Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

tobie powiedziałam hejka

 

 

a ogólnie do dziewczyn pisałam:lol2::lol2::lol2:

 

 

no popatrz tak sobie tez pomyslalam za 3 raziem czytania tego posta, ale mowie ehh napisze ... co mi tam :D

 

Hejka :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178514
Udostępnij na innych stronach

mój kary ma - ma iśc do pokoju zabaw i się wyciszyć działa.

Ogólnie w domu albo jak jesteśmy sami to nie ma problemu.

Najgorzej jak jest ktoś trzeci, albo u kogoś... jakby się krzywda dziecku działa reagują.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178519
Udostępnij na innych stronach

mój kary ma - ma iśc do pokoju zabaw i się wyciszyć działa.

Ogólnie w domu albo jak jesteśmy sami to nie ma problemu.

Najgorzej jak jest ktoś trzeci, albo u kogoś... jakby się krzywda dziecku działa reagują.

 

 

No u nas to jest problem od zawsze ,nie moge jej nauczyc ,że ma iść do swojego pokoju się wyciszyć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178524
Udostępnij na innych stronach

Reni, racja, najważniejsze są granice, dzieciak sprawdza, czy można je przesunąć i teraz od rodzica zależy, czy się da czy nie.

 

Jak widzę mamę, która idzie przez centrum handlowe, a za nią wydzierający się dzieciak lub jak widzę rodzica, który patrzy na pokładające się dziecko i spokojnie czeka, aż dziecku przejdzie, to obserwuję, ale z podziwem, że mają stalowe nerwy. Najgorszy widok dla mnie to taki: dziecko się wydziera, mama próbuje przytulić, więc dziecko ją okłada, wyzywa, a ona dalej przytula, uspokaja, w końcu ulega i zawracają do Smyka czy na karuzelkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178526
Udostępnij na innych stronach

dziecko się wydziera, mama próbuje przytulić, więc dziecko ją okłada, wyzywa, a ona dalej przytula, uspokaja, w końcu ulega i zawracają do Smyka czy na karuzelkę.

 

dokładnie to najgorszy widok ale wiecie co jest za 10 - 15 lat, " co ty mi tu kur... pieprzysz" dziecko do rodzica:eek::eek::eek::eek:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178529
Udostępnij na innych stronach

może w ciąży jesteś:p

 

Ilona zgadzam się - ale ost w tesco miałam syt- Karol się drze ja stoje i czekam aż się uspokoi - a podeszła jakaś specjalnie napisze "stara baba" i hasło - nie umie pani dziecka wychować ani uspokoić.

Nie wytrzymałam...bo nie dość, że się Albi darł, ja spóźniona, ciepło w cholerę to jeszcze baba stoi i komentuje.

Podeszłam do niej wkurzona chciałam puścić wiązankę ale myślę o nie .

Podchodzę i tak niby się zaciągam wąchając i mówię " chyba mocz czuję"

 

i babka poszła w ciągu sekundy

:rotfl:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178531
Udostępnij na innych stronach

Okłamłam -raz mi akcje zrobiła w sklepie:

całą drogę do mi się ociągała bo nie chciała iśc a jak doszła to pierwsze przy lodówce z lodami bo ona chce a ja jej na to do sklepu iśc nie chcialaś to i bez loda będziesz.Ta ryk i płacz i prosi ,przeprasza i kaja się a ja ,że nie.Panie tylko na mnie patrzyły kiedy popuszczę a ja zapłaciłam i poszłam .Całą drogę do domu mi płakała a ja nic :D

Byłam dumna z siebie :D.Ale ja juz tak mam:D nie dam i koniec:D

 

 

 

Ja jakoś tez juz czuję święta :D:D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178534
Udostępnij na innych stronach

może w ciąży jesteś:p

 

Ilona zgadzam się - ale ost w tesco miałam syt- Karol się drze ja stoje i czekam aż się uspokoi - a podeszła jakaś specjalnie napisze "stara baba" i hasło - nie umie pani dziecka wychować ani uspokoić.

Nie wytrzymałam...bo nie dość, że się Albi darł, ja spóźniona, ciepło w cholerę to jeszcze baba stoi i komentuje.

Podeszłam do niej wkurzona chciałam puścić wiązankę ale myślę o nie .

Podchodzę i tak niby się zaciągam wąchając i mówię " chyba mocz czuję"

 

i babka poszła w ciągu sekundy

:rotfl:

 

 

Dobra jesteś :D,to jak młoda miała 2 latka w foteliku nie chciała siedzieć .Co jazda autem to horror i kiedys też tak się darła i taka starsza babka przyszła i nam mówi współczuję i podziwiam za cierpliwość

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178542
Udostępnij na innych stronach

Co do konsekwencji to popieram, mi mała raz akcje zrobiła w sklepie więc stałam nad nią i ze stoickim spokojem mówiłam Bardzo ładnie wyrażasz złość ale są też na to inne sposoby (miny przechodzących były nieziemskie) no i raz strąciła jakiegoś pomidora z półki to jej powiedziałam póki nie podniesie nie pójdziemy ale dość szybko się złamała chyba tylko z 5 min stałyśmy, za to dziadkowie jej pozwalają na wszystko i po wizycie u nich to 2 tyg nim dojdzie do normalności bo i mnie zaczyna testowac czy pójdzie tak jak z dziadkami.

 

Reni czujesz święta u mnie już girlanda wisi na kominku i lustrze :lol2: do zdjęć położyłam i już tak zostało

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/427/#findComment-6178806
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...