Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

moje małe m


Recommended Posts

Dobra, raz kozie śmierć. Zakładam wątek, bo chyba jednak muszę z kimś rozmawiać, wrzucać gdzieś inspiracje. Mieszkanie 42 metry kwadratowe, na jedną osobę, czyli mnie. Chwilowo odczuwam chęć mordu na ekipie budowlanej, ale już wszystko się zbliża ku końcowi.

 

Co o mnie... Nie jestem perfekcjonistką, aczkolwiek to forum zmienia mnie powoli w budowlanego odpowiednika bridezilli. W każdym razie mam zwykłe, najtańsze, białe kontakty i najtańsze drewniane drzwi z Castoramy, pomalowane bejcą, hyhyhy. ;) W sumie stwierdzam, że to dobrze, bo jakbym miała jeszcze przejmować się każdą drobnostką, to niechybnie ludzie wokół by ucierpieli. ;)

 

Co lubię? Na pewno szare ściany. U mnie Dulux 00NN 72/000. Wyszedł bardzo szaro, bardzo ładnie. Lubię biel (będzie biała kuchnia), lubię kafelki cegiełki (nieśmiertelne mugaty - łazienka oraz kuchnia), lubię drewno. Lubię jak jest folkowo i rustykalnie, ale niekoniecznie bardzo sielsko-anielsko. Nie wiem, czy da się opisać właściwą granicę pomiędzy nimi. ;) W każdym razie planuję trochę ludowych elementów. W środku miasta. Może nie zepsuję. Liczę na Wasze inspiracje także.

 

Na pewno będę mieć dość głupawy niekiedy rozkład, ale wymyślałam wiele rzeczy zanim zaczęłam czytać to forum ;).

 

A, są dwa pokoje. Salon z kuchnią i biurem domowym (jeden pokój), sypialnia oraz łazienka. Nie mam profesjonalnych rzutów ani projektu, ale coś tam może się znajdzie i Wam pokażę.

 

Parkiet dębowy, w jodełkę. Listwy dębowe, białe, 8 cm, będą w przyszłym tygodniu.

 

Będzie na pewno sporo sklepu na I u mnie. :) I część mebli, które mam, z domu rodzinnego, przenosi się ze mną. Ale o tym może już później.

 

Witam! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 918
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To, co na razie spędza mi sen z powiek to górne oświetlenie. Moje mieszkanie ma aż 3 metry wysokości i chciałabym znaleźć jakiś ładny... hmmm, żyrandol? Ale niezbyt pałacowy, taki dość swojski, ale elegancki... Albo po prostu piękne górne lampy, do salonu i sypialni, rzucające przyjemne światło. W ogóle nienawidzę światła. Nigdy nie mogę go sobie wizualizować. Poza świeczkami może. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę pierwsza wpaść w Twoje progi?

 

Zapowiada się dobrze - bardzo dobrze nawet... Cegła + szarość + biel = udane sekciarskie wnętrze :)

 

Zdjęcia tzw. new folku ;)

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bf/uf/upto/6VuZwsxZbSKnO8rRzX.jpg

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/0/bf/uf/upto/DXw7Tw9rCFjuak7stX.jpg

 

A po inspiracje wybierz się np. tu:

http://homesweethome-bitte.blogspot.com/

http://myhouseofideas.blogspot.com/

http://houseofphilia.blogspot.com/

http://in-search-of-beauty.blogspot.com/

http://lykke-bo.blogspot.com/

http://myhome-inspiration.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudowne inspiracje! Dziękuję, Jolisko :) Fakt, moje mieszkanie wpisuje się w biało-szaro-cegiełkowo-kafelkowe sekciarstwo. ;) Podoba mi się zwłaszcza ten polski blog, fenomenalne wnętrze. A ja się będę musiała uporać z tyloma problemami w moim małym m. Ale mam nadzieję, że wyjdzie równie uroczo.

 

Na dniach postaram się zrobić jakieś prowizoryczne rysunki rozkładu oraz wrzucić jakieś zdjęcia tego, co już jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszenka w końcu :p chętnie oglądnę Twoje inspiracje.

Lubię te same kolory, o czym już wiesz. Jesli masz już pomalowane ściany na tą szarość to wrzuć proszę zdjęcie, my dopiero się przymierzamy do kupna tej SZAREJ szarości.

 

Sielskość jako-taką ciężko zinterpretować, bo tak naprawdę występuje w różnych formach. Sielskie mogą być poduszki w kwiaty i słomiane koszyki, a jednocześnie są wykorzystywane w nowoczesnych wnętrzach, które z sielskością nie mają nic wspólnego :) Sama chciałabym uniknąć koronek wszędzie, falbanek i kwiatków.

 

To co opisujesz wpisuje mi się w skandynawskie klimaty. Oglądałaś blogi Szwedek czy Norweżek (Chryste, dobrze odmieniłam!?) ? Można tam znaleźć wiele inspiracji w każdym stylu ale kolorach o których piszesz :)

 

Jeszcze co do zdjęć, które pokazałaś. Moim zdaniem nie są sielskie-anielskie i co więcej - podobają mi się :lol2: i tu właśnie widać, że te same wnętrza możemy odbierać inaczej, co jest baaardzo pozytywnym zjawiskiem.

 

Czekam na więcej !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszenka witam się u Ciebie ślicznie. Ja też jestem posiadaczką małego mieszkania, które nadal jest w fazie wykańczania (i jeszcze pewnie długo będzie), dlatego będę zaglądać i podglądać. :)

 

Wrzuć może jakieś fotki / rzut mieszkania.

 

No i oczywiście życzę powodzenia i cierpliwości w wykańczaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, dziękuję za odzew! Nie ukrywam, że zależy mi na pogaduszkach z Wami ;)

 

@Yokasta - mi też się inspiracje podobają, a sielsko-anielskość nie jest dla mnie negatywna, tylko po prostu chciałabym dodać mojemu mieszkaniu trochę miejskiego sznytu mimo wszystko. Będę pamiętać, że nie mam domku na wsi, więc wiele rzeczy nie może tak wyglądać. Ale jak będę miała już dom... To poszaleję zupełnie :D

 

Jutro rano udam się do małego m i spróbuję zrobić kilka zdjęć

 

W każdym razie wygrzebałam plan mieszkania,które zrobił mój chłopak. Nie jest on idealny, bo było to jeszcze przed przeróbkami, czyli to, jak sobie to wyobrażałam. Drzwi do sypialni są mniej więcej po środku tej ściany, a nie bardzo zbliżone do któregoś rogu. Mam nadzieję, że coś możecie z tego wyczytać, bo lepszego, hehehehe, nie będzie :D

 

mieszkanko..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, na jakiej stronie najlepiej założyć galerię zdjęć by je tu spokojnie wrzucać? Byleby za darmo ;)

 

Polecam galerię na http://www.picasaweb.google.com :yes: Przy okazji pobierasz program do obróbki zdjęć i masz cacy fotki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylam dzisiaj w mieszkaniu. Ilość rzeczy do zmian doprowadza do szału, ale część oleję, a część Panowie muszą zmienić. Szkoda mówić o ekipach, moja sobie ostatnio leci w kulki. Grzejnik niepomalowany, drzwi się nie domykają, jedne są zarysowane, kafelki źle wykończone... Ale cóż. Pierwsze mieszkanie, to się naiwnym jest i zbyt potulnym

 

Tak czy siak zrobiłam kilka niedoskonałych zdjęć, ale coś tam chciałam pokazać

 

Łazienka:

 

mieszkanko%20033.JPG

 

 

Nie ma kabiny, baterii, walają się duperele należące do panów fachowców. Ale zarys jest. Tj. widać niezliczone metry mugatów wszędzie oraz szare ściany. W łazience nie będzie pralki, będzie ona w kuchni. Dojdzie tam malutki regalik (tak, regalik, teraz stoją na nim książki), na nim będą stały pudła/pudełka, koszyczki i takie tam i tak upchnę babskie szpargały. Ja mam ich dość sporo, a przechowywanie, jak zobaczycie później, to moja maleńka obsesja. Regał będzie w rogu, którego na zdjęciu nie widać i będzie leksvikiem z Ikei.

 

mieszkanko%20036.JPG

 

Szafkę po wielu przebojach z wymiarami wybrałam taką. Jedyna, jaka wymiarowo pasowała. IKEA, 69,99 zł. Stwierdziłam, że nie chcę wydawać kiluset złotych na szafkę pod wymiar, a ta wydaje mi się dość urokliwa. Nie wiem, co tam robi ten dżem czy cokolwiek i nie chcę wiedzieć - panowie fachowcy. Umywalka też jest z Ikei, jest bardziej kremowa niż kibelek oraz mugaty, ale mi to niespecjalnie przeszkadza akurat. Podoba mi się, że udaje mi się być wciąż w konwencji czterech kolorów - leksvikowy, szary, biały i czarny. Mam wrażenie, że to wszystko sie jakoś zgra.

 

mieszkanko%20034.JPG

 

Hmmm, tu ja wyglądam jak Kubuś Puchatek, ale mam puchową kurtkę i dres, proszę zignorować. Lustro bardzo mi się podoba, kolor leksvikowy, drewniana rama. O to mi chodziło. Kontrastuje z tą delikatną romantyczną szafeczką, ale mi to pasuje.

 

Przejdźmy na pokoje.

 

mieszkanko%20040.JPG

 

Tutaj widać parapety, drewniane, leksvikowe (naprawdę nie znam lepszego określenia tego koloru ). Gdybyście zobaczyły poprzednie, ohydne, pseudomarmurowe, czarne, koszmarne, paskudne... Te kocham. Zostawiłam stare grzejniki. Zdjęcie jest krzywe, ale one naprawdę po odmalowaniu na biało są całkiem urokliwe, na swój własny oldschoolowy sposób.

 

mieszkanko%20042.JPG

 

Widać drzwi made by Castorama oraz parkiet. Parkiet mi się podoba, widać, że jeszcze świeży, brakuje białych listew, jodełka może wzbudzać kontrowersje, ale cóż... Parkiet jest dębowy, zamawiał go akurat mój ojciec, "taki jaki ma w mieszkaniu u siebie". Mogę dopytać, jakby co. Parkieciarze akurat bardzo mili. Parkiet olejowany.

 

mieszkanko%20047.JPG

 

Tutaj kuchni-salono-biuro w całej swej okazałości. Najbardziej realistyczna szarość, jaką udalo mi się złapać. Jestem z niej bardzo zadowolona. Może na tym zdjęciu tak nie wygląda, ale mieszkanie naprawdę jest wysokie, ma niemalże 3 metry wysokości. Bardzo się z tego cieszę i liczę, że to pomoże mi coś wyczarować fajnego. Mam dużo miejsca na tworzenie prywatnej galerii.

 

mieszkanko%20041.JPG

 

Kuchnia zaprasza. Zostałam mocno ograniczona ustawieniem przez bajery typu woda i inne takie, więc kuchnia kobyła będzie centrum tego pokoju, ale mi to aż tak nie przeszkadza. Lubię gotować, być w kuchni i wiem, że będzie cudna i urocza. Oby. Cholerny filar spędzal mi sen z powiek, ale przykryłam go mugatami i teraz udaje trochę piec kaflowy. Albo coś w tym stylu. Wydaje mi się, że to był zacny pomysl. Zobaczycie zresztą, jak wreszcie kuchnia tam stanie...

 

No i to by było na tyle. Taki przedsmak. Wiem, wiem, wiele brakuje, ale cos tam chiałam już pokazać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. :) Takie opinie dla mnie wiele znaczą, zwłaszcza w obliczu tego, że szara i mugatowa sekta spotykają się z brakiem zrozumienia wśród wielu. ;) Jeszcze wiele przede mną. Na pewno cieszę się, że udało mi się wywalić pralkę z łazienki, bo nie wiem, jakim cudem bym ją tam wcisnęła. Wiem, że reszta mieszkania nie wygląda zbyt imponująco, a kolory dodatkowo są przekłamane (drzwi mają naprawdę śliczny kolor, ma taki złocisty połysk), ale mam nadzieję, że jak najszybciej to się zmieni. Już bym chciała pożegnać ekipę i móc działać aktywnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszenko no no!

Mugaty - klasyka już niemal - bardzo ładne. Szafka w łazience urokliwa rzeczywiście, fajnie kontrastuje z glazurą.

 

Parkiet baardzo mi się podoba, nie jest ani kontrowersyjny ani brzydki ani nic, jest super. Kiedyś jodełka kojarzyła mi się ze szkolnymi salami i corocznym wakacyjnym pastowaniem podłóg. Twoja podłoga przeczy temu wyobrażeniu pełną gębą że tak powiem :yes:

 

Jestem ciekawa tego dużego pomieszczenia połączonego z kuchnią, jak to wszystko będzie wyglądało :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się Maszenkahttp://forum.barcis.pl/images/smilies/hejka.gif

i od razu melduję, że choć nie jestem zwolenniczkę szarości w całym mieszkaniu- bardzo podoba mi się klimacik, który już stworzyłaś, a w szczególności szafka łazienkowa no i oczywiście parkiet w jodełkę- szczególnie w takim kolorze. To dopiero jest klasyka, a nie tam jakieś mugaty...:lol2:

 

Będę podglądać, jeśli pozwolisz.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...