Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Skazany na elektryczność?


sebcz

Recommended Posts

Witam!

Buduję parterówkę, 110m. Ocieplenie: styropian ('w kropki') 20cm podłoga, 15 cm ściana, okna 3 szybowe. Myślałem o pompie ciepła, ale koszt (ok 70tys) jakoś mnie nie zachwycił. Gaz z sieci jest na razie niewiadomą - kiedyś dociągną albo nie. Nie mam kominka. Ogrzewanie musi być bezobsługowe.

 

Czy w takim domu zda egzamin ogrzewania podłogowego elektrycznego? Maty grzejne czy wodna podłogówka? I co z wodą? Macie może podobne instalacje w podobnych domach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Próbowałem czytać ten wątek, ale zaczyna się w 2002 roku (ceny i pewnie sprzęt są teraz nieco inne), kilka stron to wymiana jakichś arkuszy kalkulacyjnych, ciężko to ogarnąć.

 

Oczywiście ocieplenie stropu też wykonam 'ciepłe', nie zamierzam oszczędzać na etapie izolacji. PCi za 5 tysięcy - tzn pompa ciepła? Ale z jakim źródłem dolnym wtedy, powietrze?

Gdyby porównywać zużycie prądu: kocioł grzejący wodną podłogówke vs kable grzejne, czy różnica jest znacząca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli prąd to przede wszytkip popraw ocieplenie: 30 cm podłoga, 30 cm ściany, strop 40 cm. Wentyalcja mechaniczna. Wtedy żródło ciepła jak najtańsze w inwestycji. Podłogówka niekoniecznie wszędzie. Nie zawsze jest ona najlepszym rozwiązaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli np. w sypialni grzejniki naścienne?

 

Bardziej mysle o pomieszczeniach które mają inne żródła ciepła np kominek lub okna od poludnia. Wtedy lepsze są grzejniki które bardzo szybko reagowały na rozpalenie w kominku lub na to że właśnie wyszło słońce i grzeje. Podłogówka nawet jak sie wyłączy to i tak bezwładnośc przegrzeje pomieszczenie. Szkoda jednocześnie marnować drogą energię i czuć sie niekomfortowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z kolei rozważył pompę ciepła. Domek 110m przy takim ociepleniu może mieć zapotrzebowanie ok 6-7kW, a może nawet i mniejsze jak się dobrze do tematu podejdzie. Odwierty pod pompę by wyniosły 150-170m x 80zł = 12-13 tyś zł. Do tego pompa produkcji polskiej ok. 15 tyś zł, jakieś pierdoły do kotłowni i źródło ciepła będzie kosztować trochę ponad 30 tys zł. Nawet jeśli byś chciał wstawić marką zagraniczną pompę to myślę, że kwocie 50 tyś byś się zamknął.

 

A i jeszcze jedno zmień proporcje ocieplenia, bo w podłogę nie ma co ładować 20cm skoro tam będzie temperatura dodatnia, gdy na zewnątrz - 18 i ocieplenia mniej o 5cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w takim domu zda egzamin ogrzewania podłogowego elektrycznego? Maty grzejne czy wodna podłogówka? I co z wodą? Macie może podobne instalacje w podobnych domach?

Dobrze ociepl, jak radzą inni. Dziś nie wiesz czym chcesz grzać, a co dopiero za 5-10lat. Podłogówka wodna da Ci możliwość podłączenia w przyszłości czegokolwiek - od grzałki elektrycznej, przez pompę ciepła glikol-woda lub tańszej powietrze woda po piec węglowy. Maty czy kable to związek z elektrownią na zawsze. A jak będzie za drogo ? Na dziś tego nie wiesz... Poczytaj końcówkę wątku o ogrzewaniu elektrycznym jak radzi Arturo i pięć razy się zastanów zanim podejmiesz strategiczną decyzję.

Odwierty pod pompę by wyniosły 150-170m x 80zł = 12-13 tyś

Poziomy by wyszedł 6-8tyś.

Oczywiście koszt 70kzł za pc na 110m2 to totalne nieporozumienie... Tą podziel przez 2 i poszukaj innych ofert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno zmień proporcje ocieplenia, bo w podłogę nie ma co ładować 20cm skoro tam będzie temperatura dodatnia, gdy na zewnątrz - 18 i ocieplenia mniej o 5cm.

 

Tylko przewodność cieplna gruntu jest wielokrotnie większa niż przewodnośc powietrza. Różnica temperatur ma drugorzędne znaczenie.

Pompa ciepła za 50 tys... Policzmy - mnie ogrzewanie domu elektryczne kosztuje 2500 zł sezon. Instalcja kosztowała 4000 zł nakłady na dodatkowe ocieplenie to 12 tys. za sama róznice w kosztach inwestcji mam grzania na 14 sezonów .

Bedę powtarzał do znudzenia, 3 kroki do wybrania optymalnego systemu grzewczego:

1. Obliczenie w OZC ile dom będzie zużywał ciepła,

2. Policznie kosztów ogrzewania dla różnych żródeł.

3. Zsumowanie kosztów ogrzewania za intersujący nas okres (np 15 lat) i dodanie kosztów inwestycji w dane źródło.

 

Dopiero prz tak rzetelnym policzeniu wszytkich kosztów możemy miec jasny obraz.. A potem możemy podjąc decyzje czy docieplamy dom cz też idziemy w wymyślne źródła ciepła.

 

Udanych wyborów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ rwxw - Poziome DZ odpadają ze względu na małą powierzchnię dostępnej działki. Nie mam niestety zupełnie czasu na zajęcie się tematem samodzielnie (po przeczytaniu relacji dołączam się do gratulacji). Co do grubości ocieplenia na ścianie - powiedziano mi, że od grubości 15cm na ścianach, dodawanie kolejnych centymetrów nie daje efektu usprawiedliwionego ekonomicznie. Ponadto, styropian w kropki o grubości 15 cm to tak jak 18/19 zwykłego, więc chyba nie tak źle?

 

@ coulignon - Poproszę o skierowanie do OZC (nie potrafię rozszyfrować skrótu). Na chwilę obecną skłaniam się ku podłogówce wodnej, jako uniwersalnej w sensie podłączenia innego źródła ciepła jeśli będzie to konieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Co do grubości ocieplenia na ścianie - powiedziano mi, że od grubości 15cm na ścianach, dodawanie kolejnych centymetrów nie daje efektu usprawiedliwionego ekonomicznie. Ponadto, styropian w kropki o grubości 15 cm to tak jak 18/19 zwykłego, więc chyba nie tak źle? .

 

Mit. Róznica pomiedzy 15 a 25 cm styropianu to przepaść która zobaczysz jak zrobisz obliczenia. Dopiero róznica 25 a 30 cm nie jest tak ogromna. Kropki to chwyt marketingowy nie mający związku z przenikalnościa cieplną.

 

 

Program audtytor OZC (obliczeniowe zapotrzebowanie ciepła) znajdziesz na przykład tutaj:

http://www.kisan.pl/oprogramowanie

 

Opis programu: http://www.kisan.pl/audytor-ozc-wersja-4-0

 

Zapotrzebowanie na ciepło powinno być też w projekcie - spójrz co tam masz napisane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj do mojego dziennika, ta sama powierzchnia i podobne założenia ( prawie).

Co prawda nie grzeję prądem ale budując drugi raz na pewno poważnie zastanowił bym się nad tym bo koszty ogrzewania nie były by dużo wyższe niż teraz kiedy muszę palić w kotle stałopalnym.

Pomogłem sobie nieco buforem i dlatego jestem zadowolony .

Niestety bufor,kocioł i komin to koszty inwestycyjne i trzeba to brać pod uwagę.

Pompa ciepła kompletnie nieuzasadniona ekonomicznie .

Dobre ocieplenie to jedyna bezkompromisowa rzecz w jaką warto zainwestować, mnie też ktoś kiedyś powiedział ze więcej niż 12 cm styropianu jest nieopłacalne.

Wszystkich tych którzy są o tym przekonani zapraszam do siebie, jestem autentycznym forumowym pogromcą mitów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mit. Róznica pomiedzy 15 a 25 cm styropianu to przepaść która zobaczysz jak zrobisz obliczenia. Dopiero róznica 25 a 30 cm nie jest tak ogromna. Kropki to chwyt marketingowy nie mający związku z przenikalnościa cieplną.

 

 

Program audtytor OZC (obliczeniowe zapotrzebowanie ciepła) znajdziesz na przykład tutaj:

http://www.kisan.pl/oprogramowanie

 

Opis programu: http://www.kisan.pl/audytor-ozc-wersja-4-0

 

Zapotrzebowanie na ciepło powinno być też w projekcie - spójrz co tam masz napisane.

 

 

Sama święta prawda.

Dla jednego różnica w dokładaniu kolejnych cm może być między 15 a 20, a dla drugiego 25 a 30. Niestety bez obliczeń się nie obędzie ;)

 

Po obliczeniach można zacząć rozważania dalej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż , kto nie używał styropianu Termoorganiki , nie wie co pisze.

Poczytaj sobie o badaniu materialów budowlanych w październiku 2010 roku i bedziesz wiedział, dlaczego termorganika jest lepszym styropianem wart tych pieniędzy niż tak zwane "styropiany"

Do ocieplenia domu użyłem Termoorganiki Platinum o gru. 20 cm i wiem co pisze.

Dlatego też jak masz wydać pieniądze to nie ma sensu oszczędzać na sobie i twoich dzieciach, cyba że masz zamiar co wybudowałeś innemu sprzedać , ale taki sposób budowania z byle czego jest naganny.

A może dlatego - ( z powodu użytych materialów) - cena domu jednego wychodzi 3000 m2 a drugiego tylko 2000 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedziano mi, że od grubości 15cm na ścianach, dodawanie kolejnych centymetrów nie daje efektu usprawiedliwionego ekonomicznie.

Kiedyś twierdzono, że suprema jest wystarczająca, potem że styropian 5-ka itd. Czasy się zmieniają i trzeba być do przodu a nie do tyłu. Biorąc pod uwagę kleje, siatkę, tynki, robociznę, to sam styropian z tego wszystkiego jest najtańszy i zaoszczędzenie na nim 1-2kzł przy całej budowie nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś twierdzono, że suprema jest wystarczająca, potem że styropian 5-ka itd. Czasy się zmieniają i trzeba być do przodu a nie do tyłu. Biorąc pod uwagę kleje, siatkę, tynki, robociznę, to sam styropian z tego wszystkiego jest najtańszy i zaoszczędzenie na nim 1-2kzł przy całej budowie nie ma sensu.

 

Jak wspomniałem, nie mam zamiaru oszczędzać. Załóżmy, że chciałbym mieć 25cm. Jedna warstwa, czy 20+5 (albo 15+10)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...