Maszenka 18.03.2011 23:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Dobrze, może warto korzystać z wolnej chwili i opisać, co będzie w kuchni. Kuchnia oczywiście IKEA (naprawdę, powinnam dostać rabat bonusowy za reklamę, zaufanie i wierność ). Nie STAT, który jest popularny wśród forumowiczek, ale Lidingo. Podstępna IKEA Polska opisuje go jako kremowy, ale byłam tam, widziałam, macałam i o ile nie jestem daltonistką, o tyle żadnego kremu nie widziałam, co najwyżej złamaną biel. Przy szarości ścian jeszcze się wybieli. Kuchnia bardzo mi się podoba ze względu na delikatne frezowanie i mam wrażenie, że będzie się komponować dobrze z mugatami. Tak oto wygląda kuchnia: Plan jest taki - białe szafki (niech Ci będzie, IKEO POLSKA, kremowe...) plus dębowy blat plus czarne sprzęty. Lodówka, pralka, zmywarka etc oczywiście zabudowane. Blat: Oczywiście dębowy najdroższy, ale cóż. Wiem, że drewniane blaty mają swoich przeciwników ze względu na praktyczność, ale mi się szalenie podobają, Będzie się kroić na deskach do krojenia. Okap: Piekarnik: Płyta: Zlew: Bateria: Uchwyty: ale być może też takie: Wiem, kuchnia wygląda jak kalka kilku forumowych, ale wierzcie mi lub nie, wymyśliłam ją 2 miesiące zanim tu trafiłam... Może i jest banalna, ale taką chcę na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 18.03.2011 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 A no i stół jest rozkładany, więc w ogóle mogę robić biesiady. A że kosztuje 900 zł za lite drewno, to naprawdę nie znajdę nic lepszego za taką cenę. Tak mi się wydaje. Zwłaszcza rozkładanego, a to jest naprawdę kusząca opcja, tym bardziej, że po ostatnich przebojach ze Świętami wypadło, że jako osoba awanturująca się o to, by przebiegały odpowiednio w przyszłym roku ja mam je robić. Proszę bardzo. Będzie na czym stawiać dania. Maszenka, chciałam tylko zwrócic uwagę, że większość stołów tak idiotycznie się wydłuża o 80 cm. Niby sporo, ale to po 40 z każdej strony. Aby posadzić kogoś w miarę wygodnie przy stole musi mieć 60 cm. W takim wypadku od nogi na kolejne krzesło jest jedynie te 40 cm. W rezultacie stół dłuższu o prawie metr, a ani jednej osoby dodatkowo nie usadzisz. Nie znam wymiarów tego stołu, ale na oko jest tu tak samo:( Choć może dla ciebie nie ma to znaczenie (dla mnie ogromne, mam hopla na tym punkcie;)). Półmisków owszem więcej wejdzie, ale gości niet:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maszenka 18.03.2011 23:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Magda wreszcie miło Cię widzieć. Oczywiście, że masz rację, ale stół jest 4 osobowy i rozkłada się do sześciu osób, nie ośmiu. Ja to rozumiem tak, że cztery osoby siedzą po bokach stołu, a po jednej przy każdym ze szczytów stołu. U mnie to będzie sytuacja ekstremalna, w końcu mieszkam sama, a imprezy będą pewnie luźno posiadówkowe raczej, więc mi to pasuje. Ale w kryzysowej sytuacji i więcej osób się jakoś pożywi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 18.03.2011 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 A, no to okej;) Ja muszę mieć rozkładany do 12-stu i wściekam się jak widzę takie rozwiązania:mad: A czemy "wreszcie"??? Przecież już byłam, juz się witałam... Przegapiłaś mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maszenka 18.03.2011 23:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Chodziło mi o moją nieobecność ostatnio. Stęskniłam się, ale Twój wątek obrósł w taką ilość newsów i dylematów, które trzeba czytać (kafelki!), więc cieszę się, że sama wpadłaś do mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 18.03.2011 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Właśnie... kafelki... zaraz do nich wrócę - liczę na Twoją opinię Do zobaczenia u mnie:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 19.03.2011 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Witam sobotnio !Podglądam od czasu do czasu twoją galerię. Mimo, że folk to nie moje klimaty, to bardzo mnie ciekawi jak to u ciebie wyjdzie. Pewnie nie odkryłam Ameryki, ale przeglądając dzisiaj "Moje mieszkanie" natknęłam się na ten adres:http://www.folkhome.pl .Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonaw 19.03.2011 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 witam się i ja. Zajrzałam zachęcona "małym m" - małe mieszkania to chyba rzadkość na tym forum Bardzo podoba mi się Twoja łazienka, umywalka jest taka, jakiej szukamy - powiesz z jakiej firmy? Co do stołu - nie wiem czy Twój dokładnie do tych samych rozmiarów się rozkłada co nasza bjursta, ale przy naszym stole na ostatniej wigilii siedziało 10 osób i daliśmy radę (na co dzień potrzebny nam mały stół, więc wzięliśmy ten mniejszy wymiarami- rozkłada się do 220cm). Jeśli ktoś często przyjmuje dużo gości to tak, jak pisała MagdaZZZ, lepszy byłby inny stół. Myślę, że ten na okazyjne imprezy się na pewno sprawdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 19.03.2011 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Ładną baterię do zlewu wybrałaś. Kuchnię też. Co do IKEI ja też lubię; oprócz jednego stolikowego niewypału nie nacięłam się tam jeszcze na nic, więc mam do nich jakieś tam zaufanie. A na wizualizacjach w sklepie można coś ciekawego podpatrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maszenka 19.03.2011 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 witam się i ja. Zajrzałam zachęcona "małym m" - małe mieszkania to chyba rzadkość na tym forum Bardzo podoba mi się Twoja łazienka, umywalka jest taka, jakiej szukamy - powiesz z jakiej firmy? Jonaw umywalka jest z IKEI. Małe mieszkania to może rzadkość, ale moim zdaniem to wdzięczne obiekty. W każdym razie zapraszam do śledzenia, będę się też rozpisywać na tematy takie jak gdzie co schować i inne dość uniwersalne, więc nie trzeba lubić folku i innych rzeczy, by się zainteresować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maszenka 19.03.2011 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Nemi Ja użytkuję meble IKEI od dawna i bardzo dobrze się sprawują, więc też lubię. Uważam, że mają rozsądną propozycję stosunku jakości do ceny oraz podoba mi się ich podejście do zakupów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonaw 19.03.2011 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 i wyjątkowa praktyczność (wtrącę swoje 3 grosze do ogólnej dyskusji o IKEA) My mamy w naszym mieszkaniu b. dużo rzeczy z I. i nie narzekamy praktycznie na nic (ale nigdy nie kupujemy tych najtańszych towarów, licho wyglądających na 1 rzut oka). Poza meblami i sofami (bardzo wygodne niektóre!) podoba mi się w I. pomysł, by maksymalnie wykorzystać przestrzeń i oszczędzać miejsce - szklanki, które przechowuje się jedna w drugiej, krzesła składowane na sobie itp. Poza tym, tak jak napisała Nemi - można zawsze coś fajnego podpatrzeć od nich. No i dużym plusem jest możliwość zwrotu towaru, bez tłumaczeń, w dowolnym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonaw 19.03.2011 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Jonaw umywalka jest z IKEI. Małe mieszkania to może rzadkość, ale moim zdaniem to wdzięczne obiekty. W każdym razie zapraszam do śledzenia, będę się też rozpisywać na tematy takie jak gdzie co schować i inne dość uniwersalne, więc nie trzeba lubić folku i innych rzeczy, by się zainteresować. Małe mieszkania to raczej często występujące zjawiska- tylko tutaj jakoś tak... inaczej jest Tym chętniej będę do Ciebie zaglądać, bo oglądanie jak się z rozmachem urządza wielkie domy nijak nie przysłuży się do urządzenia naszego m-4 (choć widziałam tu już parę świetnie urządzanych domów!). Umywalka z IKEI? Niemożliwe Nigdy tam takiej nie widziałam, zawsze tylko te prostokątne. Będę musiała wnikliwiej się rozglądać następnym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 19.03.2011 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Małe mieszkanie są fajne. Znaczy ja ze swojego jestem zadowolona - szybko się sprząta, wszędzie blisko i nie trzeba biegać po schodach. Wcześniej (zanim wynajęliśmy poprzednie mieszkanie), mieszkałam z rodzicami w ogromnym domu (naprawdę duży, grubo ponad 400 m2 pow.użytk., na 4 kondygnacjach). Pół życia spędziłam biegając po schodach i krzycząc próbując zlokalizować innych domowników. Mieszkając w czymś takim można się nie widzieć przez tydzień. Teraz rodzice mieszkają sami i nie dają się przekonać, że jest to dla nich za duże, więc 7 pokoi i 3 łazienki stoją nieużywane, a sprzątać trzeba. Dom kiedyś w przyszłości też planujemy, ale raczej z tych mniejszych. Nie żyje się po to, żeby być służącą we własnym domu. Maszenka filiżankę przyniosłam. Może nie do końca folk, ale ma coś w sobie: http://img202.imageshack.us/img202/3962/110301223319451.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 19.03.2011 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Nemi, ze 30 mkw. to bym od Twoich rodziców chętnie przygarnęła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonaw 19.03.2011 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Nemi, trafne spostrzeżenia. Ja też nie chciałabym życia spędzać na bieganiu po domu, którego nijak ogarnąć nie jestem w stanie. A to sprzątanie bez pomocy "pani Swietłany" - nie, dziękuję! Z drugiej strony, ja również chętnie powiększyłabym swoje M o jakieś 35m2-skoro Twoi rodzice i tak z nich nie korzystają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 19.03.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 He he Dziewczęta - nie ma problemu, metrów jest tak dużo, że jak ich pies (york) zejdzie po schodach z góry na dół to już jest zmęczony i musi odpocząć. Ja sobie w jednym pokoju magazynek zrobiłam (rowery, kartony z książkami i milion rzeczy, które muszę zabrać, jak tylko będę miała je gdzie ustawić), więc myślę że i dla Was wystarczy. Przy okazji parę okien do mycia można wziąć (takie super fajne, rozkręcane 3-szybowe, żeby nie było za prosto). A tak w ogóle to zrobiłyśmy Maszence paskudny off topic i powinna nas stąd wywalić. Nie ładnie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 19.03.2011 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Umywalka z IKEI? Niemożliwe Nigdy tam takiej nie widziałam, zawsze tylko te prostokątne. Będę musiała wnikliwiej się rozglądać następnym razem Są, są te umywalki. Sprawdziłam ponad tydzień temu i już stoi w "składziku" rzeczy do przeprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maszenka 19.03.2011 23:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2011 Są, są, przecież bym Was nie oszukiwała W każdym razie offtopy mi nie przeszkadzają, czujcie się u mnie swobodnie. Mi mój metraż bardzo bardzo pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 20.03.2011 00:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2011 Maszenka kuchnia zapowiada się fajnie Może i to oklepany zestaw jak sama napisałaś, ale z drewnianym blatem i ciemnym agd będzie elegancko. IKEA oferuje całkiem dobrą jakość za rozsądne pieniądze. Będziesz miała piękna kuchnię na długie lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.