moje małe m

[aga_domatorka]

http://www.lampydlaciebie.pl/?gclid=CJi3x_Lc4qgCFQhO3godVyn8Cw

 

http://salonoswietleniowy.pl/

 

Popatrzcie też tu http://www.centrumswiatla.pl

[Maszenka]

Lampy:

 

Do łazienki:

 

 

To będzie sobie wisiało na suficie, oprócz tego nad lustrem będą dwa stare przedwojenne kinkiety ze szklanym kloszem. Chyba będą różne, więc brak symetrii wita, ale oba tak mi się podobają, że już mam gdzieś symetrię. Poza tym dostałam je od ojca.

 

Do "przedpokoju", czyli tej zaciemnionej części salonu przy drzwiach oraz do kuchnio-salono biura:

 

na sufit:

 

 

 

na ścianę jeden kinkiet:

 

 

Do sypialni:

 

 

I tyle światło ściennego/sufitowego w moim mieszkanku.

[yokasta]

Tak myślałam, że zdecydujesz się na czarne, a te są fajne.

[aga_domatorka]

Czarne żyrandole super, kinkiet też. Ale żyrandolem do sypialni mnie zaskoczyłaś Spodziewałam się czegoś innego, bardziej folkowego co nie znaczy,że mi się nie podoba, bo wprost przeciwnie jest piękny

[lasche]

Książki książki książki ...uwielbiam ten widok ... a lampy folkowej też mi trochę brak

[Maszenka]

Folk będzie przecież, ale nie w przypadku lamp. IMHO nie można z nim przesadzić. Już jest b. dużo motywów - lustra, mata do przedpokoju, skrzynka na klucze, dojdą jeszcze poduszki i kiedyś, jak uzbieram, obrazy, dojdzie gdzieniegdzie sztuka sakralna.

[yokasta]

I się wszystko pozazębia i uzupełni ! Jestem tego pewna.

[maryblair]

Kinkiet do salonu i lampa do sypialni - bosko. A pokażesz te łazienkowe?

 

Gdzies ja widziałam tak świetnie zrobione regały na książki, nad drzwiami. Też było mieszkanie w kamienicy, bardzo wysokie i mnóstwo w nim książek. Każdy skrawek mieszkania w książkach. Wyglądało to świetnie i mam na dzisiaj zadanie bojowe - odszukać to zdjęcie i Tobie wkleić. Może Ci się spodoba i tym samym pomieścić swoje wszystkie zbiory;-)

[Anjazzielonego]

Maszenko,

cudowne te księgozbiory i piękne regały- aż miło przeczytać, że ktoś tak kocha książki!

[kacha.crac]

Maszenka poleczki na ksiazki super pomysl inspiracja z ksiazkami pod stopniami zabojcza! lampy tez mnie zaskoczyly myslalam ze wybierzesz cos mniej glamour ale absolutnie nie mowie nie!

[Maszenka]

Ehhh no nie przesadzajmy, glamour jest tylko ten do sypialni. Te do kuchnio-salono-biura i przedpokoju są zdecydowanie stonowane. Nie wspomnę o łazienkowym

[Maszenka]

Wróćmy do regałów

 

Po pierwsze, kwestia jest trudna. Mam dużą kuchnię w pokoju, który ma spełniać wiele funkcji na raz. Ma być przede wszystkim kuchnią i pokojem wypoczynkowym, ale też biurem i pokojem gościnnym, kiedy trzeba. Jak zrobić, żeby to ze sobą grało? Czy w ogóle da się tak to zrobić?

 

 

Taką atmosferę chciałabym u siebie mieć. Książki są, ale jest też miły stół. Ogólnie super.

 

 

regały wysokie... niestety, mnie nie stać na piękne drewniane regały na wymiar i znów będę się posiłkować IKEĄ.

 

 

Po raz kolejny półki a książki oraz kącik jadalniany

 

 

Tu również

 

 

Niestety, u mnie to tak nie wyjdzie., bo stół będzie na innej wysokości pokoju niż półki. Chociaż w sumie... Zobaczymy.

 

 

Tutaj regał z tyłu, przed nim fotel etc, też bardzo fajny pomysł.

 

 

małe miejsce biurowe i fajne półki

 

 

Szaro i książki

 

 

Znów regał potraktowany jako tło, przecież przed nim też może coś stać, zwłaszcza, jeżeli nie jest szeroki. Ja planuję w jednym miejscu zrobić tak z biureczkiem/stolikiem do pracy.

 

 

Półki wiszące - super, ale trzeba uważać, bo muszą być odpowiednio zamontowane, nie można ich przeciążać etc.

 

 

Też mam półki w kuchni nad zlewem i też jedną z nich zamierzam zapełnić kucharskimi pozycjami

 

 

W kolorze ścian - mraaau.

 

 

 

Książki otoczyły telewizor...

 

 

 

Półki na dwa piętra - moje marzenie... kiedyś.

 

 

 

 

 

Takie półki lubię najbardziej - zwykłe i zapełnione książkami...

 

 

Tuż przy suficie - hmmmm, ciekawe rozwiązanie, prawda?

 

 

Dużo książek

 

 

Znów półki wysoko...

 

 

Ach, ach, jakie wysokie... I tra drabina

 

 

Cudowne...

 

 

 

W otoczeniu kanapy (trochę tak u mnie wyjdzie...)

 

 

Półki nisko.

 

 

 

 

 

Nie wiem, jak to finalnie wyjdzie u mnie. Tzn wiem. IKEA, brak miejsca i nie będzie się jak ruszyć :cry::cry::cry::cry::cry::cry: Ale książek przecież nie oddam. No i wyjdzie mi o wiele mniej ścian na obrazy... :(

[Maszenka]

I jeszcze szukam narzuty na łóżko, taniej i białej. Jakieś propozycje?

 

Wrzucam kilka sypialnianych propozycji...

 

 

 

 

Cudowna narzuta... Taką bym chciała.

 

 

Biało i pięknie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

cudowna, obłędna narzuta...

 

 

 

 

maaaaaaaaaps

 

 

 

 

 

 

 

 

A u mnie będzie tak: szare ściany, białe szafy, białe półko, leksvikowe półki we wnęce zawieszone na czarnych (?!) albo białych albo też lekvikowych wspornikach, ciemnoszare zasłony, owieczka przed łóżkiem, toaletka a raczej komódka z zawieszonym kremowym/białym ludowym lustrem w kwiaty i ptaszki. Nad łóżkiem będzie galeria obrazów i fotografii (na razie mizernie się zapowiada) i pewnie jakiś anioł się znajdzie, anioł nad łóżkiem być musi. Na innej ścianie chyba zawisną też wiersze w ramach... Chyba czarnych. No i glamour żyrandol. Może będzie naćkane, ale nie znoszę pustych przestrzeni. Poza tym w miarę urządzania można zobaczyć, czy czegoś brakuje czy nie...

[is-kra]

Witaj!

 

Podczytuję forum od jakiegoś czasu, ale Twój wątek zmobilizował mnie,żeby się zarejestrować! Oglądając Twoje wnętrza, poczułam się prawie jak u siebie. Mam wrażenie, że mamy podobny gust wnętrzarski. Również jestem na etapie remontu swojego pierwszego mieszkaniai chyba wyjdzie w trochę podobnym stylu. Niestety albo stety, u mnie dochodzi konieczność kompromisów z pierwiastkiem męskim w osobie mojego narzeczonego, który chciałby do naszego mieszkania przemycić jak najwięcej nowoczesności. Więc będzie trochę przytulnie, trochę nowocześnie, takie małe fusion. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Pzodrawiam serdecznie.

[Anjazzielonego]

Maszenko,

z białymi narzutami jest bardzo ciężko - jest ma być piękna, naturalna, szlachetna, ma nie przypominać poliestrowego śliskiego straszydła z falbanami, to albo za granicą, albo ceny kosmiczne.....

[MagdaZZZ]

Juz raz mi posta zżarło:mad: więc terz będzie w skrócie...

Maszenko, inspiracje książkowe jak zwykle rewelacyjne! Pokaż zdjęcia twojego salonu/kuchni/biura;) w szerszym kadrze, żebyśmy mogli zobaczyć gdzie planujesz te regały. A może coś doradzimy?

 

A czy już pisałam, że lampy bardzo mi się podobają?

[maryblair]

Maszenka, inspiracje cudne. A te narzuty koronkowe czy szydełkowe (nie znam sie) są po prostu bajeczne. Ale podejrzewam, ze to może kosztować fortunę. Tez bym takie chciała. Musi to niesamowity klimat do sypialni wprowadzać.

 

Nie mogę znaleźć zdjęcia regałów jakie koniecznie chciałam Ci pokazać. Ale będę dalej szukać

[Maszenka]

Same chciałyście.

 

Przypomnijmy:

 

 

Tu jest kuchnia. Po środku będzie stał stół i cztery krzesła.

 

 

Tu jest dalsza część pokoju. Wiem, że na zdjęciach wygląda, jakby było ekstremalnie mało miejsca, ale to chyba wina kadru, bo jest więcej miejsca normalnie.

 

 

A tu w paincie narysowałam jak mają być ustawione regały oraz kanapa-łóżko Hemnes.

 

Regały jedne białe Billy już mam obecnie i zabieram je ze sobą, są dwa. Nic specjalnego, ale fajne, bo stosunkowo wąskie (ale książki się mieszczą, choć encyklopedia by nie weszła, ale wiadomo, to regał na coś mniejszego niż super wielkie albumy fotograficzne), białe, proste i mi nie wydają się specjalnie plastikowe w dotyku.

 

 

Obok, bokiem, pomiędzy lodwóką a Billyx2 chciałabym umieścić regał Expedit biały.

 

 

Są różne wielkości regałów, więc niekoniecznie musi być to dokładnie ta jeżeli uznam np, że zbyt przysłania kanapę czy coś takiego. Mogę dać sam podwójny regał, może być też pojedynczy, mogę połączyć podwójny z pojedynczym aby był potrójny etc. Możliwości jest wiele. Sam regał to nic specjalnego, ale fajne jest to, że nie ma tyłu i można naprawdę miło poustawiać na nim różne rzeczy, nie tylko książki.

 

Przed Billyx2 chciałabym ustawić jakieś biureczko, pewnie kupię stare na allegro (ważne, żeby nie było duże, najlepiej zwykły stolik) i jakoś sama przerobię, ale to już po sesji i innych takich, czyli po przeprowadzce. Takie w sam raz na laptopa, bo papiery etc chciałabym trzymać w dużej mierze na Expedicie tuż pod ręką. Żeby nie przewalić biurka myślałam o kupieniu jakiegoś stoliczka a la kawowego taniego aby trzymać pod biurkiem, ale nie na podłodze, drukarkę.

 

Po drugiej stronie pokoju z kolei mam ścianę z drzwiami do sypialni:

 

 

Po lewej stronie byłaby komoda leksvik, którą mam od dawna, made by IKEA.

 

 

Prawie identyczna z tą, tylko moja zamiast miejsca na koszyczki ma po prostu dwie szuflady.

 

Nad nią wisiałoby moje piękne ludowe lustro ze słonecznikami.

 

Po drugiej stronie zamontuję chyba system broder, który (mam nadzieję...) pozwoli mi zrobić regał wysokości do sufitu.

 

 

Wygląda to tak. Oczywiście deski pomalowałaby na ten sam leksvikowy kolor co mam pomalowane drzwi.

 

 

W praktyce wygląda to tak. Całkiem fajnie, prawda? System Broder byłby tak jak na rysunku, na obu ścianach, i koło kanapy i koło drzwi.

 

Jeszcze jeden regał, Leksvik, który teraz mam stanie obok kuchni tak:

 

 

Może kiedyś zastąpi go jakiś regało-kredens.

 

Nie ma już tych regałów w ofercie IKEA (śliczna seria, naprawdę), ale ten jest podobny w kolorze, choć mój znacznie bardziej porządnie zrobione i 100razy ładniejszy.

 

 

 

Voila.

Edytowane 15 Maja 2011 przez Maszenka

[Maszenka]

Maszenko,

z białymi narzutami jest bardzo ciężko - jest ma być piękna, naturalna, szlachetna, ma nie przypominać poliestrowego śliskiego straszydła z falbanami, to albo za granicą, albo ceny kosmiczne.....

 

Wiem, wiem, ale liczę na łut szczęścia.

[Maszenka]

Witaj!

 

Podczytuję forum od jakiegoś czasu, ale Twój wątek zmobilizował mnie,żeby się zarejestrować! Oglądając Twoje wnętrza, poczułam się prawie jak u siebie. Mam wrażenie, że mamy podobny gust wnętrzarski. Również jestem na etapie remontu swojego pierwszego mieszkaniai chyba wyjdzie w trochę podobnym stylu. Niestety albo stety, u mnie dochodzi konieczność kompromisów z pierwiastkiem męskim w osobie mojego narzeczonego, który chciałby do naszego mieszkania przemycić jak najwięcej nowoczesności. Więc będzie trochę przytulnie, trochę nowocześnie, takie małe fusion. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Pzodrawiam serdecznie.

 

Witaj,

 

Niezwykle mi miło, że to w moim wątku postanowiłaś się po raz pierwszy wypowiedzieć. Ciekawa jestem, jak radzi sobie ktoś z podobnymi zmaganiami. Załóż najlepiej też swoją galerię, to przerażające jest na samym początku, a naprawdę chyba sporo pomaga. Trzymam kciuki za to, by wszystko poszło tak jak chcesz

 

Pozdrawiam