Odległość ogrodzenia od granicy

[mnowak355]

Witam

Żeby nie było że nie szukałem. Od ponad godziny siedzę i szukam odpowiedzi jaka powinna być odległość murka ogrodzeniowego od granicy działki, czy można postawić ogrodzenie np. 10cm od wyznaczonej geodezyjnie działki. Czy jest jakiś przepis który to normuje. Teoretycznie można postawić ogrodzenie na swoim terenie bez odstępowania się a do konserwacji ściągać przęsła ogrodzeniowe.

Proszę o informację czy ktoś obczaił temat. Pozdrawiam

[Zbigniew100]

Ogrodzenie można postawić w granicy.

Sąsiad ma obowiązek umożliwienia dostępu w celu konserwacji.

[mnowak355]

Witam

Dzięki za odpowiedź. Czy oprócz przepisów w prawie budowlanym są jeszcze jakieś które normują tą kwestę. Też wydaje mi się że można posadowić ogrodzenie na swoim terenie w linii granicy od zewnętrznej strony murka. Naczytałem się jednak wiele postów w których sąsiedzi zostawiają po pól metra działki (każdy) za swoim płotem a później między ogrodzeniami jest dróżka, ścieżka nie wiem jak to nazwać. Pytam o to bo sąsiad wgrodził się w moją działkę, Jak się domyślacie nie chce usunąć płotu a na dodatek podkablował do nadzoru budowlanego moją budowę. Wiem że usunięcie ogrodzenia jest problematyczne (sprawa w sądzie) więc murek oporowy ziemi chciałbym przytulić do jego ogrodzenia, a jak się kiedyś zwali zrobić płot we właściwym miejscu.

Pozdrawiam

[lakk]

Ogrodzenie można postawić w granicy.

Sąsiad ma obowiązek umożliwienia dostępu w celu konserwacji.

 

A jak nie umożliwi, to co - zrobisz na niego zajazd?

[Zbigniew100]

A jak nie umożliwi, to co - zrobisz na niego zajazd?

 

Jak trzeba będzie.

 

Takie coś znalazłem;

 

Czy sąd orzeknie o zapłacie

 

Sąsiad nie chce pokryć przypadającej na niego części naprawy ogrodzenia, które dzieli obie nasze działki. Poniosłem cały koszt naprawy. Czy mogę wystąpić do sądu z pozwem o zapłatę?

Tak

Sąsiad powinien pokryć przypadającą na niego część wydatków na naprawę ogrodzenia znajdującego się w granicy między dwoma działkami. Ciąży na nim obowiązek ponoszenia wspólnie z innymi korzystającymi z ogrodzenia kosztów jego utrzymania.

Jeżeli dobrowolnie nie zapłaci, to sąsiad, który poniósł całe koszty, ma prawo wnieść pozew o zapłatę do wydziału cywilnego sądu rejonowego. W pozwie powinien domagać się zapłaty należnej od sąsiada kwoty za naprawę wraz z odsetkami od dnia wymagalności roszczenia.

Właściwym do rozpoznania sprawy jest sąd rejonowy, w którego okręgu pozwany sąsiad ma miejsce zamieszkania.

W pozwie należy określić wysokość dochodzonej kwoty oraz podać dowody na to, że wydatki poniósł powód.

Zanim zostanie wniesiony pozew do sądu warto zwrócić się do pozwanego na piśmie o to, aby zapłacił. Kopię pisma oraz ewentualną odpowiedź odmowną pozwanego trzeba też dołączyć do pozwu jako dowody w sprawie.

Podstawa prawna

• Art. 450-508 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

[sSiwy12]

No chyba, aż tak proste nie jest.

 

Tak może być w przypadku, kiedy sąsiad wyraził zgodę i poniósł koszty wspólnego ogrodzenia.

 

Sąsiad nie ma obowiązku (ani nikt inny) do ogrodzenia swojej „posiadłości” – dlatego jak ktoś chce mieć ogrodzenie, przy braku porozumienia z sąsiadem, stawia je na swojej działce, na swój koszt i tylko on ponosi koszty konserwacji swojego ogrodzenia.

 

Pozostałe sprawy – to typowa wojna o miedzę, z pełnymi konsekwencjami.

[mnowak355]

dziękuje za odpowiedzi.

Ja widziałem w urzędzie wniosek o konieczność wejścia na teren cudzej nieruchomości. Z informacji uzyskanych od urzędnika dowiedziałem się że decyzja ta wydawana jest właśnie jeżeli nie ma możliwości wejścia na teren sąsiedniej nieruchomości np. w celu tynkowania ściany itp. Z Waszych odpowiedzi wynika że jak wybuduje ogrodzenie na swoim terenie to nie muszę uzyskiwać żadnej zgody od sąsiada. Pytanie czy muszę się jakoś cofać od granicy, w razie konserwacji, jakbym miał ogrodzenie licujące z linią granicy od zewnątrz, a sąsiad nie chciał mnie wpuścić to mogę sobie odkręcić segmenty ogrodzenia i pomalować.

Czy dobrze to rozumiem?

[agata123]

Od wczorajszego dnia nie wiem sama co mam zrobic. Po powrocie do domu okazało się, że sąsiad do mojego ogrodzenia "przytulił się" ze swoim 2 metrowym murem. Ciekawa jestem jak ja teraz pomaluję swoją siatkę ogrodzeniową. Czy mogę coś z tym zrobic ? Najgorsze w tej sytuacji jest to, że słowem wcześniej nie pisnął o swoich zamiarach. Pomóżcie !!

[sSiwy12]

Zaakceptować.

Pomalować siatkę jakimś preparatem „bitumicznym”.

Obsadzić bluszczem lub innymi pnączami.

Zapomnieć.

[lesz]

zdemontować ogrodzenie tam gdzie jest przytulony mur, on spełnia teraz funkcje ogrodzenia. I cieszyć się z powiększonej przestrzeni działki

albo obsadzić roślinkami i zapomnieć jak pisze Siwy