Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podkrakowski domek


Recommended Posts

Kilka słów wstępu.

 

Ten dziennik ma być z założenia jednocześnie klasyczny i niszowy.

 

Klasyczny, bo pisany w miarę możliwości na bieżąco, aby dzielić się z czytającymi problemami i słuchać ich rad i podpowiedzi.

 

Niszowy, bo:

1) pisany przez faceta - proszę zatem nie spodziewać się tu żadnych "inspiracji" przed wkopaniem pierwszej łopaty;

2) pisany przez miłośnika nowoczesności - nie znajdziecie tutaj więc kolumienek, sztukateryj, portretów przodka i innych nowobogackich pierdziołek.

 

Jeśli to Was nie odstrasza - zapraszam do lektury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby był dom, musi być ziemia.

 

Tu historia sięga kilku lat wstecz. W naszym wypadku problem polegał na tym, że nie szukaliśmy działki w różnych miejscach, a w jednym rejonie, który nam się podobał - podkrakowskie dolinki. Dlatego też dopiero po trzech latach, końcem grudnia ubiegłego (2010) roku, podpisaliśmy umowę. Opis działki na niewiele pewnie się zda, dlatego w kolejnym poście spróbuję wstawić kilka zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papierologia - pierwsze koty za płoty.

 

Zacząłem od uzyskania warunków przyłączenia mediów. Gmina "omediowana" w 100%. Odwiedziłem więc urzędasów od prądu, gazu, wody i kanalizacji na początku stycznia. Obiecali, że w ciągu miesiąca przyślą warunki. Jak powiedzieli, tak... nie zrobili. Chlubnym wyjątkiem okazał się urząd od wody i kanalizacji. Reguła bardzo prosta - im mniejszy urząd, tym szybciej wysyłał dokument. Największa była elektrownia więc dopiero tydzień temu łaskawie przysłali papier.

 

Kolejne "załatwianie" - mapa do celów projektowych. Również w styczniu zleciłem jej wykonanie. Wersję "nieopieczątkowaną" w wersji elektronicznej dla architekta dostaliśmy po 2 i pół tygodnia. Na wersję "oficjalną" wciąż czekamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jak szybko poznać wszystkich swoich sąsiadów

 

Kolejny tydzień zaczął się intensywnie, ale i ostatnie dni poprzedniego obfitowały w wydarzenia. Wczoraj, dla przykładu, poznaliśmy swoich wszystkich sąsiadów - sposób jest prosty, ale nikomu nie polecam: wystarczy rozpalić ognisko ze ściętych wcześniej jeżyn i innych krzaczorów, jeśli do tego ogień przeskoczy na okalające trawy - efekt murowany.

Na szczęście skończyło się na strachu, a cała akcja zakończyła się barwnymi opowieściami sąsiadów, którzy w przeszłości te same błędy popełniali. Przynajmniej wiemy, że mamy kulturalnych sąsiadów nie korzystających z każdej nadarzającej się sytuacji, aby sponiewierać bliźniego :-)

 

Dzisiaj już poważniej i profesjonalniej. Dostałem telefon: do odbioru jest mapa do celów projektowych w wersji papierowej (w tej chwili niepotrzebna - architekt korzysta z pliku elektronicznego - ale ważne, że już jest). No i najważniejszy punkt dnia - wizyta u architekta. Zaakceptowaliśmy wstępnie projekt - w skrócie: nowoczesny dom, ale ze względu na plan zagospodarowania przestrzennego z dwuspadowym dachem, 180m2 pow. użytkowej + piwnice i garaż.

 

Poniżej plan parteru - najbardziej uszczegółowiony - do Waszej oceny.

 

projekt - parter.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...