Bogusław_58 15.03.2011 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 No to już wiadomo, że trzeba kupić te drogie drzwiczki, a jak po kilku latach intensywnego palenia się trochę wygną, to kupić drugie.Jeśli rozszczelni się rura idąca do odbiornika,która będzie też przyczyną cyrkulacji(wychładzania), to trzeba poprawić uszczelnienie i zaglądać tam co pewien czas, czy się znowu nie rozszczelniła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.03.2011 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 (edytowane) Ten piec "starego typu" działa na podobnej zasadzie jak palenisko z odbiornikiem opadowo wzniosłym, który prezentujesz w "piecuku". Wyrażnie widac,że to Ty tak budujesz i robisz kampanię tego urządzenia. Edytowane 15 Marca 2011 przez Bogusław_58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.03.2011 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 To ty takie piece chcesz budować , teraz, w 21 wieku ??!! Powiedz ,że ci się popierdoliło przez dysleksję i daj spokój z dalszym namydlaniem , bo tracimy cenny czas !!! Krzyki i wyzwiska Eniu, to nie argumenty w dyskuscji na temat rozwiązań technicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 15.03.2011 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 (edytowane) Oj Eniu, Eniu. Dobrze że moja żona nie cytała tych wyzwisk, bo zabroniłaby mi dyskutować z Tobą na forum. Przecież to Eniu bardzo poważne forum jest, tutaj ludzie zaglądają, Ci co umieją czytać i rozumieć czytanie wyciągają info dla siebie. Tym bardziej, że dyskysje przykładowo w tym wątku to bardzo niszowa rzeczywistość jeszcze w Polsce. Edytowane 15 Marca 2011 przez bohusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 15.03.2011 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 W czeskiej szkole zduńskiej taki pierwszy kanał nazywa się PAD .Ma on znaczący wpływ , ale nie jest jedynym powodem , na podniesienie temperatury spalania wewnątrz paleniska gdzie 1000*C to "mały pikuś" . Cały system nazywany jest biopaleniskiem , nie mylić z biokominkiem na żel , oparty jest na wiedzy o dokładnym dopalaniu gazów drzewnych w warunkach optymalnego natlenienia . Uczą tego w szkole zduńskiej w drugim półroczu , jest to rozwinięcie starych technik zduńskich obecnie propagowanych jako źródła energii bioodnawialnej , takie paleniska szamotowe z widokiem ognia są powszechną praktyką wśród zdunów Republiki Czeskiej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maqsz 15.03.2011 17:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Eniu spojrzyj na schemacik i powiedz ile widzisz szybrów. Jakos nie ladowalo mi sie to zdjecie. Czy ktos moglby łopatologicznie wytlumaczyc laikowi, czym grozi zastosowanie takiego rozwiazania? Bo na chlopski rozum - niczym. Jest to niestety jedyny rozum, jaki posiadam, wiec bede zobowiazany za rzeczowe wyjasnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.03.2011 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 W czeskiej szkole zduńskiej taki pierwszy kanał nazywa się PAD .Ma on znaczący wpływ , ale nie jest jedynym powodem , na podniesienie temperatury spalania wewnątrz paleniska gdzie 1000*C to "mały pikuś" . Cały system nazywany jest biopaleniskiem , nie mylić z biokominkiem na żel , oparty jest na wiedzy o dokładnym dopalaniu gazów drzewnych w warunkach optymalnego natlenienia . Uczą tego w szkole zduńskiej w drugim półroczu , jest to rozwinięcie starych technik zduńskich obecnie propagowanych jako źródła energii bioodnawialnej , takie paleniska szamotowe z widokiem ognia są powszechną praktyką wśród zdunów Republiki Czeskiej . Skoro tego uczą, to nie jest to tajemnica. Czy mógłbyś Zdunie pokazać te czeskie palenisko ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.03.2011 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Jakos nie ladowalo mi sie to zdjecie. Czy ktos moglby łopatologicznie wytlumaczyc laikowi, czym grozi zastosowanie takiego rozwiazania? Bo na chlopski rozum - niczym. Jest to niestety jedyny rozum, jaki posiadam, wiec bede zobowiazany za rzeczowe wyjasnienie. Już przed wojną budowano piece podłączane do komina dołem.Nie wymagają szybra.W tamtych czasach a nawet do "późnej komuny", szyber dużo kosztował.Jak piec taki i kanał kominowy były nie używane, to pierwsze rozpalenie po "letniej" przerwie było trudne,bo piec dymił.Piec taki był wyposażony na samym dole w wyjmowaną rewizję do czyszczenia kanału opadowego i ewentualnie rury wchodzącej do komina.Zalecano więc wyjmować ten "kapsel" włożyć do rury gazetę i podpalić,by wzbudzić ruch powietrza do góry. W tym samym czasie w krajach bogatych wyposażano piece w dodatkowe podłączenie z góry do komina by nie bawić się w brudnych sadzach w dole pieca.Oczywiście rura była wyposażona w szczelny szyber.Takie "cuś" budowano w Polsce chyba tylko w piecach kuchennych. W piecach służących do grzania domu, jako jedyne źródło ciepła, przez palenisko w ciągu sezonu "przejdzie" sporo opału,dlatego po jakimś czasie w warunkach intensywnej eksploatacji "siada to i tamto" ,naturalnie więc ogrzewanie profesjonalne jest inne od hobby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mki1719508566 15.03.2011 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Bogusław-58 : Nie ma sprawy zapraszam do mnie . Proszę jednak o wcześniejsze potwierdzenie telefoniczne terminu przyjazdu, często bywam w drodze po Polsce lub jestem w "na południu ". Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maqsz 15.03.2011 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Już przed wojną budowano piece podłączane do komina dołem. Boguslaw, zacytowales mnie, ale niespecjalnie odpowiedziales na moje pytanie. Przynajmniej nie w sposob zrozumialy dla laika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 15.03.2011 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Oj Eniu, Eniu. Dobrze że moja żona nie cytała tych wyzwisk, bo zabroniłaby mi dyskutować z Tobą na forum. Przecież to Eniu bardzo poważne forum jest, tutaj ludzie zaglądają, Ci co umieją czytać i rozumieć czytanie wyciągają info dla siebie. Tym bardziej, że dyskysje przykładowo w tym wątku to bardzo niszowa rzeczywistość jeszcze w Polsce. Bohusz , przeproś swoją żonę za moje słownictwo . Czasem wysiadam. Dyskusja (na tematy dowolne )powinna coś wnieść w rozwój dyskutowanej kwestii , a nie przypominać dialogi z Teściową przy niedzielnej kawie. Po trzech godzinach takich konwersacji ,okazuje się , że jesteśmy w punkcie wyjścia , adwersarz nic nie kuma ,albo udaje ,że świat stoi w miejscu .....Szkoda czasu - naprawdę... A potem jeszcze okazuje sie , że jak się po czesku gadać nie nauczysz to g....o a nie zdun z ciebie będzie . WYSIADAM ! Wracam na "Piecyk".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.03.2011 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Boguslaw, zacytowales mnie, ale niespecjalnie odpowiedziales na moje pytanie. Przynajmniej nie w sposob zrozumialy dla laika. Rzeczywiście napisałem mało precyzyjnie.Zastosowanie tego szybra nikomu nie grozi, jeśli przymykać się go będzie po całkowitym wygaszeniu wsadu w palenisku.Robią to najczęściej na dwa razy : gdy jest już tylko żar, to przymykają z pozostawioną małą szczeliną a po 1-2 godzinach domykają do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.03.2011 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Bogusław-58 : Nie ma sprawy zapraszam do mnie . Proszę jednak o wcześniejsze potwierdzenie telefoniczne terminu przyjazdu, często bywam w drodze po Polsce lub jestem w "na południu ". Darek Dzięki za zaproszenie. Nie mogę skorzystać,ponieważ nie jeżdżę w Twoje strony.Komputer mam włączony cały dzien i jeśli wyświetlisz co i jak ,to chętnie to obejrzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.03.2011 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 W opadowo wzniosłym najlepiej jest zastosować dwa szybry: pierwszy po między kanałami i drugi przed kominem. W opadowym wystarczy tylko jeden: przed kominem. Całowicie podtrzymuję wypowiedź. Sprawa szybru nie ma znaczenia jeśli kominek i odbiornik są "dostawką" do innego systemu grzewczego. Jesli jest głównym źródłem ogrzewania, wtedy urządzenie pod wływem intensywnej eksploatacji potrafi rozszczelniać się w różnych miejscach a szyber jest gwarantem zatrzymania zgromadzonego ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 15.03.2011 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 Witam.Mdli mnie już od czeskiego miodu wylewanego na łamach FM ... no dosłownie niedobrze się robi ... a nie wypada nie czytać wszystkiego w interesujacych wątkach ...Bogusłąw - oprócz schematu z szybrem, jaki jest niedawno zamieszczony, który jak najbardziej jest bardzo dobry i poprawny technicznie, cała reszta Twoich wypowiedzi w temacie szybra, okolicznych Tobie pieców, umieszczania w nich szybrów itp. jest całkowicie błędna. Dosadnie rzecz biorąc to bzdury. Się nie obraź - odkąd wynaleziono drzwi "skręcane" do pieców, za szybry wywalano partaczy z cechów a nikt nie chciał korzystać z ich usług. Piece kuchenne to inna bajka - nigdy szczelne nie były.Jak nie było jeszcze drzwi skręcanych do pieców, to całkowicie inną konstrukcję wewnętrzną posiadały ... i też szybrów nie potrzebowały ...A takie pytanie zadam - kiedy wynaleziono "skręcane" drzwiczki do pieców i po co?Odpowiedź całą "tajemnicę" szybra piecowego zawiera ...Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.03.2011 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 Czytasz sobie forum ,patrzysz ,a tu "Spec od pieców" się wypowiada.Kawałek dalej "Mistrz zduński" . No to myślisz sobie - jestem w dobrych rekach . Okazuje się ,że i owszem . Pod warunkiem ,żealbo czeskiego się nauczysz , albo cofniesz ludzkość o 100 latekz okładem i szyberek sobie założysz .... Potem pojawią się kwiecistetyrady o emocjach , o argumentach i rozdwajanie jaźni.Byle dalej ,byle do przodu , im więcej wpisów tym bardziejrozmydli sie brak kompetencji..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 16.03.2011 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 Spokojnie, udowodniono juz naukowo, ze gdzie jest trzech Polakow tam sa cztery zdania.Zgoda narodowa nie jest nasza mocna strona i widac to na kazdym kroku;-)Co do szyberka szkoda dalej dyskutowac.Wiadomo, ze jak jest to ktos go moze zamknac wtedy kiedy nie potrzeba. A to dziecku zachce sie pobawic, a to gosposi przeszkadza przy scieraniu kurzu...Z drugiej strony szyberek byl i jest nadal szeroko stosowany w kuchniach, kominkach a i w piecach wcale nie jest taka rzadkoscia jak pisze Forest. Wystarczy zajrzec na strony zdunow amerykanskich mha-net.org aby sie o tym przekonac. Kazdy jeden piec wyposazony jest w szyberek. Przepisy maja tam pewnie inne ale fizyke ta sama.Kazdy (na wlasne ryzyko) zrobi sobie jak bedzie chcial. Ja nie zrobilem a mimo to piec jest jeszcze mocno cieply po 24 godzinach.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 16.03.2011 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 W moim piecu też nie ma szybra, poza TD, ponieważ odbiorniki są opadowe.Drzwiczki będą szczelne i załóżmy, że tak zostaną ale np. pęknie cegła jak u Enia w piecyku, to myślisz Forest,że to poprawi szczelność ? albo zrobi się jak u Bajany na styku rury z garnkami ?... szczelne drzwiczki nie załatwią wszystkiego. Pamiętam też piece kaflowe, które potrafiły się "podnieść" gdy spalono w nich zbyt dużo opału i choć po wystygnięciu opadały, to zapewne traciły szczelność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.03.2011 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 (edytowane) W moim piecu też nie ma szybra, poza TD, ponieważ odbiorniki są opadowe. Drzwiczki będą szczelne i załóżmy, że tak zostaną ale np. pęknie cegła jak u Enia w piecyku, to myślisz Forest,że to poprawi szczelność ? albo zrobi się jak u Bajany na styku rury z garnkami ?... szczelne drzwiczki nie załatwią wszystkiego. Pamiętam też piece kaflowe, które potrafiły się "podnieść" gdy spalono w nich zbyt dużo opału i choć po wystygnięciu opadały, to zapewne traciły szczelność. W piecyku chwilowy zastój , więc tak łatwo rozmydlić tematu nie pozwolę. Dzięki Ja 14 za trzeźwe spojrzenie na nas polaków ,natomiast w sprawach merytorycznych kolejna gafa , próbuje poprawić wcześniejszą. Kiedy dymi pęknięty piec ? A no wtedy, kiedy ma zamkniętą drogę do komina . Powodzenia w dalszych teoretycznych rozważaniach.... Edytowane 16 Marca 2011 przez eniu literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 16.03.2011 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2011 Kiedy dymi pęknięty piec ? A no wtedy, kiedy ma zamkniętą drogę do komina . Powodzenia w dalszych teoretycznych rozważaniach.... Szyber jeśli w piecu jest, to należy go Eniu OTWORZYĆ jak się rozpala, a jeśli piec jest pęknięty, to te pęknięcie po skończonym paleniu będzie działać jak nieszczelne drzwiczki. Dzięki za życzenia o teoretycznych rozważaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.