Wilbert 06.03.2011 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2011 Witam Szanownych Forumowiczów,Zwracam się do was o pomoc w następującej kwestii. Przy ostaniej wizycie na budowie zauważyłem liczne pęknięcia na podkładzie betonowym w salonie połączonym z kuchnią. Dom szeregowy buduje deweloper, podkład był wylewany na wiosnę 2010r. (pod spodem jest piasek) i do tej pory był bez pęknięć. Przypuszczam, że pęknięcia powstały podczas kucia podkładu w jednym miejscu, aby dostać się do rury od kanalizacji. Na podkładzie będzie deweloper układał ogrzewanie podłogowe. Jaki wpływ na to ogrzewanie mogą mieć takie pęknięcia podkładu? Jak powinien je deweloper usunąć? Z góry dzięki Wilbert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 07.03.2011 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Wydaje mi się ze pęknięcia się zdarzają natomiast jaka jest tego przyczyna? czy skurcz betonu pod wpływem wysychania czy samoistne zagęszczenie piasku pod spodem?Trzeba by ostukać tą posadzkę - gdy oddaje głuchy dźwięk informując o tym że pod spodem jest pustka należy to bezwzględnie poprawić.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
3loader 07.03.2011 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Pęknięcia mogą się zdarzyć - podłoże przecież pracuje. Pytanie tylko jakie są te pęknięcia i gdzie występują. Jak odbierałeś prace w 2010 roku? Robiliście jakieś pomiary wilgotności? Może ten art trochę Ci pomoże http://www.myfloor.pl/z-poradnika-parkieciarza-swieta-trojka-wilgotnosci,21,artykul.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wilbert 07.03.2011 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Jak pisałem podkład był ok do zeszłego tygodnia, tzn. nie było pęknięć. Wilgotności nie mierzyłem.Potem deweloper skuł w jednym miejscu podkład by dojść do ukrytej pod nim rury kanalizacyjnej (robią dwa podejścia do pionów pod podkładem, ale w standardzie tylko jeden ciągną do góry, a drugi dopiero na życzenie klienta stąd to kucie). Pęknięcia na długości w sumie ok. 10 metrów w salonie i połączonej z nim kuchni. Jak powinny być usunięte te pęknięcia zgodnie ze sztuką budowlaną by później nie było kłopotów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 07.03.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2011 Jak pisałem podkład był ok do zeszłego tygodnia, tzn. nie było pęknięć. Wilgotności nie mierzyłem. Potem deweloper skuł w jednym miejscu podkład by dojść do ukrytej pod nim rury kanalizacyjnej (robią dwa podejścia do pionów pod podkładem, ale w standardzie tylko jeden ciągną do góry, a drugi dopiero na życzenie klienta stąd to kucie). Pęknięcia na długości w sumie ok. 10 metrów w salonie i połączonej z nim kuchni. Jak powinny być usunięte te pęknięcia zgodnie ze sztuką budowlaną by później nie było kłopotów? Jakiej grubości jest ten beton? Jaką ma wytrzymałość na ściskanie? W jakim celu został wylany i czemu ma służyć? Może to jest chudziak? Pęknięcia da się naprawić-pospawać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wilbert 09.03.2011 14:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Tak, to jest tzw. chudziak, jakieś 8 cm grubości. Na to przyjdzie izolacja i ogrzewanie podłogowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qter 16.03.2011 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 Mam pękniety i "wypchniety" do góry chudziak w pomieszczeniu gospodarczym. Kierownik budowy zlecił skucie po 15 cm z każdej strony pekniecia, ponowne zagęszczenie i wylanie. To podobno "tylko" chudziak. Na to dopiero pójdzie właściwa wylewka (akurat w tym pomieszczeniu bez ogrzewania podłogowego). PZDR Qter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.