Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie zamiast domu


Recommended Posts

Faktycznie lipa...

 

A nie da się ustawić tam czegoś do osuszania podłogi? Przeciez są teeraz najróżniejsze maszyny do wyciągania wilgoci?

 

Ja bym kładła albo njtańsze panele jake uda się znaleźć - pływająco - albo linoleum, ale pytanie czy w ogóle można cokolwiek kłaść co będize bezpośrednio przylegało do podłogi. Bo w takiej styuacji, gdzy zakryta będzie cała powierzchnia to wydaje mi się, że wylewki będą kiepsko schły.

Ale się nie znam, trzeba byłoby spytać kolegów fachowców od podłóg... Może zadaj pytanie na wątku o podłogach gdzie działają panowie ghost i jarekkur

 

A co na to Twoja ekipa kładąca podłogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 755
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale jak to?

I tak masz funkcjonować?

Ja też myślę, że chyba nie powinno się niczego kłaść jeśli to ma schnąć, ale to moja zdroworozsądkowa wiedza, a nie fachowa opinia. Musisz się tam bezwzględnie już teraz przeprowadzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też!

Muszę położyć cokolwiek na podłogi aby jakoś egzystować przez te dwa miesiące. Czy macie jakieś pomysły na naprawdę niedrogą podłogę tak abym nie musiała wdychać kurzu z betonu?

 

Parkieciarze forumowi zalecali bylejaką, cienką wykładzinę dywanową (myślę, że chodziło o to by przepuszczała wilgoć).

Można taki badziew nabyć w marketach. Koszt kilkanaście do dudziestu paru PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprowadzić się muszę :-( nowy właściciel mojego obecnego mieszkania dał nam max tydzień, bo sam nie ma gdzie mieszkać (30.06. kończu mu się wynajem). Wg wszelkich zmiennych MIAŁO wyschnąć ale nie wyschło. :-( W pokoju tam gdzie mam podłogówkę i w naszej sypialni jest 1,2 jakichś tam jednostek, u dzieci aż 1,5. Optymalnie ma 0,7-0,8 .

Najlepiej byłoby wstawić osuszacze tak jak radzi Aantenka - ale wtedy nie da się mieszkać - a nie mam gdzie się przenieść na ok. 2-3 tyg. przy osuszaczach. Bez osuszaczy, przy mieszkaniu i włączonym delikatmnie ogrzewaniu (jak będzie gorąco nie trzeba, tylko przy deszczach) za ok. 6 tyg powinno być ok.

Tylko jak nic nie położę na podłogę to będę wdychała kurz! Córka ma alergię na kurz i roztocza :-(

Pomysł Maryny wydaje się świetny i cena - niezła ( przeżyję wydatek ok.350 zł )- chyba pojadę do Legnicy do Leroja i obaczę co to takiego.

Ewciu - najlepiej byłoby się tam nie wprowadzać, ale tak na szybko nie znajdę mieszkania do wynajęcia i na tak krótki czas u nas nikt mi nie wynajmnie. No i koszta..większe niż przy rozwiązaniu zaproponowanym przez Marynę i Frelkę.

 

Marynka - witam Cię serdecznie ;-) dziękuję za cenne rady!

Dzięki dziewczyny i tak bardzo mi pomagacie...nawet fakt że mogę przed Wami się "wypisać" :-) mężowi nie chcę marudzić bo sam zdeczko zdołowany. No, a Wasze projekty...super!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOooo....Miło mi :)

 

Co do tej wykładziny....Z "Maltą"( tą wykładzinę którą linkowała frelka) miałam do czynienia.

Od spodu jest warstwa niby lateksu. Niechlujnie naniesiona, dość luźno związana z tkaniną....i stąd prędzej czy później przepuszczalna.

 

Jak to się zachowa na podłogówce? Nie mam pojęcia.

U mnie nie była podgrzewana.

Namawiam na podpytanie parkieciarzy...albo zrobienie próby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie opłaca Ci się wynająć mieszkania dla właściciela waszego mieszkania? Wiesz, zapłacić za wynajęcie jemuy - może koszt nie będize aż taki wysoki, jak w przypadku szukania lokum dla WAs.. Może ma mniej gratów niż wy... Do tego osuszacze i dwa trzy tygodnie brzmi lepiej niż mieszkanie 6 tygodni na kurzu bez podlogi i na kartonach (nie wiem ile razy sie przeprowadzalas w zyciu, ale mieszkanie na tymczasowo dla mnie osobiscie bylo wkurzajace. A jak Wam podloga nie wyschnie w dwa miesiace, bo lipiec bedzie deszczowy?) .A może jednak znajdzie się coś na szybko do wynajęcia. Tylko najpierw trzeba zacząć szukać :p Czasami są różne szczęśliwe zbiegi okolicznośći :D:D:D

 

Oczywiście nie wiem, jaka jest sytuacja Waszego nowego właściciela mieszkania. Ale patrząc po moich znajomych mogę stwierdzić, że jeśli nie jest to rodzina z małymi dziećmi lub niewiadomo jakim majątkiem osobistym, który musi od razu gdzieś przelokować, to w 90% przypadków można znaleźć jakieś tymczasowe lokum u rodziny lub znajomych (a majątek osobisty można np. przechować w piwnicy, jeśli taką macie). To tylko kwestia rekompensaty finansowej - podejrzewam, że jeśli takową zaproponujesz, to może się coś da ruszyć. :yes: Chyba że macie pecha i to jest to 10%, które naprawdę musi się przeprowadzić.

 

Cóż, każdy musi wyważyć swoje argumenty, ja poddałam tylko jeszcze jedno rozwiazanie alternatywne :D

Edytowane przez Aantenka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu,

Rozumiem. Na szczęście jest lato, więc szanse na wyschnięcie są :).

Ta "wykładzina" wydaje się dobrym rozwiązaniem. Można ją znaleźć chyba w większości marketów budowlanych. Więc jeśli masz coś bliżej niż Leroy, to zajrzyj tam i zobacz.

Chyba masz blisko siebie Komfort jeśli kojarzę. Mają takie stylowe kolorki ;).

http://www.komfort.pl/wykladziny-dywanowe-3/cena-do-10/str-1

Wykładzina nawet zwie się remontową. Dopytaj o ogrzewanie, bo nie jest zalecana na podłogówkę, ale nie myślisz przecież o niej docelowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewciu - właśnie wróciłam z KOMFORTU ;-) bo tam zamówiłam moją deskę i musieliśmy obgadać szczegóły przesunięcia terminu montażu. I zaproponowano mi na ten czas...wykładzinę remontową 6,99 zł tyle że ona jest ...czerwona!!!! Jakby co to wakacje, dam radę! Panowie bardzo mili, odszukali wymiary moich pokoi i policzyli ile muszę kupić - koszt to 315 zł. Do przeżycia.

 

Aantenko - ten nowy właściciel to samotny ojciec z dwójką uroczych dzieci 4 i 2 latka. Wiem, głupia jestem, ale...jakoś nie mogę mu powiedzieć że nie dam rady się wyprowadzić. Ta starsza dziewuszka tak bardzo czeka na "pokoik".

To będzie moja 6 przeprowadzka w ciągu 20 lat. Uzgodniliśmy, że do mieszkania wnosimy to co niezbędne. Moje ukochane książki spędzą lato w kartonach w piwnicy i większość niepotrzebnych teraz rzeczy. Dzieci miały dostać nowe meble, ale na razie bierzemy te, a nowe kupimy już po montażu podłóg - a te się zutylizuje :-)

 

Może też są i pozytywy...jakby trzeba jakieś gniazdko przenieść, włącznik dorobić - to mniejszy bałagan i problem ;-) a tak pomieszkam, obaczę, pozmieniam i jak położą deseczkę będzie już wszystko prawie, prawie. Nooo, trzeba się pocieszyć!

 

Dziewczyny, nie mam zielonego pojęcia co na okna w pokoju/kuchni??? Macie jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu,

Bierz czerwony, w ciapki, paski, łatki - nieważne. Byle Wam ułatwił ten czas funkcjonowania w oczekiwaniu na właściwy współczynnik wilgotności :).

Kolor czerwony, to kolor miłości :D. Pozwoli Wam szybciej pokochać to mieszkanko ;).

A gdy w jego miejsce pojawią się piękne drewniane podłogi, to oszalejesz ze szczęścia :).

 

Aaa... okna. Hmm... może roleta rzymska drewniane żaluzje? Co lubisz?

 

Może coś z tych Ci się spodoba

Edytowane przez julianna16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mieszkamy!!!!!! Już 4 noce za nami. Co z tego że nie ma podłóg - leży wykładzina remontowa, w łazience - rozgardiasz, może za tydzień będzie jako tako gotowa, nie mamy drzwi wewnętrznych, jest pełno kurzu ale...mieszkamy ;-)

Zdjęcia kuchni zaraz po montażu:

http://img36.imageshack.us/img36/9067/zdjcie0288p.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img528.imageshack.us/img528/2973/zdjcie0289b.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img690.imageshack.us/img690/5454/imag0204o.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img818.imageshack.us/img818/4204/imag0203g.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

http://img15.imageshack.us/img15/5994/zdjcie0288j.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Możecie mi doradzić co dać pomiędzy szafkami górnymi i dolnymi....marzy mi się czarno biała panorama Paryża, ale nie wiem czy pasuje ( oczywiście fototapeta za szkłem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna kuchnia! Co do panoramy Paryża... może Pesteczka pomogłaby zwizualizować?

 

Gratulacje pobytu "na swoim" :) My też będziemy mieszkać niewykończeni. Na pewno bez drzwi, bez podłogi na dole i jakiś czas bez... kuchni :/ Ale jak mus, to mus i tyle.

 

Jak Wam poszło pakowanie i przeprowadzka? Przyznam, że nieco mnie to przeraża ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj o Tobie myslałam :)

Piekna kuchnia!!!

 

Cieszę się, ze już możecie sie cieszyć swoim bałaganem. :)

Kiedy ja przeprowadzałam się do naszego obecnego mieszkania byłam w 8 miesiacu ciązy - nie miałam czynnej łazienki - (z tym wielkim brzucholem myłam się w misce ), nie mielismy łózka (z tym wielkim brzucholem spałam na materacu), a na tydzien przed porodem przyjechała moja mama, ktora zajęła się sprzątaniem.

 

Dacie rade!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu,

Aż mi się łezka w oku zakręciła, bo przypomniałam sobie Twoje rozterki kuchenne, a tymczasem kuchnia już zamontowana i przepiękna :yes:

Ogromnie się cieszę :).

Mnie się wydaje, że ten paryski widoczek może dodać smaczku. A masz jakieś ulubione zdjęcie?

Jeśli tak to wrzuć link i wklej zdjęcie kuchni na wprost. Pobawię się w paint i wstawię ten widoczek, a potem zrobimy po naszemu burzę mózgów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Channel8 - gratulacje :D:D

Kuchnia wyszła naprawdę super! Mam nadzieję, ze będzie się dobrze użytkowała i założenia teoretyczne sprawdzą się w praktyce. Dzięki zlicowaniu parapetu okiennego z blatem masz dodatkowe miejsce :D Płytki podłogowe komponują się świetnie :D

 

Panorama miejska nad blatem do takiego zestawu kolorów na pewno by pasowala, ALE.... najlepiej będzie wyglądała w pustej kuchni. :D

 

Jeśli chce Ci się pilnować porządku na blacie albo po prostu Ci nie przeszkadza, jak jest trochę chaosu, to oczywiście co innego. Ale wydaje mi się, że taki widoczek jako tło dla kuchennych drobiazgów będzie dużo tracił ( i kuchnia też, bo będize wyglądała na zabałaganioną)

W Twojej kuchni fronty nie są zupełnie gładkie i do tego masz kontrastujące gałeczki. Do tego jak postawisz sobie na blacie jakiś ekspresik do kawy, jakąś cukiernicę, czajnik itd, to mam wrażenie że zrobi się za duży chaos.

 

Jeśli fototapeta, to raczej szukałabym czegoś bardziej jednolitego optycznie niż widok miasta.

Ewentualnie połozyłabym po prostu białe błyszczące płytki, może z jakimś dekorem. Wtedy za ozdoby robilyby np. przyprawy na relingu

 

 

Wtedy będziesz mogła poszaleć zarówno z kolorem sprzętów jak i dodatkow. Na przykład dla ocieplenia możesz sobie wprowadzić drewniane elementy.

A tutaj stylizowane sprzęty Delonghi,które ja widziałabym w Twojej kuchni :D:D:D

http://polki.pl/work/privateimages/formats/V5_MT_LIFE/54596.jpg

Albo w opcji bardziej szalonej :D

http://www.megamarket.com.pl/kupic_img2/168/600x600_russell-hobbs_toster-russell-hobbs-jungle-green-18338-56_2268040180.jpg

http://static.e-budownictwo.tv/gallery/4504/0_4bfa01a0e41913b395adb038216e930be4d92471.jpg

Edytowane przez Aantenka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, trochę poszperałam w necie i okazuje się, że trudno jest znaleźć inspiracje, gdzie w kuchni z fototapetą jest na blacie coś więcej niż dwie buteleczki lub patera z owocami (dla mnie potwierdza to tezę, że fototapety nad blatem większy zachwyt wzbudzają w kuchni baardzo uporządkowanej i dlatego tak się je prezentuje).

Znalazłam coś takiego - wzór mocny, ale dość regularny.

http://cdn22.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/23405/biala_kuchnia_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

Z klasyczną fototapetą ale przynajmniej zapchanym (choć wystylizowanym do zdjęcia :D) blatem. Przy czym tutaj tapeta też raczej taka jednolicie-rozmyta niż klasyczne widoczk-zdjęcia miasta.

http://cdn2.urzadzamy.smcloud.net/t/photos/thumbnails/6714/ciana_nad_kuchennym_blatem_600x0_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

A tutaj w kuchni podobnej do Twojej są takie płyteczki - stylizacja rustykalna

http://foto.favore.pl/2011/11/18/17/36887_1265651415681_o.jpg

 

 

P.S. A szara cegielka nad blatem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Aantenko!!!! Nie mam za bardzo czasu teraz na kopanie neta. Może faktycznie będzie tego za dużo.... myślałam o takim zdjęciu - albo coś podobnego

http://img88.imageshack.us/img88/2962/pary1.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Pomysł z cegiełką jest niezły, muszę rozejrzeć się za niellsenem, on ma takie szarawe. I tak na ścianę do pokoju muszę toto nabyć, więc może i do kuchni... Sprzęt AGD super!!! Ta zieleń jest odjazdowa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Ewciu, już wstawiam. Zanim zlokalizowałam kabelek chwila minęła - ale jest nie uciekł ;-)

http://img28.imageshack.us/img28/7936/zdjcie0293q.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Wczoraj miałam małą katastrofę - nie wiem czy źle używałam rozdrabniacza kuchennego, czy coś źle podłączone zostało w każdym razie wywaliło mi na kuchnię hektolitry brudnej wody ze zmiksowanymi resztkami (obierkami ziemniaków i warzyw), zatkał się przelew (tymi resztkami) w zlewozmywaku - dzisiaj czekam na serwis, ale qrcze zła jestem - miało być porządnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...