 5 definiuje: "przyłącze kanalizacyjne — odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za pierwszą studzienką, licząc od strony budynku, a w przypadku jej braku — od granicy nieruchomości," Ponieważ, jak piszesz, zapomnieli o tobie, więc pewnie studzienki przed twoją posesją nie ma, czyli twój koszt jest do granicy działki. Wystąp do gminy o przyłączenie, powołując się na ten sam artykuł, co oni, plus definicja przyłącza, plus dokumentacja. Wszystkie dokumenty są jawne, więc gmina MUSI udostępnić ci projekt kanalizacji. Dodatkowo zrób zdjęcia. Możesz dostać odpowiedź, że ze względów techniczno-ekonomicznych nie mogą cię przyłączyć. Wtedy stawiaj oczyszczalnię biologiczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beja 18.01.2012 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2012 Ale jak pisalem, wlasciciele domow cos musza za to uiscic, bo zgodnie z prawem przykanlik robi wlasciciel domu. A za darmo to i po pysku nie mozna dostac. Zapytaj sasiadow z domu obok do ktorego zaprojektowano przykanlik, czy byla informacja z gminy, czy ten przykanalik bedzie robiony przez gminnego wykonawce a oni musza wniesc za to jakas oplate (czy to ryczalt, czy to od metra), czy kazdy musi to zrobic na wlasny rachunek samemu szukajac wykonawcy. marcin Przykanalik to mocno nieprecyzyjne określenie. Jeżeli gmina żąda od mieszkańców zrzutki na kanalizację, czyli ponoszenia dodatkowych kosztów innych niż na przyłącza, to jest to działanie bezprawne. Nie mylić z komitetami społecznymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.