Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

ale można by powiedzieć, ze jeśli obchodzisz Boże Narodzenie to u ciebie to też jest pusty obrządek bo przesłania nie ma, rozumiesz Mirella o co mi chodzi?

tak reni - napisałam ,ze to WYŁĄCZNIE tradycja. Dlatego nie łączymy tego z kościołem. Nie ma opłatka, kolęd, modlitwy, pasterki. To uroczysta kolacja w gronie kochających się ludzi. A prezenty sami sobie dajemy (a nie aniołek). Choinka to element tradycji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185201
Udostępnij na innych stronach

Szanuję twoje poglądy ale nie wyobrażam sobie jakby mojej córce było przykro jak wszystkie koleżanki kupowały sukieni wianki i te inne pierdoły a ona nie

 

women.beauty, jakby mi córka powiedziała, że chce iść do komunii, żeby się wystroić, to bym jej nie pozwoliła :no: - przecież nie o to w tym wszystkim chodzi! Zabrałabym ją na porządne zakupy ciuchowe i tyle.

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185202
Udostępnij na innych stronach

Reni, ale naprawdę czujesz taki przymus? Ja nie mieszkam w Warszawie, tylko w sporo mniejszym mieście. Moi sąsiedzi do kościoła nie chodzą. Gdyby jakiś dzieci nie szły do komunii, nawet bym o tym nie wiedziała. Dużo gorzej jest na tradycyjnej wsi, bo tam ludzi rzeczywiście palcami wytykają. W mieście chyba nie ma już problemu. Tym bardziej, że dla wielu ludzi jest komunia, a potem długo nic aż do ślubu. Edytowane przez jjana
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185217
Udostępnij na innych stronach

moja Sonia w mikołaja nie wierzy od bardzo dawna. Spytała mnie o niego to jej odpowiedziałam - że sa ludzie którzy wierzą, ze to przyjemne itd. Ale ja osobiscie nie wierzę. To samo z aniołkami. Razem robimy prezenty świąteczne, razem je pakujemy. Przynajmniej mi nie zarzuci, ze ja okłamałam... coprawda w dobrej wierze, ale może nieco stracić zaufanie. Zawsze jej szczerze wszystko mówię - nie wazne czy to o zapłodnieniu, czy o mikołaju czy o pedofilach.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185219
Udostępnij na innych stronach

Mirela mam pytanie bez złośliwości :) To co świętujesz 25 grudnia??Bo mnie to ciekawi dla mnie to Boze Narodzenie a dla Was ??Jak to tłumaczysz??

25 grudnia ? nic, zupenie. Leżę do góry brzuchem i się nudzę :). Ewentualnie idę do teściowej na obiad. 25 nie świetuję nic.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185223
Udostępnij na innych stronach

women.beauty, jakby mi córka powiedziała, że chce iść do komunii, żeby się wystroić, to bym jej nie pozwoliła :no: - przecież nie o to w tym wszystkim chodzi! Zabrałabym ją na porządne zakupy ciuchowe (ciuchy takie na co dzień), a w dzień komunii zorganizowała imprezę (coś jak urodziny) z tortem i prezentami, żeby nie czuła się gorsza.

 

Jakby mi dziecko powiedziało, że chce iść do komunii, bo wierzy w Boga, itp., to wtedy uszanowałabym to i zrobiła wszystko, żeby do niej przystąpiło, ale dla samych ciuchów, prezentów?

Ilonka wiem co przez to chcesz powiedzieć ale komunia wiąże się też z kupowaniem sukienki wianka itp.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185224
Udostępnij na innych stronach

tak reni - napisałam ,ze to WYŁĄCZNIE tradycja. Dlatego nie łączymy tego z kościołem. Nie ma opłatka, kolęd, modlitwy, pasterki. To uroczysta kolacja w gronie kochających się ludzi. A prezenty sami sobie dajemy (a nie aniołek). Choinka to element tradycji.

 

rozumiem mirella o co ci chodzi ale w tym momencie wybierasz to co ci pasuje czyli tak samo jak ja wybrałam właśnie ślub kościelny dla sukni, imprezy i takiego scalenia od którego nie da się szybko uciec i tego mąż i żona, czyli reasumują ślub dla sukni i twoje święta to takie puste obrządki, tak samo, można je porównać i oczywiście nie mam nic do tego bo ja tez wybieram magię świat jak niepratykująca a nie jako całość nardzin Jezusa, pisze o tym dlatego, ze osądziłaś koleżankę a twoje obchodzenie świąt też tak mozna porównać i moje też:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185229
Udostępnij na innych stronach

Ze zmienie temat od rana kiepsko sie czuję ,aż się boję dreptać po młodą a jak na złośc ani jedna sąsiadka dziecka dziś w przedszkolu nie ma.Nic nie zrobiłam tylko leżę .Nie wiem czy to nie wyspanie czy pogoda .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185237
Udostępnij na innych stronach

Reni, ale naprawdę czujesz taki przymus? Ja nie mieszkam w Warszawie, tylko w sporo mniejszym mieście. Moi sąsiedzi do kościoła nie chodzą. Gdyby jakiś dzieci nie szły do komunii, nawet bym o tym nie wiedziała. Dużo gorzej jest na tradycyjnej wsi, bo tam ludzi rzeczywiście palcami wytykają. W mieście chyba nie ma już problemu. Tym bardziej, że dla wielu ludzi jest komunia, a potem długo nic aż do ślubu.

 

no ja ze wsi ale akurat i tak mnie wytykają wiec nie ma znaczenia dlaczego, doszłam do wniosku, ze jeśli będzie chciała być katolikiem to będzie, jeśli nie to komunia jej nie zaszkodzi, sama wybierze czego chce, z komunią będzie łatwiej pozostać po stronie kościoła

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185239
Udostępnij na innych stronach

Ale czy Ty chodzisz do koscioła z powodu tradycji ? Nie... uważasz się za katoliczkę ale nie zachowujesz się jak katoliczka. I to mnie się gryzie.

JA z powodu tradycji (miłej) robię wigilię. Która dla mnie nie jest związana z wieczerzą wg KK. Tak jak w niedzielę staram się zrobić lepszy obiad i upiec ciasto. Podobnie to traktuję i nie wydaje mi się, zeby to miało cokolwiek z hipokryzja wsppólnego....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185240
Udostępnij na innych stronach

Ze zmienie temat od rana kiepsko sie czuję ,aż się boję dreptać po młodą a jak na złośc ani jedna sąsiadka dziecka dziś w przedszkolu nie ma.Nic nie zrobiłam tylko leżę .Nie wiem czy to nie wyspanie czy pogoda .

 

Stawiam na pogode pewnie coś z ciśnieniem masz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185241
Udostępnij na innych stronach

Reni, Women, ale to jest dokładnie piszemy z Mirellą (jedna wierząca, druga ateistka) robicie te śluby/komunie żeby ludzie widzieli. Skoro tak uważacie - ok. Jednak nie sądzicie, ze nie macie prawa najeżdżać na kościół? Bo po co idziecie skoro to taka zakłamana instytucja? JA kompletnie tego nie pojmuję.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/460/#findComment-6185244
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...