Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale Ilona - masz nie tylko z tym jedzeniem ale i z czasem wolnym tak samo - stawiasz siebie na samym końcu. Za mało o siebie dbasz, za bardzo patrzysz i dbasz o innych. JA to przynajmniej tak widzę.

 

Tak, tak, nie chodziło mi o jedzenie, ale takie ogólne zadbanie o siebie. O równowagę fizyczną i psychiczną.

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ilona. Czyli, ze chyba nie do końca Ty masz problem skoro sama sobie idealnie radzisz. Może mąż ma problem z pracoholizmem i skoro nie potrafi innym odmówić to i z asertywnością nie bardzo u niego ? Nie wiem, nie znam waszej sytuacji. Oprócz tego chyba nauczony jest, że w domu się koło niego biega. Pewnie taki obraz z domu wyniósł ? Przewaznie u naszych rodziców tak to wygladało, że mąż im więcej kasy zarabiał i im rzadziej był w domu tym kobieta bardziej o niego dbała i mu służyła. Niestety nastały takie czasy, że kobietom się to przestało podobać... i tutaj idealnie wpasowuje się Wasz problem. Nie ma złotego środka - musicie się dogadać :). Może będzie w stanie choć w części z pracy zrezygnowac (tzn nie brac roboty innych) ?

Bo jest jeszcze jedna ewentualnośc... ale ona taka kolorowa nie jest :(. Pracoholizm czesto jest tłumaczony - rodzajem pracy. Taka praca, tyle go nie ma i nic na to nie poradzi. A czesto facetowi jest po prostu lepiej/wygodniej w pracy niż w domu z brudnymi naczyniami w zlewie, z brudnymi pieluchami czy z obowiązkiem sprzatania, przygotowywania kolacji itd.

Nie wiem jak jest u Was, ale wczoraj rozmawiałąm z P. o Twoim mężu - o wykupowaniu tych piłkarzy .... on uważa, ze takie zachowanie jest bardzo egoistyczne i infantylne. Faktem jest, ze Wy młodzi bardzo jesteście, my jesteśmy bardziej dojrzali, więcej przezyliśmy i mieliśmy masę czasu na ułożenie sobie naszego życia, na dogadanie się, zapoznanie z naszymi oczekiwaniami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAM PYTANIE DLA PEDANTÓW???

 

Co ile myjecie płytki w łazience??

I jak wyczyścić kabinę z kamienia i mydła ,mam tą powłokę na niej i nie moge wszystkiego uzywać a ostatnio trochę się ją zaniedbało i nie umiem tego teraz doczyścić:(

Edytowane przez mirkamis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA mam w kabinie gres i mogę używać wszystkiego. Ja osad z mydła zmywam np. mleczkiem do szorowania. Natomiast kamień (a on się często tez odkłada) jakimiś specyfikami wygladającymi jak domestos (zresztą domestosem też schodzi) do zmywania kamienia plus szczoteczka - do zebów w naroznikach, duża szczota na podłodze i ścianach.. Robię to średnio co 2-3 tygdonie.

Łazienkę górną ... jezu wstyd się przyznać, ale nie licząc podłogi... myłam tylko przed przeprowadzką :(. Nie brudzi się, ale też i z niej nie korzystamy (prysznic jest w dolnej).

Ale ja nie jestem PEDANTEM :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAM PYTANIE DLA PEDANTÓW???

 

Co ile myjecie płytki w łazience??

I jak wyczyścić kabinę z kamienia i mydła ,mam tą powłokę na niej i nie moge wszystkiego uzywać a ostatnio trochę się ją zaniedbało i nie umiem tego teraz doczyścić:(

 

Przy umywalce non stop. Przy wannie, kibelku też, jak widzę brudne, to na bieżąco, a całą (od góry do dołu) rzadko - może ze trzy razu do roku? Podłogę oczywiście raz w tygodniu.

Kabiny z kamienia nie da się doczyścić :sick:. Ja czyszczę codziennie - po każdym prysznicu, ale tak lightowo, a porządnie raz w tygodniu (silne środki - CIF, Domestos). Kamienia tylko przybywa.

 

Jak na jednym z wątków ktoś napisał, że wanna jest be, bo się trudno myje w porównaniu z prysznicem, to do teraz nie mogę tego zrozumieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja, odkąd przy sprzątaniu pomaga mi dziecko, to środkami na bazie octu.

 

Płyn do czyszczenia/odkamieniania armatury, wanien, umywalek (w tym akrylowych), sprawdzi się też w brodzikach/prysznicach

 

Źródło przepisu: http://diyconfessions.com/2012/06/11/dull-to-shiny/

Proporcje oryginalne:

 

- 2 szklanki octu 5%

- 1/4 szklanki soku cytrynowego z butelki

- 1/2 szklanki płynu do mycia naczyń

 

Moja wersja:

 

- 2 szklanki octu 10%

- 1 szklanka wody destylowanej

- 1 czubata łyżka kwasku cytrynowego

- ok. 3-4 łyżki płynu do mycia naczyń

- 15 kropli olejku zapachowego grapefruitowego

- 15 kropli olejku zapachowego trawa cytrynowa

 

Płynem wystarczy spryskać dokładnie to, co chcemy umyć i pozostawić na 15-30 minut, zależnie od stopnia zabrudzenia, potem wystarczy przetrzeć wszystko gąbką/ścierką z mikrofazy lub inną i dokładnie spłukać. W przypadku mocno zakamienionej armatury lepiej użyć płynu z większą ilością płynu do naczyń (mocniej się pieni, dzięki czemu dłużej przylega do powierzchni) lub powtórzyć mycie raz jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGATAH dziękuję ,już spisuję,ja własnie powoli ograniczam chemiczne środki czyszczące w domu:D

 

ja jakoś nie potrafię :(. Tzn nie naleze do osób które ciagle kupuja jakieś nowości - ale płyn do naczyń, do mycia podłóg, cif, proszek do prania i płyn do płykania i tabletko do zmywarki (jednoskładnikowe, bo osobno stosuję nabłyszcacz i sól) to u mnie must have. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jakoś nie potrafię :(. Tzn nie naleze do osób które ciagle kupuja jakieś nowości - ale płyn do naczyń, do mycia podłóg, cif, proszek do prania i płyn do płykania i tabletko do zmywarki (jednoskładnikowe, bo osobno stosuję nabłyszcacz i sól) to u mnie must have. :(

 

Ja nie wyobrażam sobie życia bez Domestosu :rotfl:. No po prostu nie. Serio. Raz w tygodniu muszę łazienkę odkazić i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...