Ewerolka 29.03.2011 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Dzisiejszy dzień możemy zatytułować "Pną się mury" Mury będą z pustaków ceramicznych Pexidera a nie Wienerbergera jak początkowo zakładaliśmy. Mają lepsze parametry przenikalności a i w praktyce muruje się z nich wygodnie. Przyjechały ładnie zapakowane i nie pokruszone. Także na razie chwalimy sobie. Pexider: Całkiem sporo mamy już tych murów: A tu widok z wnętrza domu, na jedne z wielu drzwi prowadzących na taras: I na koniec widok z okna salonu na nasz ogródek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 01.04.2011 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2011 Porcja zdjęć z wczoraj. Prawie gotowy garaż z zewnątrz i od środka: Wnętrze domu (jedna z bardziej zaawansowanych ścian): Widok na salon i taras_którego_jeszcze_nie_ma: Front domu: A tak prezentowała się nasza budowa na koniec dzisiejszego dnia: Mamy okrągłe okienko: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 06.04.2011 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Po pięknym weekendzie i przyjemnych, wiosennych pracach w ogródku wróciliśmy do cotygodniowej codzienności. Tylko, że ta codzienność została wzbogacona o wizyty na budowie. Oj przyjemne to całkiem Poniżej efekty poniedziałkowych zmagań chłopaków z naszym domkiem. Zarys jednego z pokoi: Zarys kotłowni: Tu będzie łazienka: Widok z holu na pokój i wejście do kotłowni: Tutaj będzie kuchnia: Jeszcze nie wygląda to zbyt konkretnie i pewnie mało kto z oglądających nasz dziennik orientuje się co autorka miała na myśli, ale niech będzie dla potomności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 06.04.2011 15:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Wczoraj ściany w środku domu urosły bardziej. Zapraszający do wnętrza otwór na drzwi wejście: Wiatrołap: Gotowy, pozamiatany pokój: A w tej dziurze będzie stał kominek (w tle kuchnia): A tu drugi pokój, pod miotłą będzie komin: No właśnie komin. A właściwie dwa. Po przeczytaniu forum wiedzieliśmy, że nic nie wiemy o kominach. W końcu podjęliśmy decyzję i będziemy mieć kominy tradycyjne z cegieł. W kominie od kominka będzie wkład ceramiczny z Bolesławca o przekroju okrągłym. A w kominie dla pieca kondensacyjnego wkład kwasoodporny turbo. Na zdjęciach powyżej nie ma kominów bo budują się dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 06.04.2011 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Na koniec dnia komin spod miotły z poprzedniego wpisu (a właściwie pniak pod komin): A na jego wierzchu niespodzianka: No nie mogliśmy się powstrzymać żeby nie wleźć na rusztowanie i tam nie zajrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 09.04.2011 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Na dzień dzisiejszy mamy skończone wszystkie ściany nośne na parterze. A że większość ścian jakie tam mamy to ściany nośne, większość pomieszczeń nabrało już ostatecznego kształtu Budowa w trakcie prac - widać, że coś się dzieje: A tutaj po skończonej pracy ład i porządek: Mieliśmy też małą akcję wyburzeniową. Mąż po oględzinach zaczątka komina w kuchni doszedł do wniosku, że jest za duży (niestety wbrew pozorom wszelkie wizualizacje pomieszczeń nie są w stanie oddać rzeczywistości). Po parogodzinnej myślawce i rozmowie z chłopakami zdecydowaliśmy się go zmniejszyć kosztem kanałów wentylacyjnych, które zamiast być częścią komina, zostaną puszczone w ścianach na dach. Tutaj zaczątek komina w rozmiarze XXL: A tu już po wyburzeniu jakichś 28 cm: I komin w całej okazałości: Tutaj dziura na kominek z gotowym progiem i wlotem spalin (zostawiliśmy ją po to, żeby po wsunięciu tam kominka zaoszczędzić parę centymetrów w salonie): Teraz przygotowujemy się do lania stropu, dlatego na budowie pojawiły się stemple. Jeszcze nie poustawiane czekają na poniedziałek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 11.04.2011 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2011 Kolejny etap za nami. Zaczęliśmy następny - przygotowujemy się do lania stropu. Z tej okazji na budowie mamy las: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 18.04.2011 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 Po tym jak przybywało nam domu wzwyż takie szalowanie to trochę nuda nie ma co pokazywać. W dodatku kiepska pogoda trochę nam opóźniła prace, choć i tak podziwiam chłopaków bo ja na takim wietrze i deszczu zamarzłabym po pół godzinie a oni trwali na stanowiskach No ale wyszło słońce i znów chce się żyć (i budować). Stemple już były ale co tam wkleję jeszcze raz, tym razem już dobrze podparte: Zajrzeliśmy też na górę, żeby zobaczyć nasze zbrojenie. Jest trochę tego żelastwa: Inwestorka na inspekcji uważnie przygląda się zbrojeniu (nie wlazła wyżej bo bezpiecznie czuje się tylko na stabilnym gruncie ) Bardzo "wstępny" widok z antresoli: A tu będzie taras a nad nim mały balkonik (ten widok uzmysławia mi ile jeszcze roboty przed nami, kto to wszystko posprząta i uporządkuje??!!): Ale na razie nie muszę się jeszcze tym przejmować, dlatego spokojnie piję pierwszą kawę w SWOIM (cudne słowo, w kontekście realizacji WŁASNEGO miejsca na ziemi) salonie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 18.04.2011 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 A tak na bieżąco to dzisiaj dokończyliśmy zbrojenie stropu (prawie) i zamontowaliśmy separatory między drutem a dechami: Powstał też zarys naszych półokrągłych balkoników: Jeszcze tylko trzeba dokończyć schody i możemy to wszystko zalewać: Czyli jutro kończymy schody i lejemy beton. Apotem zaczynamy parodniowe celebrowanie śmigusa-dyngusa na naszym stropie bo zdaje się ma dopisać pogoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 19.04.2011 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 No to się pochwaliłam, że nam dzisiaj leją beton... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 22.04.2011 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 Nie zalaliśmy we wtorek ale za to udało się w środę. Najpierw chłopcy dokończyli parę rzeczy, w tym schody, a potem pojawiła się u nas skądinąd znana nam już wielka pompa ze swoją mało imponującą końcówką (za to wielce imponujący jest fragment pomiędzy ): A potem laliśmy i zacieraliśmy: Pojawił się też szkielet schodów, który też zalaliśmy : Na koniec zalewaliśmy gotowy strop wodą: Po skończonej pracy wypadałoby zalać się samemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 22.04.2011 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2011 Jako, że pogoda nam dopisuje (co mnie niezmiernie cieszy bo w końcu można wygrzać stare kości w słońcu) intensywnie lejemy po tym naszym stropie. W sumie wczoraj przesiedzieliśmy cały dzień na budowie bo schło to wszystko w ekspresowym tempie. Za to przy okazji można było grilla zapalić i przypalić sobie nos na słońcu. Tutaj inwestorka leje po swoim gotowym stropie: i po schodach, balkoniku nad salonem oraz próbuje trafić w wieńce na około salonu: Dzisiaj pomagały nam lać siostry, bo trzeba było jakieś babki upiec na święta . Osobiście laliśmy dopiero popołudniu. A teraz czas na relaks. Pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych życzę Wszystkim podglądającym nasz dziennik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 28.04.2011 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Święta, święta i po świętach. Pniemy się w górę. A oto efekty: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 01.05.2011 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2011 Nadal budujemy poddasze. Na razie mamy jeden pokoik i przygotowany szalunek pod wieńce: Pojawiła się też dziwna dziura na element konstrukcyjny dachu: Na dzień dzisiejszy musimy zdecydować jaki klinkier wybrać na szczyt komina i będziemy musieli wybrać kolor elewacji bo, w niektórych miejscach trzeba będzie ją położyć od razu (mam na myśli okolice dachu do których trudno będzie wrócić). Jakiś tam ogólną koncepcje mamy ale trzeba się ruszyć, pooglądać i wybrać coś ostatecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 14.05.2011 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2011 Choć trochę mnie tu nie było prace dalej postępowały. Mamy skończone ściany kolankowe i szczytowe, powkładane kotwy, wymurowane kominy (jeszcze tylko trzeba domurować klinkier), rozszalowany i odstęplowany strop, wymurowane ścianki działowe na parterze. Poniżej zdjęcia ścian kolankowych i szczytowych: Na ścianie szczytowej w salonie pojawiło się nasze drugie okrągłe okienko. Mocno zastanawiam się czy nie założyć tam jakiegoś witrażu: Wybraliśmy już klinkier na kominy, coby sobie ułatwić wybór wsparliśmy się naszą dachówką: Czekaliśmy parę dni na więźbę. Trochę smutno zrobiło się na budowie jak nikt się po niej nie krzątał. Na szczęście wczoraj przyjechała piękna, zieloniutka kupa drzewa i zaczynamy układanie konstrukcji dachu od poniedziałku: Dziś korzystając z pięknej pogody walczyliśmy z gwoździami w deskach i odpadach, które nam zostały po tych wszystkich szalunkach. Będzie czym palić w piecu . Pracę umililiśmy sobie grillowaniem. Żeby tak te słoneczne dni dopisywały też w weekendy, a nie tylko jak człowiek w pracy siedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 17.05.2011 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 Dziś mieliśmy trochę załatwień papierkowych. W międzyczasie na budowie zaroiło się od chłopa (w porywach było ich z 10-ciu) i zaczął nam rosnąć dach Dodatkowo piękna pogoda skutecznie polepsza humor Krokwie nad garażem: Zaczątki nad salonem: i w jednym z pomieszczeń na poddaszu: Dodatkowo położyliśmy klinkier na jednym z kominów. Jego widok utwierdził nas w przekonaniu, że dobrze wybraliśmy kolor, choć zdjęcie nie oddaje tego w pełni (zresztą kto tam będzie wogóle zwracał uwagę na te kominy poza nami ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 31.05.2011 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Ale mam zaległości :oops: Na szczęście na budowie nie były one tak duże jak moje. Chłopcy uwinęli się szybko z więźbą. Nadal jestem pod wrażeniem ich zdolności akrobatycznych. Wciągali te kłody na dach śmigiem choć postur atletycznych nie mieli. Czyli przeważył spryt nad tężyzną fizyczną W tym miejscu wkleję "parę" zdjęć naszej więźby - zdjęcie poglądowe i kilka szczegółowych : Przy okazji okazało się że w naszym projekcie jest więcej "kwiatków" niż myśleliśmy. Tzn. więźba była obliczona dla "nieco" lżejszego materiału dachowego niż nasz. Między innymi dlatego nasze krokwie są nieco grubsze niż to zakłada projekt, a druga rzecz to taka, że musieliśmy trochę kłod dokupić co opóźniło dokończenie więźby do początku tego tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 31.05.2011 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Tu trochę zdjęć z rozszalowanego parteru. Kuchnia: Korytarz: Pokój z łazienką: Pomieszczenie gospodarcze: Schody: Wiatrołap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 31.05.2011 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 (edytowane) W międzyczasie zmieniliśmy dwie rzeczy: 1. Podnieśliśmy okrągłe okienko doświetlające schody bo drażniło nas że jest tuż nad stopniem: Przed: Po: 2. Powiększyliśmy jeden z balkonów, bo był za mały. Przed: Po: Brak zdjęcia. Promień balkonu jest większy o ok 10 cm. Niby nic a jednak wiele. Edytowane 31 Maja 2011 przez Ewerolka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewerolka 31.05.2011 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2011 Teraz przyszła kolej na bardziej aktualne zdjęcia. Czekając na ostatnie elementy konstrukcyjne dachu doczekaliśmy się zaczątków: 1. schodów przed wejściem do domu: 2. tarasu, myśleliśmy o ziemnym ale koniec końców lejemy betonowy i na to jakiś ładny kamień się położy: Prócz tarasu na powyższym zdjęciu widać też skończoną konstrukcję dachu i zaczątki foliowania. 3. stropu w garażu- będzie drewniany, a na stryszku będzie centrala rekuperacji: Poza tym na górze pojawiły się ścianki działkowe. Zapraszam na poddasze: Tu będzie łazienka. Jestem z niej strasznie zadowolona bo będzie przestronna . W lukarnie będzie okno. No i tu kolejny projektowy "kwiatek" wyszedł. Dalej nie wiemy jakim cudem panu projektantowi zmieściło się tam okno 120 na 150. Ale dla nas to nie problem bo nie chcemy tak dużego w łazience i będzie 120 na 120. Widok na korytarz z najmniejszego pokoju: Drugi pokój, trochę zagracony: Prawdopodobnie nasza sypialnia: Korytarz: A tu jeszcze dwa zdjęcia naszej więźby: Z zewnątrz: I niesamowita pajęcza sieć wewnątrz: Jak już wspomniałam wyżej zaczęliśmy foliować. Na razie połowo salonu pokryta jest matą Tyvek Pro: Mamy nadzieję, że już niedługo zobaczymy na dachu dachówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.