MarJel 02.07.2013 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Dziewczynki ja mówię o swoich doświadczeniach ..... ja wytrzymałam półtora roku z teściami i z dnia na dzień się spakowałam i wyszłam z dzieckiem pod pachą i walizką. Z męzem mało nie rozwiodłam , do tego stopnia że 8 miesięcy nie mieszkaliśmy razem bo ja tam wrócić nie chciałam..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996592 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.07.2013 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Ostatnio znajomi, którzy się budują, również wynieśli się od rodziców, woleli wprowadzić się do zupełnie niewykończonej chaty, a wytrzymali z rodzicami od kwietnia do teraz . Dużo znam takich przykładów, włącznie z rozwodami . Ale wiecie co, w tych małżeństwach od dawna coś nie grało . Wiem natomiast, że u nas mieszkanie z rodzicami męża też mogłoby się skończyć rozwodem, bo nawet jak mieszkają 120 km dalej, to my się przez nich kłócimy tak, że mąż się prawie pakuje i wyprowadza. Od czasu, kiedy mamy dziecko tak jest . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996607 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 02.07.2013 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Dziewczynki ja mówię o swoich doświadczeniach ..... ja wytrzymałam półtora roku z teściami i z dnia na dzień się spakowałam i wyszłam z dzieckiem pod pachą i walizką. Z męzem mało nie rozwiodłam , do tego stopnia że 8 miesięcy nie mieszkaliśmy razem bo ja tam wrócić nie chciałam..... Uparta jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996612 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daila 02.07.2013 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 A ja jeszcze wrócę do tematu dzieci. Ja to muszę być wyrodna matką bo to mój M wstaje doglądać młodego i sprawdza czy przykryty i takie tam i dobrze mi z tym. ja mam jedno dziecko i ochoty na drugie niet. Mam nadzieję, że tak zostanie choć z drugiej strony nie chciałabym by był sam, no ale cóż... Tak gadacie, że nie można za wszystkiego nadrobić Pozdrowionka Dziewczynki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996618 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 02.07.2013 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Uparta jesteś Emilko, niby Marta powinna być uparta Ale nie w tym przypadku, młoda byłam i gupia, w ogóle nie powinnam była się do nich wprowadzać, uraz został do dziś , tak że uparta nie byłam, ale marionetką też nie chciałam być i se poszłam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996625 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 02.07.2013 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 ja mieszkałam z tesciową 2 lata...było ok. Ale teraz jak już mieszkamy sami jakiś czas to bym nie wróciła do wspolnego mieszkania dla dobra wszytskich i naszychbardzo dobrych relacji jakie sa teraz. Mieszkanie w osobnych domach,nawet niedaleko jeśli się potrafi/chce zachować odrębność domów jest ok, czasem nawet dla obu stron bardzo na tak Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996631 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 02.07.2013 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Ilonko jak to? mąż musi odciąć swoją pępowinę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarJel 02.07.2013 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 Ilonko jak to? mąż musi odciąć swoją pępowinę Mąż może nie będzie wstanie, najlepiej niech odetnie Ilonka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996645 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.07.2013 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2013 (edytowane) Teściowa nie chce źle, rady w jej mniemaniu mają nam pomóc, ale ja się czuję ciągle jakbym była złą matką albo przynajmniej nie była wystarczająco dobra dla jej wnuka . Mąż się nie postawi , niby nie słucha i zgadza się ze mną, ale głośno nic nie powie. Edytowane 26 Września 2013 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5996659 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 03.07.2013 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Magda byłaś tu http://www.boconcept.com.pl/produkty-z-ekspozycji.aspx?ID=107089 co do ogrodu to ja nie wiem, fajnie jak masz projekt, nie robisz tego samego 2 razy, masz wskazówki itd, u mnie ogród wiesz jak wygląda, więc z doradzaniem kiepsko Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997389 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 03.07.2013 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 no ja w kwestii ogrodu nie pomogę bo sama jestem w czarnej dupie, fajnie mieć projekt ale trza mieć za niego zapłacić, ja projektu nie mam ale i nie mam aby zacząć robić ten ogród, więc mi wszystko jedno, bez kasy i tak nie zacznę a ile taki projekt? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997416 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 03.07.2013 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Dziewczyny, ja bym brała projekt, zawsze jest różnica między ogrodem zaprojektowanym przez siebie, a takim zrobionym profesjonalnie (patrz: ogród MarJel ). Choć wiadomo, jak ktoś jest zapalonym ogrodnikiem to nie potrzebuje, bo takie projektowanie zieleni jest niego frajdą , ale w każdym innym wypadku dobrze poprosić profesjonalistę . Choć mój mąż jest zdecydowanie przeciwny, bo ciągle uważa, że sam zrobi lepiej . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997459 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 03.07.2013 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 no niby tak ale ja przód mam w zasadzie nakreślony, z tyłu tylko trawa więc u mnie na projekt chyba za późno, ale u ciebie pewno by się nadał Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997467 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 03.07.2013 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Zdaniem mojego taty, inwestycja w projekt ogrodu była jedną z lepszych. Fakt, zapłacili sporo. A przynajmniej mi się tak początkowo wydało. Ale teraz, po kilku latach, kiedy rośliny podrosły widać jak wszystko się ze sobą zgrywa. Rodzice robili pomału, bo kasa, kasa. Sami kupowali rośliny i sami je potem sadzili. Sami zrobili nawodnienie. Ale, moim zdaniem, bez projektu byłoby o wiele gorzej. Nawet taka głupia rzecz, jak spryskiwacze jest dostosowana do rodzaju roślin Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997476 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 03.07.2013 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Aniu pewno masz racje, samemu to na zasadzie prób i błędów, ja wiem sama po sobie, ze przesadzam w kółko, połowa roślin kaput, a od męża ostatnio usłyszałm , że tylko jeden skalniak mnie się udał, reszta do dupy:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997484 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 03.07.2013 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Magda, jeśli mówimy o roślinach i małej architekturze, to 2-3 sezony. No, i trzeba było poczekać, aż rośliny porosły, bo z wiadomych powodów kupowane były małe sztuki.Wcześniej była ziemia, nawodnienie, kaskada, oczko wodne - to w ciągu jednego roku zrobili, ale potem kasa się skończyła.Jeśli możecie pozwolić sobie na pana emeryta, to super. U mnie rodzice robili po godzinach, że tak powiem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997489 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
narendil 03.07.2013 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Aniu pewno masz racje, samemu to na zasadzie prób i błędów, ja wiem sama po sobie, ze przesadzam w kółko, połowa roślin kaput, a od męża ostatnio usłyszałm , że tylko jeden skalniak mnie się udał, reszta do dupy:mad: reni Właśnie tego moi rodzice chceli uniknąć. Może przemyśl jednak pomoc profesjonalisty. Z planem w ręku zawsze łatwiej. Parę lat pewnie jeszcze tam pomieszkacie, więc można zacząć zbierać na taką inwestycję Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997493 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 03.07.2013 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 pewno i tak ale zosi samosi to się pewnych rzeczy nie wytłumaczy chociaż stara dupa już z niej:D, zrobię jeszcze dwa podejścia a potem moze uznam, że sama nie dam rady Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997501 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 03.07.2013 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 ok 12 arów z domem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997509 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 03.07.2013 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 oj 3500 tysiaka to ja nie dam, już wiem to dziś, czyli pozostaje zosia samosia:D Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/276/#findComment-5997521 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.