Ilona Agata 21.01.2014 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Jezu, mój mały cały czas je . Więcej ode mnie . I w ogóle nie pije mleka - oprotestował butelkę, więc muszę podawać stałe pokarmy + woda oczywiście między posiłkami. I śniadanie: kleik kukurydziany z mlekiem - 150 g II śniadanie: kleik ryżowy z mlekiem i owocami - 150 g II śniadanie mamy: tosty francuskie (zjadł pół mojej porcji ) obiad: zupa mleczna II danie: pulpet z kalafiorem obiad mamy: babka ziemniaczana (znowu pół mojej porcji ) teraz deser: jabłko jeszcze kaszka na kolację - 180 g w międzyczasie chrupki (ograniczamy jak możemy, ale ząbkuje i ciągle chce coś żuć) Będą z tego kłopoty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.01.2014 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Ja się zastanawiam, czy on nie powinien jeść już bardziej dorośle, bo te kleiki/kaszki/zupki mleczne zdają się go nie sycić . No ale musi jakoś mleko przyjąć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.01.2014 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Nie bedzie klopotow... pociesze cie..moja mlodsza tez szybko odrzucila mleko i podobne kroki robilam jak ty z tymi kaszkami... dalam jej spokoj z wpychaniem butelki..do spania podawalam wode. od poltora roku pije mleko z kubka, ale takie kartonowe..uprzedzaj ze tutaj mamy mleka krotkoterminowe z data waznosci..w porownaniu z naszymi, sa lepsze...ale mloda tez te nasze lubi pic. MLeko podgrzewam, niekiedy prosto z lodowki pije...tak nauczona w przedszkolu Niech chlopak je i rosnie zdrowo, przeciez nie bedzie drobny jak mamusia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.01.2014 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Tak patrze raz jeszcze i widze, ze ciagle podajesz jemu te kleiki z mlekiem... Posilki z dodatkiem melka podawaj rano i na kolacje.. w ciagu dnia inne potrawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.01.2014 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Tak patrze raz jeszcze i widze, ze ciagle podajesz jemu te kleiki z mlekiem... Posilki z dodatkiem melka podawaj rano i na kolacje.. w ciagu dnia inne potrawy... Dwa razy dziennie wystarczy? Boję się, że będzie miał słabe kości . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.01.2014 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Faktycznie, jakby dostawał normalne drugie śniadanie i coś sycącego na "deser" (teraz na deser dostaje owoc albo jakieś warzywo), to może jadłby rzadziej i nie podjadał ode mnie (to podjadanie ode mnie martwi, mogłabym mu np. dawać w tym czasie drobne kanapki, no ale boję się, że mleka za mało, więc dostaje dwa drugie śniadania - coś na mleku + pół bułki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 21.01.2014 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Ilona, a miało nie być o dzieciach . Dużo je ale bez przesady, na moje oko dużo kleiku. Napiszę Ci ile je Antoś, ale z kolei on je stosunkowo mało: Śniadanie: cycek + kaszka 8 zbóż na wodzie 120 ml II śniadanie: najczęściej cycek ale zacznę dawać owoce obiad: 80 g warzywa z mięchem + żółtko (pół dużego słoiczka, ja gotuję też w tej ilości) deser: jabłko lub banan lub inny owoc 130-150 g kolacja: kaszka 8 zbóż albo inna 180 ml na wodzie II kolacja: cycek I jeszcze w nocy: cycek cycek cycek! I jeszcze w międzyczasie cycek. Wody prawie nie pije, posiłki zagryza sucharkami . Na ząbkowanie polecam suchary - twardsze niż chrupki, które od razu miękną. Na II śniadanie nie możesz dać samego owocu zamiast kleiku? No i zupa mleczna na obiad - warzywną może by się najadł bardziej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.01.2014 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 (edytowane) Yokasta, dużo kleiku, bo widzisz ile Twój pije mleczka, a mój wcale - nie chcę mu dawać kaszek, żeby nie urósł jak kulturysta, więc zagęszczam kleikiem. Zupki z mięsem + żółtko też je (ok. 200 ml), ale bardzo szybko robi się potem głodny . Po pulpetach z warzywami i kaszą (często ma jaglaną, ale też kuskus albo ziemniak) dłużej jest najedzony. Ta mleczna była dzisiaj na próbę, żeby uzupełnić mleko . Zasmakowało. Do tego drugie danie (sycące). Owocem się nie naje na drugie śniadanie, krzyczy z głodu . Stąd kleik z owocem. Powinny być już chyba kanapeczki, żeby był najedzony w pełni. Ale mleko 2x dziennie? Miało nie być o dzieciach, ale nie miałam kogo zapytać, a widziałam, że jesteś . Edytowane 21 Stycznia 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 21.01.2014 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 (edytowane) Melcia coś czułam słyszałam że po dwóch tyg. od niby zapłodnienia test daje odpowiedź.No mnie ciąże w tym roku okrążają z każdej strony:). Ilonka nie przejmuj się jedzeniem moja i teraz siostrzeniec tez tak jedzą i jedli i u niego obserwuje to samo co u młodej ma fazy non stop kaszki albo jak mu apetyt wraca to i talerz jest w stanie zjeść.Nie piszę juz ,że jak ktos je obok niego to tak długo zaczepia aż nie dostanie:) No i różnie dzieci do mleka podchodzą jedne chcą jedne nie.a wapno dostarczasz tez w innych produktach:) Edytowane 21 Stycznia 2014 przez mirkamis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.01.2014 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Melcia WOW ale się dzieje! noo dzieje, dzieje... wlasnie wysylalam email z reklamacja do sklepu, ale wrocil do mnie nie dostarczony dzizesss ja ciagle sie glowie z ta indukcja zamiast dom szykowac na przyjazd gosci.... jutro juz beda.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 21.01.2014 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Melcia coś czułam słyszałam że po dwóch tyg. od niby zapłodnienia test daje odpowiedź.No mnie ciąże w tym roku okrążają z każdej strony:). Helloooooo ale ja nie spodziewam sie pozytywnego wyniku jeden negatyw zrobilam i mnie to satysfakcjonuje.. i niech tak pozostanie OKI???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.01.2014 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Mmelisa, Ty się nie martw- testy wykrywają już po kilku dniach od zapłodnienia (3-5? Teraz nie pamiętam ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 21.01.2014 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Mmelisa, Ty się nie martw- testy wykrywają już po kilku dniach od zapłodnienia (3-5? Teraz nie pamiętam ). zalezy jaki test ,bo są różne - ale ona nas nie uszczęśliwi tak napisała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.01.2014 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Może to był tydzień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 21.01.2014 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 3-5 od zapłodnienia? To beta Hcg (i to od implantacji). No mój kaszka dwa razy dziennie i na wodzie bo mm nie może szkoda, bo wtedy smaczniejsze. Cycek sporo, ale wody w ogóle nie chce pić 20-30 ml to jest maks. Kurde, 200 ml na obiad i się nie najada? Mi się wydaje, że to jak u dorosłego: im większe porcje to żołądek rośnie i potem trzeba go napełnić . A jak Ci pokazuje, że jest głodny? Antoś nie pokazuje, po prostu dostaje, naje się (na obiad malutko zjada niestety) i koniec. Nawet cyca nie pokazuje, że chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 21.01.2014 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Może to był tydzień? Jeden test ten który znam 4-5 dni:) ale to właśnie od czegos zależy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.01.2014 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 (edytowane) Chodzi zły. Trochę inaczej niż jak jest zmęczony, ale podobnie. Ta złość narasta, a kończy się nieutulonym płaczem. Jak dostaje jeść, to się uspokaja. Jak nie jest głodny, to nie przyjmie albo zje tyćkę i zaciska usta. Woła coś na kształt: "Mle, mle, mle..." - to od małego oznaczało mleko i wołanie pojawiało się w porach karmienia. Yokasta, ta zupka to same warzywa + trochę mięska (kaloryczność poniżej 100 ), porcje słoiczkowe też mają koło 200 ml na ten wiek. Od razu nie jest głodny, ale szybciej głodnieje po zupce niż po stałym obiadku. I nie rozpycham mu żołądka . Jak sygnalizuje, że dość, to dość. Karmię, jak da znać, że głodny . Edytowane 21 Stycznia 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 21.01.2014 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Nie napisałam, że rozpychasz coś Ty tylko, że tyle potrzebuje bo np. zjadał więcej mm niż mój mleka normalnego , siłą rzeczy jak zjada po 200 ml to nagle nie będzie jadł 100 i to jest ok, ja mojemu próbuję zwiększyć porcje ale rzadko się udaje. My mamy ustalone godziny posiłków i tego się trzymam, nie daję nic pomiędzy oprócz sucharków itp. Mój zupka, obiad, nieważne wszystko ok. 90g mnie z kolei martwi, że za mało je więc chyba powinnyśmy wyluzować . Właśnie słoiki mają po 180 g :/ mój je połowę równiutko i to nakłaniany różnymi sposobami (dzisiaj banan). Jak się trzyma w centylu to dać dziecku spokój ile Robert waży? Antoś 9,5 teraz. Zdrowo wygląda to trudno, że mało je. Może chce mieć figurę po tatusiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 21.01.2014 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 ehh...ale wy macie problemy sa dzieciaki ktore zjedza mleko rano i w nocy i kawalek bulki i na tym koniec w porownianiu z takimi niejadkami to moja mala jest zarlokiem dzisiaj zjadla jajecznice na sniadanie, pozniej troche chrupkow kukurydzianych do mleka (pozostalosci sniadania starszego), kolo poludnia ze 4 lyzki pomidorowki, do tego cale pieczone udko na zimno (bo wczoraj na obiad nic nie chciala)...po spaniu kilka czastek mandarynki i kilka makaronow muszelek (na sucho), pozniej znalazla sloiczek z owockami (!!) i kazala sobie otworzyc...i na kolacje kromke bulki (bo kaszek juz nie chce jadac)...i to byl jeden z 'udanych' dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 21.01.2014 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2014 Problemy? E, ja nie mam ważne, że rośnie. Raz zje więcej, innym razem mniej póki zdrowy to wszystko jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.