Zawilgocona piwnica, szkło wodne i remont.

[Amarantus]

Witam,

mam zamiar zrobić remont piwnicy, która jest zawilgocona wodą pochodzącą z deszczówki (przez 40lat woda z rynein płyneła wzdłuż ścian budynku. Obecnie jest już to zrobione. Ściany są zbudowany z cegły pełnej o grubości 45cm, piwnica jest osadzona w gruncie na głębokość 120cm. Mam zamiar wyremontować piwnicę. Chciałbym założyć wewnątrz piwnicy karton gips. Między kartonem a ściąną włożyć wełnę mineralną aby poprawić izolację cieplną. Od zewnątrz styropin gr 15cm. Znajomy polecił mi zabezpieczyć od wewnątrz ścianę malując ją szkłem wodnym. Jak sądzicie czy w ten sposób odetnę wilgoć? Czy ten sposób jest prawidłowy? Dodam jeszcze, że nie mogę sobie pozwolić na długotrwałe osuszanie murów.

Proszę o pomoc.

 

Pozdrawiam

Michał

[Gość zibik_eng]

Twój sposób jest świetny... na hodowlę grzyba domowego.

[Amarantus]

Ok, w takim razie proszę o lepszy sposób lub udoskonalenie mojego, bo osobiście uważam, że odcinając dopływ wilgoci z zewnątrz osuszę pomieszczenie i jeśli będzie odpowiednia cyrkulacja powietrza w pomieszczeniu to nie będzie grzybków, tymbardziej ocieplając z zew. jak i wew. otrzymam całkiem niezły współczynnik U.

[fighter1983]

odkop budynek, izolacja pionowa, dodatkowo, jezeli jest konieczna - przepona pozioma metoda iniekcyjna, zadnego szkla wodnego od srodka, bo tylko pogorszysz sprawe.

Spadek wilgotnosci PO WYKONANIU izolacji mozesz uzyskac wstawiajac osuszacze, lub wykorzystac termoiniekcje

[surgi22]

Jest to jedyna skuteczna metoda która podaje fighter , nie idz na skróty bo tylko pogorszysz sprawę.

[adam_mk]

Szkło wodne zamknie wodę w tej ścianie.

Wtedy zaczną się kłopoty...

Tę wodę ze ściany powinieneś usunąć.

Odciąć nowe dostawy wody.

Hydroizolacja z zewnątrz. Potem suszenie tej ściany.

 

"Dodam jeszcze, że nie mogę sobie pozwolić na długotrwałe osuszanie murów. "

 

A stać Cię na to, żeby wyręczać Naturę dla zyskania na czasie?

Wyobraź sobie, że to nie ściana tylko pudło z wodą, którą trzeba odparować...

I to pudło (0.45m x 1.2m x długość ściany) z wodą chcesz odparować za swoją kasę... bo nie poczekasz...

To Ty musisz być bardzo bogaty.

 

Adam M.

[Amarantus]

Dziękuję za odpowiedzi.

Izolacja pionowa bezpośrednio na ścianę i potem styropian czy najpierw styropian a potem izolacja?

Problemu z woda gruntową nie zaobserwowałem, podłoga jest sucha. Jednak gdy coś położę (np karton) to po jakimś czasie robi się to miejsce wilgotne i tak jest tylko w tym pomieszczeniu. W innym (oddalonym o około 6m) to zjawisko nei występuje, więc podejrzewam, że jest to sprawa wilgotności.

Jedynie bym chciał coś położyć na podłogę aby było cieplej. Obecnie mam beton.

Co proponujecie na podłogę?

Jak od środka będę osuszał metodą kondensacyjną to wychodząca wilgoć zniszczy ścianę i co jakiś czas będzie trzeba ją poprawiać (gipsować - malować) ?

Co do kasy, to robię sam - więc odpowiedź sama się nasuwa

Edytowane 15 Marca 2011 przez Amarantus

[adam_mk]

Wejdź do sieci i pogoogluj...

Naprawa starych tynków, wysolenia na tynkach, tynki renowacyjne...

Dowiedz się więcej o problemie.

Zrobiłeś znany eksperyment z tym kładzeniem na podłodze płyty styropianu/kartonu itp.

Otrzymałeś OCZYWISTY wynik!

ZNASZ ten mechanizm?

 

Zawilgocona ściana/podłoga (elementy zawierające więcej wody niż reszta budynku) ma znacznie większy współczynnik przewodzenia ciepła.

Ściana/podłoga piwniczna, zakopana w ziemi, ma temperaturę zbliżoną do "studziennej" (7-10stC)

Powietrze wciskające się pod przegrodę/termoizolator przekracza punkt rosy i zrzuca zawartą w sobie wilgoć.

DLATEGO, jak podniesiesz ten karton - to tam jest woda...

 

Wyobraź sobie, co tam stanie się z gipsami na ścianach...

Zwłaszcza z karton-gipsami...

 

Tam tylko tynki mineralne z dużą ilością wapna...

 

Adam M.

[Amarantus]

Dzięki za odpowiedź.

Poczytam o tynkach tak jak pisałeś.

Powiedz mi proszę jeszcze czy metoda osuszania poprzez kondensację w moim przypadku to dobry pomysł (chciałbym na te potrzeby zakupić taką maszynkę tak do 1tyś zł).

[adam_mk]

Kupisz maszynkę.

Włączysz do prądu.

Zadziała i "odessa" wilgoć z powietrza i....

KAŻDA próba wentylacji wprowadzi tam nową porcję wilgoci, a w tych temperaturach - NADMIAROWEJ!

Co potem?

Znowu włączyć maszynkę?

 

To raczej nie wyłączaj (i płać).

Chyba potrzebne jest inne rozwiązanie.

 

Adam M.

[Amarantus]

Zapoznałem się z tynkami renowacyjnymi i uważam, że tj dobre rozwiązanie.

Tynk renowacyjny od strony wewnętrznej a od zewnętrzej - odkopanie, zaizolowanie dysperbitem i na to styropian.

Powinno być ciepło a wilgoć powinna wychodzić do wewnątrz i potem przez wietrzenie na zewnątrz.

Tylko nie wiem dlaczego pomysł z osuszaczem nie jest dobrym pomysłem, bo ja uważam, że jak wysusze, to wilgoć wyjdzie, potem można wyłączyć i przy odcięciu z zewnątrz doplywu wilgoci (woda opadowa) powinno być ok. Jeśli w moim toku rozumowania jest jakiś błąd to proszę o sprostowanie.