DorisN 08.08.2007 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 A propo imitacji.... W blachodachóce imitacją to jest tylko kształt blachy a blacha to jest blacha i nie ma tu żadnej imitacji. Można by raczej powiedzieć że np. dachówka cementowa jest imitacją dachówki wypalanej (glina).... czyż nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 08.08.2007 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Osobiście myslę o blachach z posypką i stoję w rozkroku. Dlaczego bo mi nie chcą dwaj przedstawiciele krajowi cennika podesłać. A co mi tam konkretnie OnduStell i AHI. Wiem, że mail od klienta to gufno, i ze niby sezon ogórkowy, ale chyba nie dla budowlańców. No przynajmniej tak mnie się wydaje. Do trzeciego zaąłczonego do ostatniech Muratora znaczy Decry stach mam mailnąć, bo ta ich strona w porównaniu ze stronami np. ....de to o kant tyłeczka. Tam wszystko ładnie opisane i zwymiarowane i nawet podręczniki dają jak układać. A samodzielne ukłądanie kusi. Ale to i tak nic w porównaniu ze stronami Amerykańskimi, gdzie filmiki są jak układać, testy na gradobicie kurzymi jajami i takie tam inne wodotryski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
www005531gazeta.pl 08.08.2007 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Witam, Mam blachodachówkę na dachu i teraz właśnie montuję blachodachówkę na garażu. Blachodachówka jest ze szwedzkiej blachy tłoczona przez lokalnego producenta (Solan/Lublin). Moje spostrzeżenia są takie, że w przypadku poddasza użytkowego blachodachówka jest strasznie głośna - np. z samego rana (5 godzina!) budzą nas ptaszki skaczące po dachówce; podczas deszczu też daje się we znaki (ale deszcze rzadko padają).Na korzyść blachodachówki przemawia na pewno fakt, że mniej podatna na błędy wykonania niż dachówka, co przy braku fachowców a jedynie dostępności "fachowców" może mieć duże znaczenie... Wydaje mi się też, że pod dachówkę lepiej mieć pełne deskowanie i papę niż tylko membranę dachową bo jednak ta druga nie jest tak super szczelna, a blacha zapewnia jednak większą szczelność dachu (dachówka nie jest odporna na podwiewanie śniegiem czy poziomy deszcz...) - a tu koszty są znaczne Padła też kwestia dodatków - wykończenia z blachy (np. gąsiory) są naprawdę tanie w porównaniu z galanterią ceramiczną (z punktu widzenia producenta czy przetłoczy arkusz blachy na dachówkę czy na wiatrownicę czy na gąsior nie ma większego znaczenia... - 1m gąsiora z blachy kosztuje 3zł, a ceramiki 10-15zł za jedną sztukę gąsiora...- ceny z Allegro) Reasumując dobrze wykonany dach z dachówki musi więcej kosztować bo wymaga mocniejszej więźby, szczelniejszego pokrycia wstępnego, kosztowniejszych obróbek, lepszych dekarzy no i jeśli się decydujemy na dachówkę to jednak efekt estetyczny wg mnie zapewni jedynie dachówka ceramiczna, a nie cementowa - więc na pewno będzie to droższy materiał od dobrej blachy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorisN 08.08.2007 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Witam, Na korzyść blachodachówki przemawia na pewno fakt, że mniej podatna na błędy wykonania niż dachówka, co przy braku fachowców a jedynie dostępności "fachowców" może mieć duże znaczenie... Wydaje mi się też, że pod dachówkę lepiej mieć pełne deskowanie i papę niż tylko membranę dachową bo jednak ta druga nie jest tak super szczelna, a blacha zapewnia jednak większą szczelność dachu (dachówka nie jest odporna na podwiewanie śniegiem czy poziomy deszcz...) - a tu koszty są znaczne Padła też kwestia dodatków - wykończenia z blachy (np. gąsiory) są naprawdę tanie w porównaniu z galanterią ceramiczną (z punktu widzenia producenta czy przetłoczy arkusz blachy na dachówkę czy na wiatrownicę czy na gąsior nie ma większego znaczenia... - 1m gąsiora z blachy kosztuje 3zł, a ceramiki 10-15zł za jedną sztukę gąsiora...- ceny z Allegro) Reasumując dobrze wykonany dach z dachówki musi więcej kosztować bo wymaga mocniejszej więźby, szczelniejszego pokrycia wstępnego, kosztowniejszych obróbek, lepszych dekarzy no i jeśli się decydujemy na dachówkę to jednak efekt estetyczny wg mnie zapewni jedynie dachówka ceramiczna, a nie cementowa - więc na pewno będzie to droższy materiał od dobrej blachy... Zgadzam się w pełni rozciągłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 08.08.2007 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 A zapomniałem dopisać dlaczego posypkowa. Po pierwsze primoDACH, remontuję b. stary i straszny dwór, tfu dom znaczy. Obecnie pokryty karpiówką w koronkę (znaczy podwójnie), ale mansarda oparta na stropie. Jak ocieplę połacie dachowe to bedę podwieszał nidę z wełną, a myślę jeszcze o usztywnieniu poszycia poprzez deskowanie (na górcę stoję i trochę powiewa). Nie chciałbym za mocno dachu obciążać, bo konstrukcja stara, a mało chciałbym belek i krokwi wymieniać. Połaci dachowych 5 i 2 lukarny (żeby było smieszniej to lukarny mają połaci dachowych 6, a będą miały 4) to pierwszy argument dlaczego posypkowa, bo arkusze są około 1,2 m na 0,4 m i ważą około 2 kg. Dodam, ze u każdego producenta. Po drugie primoUkładanie wydaje się być proste. Kumpel w blachach robił więc pewnie gilotyna mu została i giętraka też. Jeżeli nie stracę gwarancji (20-50 lat zależnie od producenta i modelu) samodzielnie układając, to mi się zwróci zakup drogiej blachy za pomocą rezygnacji z dekarza. Zaraz się raban podniesie, że nie można. Można, dekarz nawet z praktyką też człowiek i może robotę skopsać, a pieniążki wziąć. Dach o nachyleni 45 stop. uprząż się z piwnicy wyniesie kawał sznura do asekuracji dowiąże i mając też własnoręczne deskowanie z papą damy radę zaczynając od najprostszych połaci. Po trzecie primoPokazywana marketingowo estetyka jest porównywalna z dachem ceramicznym. Po czwarte primoZ odpytania kilku forumowych użytkowników posypana mniej stuka. A u mnie słuch ostry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WPaweł 08.08.2007 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Dień dobry. Czy ktoś ma wyrobioną opinię może,o blachodachówce finco-stal ? Polecano mi ją w hurtowni, jako wykonaną z japońskiej blachy i dodatkowo aluminiowaną pod warstwą lakieru. Ma też podobno 2 rowki odprowadzające wodę na zakładkach, co ma ponoć też znaczenie. Na rynku widać głownie blachę szwedzką i polską, o japońskiej pierwszy raz słyszę. Nie znam się na tym kompletnie, a nie chcę popełnić błędu przy zakupie. Chcieliśmy wstępnie sarę, ale finco ma ładniejszy kolor , a tłoczenie praktycznie takie same... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
3241mirek 08.08.2007 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 mirek ty podaj dokładnie jaką Ruki masz bo jak se natka dotrze do wątku mieczotroniksa to ci ta mantra o ruki w pięty pójdzie. Daj konkrety dziewczynie i nam wszystki, zdjątko fajne aleć nie doczytałem co to konkretnie za blacha. Jak ułożona, jak ocieplona, po ile te 2 lata temu ją miałeś. Bo jak nateczka zapuści poszukiwacza po mieczotroniksie i blachach to ją postrzyka, jak własna ekipa układaczy ruki miecza potraktowała. On co prawda nie miał blachodachówki, jeno blachę, ale dziekuję za taki serwis. Więc nie zachwalaj jakbyś chciał jakąś firmę wypromować, albo daj to inteligentniej. Na dachu mam poliester mat w kolorze cegła ( nie pamiętam oznaczenia koloru) Ułożona jest jak widać. Po huraganach i silnych wiatrach nie widać żadnych niespodzianek a i grad nie zrobił na niej praktycznie żadnych uszkodzeń. Ocieplona jest od spodu wełna Isowera 25 cm. Pod blachą foli wysokoparoprzepuszczalna Marma 3warstwowa. Ekipę dekarzy miałem swojską czyli miejscową. Układali pod moim czujnym okiem. Obróbki blacharskie wykonane mam z blach płaskiej wykonywane na miejscu. Jedyny problem na jaki napotkałem był ze strony sprzedawcy bo ociągał siez zamówieniem stopni i akcesorii dachowych. Zachwalam ruuki bo ją mam na dachu a u sąsiada jest na dachu Pruszyński i były problemy przy ukłdaniu. Sam widziałem i słayszałem dekarzy jak bluzgali na tą blachę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 08.08.2007 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 No widzisz i to jest konkret. Mocno stuka z tym poliestrem czy trochę mniej niż normalna? PS. Ułożoną masz naprawdę ładnie. Odszukaj wąteczek miecza to zobaczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
3241mirek 08.08.2007 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Można się przyzwyczaić. Ale nie trzeba do siebie krzyczeć podczas deszczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skama 08.08.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 do Wpaweł - 14 lat temu położyłam finco i jak do tej pory jest idealnie. Odnośnie nowej blachy tej firmy mogę tylko powtórzyć co powiedziano mi w dwóch firmach układających dachy. W pierwszej - odradzali, tłumacząc że to juz nie ta jakość co wcześniejsze tłoczone w Finlandii. W drugiej firmie - powiedzieli, że to nowy produkt dopiero wprowadzany na rynek, więc trudno wypowiedzieć się na temat jakości. Ja układam Planję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WPaweł 08.08.2007 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 czyli nic pewnego...dzięki za wskazówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwonaszczytno 08.08.2007 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 do iwonaszczytno imitacja dachówki to jest prawda, ale nie każdego stać na wydanie 2x większej kasy na dachówkę cementową lub ceramiczną. Daltego większość ludzi decuduje sienaa blachę, żeby choć w przybliżeniu posmakować luksusu posiadania ładnego dachu. Powtórzę się jeszcze raz , bzdura, bzdura, kompletna bzdura, są dachy na których koszt blachodachówki potrafi przekroczyć cenę pokrycia z dachówki nawet do 30% , czy z podróbki jest ładny dach ? jak dla kogo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 08.08.2007 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Waham sie pomiędzy Pruszyńskim kron, Plannja Royal lub Ruukki Max Plus... Za Plannja przemawia jakość, przeciw:cena, podobnie Ruukki. Za Pruszyńskim cena i wzór - ten najbardziej mi się podoba, ale za to o Pruszyńskim nie ma zbyt wiele dobrych opinii. Swoją drogą w składzie polecali mi krona, sami układają, więc jakby było coś nie tak, odradzaliby. Czekam teraz na wycenę. Ale strasznie mi się ten kron spodobał...no i cena kusi (ok.25 zł/mkw). A do zwolenników dachówki cementowej: na wielu dachach (zwłaszcza prostych) blachodachówka jest tańsza i choćby tylko 2 tys (nie wierzę...), to przy kredycie to są de facto 4 tys, a nawet te dwa to dla mnie dużo. Tu dwa, tam trzy i zbierze się niezła sumka, np na stolarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wipp 08.08.2007 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Właśnie połozyłem na dach blachodachówke Ruuki pural mat kolor ceglasty, i jesteśmy zadowoleni, blacha szwedzka, z grubszą powłoką farby odporniejsza na zarysowania. kładzie się szybko i bezproblemowo, kwetia umiejetności i dobrego zapiecia blach. zastanawiałem sie troche czym pokryć a mam co 300m2. I to chyba jest nienajgorsze rowiazanie nie namawiam ale idź z maksymą nie sztuka kupić tanio a sztuka nie dac się zabardzo oszukać. No i koszt robocizny jest mniejszy niz dachowka, minus jak pada deszcz to blacha dzwoni alel ile tych deszczy u nas jest. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skama 08.08.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Wiele osób, które maja połozoną blachodachówkę stwierdza, ze minusem jest uderzanie kropel deszczu o blachę. Dla mnie jest to najprzyjemniejsza muzyka. Mając sypialnię na parterze, kiedy pada deszcz przenoszę się na piętro, zeby posłuchać jak deszcz dzwoni o blachę. Działa na mnie jak turkot kół pociagu - uspokajająco i usypiająco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwonaszczytno 08.08.2007 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Coś jak dzieła Mozarta nieprawdaż ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 08.08.2007 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Zakladalismy jesienia BUD MAT Sara w graficie na dom i gospodarczy w cenie okolo 30 zl. za m kw. http://images21.fotosik.pl/375/a465520e5a6cfe6bmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.08.2007 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2007 Wiele osób, które maja połozoną blachodachówkę stwierdza, ze minusem jest uderzanie kropel deszczu o blachę. Dla mnie jest to najprzyjemniejsza muzyka. Mając sypialnię na parterze, kiedy pada deszcz przenoszę się na piętro, zeby posłuchać jak deszcz dzwoni o blachę. Działa na mnie jak turkot kół pociagu - uspokajająco i usypiająco. Jest to jedyny sensowny argument w tej dyskusji, który mnie przekonuje! I nie mówię tego złośliwie. Życzę wiele deszczowych snów. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
3241mirek 09.08.2007 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 do iwonaszczytno imitacja dachówki to jest prawda, ale nie każdego stać na wydanie 2x większej kasy na dachówkę cementową lub ceramiczną. Daltego większość ludzi decuduje sienaa blachę, żeby choć w przybliżeniu posmakować luksusu posiadania ładnego dachu. Powtórzę się jeszcze raz , bzdura, bzdura, kompletna bzdura, są dachy na których koszt blachodachówki potrafi przekroczyć cenę pokrycia z dachówki nawet do 30% , czy z podróbki jest ładny dach ? jak dla kogo Zgadzam siez tobą że w przypadku dachu skomplikowanego ( z dużą ilością płaszczyzn) koszt blachy będzie większy niż dachówki. Uparłaś się przy swoim punkcie widzenia dachu i lansujesz tylko swój pogląd nie zwarcając na inne argumenty. A tak na marginesie. Ciekaw jestem czy ubrania masz wszystkie orginalne czy kupujesz też w nie firmowych sklepach. Bo jeśli jest tak że kupujesz pobruby to opinia o blachodachówkach to Hipokryzja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 09.08.2007 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2007 mirku podróby to trochę za ostro. Powinno być substytuty. Blach chyba jednak nikt nie podrabia, no może Chińczycy. Taki Pruszyński w stosunku do balch Planijji, albo Ruki, albo czegoś tam jeszcze to substytut. Może trochę gorszy jakościowo, ale jeżeli daje gwarancję i ktoś chce go mieć to tylko chwalić bo większość pieniążków, które wchodzą na cenę wyrobu zostaje w kraju. A tak strzygą za markę. PS. Nie klikam dlatego, żeby krytykować tych co mają blachy z najwyższej półki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.