Nasz domek

[Nesska]

oo tak to te

[Ilona Agata]

wywal ipada albo postrasz go ze zamoczysz go w kibelku

 

To ja teraz coś wtrącę, bo jako największa fanka Appla muszę powiedzieć, że mega się zraziłam. Kit, że ładowarki wymieniam co kilka miesięcy i słuchawki i mi się psują na potęgę (co pół roku nowe ). Mój telefon padł miesiąc po gwarancji! Także jakby ktoś się zastanawiał nad zakupem - nie polecam! Trójka chodziła pięć lat i była niezniszczalna, piątka rozłożyła się po roku . Jeszcze mi wmawiali w sklepie, że to nie telefon, tylko karta SIM . Wymieniłam kartę, telefon nadal nie działa, a wczoraj wyłączył się całkowicie . Totalny szajs .

[anna-maria3]

Ilonka, ja jestem ogromną fanką Apple i co mogę to kupuję u nich, ale telefony mamy razem z mężem innych firm. Po poczytaniu i popytaniu użytkowników nie zdecydowaliśmy się.

 

Dzięki dziewczyny na namiar na grafiki. Będę czegoś szukać.

[Ilona Agata]

Ilonka, ja jestem ogromną fanką Apple i co mogę to kupuję u nich, ale telefony mamy razem z mężem innych firm. Po poczytaniu i popytaniu użytkowników nie zdecydowaliśmy się.

 

Te nowe są takie szajsowate. Cała rodzina ma czwórkę już kupę lat i tylko bateria słaba (ale to w każdym smartfonie chyba?). Ja sama miałam trójkę od 2008 roku i czego z tym telefonem nie robiłam (tzn. spadał mi, na budowie był, niezniszczalny). Natomiast po sieci krąży mnóstwo pogwarancyjnych piątek, ja o tym wiedziałam, więc przepłaciłam w salonie, a teraz będę każdego ostrzegać, bo nie jest wart swojej ceny, skoro to zakup na rok .

[Ilona Agata]

Niedługo wchodzi szóstka, więc się strzeżcie i niech Was ręka boska broni przed zakupem .

[fajna kobieta]

To ja teraz coś wtrącę, bo jako największa fanka Appla muszę powiedzieć, że mega się zraziłam. Kit, że ładowarki wymieniam co kilka miesięcy i słuchawki i mi się psują na potęgę (co pół roku nowe ). Mój telefon padł miesiąc po gwarancji! Także jakby ktoś się zastanawiał nad zakupem - nie polecam! Trójka chodziła pięć lat i była niezniszczalna, piątka rozłożyła się po roku . Jeszcze mi wmawiali w sklepie, że to nie telefon, tylko karta SIM . Wymieniłam kartę, telefon nadal nie działa, a wczoraj wyłączył się całkowicie . Totalny szajs .

U mnie wszystko Appla.:eek:Ale siora mówiła niedawno ze w Stanach strasznie bojkotują ta firmę właśnie ze względu na reklamacje.Nigdy na korzyść klienta.Pod siedzibą Appla w NY non stop jakieś protesty itp rzeczy.:bash:Ja jestem generalnie zadowolona tylko te poprzekrecane słowa....za kazdym razem muszę kontrolować co napisałam bo wychodzą nieraz niezłe jaja.

[Ilona Agata]

fajna, tak jak uwielbiałam tę firmę, tak od kilku dni po prostu nóż mi się w kieszeni otwiera na myśl, że telefon się popsuł, bardzo o niego dbałam, nigdy nie upadł, żadnej ryski, a teraz zwyczajnie nie działa, nie można aktywować, nic, kaput .

[fajna kobieta]

Chyba faktycznie pech.:eek:Ja mam I phona 5 prawie dwa lata i działa bez zarzutu.;)Fakt ładowarki kupujemy często bo sie zginaja przy wtyczce.

[Ilona Agata]

Aha, ja już jeden model oddawałam zaraz po zakupie, wymienili mi i trzy razy reklamowałam ładowarkę od tego telefonu .

[fajna kobieta]

To i tak dobrze ze wymienili.:)Ta firma niestety kiepsko z reklamacjami...:bash:Nie szanują klientów.

[Ilona Agata]

Nie wiem fajna, czy to mój pech, czy Twoje szczęście, że nic się nie stało.

Musieli wymienić. Nie działało. Naprawili mi ładowarkę, a ona dalej nic.

[anna-maria3]

Ilonka, a może po prostu kiepski model. Abstrahując od tego, że wiele negatywnych opinii o S5 słyszałam, to może dodatkowo taki Ci się jakiś felerny dostał...

 

My z mężem jesteśmy po wymianie MacBooków na nowe. Po kilku latach trzeba było. Mam nadzieję, że będą równie niezawodne co poprzednie...

[Ilona Agata]

Ilonka, a może po prostu kiepski model. Abstrahując od tego, że wiele negatywnych opinii o S5 słyszałam, to może dodatkowo taki Ci się jakiś felerny dostał...

 

My z mężem jesteśmy po wymianie MacBooków na nowe. Po kilku latach trzeba było. Mam nadzieję, że będą równie niezawodne co poprzednie...

 

Aniu, ale to był inny telefon, nie ten sam . Naprawiali ładowarkę, telefon dostałam nowy (pogwarancyjne telefony krążą tańsze w sieci).

Oby, bo ja mam wrażenie, że nowsze produkty mają po prostu do niczego - zaczęli oszczędzać, a kasę biorą większą. Tak jak pisałam, z moją trójką i czwórkami w rodzinie nic się nigdy nie działo.

[reni1980]

Fajna kupiłam juz paprykę i resztę rzeczy i dziś ja robię, tak z ciekawości 5 zł za kilogram to drogo czy juz tanio, czerwonej

[anna-maria3]

Ilonka, ja nie wiem, ile w tym prawdy, ale gdzieś mi się o uszy obiło, że po śmierci Jobsa stracili niestety na jakości. Nie wiem, czy to tylko gadanie, czy coś w tym jest... Ja póki co ufam im dalej i mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo 2 kompy tanie nie były Na telefon się nie zdecydujemy. Ja w ogóle nie lubię smartfonów, a mąż jest wierny Blackberr'emu.

[Ilona Agata]

Ilonka, ja nie wiem, ile w tym prawdy, ale gdzieś mi się o uszy obiło, że po śmierci Jobsa stracili niestety na jakości. Nie wiem, czy to tylko gadanie, czy coś w tym jest... Ja póki co ufam im dalej i mam nadzieję, że się nie zawiodę, bo 2 kompy tanie nie były Na telefon się nie zdecydujemy. Ja w ogóle nie lubię smartfonów, a mąż jest wierny Blackberr'emu.

 

Ja też słyszałam te "plotki", ale tak samo ufałam, kupiłam nowy telefon (bo produkty zawsze niezawodne! Ale te kupowane przed jego śmiercią) no i wiem, że to nie było tylko takie zwykłe gadanie. Ja muszę mieć smartfona, wczoraj oglądałam Samsungi, cena przyjaźniejsza (połowę niższa), nawet jeśli to taki sam szajs, to przynajmniej nie będzie tak odczuwalne.

Edytowane 3 Września 2014 przez Ilona Agata

[anna-maria3]

Ja przez chwilę miałam Samsunga. Wkurzało mnie, że muszę go ładować codziennie. Wróciłam do starego modelu Nokii

[Ilona Agata]

Ja też ładowałam codziennie . Mąż nawet dwa razy dziennie, także luz, kwestia przyzwyczajenia.

[gajzo]

Kurcze, zaskoczyłaś mnie Ilona. Ja tam nigdy nie miałam problemu z Apple. Owszem, 5, 5s są słabe. Słabe pod kątem wydajności baterii. Niepotrzebnie też zmieniali wymiary telefonu, bo poprzednie były bardziej ergonomiczne. Za to jeżeli chodzi o serwis, zawsze na 6+. Słuchawki to norma, reklamuję, po 3 dniach dostaję telefon, że czekają nowiutkie na odbiór. W ogóle takich rzeczy (jak ładowarki, czy słuchawki) nie naprawia się. Po sprawdzeniu wydają nowe. Ostatnio pies pogryzł mi kabel, a i tak nowe dostałam. Kiedyś chłopakowi (kilka dni po zakupie) upadł telefon (to była 4s) na chodnik, roztrzaskał się (ale niestety 4 tak miały, że jak upadały, to druga strona była zbita w drobny mak). Zadzwonił do głównego serwisu, powiedział jak było, i po tygodniu miał nówkę sztukę (chociaż w sumie nie powinien mieć, bo to z jego winy telefon upadł). Kiedyś Apple sprzedawało maca white unibody. To był mój pierwszy laptop. Potem zajęli się produkcją maców air, retiną i wycofali te białe. Zanim to zrobili wprowadzili usługę darmowej wymiany baterii. W serwisie zapłaciłabym za to kilka stówek. Dla mnie miodzio, chociaż drogie jak cholera...

[Mmelisa]

ja mam samsunga galaxy s2 stary model ale z opinii w porownaniu z tymi nowszymi, to najlepszy

 

nie mam z nim zadnych problemow.. nawet po nieszczesliwym upadku..:bash:dziala jak ta lala

tak samo ma sie z tabletem.. galaxy 2.10, dziala bez problemu, dzieci sie bawia nim non stop, bateria trzyma zajeb....

oczywiscie miesiac po zakupie spier.. mi sie na schody, niefortunnie wysunal sie z futeralu i poobijal i co? a no dziala

 

plusem byla jego cena, bo dalam 7stowek na promocji schodzily u nas jak maslane buleczki i zeby go zdobyc wchodzilam wejsciem dla osob wychodzacych (dla wchodzacych bylo zamkniete, bo wybila godz zamkniecia sklepu) :lol2: