Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To dla mnie caledonia:)

Pięknie się prezentują i faktycznie jakby bardziej błyszczą na Twoich zdjęciach niż jak je oglądałam w sklepie...

Ale trudności z czyszczeniem mnie nie zniechęcą, efekt jest świetny.

Tak myszonik dla ciebie. Jak obiecałam to w końcu pokazałam. Ale faktycznie w sklepie wyglądają trochę inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się. Ja natomiast nie rozumiem oco chodzi z tą fugą. W sklepie na próbniku wybrałam czarną a wyszło jak na zdjęciach.

A jakiej firmy masz fugę? Ja kupiłam czarną (nr 120) Mapei Flex, miała być czarna i wyszła czarna. Może faktycznie coś pomieszali? Albo dali Ci inną, nie czarną. Sprawdzałaś na opakowaniu? JAk kupowałam swoja czarną i szarą fugę, to facet w magazynie dał mi szarą i ciemniejszą szarą. Powiedziałam, ze chciałam szarą i czarną. Okzało się, ze na fakturze kasjer wbił szarą (110) i ciemniejszą szarą (112), zamiast 120. Ale od razu zwróciłam na to uwagę i mi wymienili. A tak też miałabym szarą fugę do czarnych płytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

POTRZEBUJĘ POMOCY !!! PILNIE POTRZEBUJĘ POMOCY !!

 

Witam, jesteśmy załamani...

remontujemy parter w naszym domu, kupiliśmy 33 m kw. gresu polerowanego Arkesia Grys z Paradyża. Dzisiaj miały być układane...No właśnie – miały!!

Kilka dni temu poczytałam trochę, m.in. na tym forum o impregnacji takich płytek. Doradzano najpierw próbę, w sobotę zatem splamiliśmy płytkę kawą, porysowaliśmy markerem. Po 15 min plamy były nie do usunięcia. Ok., czyli impregnujemy. Mąż zadzwonił do sprzedawcy by doradzić się w sprawie impregnatu, sprzedawca z kolei zadzwonił do producenta a tam twierdzą że płytki są fabrycznie impregnowane, gotowe do położenia, zaimpregnować należy dopiero po fugowaniu.

Sprzedawca doradził mężowi impregnat Sopro.

Mąż wczoraj wyczyścił płytkę preparatem HG czysty gres, nastepnie zaimpregnował. Po impregnacji kolejna próba – kawa, wino, marker, ołówek. Plamy jak malowane – po kawie i winie zostały jakby cienie, natomiast marker i ołówek w ogóle nie schodzą.

 

Proszę doradźcie nam jakim środkiem impregnować te płytki???

Może ktoś ma jakieś doświadczenia z gresem polerowanym z Paradyża???

 

Jesteśmy załamani, płytki miały być dziś kładzione. Rozpierducha obejmuje praktycznie cały parter, remont miał trwać 2 tygodnie, mija tydzień i okazuje się że nie mamy płytek które nadawałyby się do położenia.

 

Proszę o pomoc!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam sprzedawca w chwili zakupu powiedział że płytki są impregnowane fabrycznie i nie wymagają kolejnej impregnacji.

Poczytałam trochę na ten temat i wtedy zdecydowaliśmy sie na próbę. Efekty opisałam wyżej -- plamy przed impregnacją, plamy po impregnacji środkiem Sopro.

 

Złożyliśmy reklamację. Przedstawiciel producenta ma dojechać do nas do 2 dni. I nie mam pojęcia co dalej...

Cały remont stanął bo drzwi nie założą jak nie ma płytek, druga warstwa farby na ścianach czeka na drzwi i takie mamy zamknięte kółko :-(

 

Nie wiem queen czy to my trafiliśmy na jakąś felerną partie płytek czy co?

Załamaliśmy się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Po dwóch latach użytkowania Arkesii poler (brown) mogę stwierdzić ze nia ma skutecznej ochrony przed plamami.

Przy kominku np. płytki są ciemniejsze (od sadzy) i nie daje się tego usunąć.

 

Impregnowaliśmy preparatem HG. Nie daje to jednak ochrony przed wszystkimi plamami.

Najgorsze jest czerwone wino - momentalnie wnika w płytki.

Daję się jednak usunąc przez długie potraktowanie octem/kwaskiem cytrynowym i szorowanie.

Jest tez preparat HG do usuwania plam - po nim trzeba płytki ponownie zaimpregnowac.

 

Taka już jest niestety uroda gresu polerowanego - skoro juz kupiłaś to zaimpregnuj i kładź. Po roku przestaniesz zwracć uwagę na drobne przebarwienia i plamki :)

Wizyta przedatawiciela producenta moim zdaniem nic nie da - stwierdzi brak podstaw do reklamacji, a tylko złapiesz kolejne opóźnienie czekając na jego werdykt.

 

Do zmywania podłogi używamy wody z octem (podobno dobry jest też HG czysty gres).

 

Pozdrawiam,

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u sprzedawcy dowiedziałam sie tyle że przed fugowaniem nie impregnować ale jak najszybciej wytrzeć do czysta po fugowaniu tj nie zostawiac tej brudnej wody z fugi na płytce tylko od razu wymyc do czysta i wtedy zaimpregnowac czysta zafugowaną plytke, wezme jedna jutro do domu do testow z fugą i impregnacją
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My impregnowaliśmy po położeniu i fugowaniu - odradzam

 

1. Fugi sie nie impregnuje imprgantem do płytek (może zmieniać kolor)

2. Trzeba bardzo dokładnie doczyścić płytki co na etapie budowy/remontu nie jest takie proste

 

Znacznie łatwiej impregnowac czyste płytki prosto z kartonu.

Dodatkowo zaimpregnowane płytki są bardziej odporne na ewentualne zabrudzenia z procesu fugowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Michale za odzew!

Ale wiesz, ja należę do pedantek i nie wyobrażam sobie układania płytek które nijak nie można uchronić od wchłaniania plam i czekania aż przyzwyczaję się do widoku upaćkanej podłogi :p

Może przedstawiciel doradzi nam konkretny środek do impregnacji? Czytałam o preparacie FILA. Zastanawiam się jeszcze czy skuteczniejsza byłaby dwukrotna impregnacja?

 

Queen, z ciekawością czekam na Twój test. Może te moje płytki takie felerne...Co ciekawe, sprzedawca twierdzi że do tej pory nikt nie reklamował u nich Arkesii.

 

A może ktoś jeszcze odezwie się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O! Pisaliśmy równocześnie :)

 

My mieliśmy w zamiarze impregnację po położeniu płytek, przed fugowaniem.

Od producenta dostaliśmy dokładnie taką samą informację jak Queen -- impregnować po zafugowaniu. No ale jak dobrze Michał zauważył, do impregnacji fugi jest przeznaczony zupełnie inny środek...

 

Zwariować idzie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem posiadaczką gresu- półpoler Masto bianco. Zostały ułożone w zeszłym tygodniu, więc jeszcze nie doczyszczone jak należy. Podczas sprzątania i doprowadzania podłogi do "normalnego" stanu po ekipie wykańczającej musiałam się strasznie namęczyć, aby zmyć z nich brud jaki pozostał po robotnikach. wspomniany wcześniej ołówek zmywał się najgorzej :/ Musiałam szorować szcoteczką, a i tak do końca nie wyczyściłam. Przeraziłam się, bo skoro o\lowek nie schodzi, to co będzie z kredkami, winem, lub innymi plamami, których niestety nie zawsze da się uniknąć. Skontaktowałam się z konsultantem Pradyża, aby upewnić się, czy półpolerów rzeczywiście się nie impregnuje. Potwierdził, że nie, zalecił zakupić dobry środek do gresu szkliwionego i tym czyścić. Ja natomiast już martwię się o podłogę, jak będzie wyglądać po roku użytkowania. Gres mam położony na całym dole i 2letnie dziecko, które bardzo lubi rysować :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...