Miki79 08.01.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 a co sadzicie o balex metal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 08.01.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 a co sadzicie o balex metal spotkałem nie najlepsze opinie poza tym to chyba nie ta półka co Plannja, BudMat, Bratex, FinishProfiles (tłoczone z SSAB, bo niektóre z tych firm robią też blachodachówki na innym tańszym surowcu, i ten tańszy może być porównywalny chyba z BalexMetal) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miki79 08.01.2009 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 czyli balex to tak naprawde dolna pulka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTiiii 08.01.2009 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Rukki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 08.01.2009 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Rukki tak, tylko chyba podobnie jak plannja nie jest "w miarę tania" (założenie autora wątku), no chyba ze na extra promo trafisz, dlatego ja zdecydowałem sie na bratex, dobry materiał SSAB, tak samo jak w Plannji, a cena całkiem przystępna (no i 30lat gwarancji 50mikronów ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 08.01.2009 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Witampodczepię się pod wątekCzy jest sens kupić tanią blachodachówkę z założeniem że jak się w końcu zniszczy to się ją wymieni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 08.01.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 nie ma sensu, dobra (wcale nie najdroższa) powinna starczyć na twój żywot, a przekładanie pokrycia to podwójna robota a wiec i koszt robocizny, czyli tą tanią policz sobie tak x1,5 , już nie wyjdzie tak tanio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JACUŚ1719504074 08.01.2009 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Tesc pokryl swoj dach jakies 12lat temu blacha z balexu i jak do tej pory wszystko jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 09.01.2009 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Z blachą z Balexu to jet różnie,kiedys na poczatku lat 90-tych Balex produkował blachy w opaciu o blache ze Szwecji i ta blacha była ok,wujek ma trapezówkę na warsztacie już chyba z 17 lat i naprawdę zero problemów,do tej pory. Natomiast póżniej w Balexie zaczeły się (chyba) oszczędności i tak,znam przypadek człowieka,który 2 lata się sadził,bo mu z blachodachówki farba płatami spadała,w końcu blache wymienili,ale naprawde z wielką łaską ... Jest taki pensjonat we Władysławowie,gdzie na połowie budynku lezy Balex,a na drugiej połowie Budmat,połowa Balexu jest w ciapki Teraz tak,ja długo szukałem blachy na swoj dach,myślałem o Balexie(który w moich okolicach-pomorskie) jest dosyć konkurencyjny cenowo,o Krollu (tania blacha z Allegro),a skończyło sie na Budmacie,pamiętaj że późniejsza zmiana pokrycia to nie tylko cena samej blachy,to cena robocizny i innych dodatków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerry304 09.01.2009 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Rukki Moja, jeszcze wtedy rautarukki leży na dachu już 5 lat i wygląda tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 09.01.2009 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Witam podczepię się pod wątek Czy jest sens kupić tanią blachodachówkę z założeniem że jak się w końcu zniszczy to się ją wymieni? A ja mam mieszane uczucia. No bo niby jakie odpowiedzi możemy uzyskać na forum: 1. Blacha X jest najlepsza bo ja mam taką Brzmi OK, ale z reguły mówią to osoby, które tej blachy osobiście nie zakładały, a wykonawcy z reguły oceniają pozytywnie to co im się łatwo montuje. Poza tym ocena po 1, 2,...,7 latach użytkowania nijak się ma do jej trwałości. 2. Blacha Y jest do bani bo mam z nią problemy Nawet mercedesy mają wady co nie znaczy, że to złom. Każda blachodachówka powinna wytrzymać kilkadziesiąt lat poza wadliwymi, a te mogą się zdarzyć u każdego producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 09.01.2009 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Miałem podobne dylematy. Brałem pod uwagę Blachotrapez (blachy z TyssenKruup), z ArcelorMital (niewiele tansze od Rukki) również Balex. Skończyło sie na Ruukki Monterey w macie (grubośc powłoki od najcieńszej -połysk- mat- pural) poniewaz ofertę, która dostałem była tylko ok 3-4 zł/m^2 droższa od blach tańszych. Najlepiej miec kilka wycen kompletnego dachu i wtedy mozna coś wybrac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sailor_ro 09.01.2009 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Zbigmor oczywiscie masz racje,że wypowiedzi na forum sa w wiekszosci na zasadzie,to jest cacy,bo ja to mam,ale to forum tworzone jest przez nas, uzytkowników danego produktu i na tej podstawie sie wypowiadamy. Wykonawcy, promuja ten produkt z którego maja jakies profity Handlowcy, musza działac w oparciu o programy lojalnościowe itd. Blachy z hut SSAB,to od wielu lat sprawdzony i markowy wyrób. Blachy fińskie,to też wysoka półka,ale jeśli ktoś chce tani wyrób to przecież,sa firmy takie jak Blachotrapez, Blachdom, Blachdom Plus, Blachprofil czy Kroll i byc może będą te blachy leżeć przez długie lata a SSAB u sasiada zgnije po 5 latach Na tym swiecie nic nie jest pewne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 09.01.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Zbigmor oczywiscie masz racje,że wypowiedzi na forum sa w wiekszosci na zasadzie,to jest cacy,bo ja to mam,ale to forum tworzone jest przez nas, uzytkowników danego produktu i na tej podstawie sie wypowiadamy. Wykonawcy, promuja ten produkt z którego maja jakies profity Handlowcy, musza działac w oparciu o programy lojalnościowe itd. Blachy z hut SSAB,to od wielu lat sprawdzony i markowy wyrób. Blachy fińskie,to też wysoka półka,ale jeśli ktoś chce tani wyrób to przecież,sa firmy takie jak Blachotrapez, Blachdom, Blachdom Plus, Blachprofil czy Kroll i byc może będą te blachy leżeć przez długie lata a SSAB u sasiada zgnije po 5 latach Na tym swiecie nic nie jest pewne ... Jak najbardziej. Bawi mnie tylko jeśli czytam, że dany produkt jest bardzo dobry bo wykonawca go chwalił, a ja już go mam od 2 sezonów i nic złego się z nim nie dzieje. Ja akurat na dachu mam Krolla. Sam go montowałem i nie wiem, czy pod względem montażu jest dobry, czy zły. Nie był drogi i wygląda ładnie. O trwałości mogę się wypowiedzieć za 10 lat. Na części dachu mam zwykłą blachę trapezową, ocynkowaną. Zamontowana była na zwykłw wkręty bez podkłądek z gumą i leży już 6 lat bez żadnych widocznych oznak korozji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miki79 09.01.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 a moze ma ktos ArcelorMital moge kupic za 20 zl brutto chyba dobra cena ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chrobry 09.01.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Cyz ktos ma balchodachówkę TyssenKruup - mnie konkretnie interesuje czarny mat. Co sądzicie o tej marce ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 09.01.2009 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 SSAB - mam w powłoce Pleaq Nova (dwa razy grubsza niż standard), płaciłem coś koło 28 zł/m, kupowałem w BratexWidać wyraźną różnicę w porównaniu z tańszymi. Uważam, że na blasze nie warto oszczędzać - jej koszt nie jest tak wielki w koszcie całego dachu, dużo kosztują dodatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 09.01.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 SSAB - mam w powłoce Pleaq Nova (dwa razy grubsza niż standard), płaciłem coś koło 28 zł/m, kupowałem w Bratex Widać wyraźną różnicę w porównaniu z tańszymi. Uważam, że na blasze nie warto oszczędzać - jej koszt nie jest tak wielki w koszcie całego dachu, dużo kosztują dodatki Wiem, że to trudne, ale dla ludzi, którzy rzeczywiście liczą koszty budowy domu jest mała rada: jeśli coś kupujecie droższe niż wystarczające to liczcie zwiększenie kosztów procentowo i przekładaj to na koszt całego domu. To bardziej działa na wyobraźnię. Na każdym etapie budowy są osoby (na tym forum), które twierdzą, że na czymś nie warto oszczędzaći warto zapłacić 1, 2 lub 5kPLN zł więcej. Zaczyna się od działki, dotyczy fundamentów, ścian, okien, więźby, dachu i kończy na wykończeniówce. To jest prosta droga do zbudowania domu zamiast za 400000zł, za 600000zł. Jak kogoś stać to prawdopodobnie ten droższy dom będzie lepszy (solidniejszy). Wracając do blachy co z tego, że do samego pokrycia dołożymy 1kPLN? Przecież dodatków nie kupimy do innej blachy. Jak nie warto oszczędzać to po co blacha? Dachówka jest lepsza jeśli chodzi o trwałość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 09.01.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 zbigmor: ja jestem akurat przykładem bardzo taniego budowania. Może dlatego, że oszczędzam na robociźnie, może dlatego, że wiem GDZIE warto zastosować materiały nieco droższe. Jeżeli akurat o dach chodzi, to krótko się decydowałem, żeby kupić lepszą blachę. Sama blacha to może 35-40% kosztów krycia dachu. Więc tu akurat uważam warto. Poza tym starałem się sprawdzić jaka jest podatność na rysowanie się różnych blach i ta wypadła najlepiej. Zgadzam się w 100% z tym co piszesz odnośnie procentowego zwiększenia kosztów, to tu, to tam i w ten sposób można zrobić z 200k, np 320k PLN. Ale człowiek, który umie liczyć i trochę się orientuje wie, gdzie poczynić zwiększone inwestycje i czy są tego warte. Na mój domek nie wydałem jeszcze 150k więc wiem co mówię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 09.01.2009 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 zbigmor: ja jestem akurat przykładem bardzo taniego budowania. Może dlatego, że oszczędzam na robociźnie, może dlatego, że wiem GDZIE warto zastosować materiały nieco droższe. Jeżeli akurat o dach chodzi, to krótko się decydowałem, żeby kupić lepszą blachę. Sama blacha to może 35-40% kosztów krycia dachu. Więc tu akurat uważam warto. Poza tym starałem się sprawdzić jaka jest podatność na rysowanie się różnych blach i ta wypadła najlepiej. Zgadzam się w 100% z tym co piszesz odnośnie procentowego zwiększenia kosztów, to tu, to tam i w ten sposób można zrobić z 200k, np 320k PLN. Ale człowiek, który umie liczyć i trochę się orientuje wie, gdzie poczynić zwiększone inwestycje i czy są tego warte. Na mój domek nie wydałem jeszcze 150k więc wiem co mówię. W pełni popieram i gratuluję. Gwoli sprawiedliwości jeśli komuś poprawi się samopoczucie po wydaniu na coś więcej niż minimum to nie można powiedzieć, że to błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.