Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaka masz blachodachowke?  

3 383 użytkowników zagłosowało

  1. 1. jaka masz blachodachowke?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Niestety blacha zawsze wychodzi taniej

Nieprawda. Kiedyś tak było, teraz już nie (w porównaniu do dachówki cementowej). Wiem z własnego doświadczenia. Zrobiono mi wycenę dachu - blacha Planja i dachówka cementowa Prodachu. Prodach okazał się być korzystniejszy.

"Szukajcie a znajdziecie" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, ta odpowiedź zakrawa mi na agitację...

 

Krzyśku to nie żadna agitacja, gdyż nie wymieniłem żadnej marki, ani producenta. No może za dachówką betonową - ale takie jest moje zdanie.

 

W swoim poście chciałem zwrócić uwagę autorowi, na inne materiały takie jak d.cementowa. Napisałem też o dobrych blachodachówkach - że nie są złe ( ... ), ale i cenowo porównywalne z d. cementową, albo i droższe.

Sam rozważałem blachodachówkę bardzo poważnie, ale wybrałem coś innego. :wink:

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku to nie żadna agitacja, gdyż nie wymieniłem żadnej marki, ani producenta. No może za dachówką betonową - ale takie jest moje zdanie.

 

:D O.K.

Ja właśnie rozważałem jeszcze cementówkę, bo na ceramikę mnie nie stać. Co lepsze - może kiedyś się okaże, ja życzę i Tobie i sobie, żebyśmy nie musieli się o tym przekonywać na własnych skórach, że dokonaliśmy złego wyboru. Swoją drogą - mimo, iż Plannja ma dość dobrą markę, to gwarancja poprostu debeściacka - co by się nie stało, zawsze są w stanie udowodnić Ci, że to nie ich wina.

 

Janomar, ja Ci polecę Plannję, ktoś Budmat, a jeszcze ktoś inny Lindaba itd. Akurat z tych trzech wymienionych marek ja wybierałem. Dużo złych opinii słyszałem o Pruszyńskim, mój sąsiad dwa razy reklamował krzywe gąsiory, źle o nim wyrażali się i moi dekarze. Aha, jeszcze z kolei dużo dobrego słyszałem o Rautaruuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Rautaruuki grafit mat. Dach jest wizualnie zajeb.

Cena po upuście w zeszłym roku 22zł m2 :o

Brałem blachę i robociznę w jednym sklepie - tak jest najtaniej.

Faktycznie należy zwracać uwagę na obróbki, bo w nich zawiera się spory procent ceny.

Najlepiej policzyć koszt otwierając cenniki różnych producentów oraz różnych materiałów (blacha, dachówka), wybrać po kilkanaście elementów dachu (gonty, wiatrownice, pasy) i wówczas policzyć jak to wygląda w rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ceglasty mat z blachodachówki Thyssen Kruppa. rewelacja, zapina się świetnie-dużo zalęzy od umiejętności dekarzy. Kiepski dekarz nawet dobrą blachę źle położy. Dach 250 m +orynnowanie Galeco 12 tys. zł

 

 

potwierdzam

jestem świeżo po zabiegu - blachodachówka z firmy BLACHOTRAPEZ z Rabki profil Diament (to podobno nowośc) Thyssen Krup

Dach 240 m2 w tym dwie lukarny + 2 okna Fakro + rynny Kaczmarka razem 13500 tys + 5500 robocizna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moim dachu leży od roku blachodachówka z BALEXMETALu - kolor grafit mat, pokrycie poliester. Żadnych problemów z kładzeniem, przetłoczenia pasowały, dekarze byli zadowoleni. Łączenia - jak się stanie w odpowiednim miejscu i popatrzy pod odpowiednim kątem to widać minimalnie ciemniejszy pasek na styku dwóch arkuszy, ale to miejsce i ten kąt jest inny dla każdej pary arkuszy.

 

Jeżeli masz proste, długie połacie na dachu, bez żadnych lukarn, jaskółek, załamań to blachodachówka wyjdzie na pewno taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, bardzo dziękuję, za wszelkie podpowiedzi!

 

Przypomnę tylko, że:

 

- brałem pod uwagę TYLKO blachodachówkę a widzę, że wypowiedzieli się również szczęśliwi posiadacze dachówki ceramicznej/betonowej :wink: . Chcę powiedzieć, że ze względów psychologicznych (już nie chodzi o droższą konstrukcje więźby, itd), trudno by było mi pogodzić się z myślą, że nad głowa mam parę ton betonu/ceramiki. I to zupełnie niepotrzebnie. Dach ma być dla mnie dachem w miarę estetycznym i trawałym pokryciem. I to wszystko. W dachu się nie mieszka, jak ktoś słusznie (w mojej ocenie) powyżej zauważył...

 

- nie ma co mówić o gwarancjach na 20..50 itd. lat Znam już siebie trochę i wiem, że za 5-7 lat będzie mi zupełnie obojętne, czy dach nieco zmatowiał, czy też nie. Przyzwyczaję się, polubię...

 

- Zwracam SZCZEGÓLNĄ UWAGĘ na połączenia. Kolega położył Planię Royal i efekt jest totalnie żenujący, nie wspominając już o stratach przy dopasowywaniu arkuszy. Uwierzcie mi, dach oszpecony przez renomowaną (i stosunkowo drogą) blachodachówkę! Jeśli mam więc kupować RENOMOWANĄ blachodachówkę i na wstępie się nią rozczarować, to z góry dziękuję. Może warto poszukać dobrych małych wytwórni tłoczących arkusze blachodachówki z renomowanego surowca?

 

- dla mnie dachówka może z czasem zmatowieć. Może też być matowa "z definicji". Oby NIE RDZEWIAŁA.

 

- ślady ptasich kup mają to do siebie, że je widać. Trudno...

 

- ktoś wspomniał, że "czasami pojawiają się odpryski od gradu". To smutne, ale biorąc częstotliwość pojawienia się gradu w naszym klimacie oraz fakt, że odpryski przy gradzie pojawiają się (jak ktoś napisał) "czasami" - jest to w moim odczuciu żaden argument.

Pytanie, co się stanie z o wiele delikatniejszą blachą karoserii samochodowej... ?

 

- słowem, może być "małorenomowany" producent, pod warunkiem, że spełni nakreślone wyżej warunki. Może kogoś polecicie?

 

- oczywiście cenę obróbek blacharskich też biorę pod uwagę.

 

Jeszcze raz wielkie dzięki za Wasze wypowiedzi i... proszę o jeszcze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie

jestem narazie zielona ale dzięki forum zdobywam doświadczenie jestem po rozmowie z elektrykami którzy zakladali odgromy na jednym z budynków - połać dachówkowka cementowa i musieli ciągnąć druty po obwodzie dachu , a gdyby była blacha zrobione było by tylko uziemienie i sprowadzenie do gruntu blachodachówka jest lepsza ze względu na wyładowania atmosferyczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, bardzo dziękuję, za wszelkie podpowiedzi!

 

(......................)

- Zwracam SZCZEGÓLNĄ UWAGĘ na połączenia. Kolega położył Planię Royal i efekt jest totalnie żenujący, nie wspominając już o stratach przy dopasowywaniu arkuszy. Uwieżcie mi, dach oszpecony przez renomowaną (i stosunkowo drogą) blachodachówkę! Jeśli mam więc kupować RENOMOWANĄ blachodachówkę i na wstępie się ją rozczarować, to z góry dziękuję. Może warto poszukać dobrych małych wytwórni tłoczących arkusze blachodachówki z renomowanego surowca?

 

 

To ja sie chwaliłem, że mam Plannję i broń Boże, daleki jestem od bronienia produktu wybranego przeze mnie, ale, jeśli chodzi o ślady na łączeniach:

1. Sprzedawca - moim zdaniem, rzetelny pod koniec kwietnia miał kłopoty z zamówieniem brązowej blachy (w tym kolorze szła najlepiej, a jeszcze ten VAT 7%). Były jeszcze dostępne duże arkusze - pasujące do mojego prostego dachu - ale powiedział, że mi ich nie sprzeda, bo nie chce się wstydzić - na nich ponoć widać łączenia. W końcu udało mu się znaleźć te mniejsze arkusze (nie pamiętam wymiarów 2, .... na 1,.....). Wygląda super.

2. Blachę kładli ludzie robiący praktycznie prawie wyłącznie Plannją.

 

Jestem marudny - :D może to potwierdzić moja żona, a z ułożenia blachy jestem b. zadowolony.

Po tym przydługim wstępie konkluzja:

Moim zdaniem nieważne, czy wybierzesz producenta A, B, czy C, ważne, aby dach robili Ci fachowcy z prawdziwego zdarzenia. No i faktycznie, być może jednak wielkość arkuszy ma znaczenie.

Aha poza tym dach był odeskowany - nie wiem, może i to też ma jakieś znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na marginesie - dach był/jest również deskowany.

A dekarze byli z prawdziwego zdarzenia. Najlepiej zorganizowana i profesjonalna ekipa z tych, które pracowały przy budowie. Zapewniam.

 

Dodam, że na targach budownictwa zaczepiłem jakiegoś dystrybutora Planni i wcale nie ukrywał, że Royal źle się układa - zostają widoczne połaczenia arkuszy... :o Nic nie wspominał jednak o związku z wielkością arkusza.

 

Ból...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsza w wyborze blachy na dach moim zdaniem jest jej GRUBOŚĆ. To co teraz jest w sklepach to kpina - tą blachodachówke można wyginać w rękach, bo taka jest cienka. Radze poszukać na rynku 0,8. Te cienkie blachy (0,4 - 0,5) nie wytrzymuja ciężaru gdy się po nich chodzi i pękają - chyba, że będzie się po dachu chodzić wzdłuż łączeń po krokwiach. Gdy za jakiś czas przyjdzie malować taką blache to będzie problem, nie mówiąc już o kominiarzu chodzącym po takim dachu.....

 

Cementową odradzam - mech, ciężka i toporna. Jeśli kasa pozwala to ceramiczna z dobrej firmy jest ok: trwała, ładne wzory i elegancko wygląda na każdym dachu. Tu moim faworytem jest tradycyjna karpiówka, ale inne też są fajne :) .

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak blacha będzie grubsza, to i odpowiedniu droższa i cięższa i wtedy lepiej dać dachówkę. Z tym chodzeniem po dachu, to jakoś nie mogę sobie wyobrazić. Nowa blacha jest posmarowana olejem i jest bardzo śliska. Chodzi się po drabinie położonej na tej blasze, a do drabiny przymocowuje się od spodu jeszcze worki z sianem, coby jej nie porysować. Drabinę można linkami przez kalenicę przymocować np. do betoniarki lub do łat z jeszcze nie przykrytej części. Może są i inne patenty, ale ja tak robiłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...