Nasz domek

[agatah]

Serio? Z mleka niepasteryzowanego???

Aż muszę sprawdzić przy okazji.

 

ZObacz też takie małe wytwórnie, np. http://www.nadarem.com.pl/onas.html

[yokasta]

Ok, widzę koniec tematu mam opóźnienie!

[women.beauty]

Dobra idę jakiś obiad skręcić dzieciakom i ogarnąć podłogi bo patrzeć na nie nie mogę

[reni1980]

hmm ale takie wielkie szambo:jawdrop: tak myslę o swoim i u mnie nie ma możliwosci wpaść

[reni1980]

miałam jeszcze zasiany koper ale cos go zjadło, a oregano i rucola wogóle nie dały znaku życia:lol2::lol2::lol2:

[Ilona Agata]

Kiedyś jak byłam dzieckiem, to dziecko sąsiadów wpadło .

Jakiegoś grilla mieli, raczkowało sobie, bo młodsze od mojego . Nikt nie dopilnował. Zmarło .

[yokasta]

Reni najpewniej mszyca zeżarła, uwielbia koper! Mój też .

[reni1980]

ale to było niezabezpieczone?, u mnie dziecko nawet 10 letnie nie da rady podnieść studzienki a co dopiero roczniak

[reni1980]

Reni najpewniej mszyca zeżarła, uwielbia koper! Mój też .

 

pewno tak, no w kazdym razie cholera nie mam

[bratkaf]

pewnie było otwarte, kiedyś się dzieci nie pilnowało, aż tak:) Ja też sobie nie wyobrażam jak można wpaść do szamba, dlatego ta tragedia to jakaś mega dziwna jest

[Ilona Agata]

ale to było niezabezpieczone?, u mnie dziecko nawet 10 letnie nie da rady podnieść studzienki a co dopiero roczniak

 

No właśnie nie wiem. Chyba było otwarte.

Trochę lekkomyślność.

[nilaf]

To szambo było olbrzymie, ponad 500m3, ojciec wszedł aby wyczyścić, wystarczył jeden wdech i siarkowodór zrobił swoje, synowie widząc co sie dzieje chcieli go ratowac i reszta . Siarkowodór zabija błyskawicznie, oni nawet nie zdążyli krzyknąć w tym szambie

[reni1980]

ale ja sie czysci takie szambo?, bo do mnie przyżdza samochód, wsadza rurę i po sprawie

[yokasta]

A ja nie rozumiem czemu sam chciał czyścić szambo i 500m? Matko jedyno! Generalnie, jak ktoś wpadnie to nie ma po co ratować .

[reni1980]

ja mam oczko wodne, ale moje dzieci wiedzą ze tam nie wolno podchodzic i tyle, są już duze, gdyby były malusie to by nie chodziły na ogrodzie same albo bym nie miała oczka, dla mnie proste

[fajna kobieta]

Wkurwilam sie!!!! Koleżanka właśnie zabrała moja młoda na dwa dni do siebie maz w Poznaniu do jutra a ja nagotowalam gar pomidorowki i gulasz z indyka.Chyba będę sama wierdzielala na śniadanie obiad i kolacje przez trzy dni.:mad:

[Ilona Agata]

ja pamiętam przypadek, że w dalszym sąsiedztwie dziecko utopiło się w oczku wodnym - nikt nic nie słyszał... i mimo ze to dawno temu było, to dalej jestem przeciwnikiem takich ozdób...

 

Nie wiem, ja nie puszczam mojego młodego samopas.

Może jestem przewrażliwiona, nie mam szamba, oczka, ale i tak jak on jest w ogrodzie, ja jestem z nim - idzie na taras, ja idę na taras, schodzi na trawnik, ja siadam na trawniku, itp.

[Magda_lena85]

ale to chyba nie było szambo przydomowe tylko oni mieli gospodarstwo duże i przy stajni

[reni1980]

fajna podeślij do mnie, ja dzis obiadu nie planuję z braku chęci, chetnie zjem zupke i gulasz

[nilaf]

nilaf - to wszystko tłumaczy....

 

oczywiście, że nie tłumaczy, tylko czasami robimy rzeczy nieprzemyślane, wróćcie pamięcią do takich sytuacj w których sami byliście, ja mam takich co najmniej kilka:yes:, dopiero potem człowiek puka sie w głowe, jak mógł tak postapić.