asiazett 11.07.2014 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 nie zawsze się tak da - a na pewno nie codziennie Ale wiesz, to nie chodzi tylko o fizyczność, ale mentalne bycie razem, że tak to ujmę. Kiedyś na studiach widywałam się z Darem weekendowo jedynie, a wiedział o mnie wszystko. Listy miłosne pisał. Wiedział co to jest zalotka i jakie są rodzaje tipsów. Ja słuchałam o zaworach w jego nazwijmy to "aucie"... Teraz spędzamy ze sobą więcej czasu, bo całe weekendy i wszystkie wieczory, a o pewnych rzeczach mu nie mówię, bo jak mam się nasłuchać co ona ta, to dziękuję. O jego technicznych sprawach słuchać mi się nie chce, bo mi się kończy pojemność mózgu. A tu jeszcze w międzyczasie dzieci trzeba obsłużyć... I tu się zaczyna taka groźna przepaść "niekontrolowania", bo i łatwo w nią wpaść. Tutaj z pomocą przychodzi ŚWIADOMOŚĆ tego co się dzieje, żeby odpowiednio wcześniej reagować i więź pielęgnować - to jest właśnie taka teoria, że związek buduje się przez całe życie. Problem jest jak ludzie myślą, że już dokądś doszli. Finisz i meta... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517736 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.07.2014 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Czy piszesz na przykładzie koleżanki;-) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517738 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.07.2014 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Ale wiesz, to nie chodzi tylko o fizyczność, ale mentalne bycie razem, że tak to ujmę. Kiedyś na studiach widywałam się z Darem weekendowo jedynie, a wiedział o mnie wszystko. Listy miłosne pisał. Wiedział co to jest zalotka i jakie są rodzaje tipsów. Ja słuchałam o zaworach w jego nazwijmy to "aucie"... Teraz spędzamy ze sobą więcej czasu, bo całe weekendy i wszystkie wieczory, a o pewnych rzeczach mu nie mówię, bo jak mam się nasłuchać co ona ta, to dziękuję. O jego technicznych sprawach słuchać mi się nie chce, bo mi się kończy pojemność mózgu. A tu jeszcze w międzyczasie dzieci trzeba obsłużyć... I tu się zaczyna taka groźna przepaść "niekontrolowania", bo i łatwo w nią wpaść. Tutaj z pomocą przychodzi ŚWIADOMOŚĆ tego co się dzieje, żeby odpowiednio wcześniej reagować i więź pielęgnować - to jest właśnie taka teoria, że związek buduje się przez całe życie. Problem jest jak ludzie myślą, że już dokądś doszli. Finisz i meta... :yes::yes: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517740 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.07.2014 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Co do kontroli, to ja kiedyś sprawdzałam taką rzecz: mój mąż ma Iphone'a i jest taka opcja w tych telefonach, że przez stronę icloud.com - jeśli znasz hasło (ja znam hasło męża, bo wszędzie ma to samo) można sprawdzić, gdzie znajduje się dany iPhone, na mapie pokazuje z dokładnością co do minuty. Ale zawsze się zgadzało, jak mówił, że gdzieś jest, to tam był... więc przestałam to robić. A kiedyś wpuściłam mu wirusa do kompa, i wiedziałam, co pisze, co ogląda. Raz oglądał zdjęcia w galerii facet wp - najładniejsze biusty modelek czy jakoś tak... :D:D osz Ty, dobra jesteś, a faceci oglądaja takie stronki, to norma. Prawda tymczasowy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517742 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 11.07.2014 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Ale wiesz, to nie chodzi tylko o fizyczność, ale mentalne bycie razem, że tak to ujmę. Kiedyś na studiach widywałam się z Darem weekendowo jedynie, a wiedział o mnie wszystko. Listy miłosne pisał. Wiedział co to jest zalotka i jakie są rodzaje tipsów. Ja słuchałam o zaworach w jego nazwijmy to "aucie"... Teraz spędzamy ze sobą więcej czasu, bo całe weekendy i wszystkie wieczory, a o pewnych rzeczach mu nie mówię, bo jak mam się nasłuchać co ona ta, to dziękuję. O jego technicznych sprawach słuchać mi się nie chce, bo mi się kończy pojemność mózgu. A tu jeszcze w międzyczasie dzieci trzeba obsłużyć... I tu się zaczyna taka groźna przepaść "niekontrolowania", bo i łatwo w nią wpaść. Tutaj z pomocą przychodzi ŚWIADOMOŚĆ tego co się dzieje, żeby odpowiednio wcześniej reagować i więź pielęgnować - to jest właśnie taka teoria, że związek buduje się przez całe życie. Problem jest jak ludzie myślą, że już dokądś doszli. Finisz i meta... Tego się boję,że ja mam metę nie myślę o zdradach ,imprezach ..bo zwyczajnie zaczęłam widzieć świat nie tylko z moim facetem;) ale nie to,że nie chcem z nim być tyle tylko,ze gdyby jednak odszedł ...lub zdradzł to bym się nie załamała Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 szantaż, nie to od niego pada hasło, wolę zostać z tobą jakieś 2 miesiące temu kumpel przyszedł do niego na piwo, ja z jego żona pojechałam na sklepy, specjalnie nie wzięłam komórki bo wiedziałam ze będzie dzwonił, kiedy w końcu wrócę, i tak dzwonił bo na telefon koleżanki, wróciłam a on mi hasło, myślałem że już dziś nie wrócisz a ja tu musiałem siedzieć i chlać piwo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517749 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.07.2014 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Tego się boję,że ja mam metę nie myślę o zdradach ,imprezach ..bo zwyczajnie zaczęłam widzieć świat nie tylko z moim facetem;) No tak, to nie koniecznie zdrada jest wypadkową do rozstań, czasami po prostu przestajemy patrzeć w jednym kierunku, przestajemy KOCHAĆ, a to już zupełnie inna bajka:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517750 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.07.2014 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 szantaż, nie to od niego pada hasło, wolę zostać z tobą jakieś 2 miesiące temu kumpel przyszedł do niego na piwo, ja z jego żona pojechałam na sklepy, specjalnie nie wzięłam komórki bo wiedziałam ze będzie dzwonił, kiedy w końcu wrócę, i tak dzwonił bo na telefon koleżanki, wróciłam a on mi hasło, myślałem że już dziś nie wrócisz a ja tu musiałem siedzieć i chlać piwo :rotfl::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517752 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 11.07.2014 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Londzia. Ale to wcale nie musi oznaczać mety, tylko zmianę. To od Ciebie zależy w którą stronę chcesz iść. No i od szanownego partnera oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517753 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 11.07.2014 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Dobra. Spadam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517758 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 11.07.2014 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 myślałem że już dziś nie wrócisz a ja tu musiałem siedzieć i chlać piwo :lol2: a co mial powiedzieć jak nie standardową gadkę? że chciał iśc też na zakupy, że marzył o chodzeniu pół dnia po CH, że nienawidzi smaku piwa i go zmuszono? Renii no standardowa gadka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517759 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Tego się boję,że ja mam metę nie myślę o zdradach ,imprezach ..bo zwyczajnie zaczęłam widzieć świat nie tylko z moim facetem ale nie to,że nie chcem z nim być tyle tylko,ze gdyby jednak odszedł ...lub zdradzł to bym się nie załamała tak było w przypadku mojej siostry, tyle że po tym patrzeniu w inną stronę i tak przyszła zdrada z jej strony Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517761 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 11.07.2014 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Londonka, myślisz o zdradzie? Ja sobie czasem coś lubię pofantazjować, ale żeby z innym naprawdę pójść do łóżka i żyć bez mojego męża - mimo że czasem mnie wkurwia niemiłosiernie - tobym nie chciała. Haha Kamila no coś Ty z moim mi się nie chce bo jestem zmęczona a co dopiero mieć kochanka :no: nie moja liga Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517762 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Renii no standardowa gadka serio? to jestem zajebiscie naiwna Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517765 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.07.2014 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Dziewczyny, fajnie jest mieć takie Koło Gospodyń Miejsko-Wiejskich - jak Wy:hug: B Równe z Was babki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517768 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 11:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Haha Kamila no coś Ty z moim mi się nie chce bo jestem zmęczona a co dopiero mieć kochanka nie moja liga wypaliłaś się Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 11.07.2014 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Tego się boję,że ja mam metę nie myślę o zdradach ,imprezach ..bo zwyczajnie zaczęłam widzieć świat nie tylko z moim facetem;) ale nie to,że nie chcem z nim być tyle tylko,ze gdyby jednak odszedł ...lub zdradzł to bym się nie załamała mam to samo Londoś Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517770 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 11.07.2014 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Ja chciałam tylko napisac ,że jeszcze parę lat temu serce by mi pękło na myśl o rozstaniu, a dzisiaj chyba bym się potrafiła pozbierac;) ot to;) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517771 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 11.07.2014 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 pozbierac;) ot to;) utrzymać i czas zorganizować może my się po prostu starzejmy ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517773 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.07.2014 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Takie róznorodne tematy sa poruszane, a ile sie już dowiedziałam dzięki Wam, np. omnomnom zamias mniam:p, wiem już dużo na temat bloga, jak to działa i w ogóle;) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/2004/#findComment-6517774 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.