czym wytrawić stal?

[mnowak355]

Witam

Nie wiem czy to dobre miejsce ale chciałbym w miarę szybko i głęboko wytrawić stal. Czy mogę prosić o informację czym mogę to zrobić.

Będę wdzięczny za info. Pozdrawiam

[kajmanxxl]

poszukaj jakiejś galwanizerni w okolicy i ich o to poproś, z tego co wiem w domowych warunkach jest to niewykonalne

[hes]

Co rozumiesz pod "wytrawić" ? W jakim celu ? Napisz, to coś podpowiem, jest to wbrew pozorom wykonalne w domowych warunkach (oczywiście pod pewnymi warunkami...)

[kajmanxxl]

Co rozumiesz pod "wytrawić" ? W jakim celu ? Napisz, to coś podpowiem, jest to wbrew pozorom wykonalne w domowych warunkach (oczywiście pod pewnymi warunkami...)

 

Ciekawe np jak wytrawić starą szable?????

[hes]

Ciekawe np jak wytrawić starą szable?????

 

Najlepiej wytrawiaczem.

Co rozumiesz pod "wytrawić" ? Też "szybko i głęboko" ?

[mnowak355]

Witam

Dziękuję za odzew. Bawię sie trochę w metaloplastykę, spawam itp. Chciałbym wytrawić powierzchnie metalowe żeby wyglądały na "wiekowe". Pod pojęciem wytrawić rozumiem wykonać wżery, jak w starych zardzewiałych przedmiotach. Później to oczyścić i zabezpieczyć lakierem. Czy można coś takiego wykonać? Szukałem po necie jakichś informacji i trafiłem na kwas azotowy, kupiłem ale w ogóle nie wżera mi się w metal.

Pozdrawiam. Proszę o jakieś wskazówki.

[hes]

Czyli jednak nie chodzi Ci o normalne wytrawianie, tylko spowodowanie wżerów... To jest różnica.

 

Rozcieńczony (nawet taki ze starego akumulatora) kwas siarkowy. Żre też kwas solny, ale jest trochę bardziej przykry w stosowaniu- więcej duszących oparów.

 

Żeby wżery wyszły w miarę "prawdziwe" nasyca się kwasem jakieś odporne na kwas i nasiąkliwe granulki (z tworzywa sztucznego, keramzytu itp.)

Ostatecznie może być żwir różnej granulacji. Obkłada się przedmiot w płaskim naczyniu, czasem robi poprawki po ponownym nasyceniu granulek- aż do skutku. Podwyższenie temperatury przyspiesza reakcję. Pozdr.HS

[kajmanxxl]

Czyli jednak nie chodzi Ci o normalne wytrawianie, tylko spowodowanie wżerów... To jest różnica.

 

Rozcieńczony (nawet taki ze starego akumulatora) kwas siarkowy. Żre też kwas solny, ale jest trochę bardziej przykry w stosowaniu- więcej duszących oparów.

 

Żeby wżery wyszły w miarę "prawdziwe" nasyca się kwasem jakieś odporne na kwas i nasiąkliwe granulki (z tworzywa sztucznego, keramzytu itp.)

Ostatecznie może być żwir różnej granulacji. Obkłada się przedmiot w płaskim naczyniu, czasem robi poprawki po ponownym nasyceniu granulek- aż do skutku. Podwyższenie temperatury przyspiesza reakcję. Pozdr.HS

 

Widzę że dobrze znasz ten temat, podpowiedz mi tylko gdzie takie specyfiki można kupić i czy są jakieś obostrzenia dla zwykłych śmiertelników.

[eniu]

Widzę że dobrze znasz ten temat, podpowiedz mi tylko gdzie takie specyfiki można kupić i czy są jakieś obostrzenia dla zwykłych śmiertelników.

 

Stary aku ,kupisz (opróżnisz) na złomie. Obostrzenia ? Jak porcięta wypalisz , to

możesz kopyścią od żony zarobić

[adam_mk]

Stężony kwas solny (HCl) stali nie bierze!

Trzeba go rozcieńczyć.

Azotowy stal pasywuje powierzchniowo.

Siarkowy (akumulatorowy) wolno działa...

Adam M.

[hes]

Widzę że dobrze znasz ten temat, podpowiedz mi tylko gdzie takie specyfiki można kupić i czy są jakieś obostrzenia dla zwykłych śmiertelników.

 

Witam

(....) trafiłem na kwas azotowy, kupiłem ale w ogóle nie wżera mi się w metal.

Pozdrawiam. Proszę o jakieś wskazówki.

 

Jak potrafiłeś kupić k. azotowy, to może także inne ?

 

Solny można spotkać w lepiej zaopatrzonym markecie budowlanym, z siarkowym gorzej, bo spisują dane osobowe.

Stary aku...

[adam_mk]

Chciałem kupić w POChu destylatkę...

Chcieli wszystkiego, z życiorysem dziadka włącznie...

Kupiłem na lokalnej stacji benzynowej...

Dużych problemów nie ma w...sieci!

Adam M.

[Jarek.P]

Spróbuj mieszaniną 1:1 kwasu solnego z perhydrolem. Nie mam 100% pewności, czy ten zajzajer zeżre akurat stal, ale z żelazem sobie radzi, więc i stal (normalną, nie mówimy o kwasówkach itp.) też powinien.

 

Tylko UWAGA!!! to chwilę po zmieszaniu bardzo mocno się rozgrzewa, zwykle przy tym wrząc i mocno dymiąc, mieszaj koniecznie w rękawicach i okularach i raczej nie w ciuchach "od kościoła", najlepiej na świeżym powietrzu.

 

Druga metoda to elektroliza. Jak puścisz między tym żelastwem a drugą elektrodą stały prąd o dość dużym natężeniu (kilka amper przynajmniej), to też wyżre, choćby w solance.

 

J.

[eniu]

Spróbuj mieszaniną 1:1 kwasu solnego z perhydrolem. Nie mam 100% pewności, czy ten zajzajer zeżre akurat stal, ale z żelazem sobie radzi, więc i stal (normalną, nie mówimy o kwasówkach itp.) też powinien.

 

Tylko UWAGA!!! to chwilę po zmieszaniu bardzo mocno się rozgrzewa, zwykle przy tym wrząc i mocno dymiąc, mieszaj koniecznie w rękawicach i okularach i raczej nie w ciuchach "od kościoła", najlepiej na świeżym powietrzu.

 

Druga metoda to elektroliza. Jak puścisz między tym żelastwem a drugą elektrodą stały prąd o dość dużym natężeniu (kilka amper przynajmniej), to też wyżre, choćby w solance.

 

J.

 

Czytam i czytam , jakby jakiś dom wariatów , Mnie tu rdza bramę wpierdziela

a oni debatują jakby ja szybciej wykończyć !!?

 

:D

[kajmanxxl]

Czytam i czytam , jakby jakiś dom wariatów , Mnie tu rdza bramę wpierdziela

a oni debatują jakby ja szybciej wykończyć !!?

 

:D

 

oj to niezły kawał wyszedł ale się uśmiałem