Nasz domek

[Mmelisa]

Ja tak samo a tu jeszcze dom do ogarnięcia

 

domek juz ogarniety po godz 9

[nilaf]

Nilaf..jaka masz kostke?

bo weszlam do dziennika Twojego a tam zaleglosci.. takie troszke spore

 

no spore, spore, kostka http://allmat.eu/wp-content/gallery/avanti-biale-polbruk/avanti-biale-szare_1728.jpg

[nilaf]

nilaf a jaki masz karcher bo do kostki musi być ten najmocniejszy, a i tak ma kłopot

 

 

Magda jestes?

Bardzo mocny jest, aż mną rzucało jak dałam na fula:lol2:

[gośka.Ł.]

no spore, spore, kostka http://allmat.eu/wp-content/gallery/avanti-biale-polbruk/avanti-biale-szare_1728.jpg

 

To mnie pocieszyłaś bo też mam taką jasną, ale ja zdawałam sobie sprawę że tak może być. Na szczęście u mnie było odwrotnie to m chciał taką. To będzie czyścił. Ostatnio była akcja czyszczenie i na razie jest w porządku. Jakiś cymbał postawił samochód i lał mu się olej. Plama na samym środku.

[nilaf]

To mnie pocieszyłaś bo też mam taką jasną, ale ja zdawałam sobie sprawę że tak może być. Na szczęście u mnie było odwrotnie to m chciał taką. To będzie czyścił. Ostatnio była akcja czyszczenie i na razie jest w porządku. Jakiś cymbał postawił samochód i lał mu się olej. Plama na samym środku.

 

ojojoj olej to katastrofa, i co doczyściłaś? Ja mam problem z takim brudem typowo użytkowym, tam gdzie sie najczęściej chodzi to są takie brunatno-żółte ślady, myślałam że karcher da rade, a tu doooopa

[gośka.Ł.]

ojojoj olej to katastrofa, i co doczyściłaś? Ja mam problem z takim brudem typowo użytkowym, tam gdzie sie najczęściej chodzi to są takie brunatno-żółte ślady, myślałam że karcher da rade, a tu doooopa

 

Ja????????????? No proszę Cię. nawet palcem nie kiwnęłam, ale m dał radę. Właśnie karcharem.

[Mmelisa]

dlatego ja coraz bardziej sie zastanawiam nad wylaniem asfaltu na wjezdzie

[nilaf]

powiem Wam, że już bym w życiu takiej kostki nie zrobiła, tzn i kolor i struktura, może tam gdzie jest fajny dojazd na posesję, tzn z drogi utwardzonej asfaltowej-to spoko, a u mnie z drogi polnej zjazd, wszystko na kołach auta wjeżdża na kostkę-tragedia. Miejscami mam ciemną i gładka i z ta nie ma żadnego problemu, Nie dosć że pozamiatać tą strukturę to trzeba sie namachać miotłą, że hoho, to po zamiataniu prawie 70 m2-miotła zdarta do wymiany:mad:

[nilaf]

chyba po prostu przestanę się tym przejmować i tyle, bo to walka z wiatrakami, robota głupiego

[nilaf]

asfalt, albo kostka granitowa i ta też nie ma problemu

[gośka.Ł.]

Jest to jakieś wyjście, ale jak to będzie wyglądało Meliska. Mój wybrał jasną kostkę i nie przyznaję się do tego, ale też byłam za. Nawet nie chciałam ciemnej kostki żeby nie wyglądało właśnie jak asfalt.

[women.beauty]

dlatego ja coraz bardziej sie zastanawiam nad wylaniem asfaltu na wjezdzie

 

Ale to będzie nie ładnie wyglądało

[gośka.Ł.]

No u mnie jest droga asfaltowa. Zrobili dosłownie zaraz po tym jak my kostkę.

[nilaf]

ludzie, ręce mam jak u chłopa zaorane, pęcherze, odciski, o pomalowanych paznokciach to mogę zapomnieć, nie sądziłam że tak to będzie wyglądało, miałam leżeć i pachnieć w pięknym ogrodzie, pełnym cudownie pachnących kwiatów i pieknych roślin...a tu ku..wa co???

[gośka.Ł.]

ludzie, ręce mam jak u chłopa zaorane, pęcherze, odciski, o pomalowanych paznokciach to mogę zapomnieć, nie sądziłam że tak to będzie wyglądało, miałam leżeć i pachnieć w pięknym ogrodzie, pełnym cudownie pachnących kwiatów i pieknych roślin...a tu ku..wa co???

 

Rzeczywistość

[women.beauty]

Ja w tym roku ogarniam ogrodzenie a kostkę się zobaczy jak faktury zaczną spływać bo jak nie ma kasy na koncie to na razie jest jakby wirtualnie na fakturze a tu jeszcze jakieś wczasy by trzeba by ogarnąć

[Mmelisa]

jak nie ladnie?

ojj nie znacie sie

[gośka.Ł.]

Ja mam ekipę interwencyjną do pomocy

[nilaf]

jak nie ladnie?

ojj nie znacie sie

 

Meliska, ładnie nie ładnie, byle praktycznie i mało roboty koło tego, z takiego założenia teraz wychodzę. Bo później koniec końców człowiek tylko lata koło tego to na miotle, to na myjce, to na ścierze i tak w kółko. A o ile łatwiej by było, gdyby tak praktycznie podejść do wielu rzeczy podczas budowy

[gośka.Ł.]

Ja w tym roku ogarniam ogrodzenie a kostkę się zobaczy jak faktury zaczną spływać bo jak nie ma kasy na koncie to na razie jest jakby wirtualnie na fakturze a tu jeszcze jakieś wczasy by trzeba by ogarnąć

 

Ja to o wakacjach mogę chyba pomarzyć. No chyba że właśnie coś spłynie bo też na rezerwach lecimy. Faktury już wystawione 3 miesiące temu. Chyba bez radcy prawnego się nie obędzie.