tulipanek 06.03.2011 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 (edytowane) No własnie. Więźba krokwiowo - jętkowa w dachu o nachyleniu 30 st? Minimum dla takiej więźby o ile pamiętam to 35 st i rozpiętość do 8 m. Tam masz odpowiedź konstruktora, faktycznie dziwne jeśli się wygiął tylko w jednym miejscu a nie na całości połacie masz symetryczne powinno się w miarę równomiernie odkształcać Ej i darujcie sobie te wstawki typu "błąd projektanta" czy "lepsze są takie a nie inne płatwie" czy na forach medycznych też tak piszecie jak byście wycięli wyrostek? trzeba było iść na studia, zrobić uprawnienia policzyć trochę poprojektować byście mieli legitymację czynną do wypowiadania się, dom może nie jest jakiś wybitny w sensie architektury ale był przeliczony wiele takich wybudowali i jakoś dachy się nie wyginały. No i tutaj muszę napisać że nawiązałam kontakt z kimś kto wybudował już ten projekt i miał problem z uginającym się dachem, ale każda sprawa jest inna a ja nie znam szczegółów... A jeżeli jak pisze perm rozpiętość do 8 m, a my mamy prawie 13m, ale taki kupiliśmy projekt, dodam że w porozumieniu z naszym obecnym kierbud - nie zwrócił na to uwagi. Edytowane 6 Marca 2011 przez tulipanek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 06.03.2011 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 (edytowane) To jest też przyczyna że ja np. nie projektuję niemal wcale dachów jętkowych (tzn takich że jętka przenosi siły, bo stosuje się jętki jako pomocnicze do mocowania sufitu) dlatego że połączenia z krokwią nie da się prawidłowo wykonstruować nie używając skomplikowanych okuć, a tradycyjne (z wcięciem jętki w krokiew) bardzo osłabiają tę drugą. Bardzo dobry jest wrąb, ale on pracuje tylko w jednym kierunku a czasem bywa i tak że jętka powinna przenieść siły rozciągające. ten wrąb można na jaskółczy ogon i pracuje w dwie strony ,bez przesady z tym osłabieniem krokwi poprzez wrąb jakoś się to trzyma w starych budynkach a wracając do tematu pierwsza myśl jakami przychodzi do głowy to krzywe krokwie już podczas montażu, faktycznie jeśli by było coś nie tak to z drugiej strony też by się ugiął Edytowane 6 Marca 2011 przez maciej74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodeek 06.03.2011 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 Kiedyś bardzo doświadczony cieśla powiedział mi, że krokwy należ montować sękami do góry, tak jak drzewo rosło, bo inaczej właśnie ma zdolność do wypaczęń. Obserwowałem kilkanaście więźb i faktycznie, tam gdzie były odwrotnie zamocowane, zawsze bardziej było widoczne wygięcie połaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 06.03.2011 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 (edytowane) No i tutaj muszę napisać że nawiązałam kontakt z kimś kto wybudował już ten projekt i miał problem z uginającym się dachem, ale każda sprawa jest inna a ja nie znam szczegółów... A jeżeli jak pisze perm rozpiętość do 8 m, a my mamy prawie 13m, ale taki kupiliśmy projekt, dodam że w porozumieniu z naszym obecnym kierbud - nie zwrócił na to uwagi. No cóż to co piszesz potwierdza to co myślę. Powinny być tam płatwie pośrednie. Czemu ich nie ma? Nie wiem. Poczekaj może jeszcze na opinie Andrzeja Wilhelmi czy tez Mistrz Jan. Oni zajmują się tym na co dzień. Ja zrobiłem zaledwie kilka dachów i to dawno. Nie mniej bez płatwi dachu o takiej rozpiętości i nachyleniu bym nie zrobił. Nawet gdyby przekonywał mnie do tego projektant. Edytowane 6 Marca 2011 przez perm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 06.03.2011 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 ... . Tam jest odpowiedź architekta na pytanie o płatwie: "Oryginalna wersja projektu posiada jedną płatew pod lukarnę od strony frontowej (do podparcia krokwi koszowych). Wielkość przekroju krokwi koszowych podyktowana jest obciążeniami, jakie przenoszą. Ustroje krokwiowo jętkowe są ekonomiczne do rozpiętości 8m, natomiast w tym wypadku priorytetem było poddasze z możliwie najmniejszą ilością słupów" Ta ekonomiczność powinna przełozyć sie na wybór innego rozwiązania. Tu jednak postawiono na przestrzeń jednak tak jak już pisałem, pozostawienie nie podpartych krokwi tej długości i nachyleniu wymagałoby znacznego zwiększenia ich przekrojów lub zastosowania innych rozwiązań np takich o ktorych pisałeś. Jesteś projektantem. Zaprojektowałbyś dach tych rozmiarów o takich przekrojach elementów i konstrukcji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciej74 06.03.2011 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 przy słupie podtrzymującym płatew kalenicową powinny być kleszcze a nie jętki plus miecze coś na ten wzór poniżej jeśli te słupy są po miedzy kominami to powinno wzmocnić konstrukcję , z drugiej strony jak bym to robił dla siebie to przy tej rozpiętości dachu dał bym płatwie stolcowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 06.03.2011 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 Ostateczna profesjonalna opinia będzie możliwa po oględzinach dachu i odpowiedzi na następujące pytania:- czy kierownik budowy odebrał więźbę?- czy krycie dachu dachówką nastąpiło po całkowitym zakończeniu więźby?- czy więźbę wykonywał doświadczony dekarz? - czy ugięte krokwie nie zostały pozyskane z tzw. posuszu?- czy przez nieuwagę kilka połączeń jętek z krokwiami wykonano tylko prowizorycznie ?- czy więźbę i pokrycie wykonywała jedna firma?Ugięcie wielkości 1cm nie jest żadnym problemem. Być może te kilka krokwi miało wygięcie i zostały zamontowane tym wygięciem do spodu co spowodowało pogłębienie zjawiska. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 06.03.2011 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 Jednak warto by wcisnąć pośrednią płatew . Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tlalken 07.03.2011 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Tulipanek a może napisz jaki fachowiec wykonał u Ciebie cala ta konstrukcje dachu?Czy on nie widział, braku płatwi pośrednich?Szczerze współczuje. Są projektanci, są wykonawcy, są budujący, gdzieś brakuje zdrowego rozsądku, porady, dopełnienia obowiązków .....Zobacz co było u użytkowników Ania Klepka, mrenias u mnie było by podobnie, tyle że mój cieśla powiedział że dachu zgodnie z projektem nie wykona.Projekt mam z Bielska ze Studia Atrium i ciesze się, że cieśla dołożył solidne 16*22 płatwie pośrednie oparte na scianach szczytowych i na środku podparte słupami drewnianymi postawionymi na ścianach nośnych.Słupy schowały sie w ścianach działowych. Poczytaj temat mraniasa z walącym sie dachem, może jest tez jakaś droga prawna.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 08.03.2011 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 przy tej rozpietosci i kacie nachylenia powinno sie zastosowac platwie posrednie ugiecie jednej polaci czesto wystepuje gdy snieg zalega na niej dluzej niz na drugiej - jedna polac sie ugnie wypychajac druga na zewn - ale to tylko w dachu bez platwii posrednich - platew kalenicowa niewiele tu pomaga generalnie polecam zawsze dac platwie posrednie, nawet gdy brak ich w projekcie, nawet gdy rozpietosc dachu mala a kat nachylenia sporyzwlaszcza w celu usztywnienia konstrukcji dachu i latwiejszego montazu samej wiezby (dach krokwiowo jetkowy ugina sie sporo i drzy przy samym laceniu i chodzeniu po nim) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
winiu1 08.03.2011 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Przy kryciu dachów dwuspadowych krokwiowo jętkowych, należy zwrócić uwagę na równomierne obciążenie obydwu połaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 08.03.2011 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Właśnie . Zawsze mnie dziwi dlaczego projektanci dają płatew kalenicową ( w/g mnie niepotrzebną) zamiast pośrednich. Jan. Janek, nie jako projektant ale z życia, taka płatew kalenicowa w niektórych projektach jest dodawana od serca. Pozdr. Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 08.03.2011 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 Cześć Marcinku. Te kalenicówki dają na zasadzie ; strzeżonego pan Bóg .... . Powodzenia . Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tulipanek 12.03.2011 00:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 No więc po konsultacjach płatwie pośrednie z podporą trzeba wstawić i co najlepsze po obu stronach dachu, z tyłu i z przodu, moje niedoświadczone oko nie widziało że z przodu dach jest minimalnie też przesunięty (widać po minimalnie podniesionych dachówkach), ktoś kto się zna powiedział, że dach ugięty z jednej ciągnie za sobą całość konstrukcji. Wizyta doświadczonego budowlańca wiele rozjaśniła i trochę się uspokoiłam, dach jest zrobiony nie najgorzej ale niedokładnie, o szczegóły nasi cieśle nie zadbali - spieszyło się im, nikomu ich na pewno nie polecę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tulipanek 03.05.2011 15:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2011 No i wstawili słupy podpierające dach od strony południowej gdzie się ugiął i również przy schodach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelargonia 08.05.2011 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 Podłączam się pod temat, chociaż u mnie to dach się dopiero ugnie - to moja nieprofesjonalna opinia. Dach ma rozpiętość od murłaty do murłaty 9,5 m, kąt 22 stopnie, więźba krokwiowo-jętkowa .Jest tylko płatew kalenicowa , bez płatwi pośrednich. Według projektu / typowego/ ma być pokryty dachówką cementową , na membranie. Najpierw martwił mnie mały kąt , bałam się zaciekania pod dachówkę, ale im dłużej czytam Forum, tym więcej mam obaw co do sztywności dachu.Jestem na etapie fundamentów, więźba zamówiona, ale jeszcze można chyba coś zmienić - tylko co. Chciałam dać deski i papę , kierownik budowy nie oponował, kazał dodać po jednej krokwi na połać. Ale mnie się wydaje, że ten dach nie wytrzyma swojego ciężaru i nawet gdybym dała blachę, nie będę spać spokojnie.Poradźcie, proszę , Mistrzowie , co mam zrobić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 08.05.2011 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 Jak jest płatew kalenicowa stalowa lub podparta słupami (stolcami) to może wytrzyma. Skoro to projekt typowy to ostateczną decyzję powinien podjąć projektant, który go adaptował. Przy takim kącie pochylenia połaci deskowanie i papa to rozsądny wybór. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelargonia 09.05.2011 05:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 Dziękuję za odzew. Projekt adaptował nam kierownik budowy , uważa, że powinno wytrzymać . Ale w ostatecznym rachunku to będzie nasze zmartwienie.Przyjrzałam się realizacjom tego projektu na innym forum , niektórzy coś dodają - jakieś słupy pod jętkami , zamiana płatwi kalenicowej na dwie pośrednie + słupy, czyli nie tylko ja mam wątpliwości. A ci , którzy budują zgodnie z projektem nie piszą o problemach. Ale to znaczy tylko tyle, że nie piszą. Chyba trochę pocisnę kierownika budowy, żeby potem nie było, że wszyscy chcieli dobrze, a wyszło jak wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 13.05.2011 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 Podłączam się pod temat, chociaż u mnie to dach się dopiero ugnie - to moja nieprofesjonalna opinia. Dach ma rozpiętość od murłaty do murłaty 9,5 m, kąt 22 stopnie, więźba krokwiowo-jętkowa .Jest tylko płatew kalenicowa , bez płatwi pośrednich. Według projektu / typowego/ ma być pokryty dachówką cementową , na membranie. Najpierw martwił mnie mały kąt , bałam się zaciekania pod dachówkę, ale im dłużej czytam Forum, tym więcej mam obaw co do sztywności dachu. Jestem na etapie fundamentów, więźba zamówiona, ale jeszcze można chyba coś zmienić - tylko co. Chciałam dać deski i papę , kierownik budowy nie oponował, kazał dodać po jednej krokwi na połać. Ale mnie się wydaje, że ten dach nie wytrzyma swojego ciężaru i nawet gdybym dała blachę, nie będę spać spokojnie. Poradźcie, proszę , Mistrzowie , co mam zrobić . 22 st i więżba krokwiowo-jętkowa? To brzmi jak jakis żart! masz może zdjęcia jak to wygląda? Podparte to w kalenicy czy nie? Jaki to projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
antech 13.05.2011 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2011 (edytowane) . Edytowane 13 Maja 2011 przez antech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.