Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wklad kominkowy do obudowy akumulacyjnej


maqsz

Recommended Posts

No to już wiadomo, że trzeba kupić te drogie drzwiczki, a jak po kilku latach intensywnego palenia się trochę wygną, to kupić drugie.

Jeśli rozszczelni się rura idąca do odbiornika,która będzie też przyczyną cyrkulacji(wychładzania), to trzeba poprawić uszczelnienie i zaglądać tam co pewien czas, czy się znowu nie rozszczelniła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 314
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ten piec "starego typu" działa na podobnej zasadzie jak palenisko z odbiornikiem opadowo wzniosłym, który prezentujesz w "piecuku". Wyrażnie widac,że to Ty tak budujesz i robisz kampanię tego urządzenia. Edytowane przez Bogusław_58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ty takie piece chcesz budować , teraz, w 21 wieku ??!!

 

Powiedz ,że ci się popierdoliło przez dysleksję i daj spokój z

dalszym namydlaniem , bo tracimy cenny czas !!!

 

Krzyki i wyzwiska Eniu, to nie argumenty w dyskuscji na temat rozwiązań technicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Eniu, Eniu. Dobrze że moja żona nie cytała tych wyzwisk, bo zabroniłaby mi dyskutować z Tobą na forum.

 

Przecież to Eniu bardzo poważne forum jest, tutaj ludzie zaglądają, Ci co umieją czytać i rozumieć czytanie wyciągają info dla siebie.

 

Tym bardziej, że dyskysje przykładowo w tym wątku to bardzo niszowa rzeczywistość jeszcze w Polsce.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czeskiej szkole zduńskiej taki pierwszy kanał nazywa się PAD .Ma on znaczący wpływ , ale nie jest jedynym powodem , na podniesienie temperatury spalania wewnątrz paleniska gdzie 1000*C to "mały pikuś" . Cały system nazywany jest biopaleniskiem , nie mylić z biokominkiem na żel , oparty jest na wiedzy o dokładnym dopalaniu gazów drzewnych w warunkach optymalnego natlenienia . Uczą tego w szkole zduńskiej w drugim półroczu , jest to rozwinięcie starych technik zduńskich obecnie propagowanych jako źródła energii bioodnawialnej , takie paleniska szamotowe z widokiem ognia są powszechną praktyką wśród zdunów Republiki Czeskiej .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eniu spojrzyj na schemacik i powiedz ile widzisz szybrów.

 

Jakos nie ladowalo mi sie to zdjecie.

Czy ktos moglby łopatologicznie wytlumaczyc laikowi, czym grozi zastosowanie takiego rozwiazania? Bo na chlopski rozum - niczym. Jest to niestety jedyny rozum, jaki posiadam, wiec bede zobowiazany za rzeczowe wyjasnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czeskiej szkole zduńskiej taki pierwszy kanał nazywa się PAD .Ma on znaczący wpływ , ale nie jest jedynym powodem , na podniesienie temperatury spalania wewnątrz paleniska gdzie 1000*C to "mały pikuś" . Cały system nazywany jest biopaleniskiem , nie mylić z biokominkiem na żel , oparty jest na wiedzy o dokładnym dopalaniu gazów drzewnych w warunkach optymalnego natlenienia . Uczą tego w szkole zduńskiej w drugim półroczu , jest to rozwinięcie starych technik zduńskich obecnie propagowanych jako źródła energii bioodnawialnej , takie paleniska szamotowe z widokiem ognia są powszechną praktyką wśród zdunów Republiki Czeskiej .

 

Skoro tego uczą, to nie jest to tajemnica. Czy mógłbyś Zdunie pokazać te czeskie palenisko ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos nie ladowalo mi sie to zdjecie.

Czy ktos moglby łopatologicznie wytlumaczyc laikowi, czym grozi zastosowanie takiego rozwiazania? Bo na chlopski rozum - niczym. Jest to niestety jedyny rozum, jaki posiadam, wiec bede zobowiazany za rzeczowe wyjasnienie.

 

Już przed wojną budowano piece podłączane do komina dołem.Nie wymagają szybra.W tamtych czasach a nawet do "późnej komuny", szyber dużo kosztował.Jak piec taki i kanał kominowy były nie używane, to pierwsze rozpalenie po "letniej" przerwie było trudne,bo piec dymił.Piec taki był wyposażony na samym dole w wyjmowaną rewizję do czyszczenia kanału opadowego i ewentualnie rury wchodzącej do komina.Zalecano więc wyjmować ten "kapsel" włożyć do rury gazetę i podpalić,by wzbudzić ruch powietrza do góry. W tym samym czasie w krajach bogatych wyposażano piece w dodatkowe podłączenie z góry do komina by nie bawić się w brudnych sadzach w dole pieca.Oczywiście rura była wyposażona w szczelny szyber.Takie "cuś" budowano w Polsce chyba tylko w piecach kuchennych.

W piecach służących do grzania domu, jako jedyne źródło ciepła, przez palenisko w ciągu sezonu "przejdzie" sporo opału,dlatego po jakimś czasie w warunkach intensywnej eksploatacji "siada to i tamto" ,naturalnie więc ogrzewanie profesjonalne jest inne od hobby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Eniu, Eniu. Dobrze że moja żona nie cytała tych wyzwisk, bo zabroniłaby mi dyskutować z Tobą na forum.

 

Przecież to Eniu bardzo poważne forum jest, tutaj ludzie zaglądają, Ci co umieją czytać i rozumieć czytanie wyciągają info dla siebie.

 

Tym bardziej, że dyskysje przykładowo w tym wątku to bardzo niszowa rzeczywistość jeszcze w Polsce.

 

 

 

Bohusz ,

przeproś swoją żonę za moje słownictwo :D .

 

Czasem wysiadam. Dyskusja (na tematy dowolne )powinna coś wnieść

w rozwój dyskutowanej kwestii , a nie przypominać dialogi z Teściową

przy niedzielnej kawie. Po trzech godzinach takich konwersacji ,okazuje

się , że jesteśmy w punkcie wyjścia , adwersarz nic nie kuma ,albo

udaje ,że świat stoi w miejscu .....Szkoda czasu - naprawdę...

 

A potem jeszcze okazuje sie , że jak się po czesku gadać nie nauczysz to

g....o a nie zdun z ciebie będzie . WYSIADAM !

Wracam na "Piecyk"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boguslaw, zacytowales mnie, ale niespecjalnie odpowiedziales na moje pytanie. Przynajmniej nie w sposob zrozumialy dla laika.

Rzeczywiście napisałem mało precyzyjnie.Zastosowanie tego szybra nikomu nie grozi, jeśli przymykać się go będzie po całkowitym wygaszeniu wsadu w palenisku.Robią to najczęściej na dwa razy : gdy jest już tylko żar, to przymykają z pozostawioną małą szczeliną a po 1-2 godzinach domykają do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusław-58 : Nie ma sprawy zapraszam do mnie . Proszę jednak o wcześniejsze potwierdzenie telefoniczne terminu przyjazdu, często bywam w drodze po Polsce lub jestem w "na południu ". Darek

 

Dzięki za zaproszenie.

Nie mogę skorzystać,ponieważ nie jeżdżę w Twoje strony.Komputer mam włączony cały dzien i jeśli wyświetlisz co i jak ,to chętnie to obejrzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W opadowo wzniosłym najlepiej jest zastosować dwa szybry: pierwszy po między kanałami i drugi przed kominem. W opadowym wystarczy tylko jeden: przed kominem.

 

Całowicie podtrzymuję wypowiedź.

Sprawa szybru nie ma znaczenia jeśli kominek i odbiornik są "dostawką" do innego systemu grzewczego. Jesli jest głównym źródłem ogrzewania, wtedy urządzenie pod wływem intensywnej eksploatacji potrafi rozszczelniać się w różnych miejscach a szyber jest gwarantem zatrzymania zgromadzonego ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mdli mnie już od czeskiego miodu wylewanego na łamach FM ... no dosłownie niedobrze się robi ... a nie wypada nie czytać wszystkiego w interesujacych wątkach ...

Bogusłąw - oprócz schematu z szybrem, jaki jest niedawno zamieszczony, który jak najbardziej jest bardzo dobry i poprawny technicznie, cała reszta Twoich wypowiedzi w temacie szybra, okolicznych Tobie pieców, umieszczania w nich szybrów itp. jest całkowicie błędna. Dosadnie rzecz biorąc to bzdury. Się nie obraź - odkąd wynaleziono drzwi "skręcane" do pieców, za szybry wywalano partaczy z cechów a nikt nie chciał korzystać z ich usług. Piece kuchenne to inna bajka - nigdy szczelne nie były.

Jak nie było jeszcze drzwi skręcanych do pieców, to całkowicie inną konstrukcję wewnętrzną posiadały ... i też szybrów nie potrzebowały ...

A takie pytanie zadam - kiedy wynaleziono "skręcane" drzwiczki do pieców i po co?

Odpowiedź całą "tajemnicę" szybra piecowego zawiera ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytasz sobie forum ,patrzysz ,a tu "Spec od pieców" się wypowiada.

Kawałek dalej "Mistrz zduński" . No to myślisz sobie - jestem w

dobrych rekach . Okazuje się ,że i owszem . Pod warunkiem ,że

albo czeskiego się nauczysz , albo cofniesz ludzkość o 100 latek

z okładem i szyberek sobie założysz .... Potem pojawią się kwieciste

tyrady o emocjach , o argumentach i rozdwajanie jaźni.

Byle dalej ,byle do przodu , im więcej wpisów tym bardziej

rozmydli sie brak kompetencji.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, udowodniono juz naukowo, ze gdzie jest trzech Polakow tam sa cztery zdania.

Zgoda narodowa nie jest nasza mocna strona i widac to na kazdym kroku;-)

Co do szyberka szkoda dalej dyskutowac.

Wiadomo, ze jak jest to ktos go moze zamknac wtedy kiedy nie potrzeba. A to dziecku zachce sie pobawic, a to gosposi przeszkadza przy scieraniu kurzu...

Z drugiej strony szyberek byl i jest nadal szeroko stosowany w kuchniach, kominkach a i w piecach wcale nie jest taka rzadkoscia jak pisze Forest. Wystarczy zajrzec na strony zdunow amerykanskich mha-net.org aby sie o tym przekonac. Kazdy jeden piec wyposazony jest w szyberek. Przepisy maja tam pewnie inne ale fizyke ta sama.

Kazdy (na wlasne ryzyko) zrobi sobie jak bedzie chcial. Ja nie zrobilem a mimo to piec jest jeszcze mocno cieply po 24 godzinach.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim piecu też nie ma szybra, poza TD, ponieważ odbiorniki są opadowe.

Drzwiczki będą szczelne i załóżmy, że tak zostaną ale np. pęknie cegła jak u Enia w piecyku, to myślisz Forest,że to poprawi szczelność ? albo zrobi się jak u Bajany na styku rury z garnkami ?... szczelne drzwiczki nie załatwią wszystkiego.

Pamiętam też piece kaflowe, które potrafiły się "podnieść" gdy spalono w nich zbyt dużo opału i choć po wystygnięciu opadały, to zapewne traciły szczelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim piecu też nie ma szybra, poza TD, ponieważ odbiorniki są opadowe.

Drzwiczki będą szczelne i załóżmy, że tak zostaną ale np. pęknie cegła jak u Enia w piecyku, to myślisz Forest,że to poprawi szczelność ? albo zrobi się jak u Bajany na styku rury z garnkami ?... szczelne drzwiczki nie załatwią wszystkiego.

Pamiętam też piece kaflowe, które potrafiły się "podnieść" gdy spalono w nich zbyt dużo opału i choć po wystygnięciu opadały, to zapewne traciły szczelność.

 

W piecyku chwilowy zastój , więc tak łatwo rozmydlić tematu nie

pozwolę. Dzięki Ja 14 za trzeźwe spojrzenie na nas polaków ,natomiast

w sprawach merytorycznych kolejna gafa , próbuje poprawić

wcześniejszą.

Kiedy dymi pęknięty piec ? A no wtedy, kiedy ma zamkniętą drogę

do komina . Powodzenia w dalszych teoretycznych rozważaniach....

Edytowane przez eniu
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy dymi pęknięty piec ? A no wtedy, kiedy ma zamkniętą drogę

do komina . Powodzenia w dalszych teoretycznych rozważaniach....

 

Szyber jeśli w piecu jest, to należy go Eniu OTWORZYĆ jak się rozpala, a jeśli piec jest pęknięty, to te pęknięcie po skończonym paleniu będzie działać jak nieszczelne drzwiczki. Dzięki za życzenia o teoretycznych rozważaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...