london23 02.06.2014 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Ilonka może warto spróbowac:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471254 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 02.06.2014 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Ja myję okna stwierdziłam ,że lepiej w taką pogodę niż w upał Hehe deszcz pada to i tak będą brudne:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471255 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 02.06.2014 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Nie pada , parę razy tak leciuteńko .Ja mieszkam w takiej dzielnicy ,że rzadko porządny deszcz tu dociera . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471258 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.06.2014 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Spróbuj Ilona.Warto troche odciąć pępowinę młodemu rok juz z nim siedzisz moze to ten moment żeby troche dać go do ludzi do innych dzieci .;)Tobie tez sie przyda troche luzu od dziecka :rolleyes:Tam są naprawde wykwalifikowane opiekunki wiedza jak sie zając takimi maluchami. Wiem, wiem, chodziłam z tymi dziewczynami na studia podyplomowe . Najlepsze jest to, że one tak kochają maluchy, że same zazwyczaj mają trójkę lub więcej . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471262 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 02.06.2014 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 U mnie leje:) mam nadzieję ,że nie dojdzie do Ciebie:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471263 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 02.06.2014 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Moja przyjaciółka ( ta której młodego jestem chrzestną) zupełnie sfiksowala na punkcie tego dziecka.Pomijam juz fakt ze wciąż go karmi piersią ( jutro kończy rok) ona nie daje go nikomu na ręce nawet nie chce zostawić z nikim nawet na 15 minut żeby zakupy zrobić.Wszędzie go zabiera ze sobą kiedy była u mnie nawet do wc z nim poszła.Nie wiem chyba na dywanik go położyła kiedy sikala!? :eek:W ogóle strasznie sie zaniedbała....odrost do połowy ucha makijażu zero ciuchy masakra same wory kiedy wspomniałam żeby dała go do takiego mini przedszkola właśnie to myślałam ze mnie wzrokiem zabije.Nie rozumiem jak można tak totalnie zafiksowac sie na własne dziecko a siebie odstawić na boczny tor??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471269 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 02.06.2014 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Londonka już nie myję popatrzyłam na pogodę i ok 23 zaczyna u nas padać i tak do jutra do 12 :D:D:D:D te co umyłam pozasłaniam . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471290 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.06.2014 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Moja przyjaciółka ( ta której młodego jestem chrzestną) zupełnie sfiksowala na punkcie tego dziecka.Pomijam juz fakt ze wciąż go karmi piersią ( jutro kończy rok) ona nie daje go nikomu na ręce nawet nie chce zostawić z nikim nawet na 15 minut żeby zakupy zrobić.Wszędzie go zabiera ze sobą kiedy była u mnie nawet do wc z nim poszła.Nie wiem chyba na dywanik go położyła kiedy sikala!? :eek:W ogóle strasznie sie zaniedbała....odrost do połowy ucha makijażu zero ciuchy masakra same wory kiedy wspomniałam żeby dała go do takiego mini przedszkola właśnie to myślałam ze mnie wzrokiem zabije.Nie rozumiem jak można tak totalnie zafiksowac sie na własne dziecko a siebie odstawić na boczny tor??? Wiesz fajna, ja tam rozumiem . Jak ktoś nie ma pomocy przy dziecku (wszystko sam), to uczy się żyć z dzieckiem w symbiozie (wszystko z nim na rękach) i potem oddanie komukolwiek/gdziekolwiek jest ciężkie. Na początku miałam potrzebę, żeby ktoś mi pomógł, ale tak się nie stało, no to się przyzwyczaiłam, że gdzie ja, tam on (i teraz mega dziwnie bez dziecka, jak bez serca). U fryzjera byłam raz, zakupy ciuchowe głównie przez neta, makijaż rzadko, bo tak po domu to po co? No ale staram się o sobie pamiętać: ćwiczę, nakładam maseczki na twarz, maluję paznokcie, nie zapuszczam się i dbam o stan ducha . Tylko do tego fryzjera czy włosy pofarbować nie ma jak, bo mały na bank będzie chciał na ręce . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471303 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 02.06.2014 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 wymyslilam sobie w sypialni czarna wykladzine jak myslicie bede przeklinac czy nie??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471306 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 02.06.2014 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Będziesz Nesska. U nas sypialnia to największe zbiorowisko kurzu (zasłony, pościel, materac, ubrania - bo zaraz obok mamy garderobę). Sypialnia powinna być na jasno. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471307 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 02.06.2014 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 ale przeciez na wykladzinie kurzu nie widac?? czy widac? no nie wiem okaze sie..... ps (bylam na blogu miesiac przed porodem a tu takie teksty ehhh....) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471308 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 02.06.2014 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 wymyslilam sobie w sypialni czarna wykladzine jak myslicie bede przeklinac czy nie??? ojj chyba tak... zmieniajac posciel..scielac lozko.. wstajac z lozka... kazdy maly paproch bedzie widac, wiec odkurzacz czesto w ruch...albo i nie jak drzwi zamkniesz na klucz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471312 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 02.06.2014 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Wiesz fajna, ja tam rozumiem . Jak ktoś nie ma pomocy przy dziecku (wszystko sam), to uczy się żyć z dzieckiem w symbiozie (wszystko z nim na rękach) i potem oddanie komukolwiek/gdziekolwiek jest ciężkie. Na początku miałam potrzebę, żeby ktoś mi pomógł, ale tak się nie stało, no to się przyzwyczaiłam, że gdzie ja, tam on (i teraz mega dziwnie bez dziecka, jak bez serca). U fryzjera byłam raz, zakupy ciuchowe głównie przez neta, makijaż rzadko, bo tak po domu to po co? No ale staram się o sobie pamiętać: ćwiczę, nakładam maseczki na twarz, maluję paznokcie, nie zapuszczam się i dbam o stan ducha . Tylko do tego fryzjera czy włosy pofarbować nie ma jak, bo mały na bank będzie chciał na ręce . Widzisz Ilona ale u niej jest troche inaczej.Ona wszelka pomoc odrzuca- matka mieszka obok niej w bloku i tysiąc razy proponowała ze zostanie z młodym a ona nie chce.Ona chce wszystko sama.Do tego stopnia ze młody ojca uważa za obcego.Facet pracuje za granica przyjeżdża raz na trzy tygodnie a ona nawet na ręce mu nie pozwala go wziąć.:oWszystko sama sama sama....Martwię sie bo przyjaźnimy sie jakieś 15 lat i po prostu widze jak z fajnej dziewczyny staje sie zaniedbana kwoka. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471313 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nesska 02.06.2014 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 nie bede zmieniac poscieli ale moja znajoma ma w dwich supialniach taka mega ciemna i nie narzeka nawet polecala no zobaczymy teraz juz nie ma odwrotu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471314 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gajzo 02.06.2014 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 ale przeciez na wykladzinie kurzu nie widac?? czy widac? no nie wiem okaze sie..... ps (bylam na blogu miesiac przed porodem a tu takie teksty ehhh....) No i wspominałaś, że macie psa . No chyba, że nie będziecie go tam wpuszczać . Ja odkurzam codziennie, chociaż tej sierści i paprochów jakoś przesadnie nie widać... Ale ja widzę wszystko i przeszkadza mi każdy okruch, więc jestem nieobiektywna. Chociaż hmm, mamy ciemną łazienkę i wprawdzie pies tam kategorycznie nie wchodzi (a sierść się jednak nosi), więc przy okazji odkurzania łazienki, odkurzam całe mieszkanie(nieudolnie się wytłumaczyłam ) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471316 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 02.06.2014 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Aaaaa to Ty Nesska juz zamowilas... ja przeczytalam ze na taki pomysl wpadlas... wiec po ptokach jak bedzie cie ta wykladzina jednak wkurzac, to tej kolezance odsprzedaz jak tak ja polecala Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471317 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 02.06.2014 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 ja mam ciemny braz w salonie... wolalam zamiast jasnego bezu, gdzie to dzieci siedza przy stole i jedza.. plamia itd.. niestety nawet ten braz nie ratuje mnie przed wnerwem od samego patrzenia.. tylko co plam od rozlanego soku nie widac, a tak, kazdy okruch... rano odkurze, w poludnie znowu by sie przydala powtorka z rozrywki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471319 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 02.06.2014 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 U mnie sierść psa jest nawet w piekarniku na blachach.Niby sprzątam odkurzam a klaki są wszędzie.:sick:Wykładziną jeszcze pół biedy najgorsze są chyba kafle w kolorze czarnym. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471320 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 02.06.2014 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 kafle czarne mam na wejsciu i w lazience :bash: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471322 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 02.06.2014 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2014 Współczuje..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1721/#findComment-6471324 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.