yokasta 04.02.2014 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Hehe Ilona nie zawsze poznasz, że swędzi czasem dzieci nie potrafią się drapać więc nie widać (patrz: synek siostry ). Mój nutelli nie może, ale czekoladę dałam polizać. I ciasto drożdżowe. No i co tam mam w palcach to daję spróbować . Bastki, a ja to co, patyk? fajne bodziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 04.02.2014 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 helloł ja cie ile ja bym dał...... Lolek jak mam to rozumieć, że gdybym była wolna to Ty chętny:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 04.02.2014 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 ja tam kupuję mojemu przedszkolakowi t-shirt z długim rękawem i cały czas jak nowe hahhaha to nie jest reklama hahhaha tylko właśnie kupiłam parę koszulek na wyprzedaży i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 04.02.2014 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Yokasiu dla twojego Antosia oczywista oczywistość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 04.02.2014 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 No ja myślę żartuję oczywiście . Mmelisa, współczuję nerwów. Jak miałam 4 czy 5 lat rzez dwa miesiące codziennie w nocy bolał mnie brzuch tak ok. północy, szłam do rodziców, robili mi miętę itd. (niezłe że na luzie i np. do szpitala nie pojechali po którymś razie) aż w koncu poszłam do przychodni. Pani doktor powiedziała, że jeśli dalej będzie bolał brzuszek to trzeba do szpitala i...przestał boleć . Mam nadzieję, że to nic poważnego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Hehe Ilona nie zawsze poznasz, że swędzi czasem dzieci nie potrafią się drapać więc nie widać (patrz: synek siostry ). Mój wszystko potrafi . A ta całkiem serio - zapomniałam o tych orzechach, myślałam, że to tylko czekolada . Mentalność blondynki . Bastki, nie, nie znam, nie kupowałam , dzięki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 04.02.2014 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 ja kupowałam endo, jakość ok ale dupy tez nie urywa:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 04.02.2014 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 mi się podobają te fajne teksty na koszulkach i ważne że po praniu nie blednie kolor i się nie rozciąga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Nadruki fajne. Co do jakości - helloł! A na co jakość niemowlakowi? Przecież na lata mu nie kupuję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 04.02.2014 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ilonka dziś się z tobą nie zgadzam, zima a precz!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 04.02.2014 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 dziewczyny a macie może oświetlony ogród ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 04.02.2014 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 chyba nie bo ja od 5.30 nie śpię no chyba, że Ty też:lol2: spoko...cala noc prawie nie spalam... jakies koty tuz za naszym oknem ujadaly o 4!!!! kuzwa takie ujadanie..myslalam ze to moje dzieci placza w pokoju! moj sie wkurzyl i wyszedl w ten ziab na dwor je pogonic:lol2: A ja rano pojechalam do szkoly, pogadalam... (zrozumiano mnie) , zawiozlam mlodsza corke do przedszkola, wrocilam do domu, kawe zrobilam a tu tel o 9:20 zeby przyjechac po corke bo brzuszek boli... pytam jej czy powaznie ja tak bardzo boli ze musze przyjechac, czy tez boli bo nie chce sie jej siedziec.. Powaznie.. tak wiec siedzimy w domu no i teraz powiedzcie mi... jak ja moge isc do pracy, skoro ciagle cos sie dzieje u nas... tylko 2 lata przepracowalam tutaj, a mieszkam 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 04.02.2014 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Nie (mam nadzieję, że niedługo już w ogóle nie będę mieć ogrodu znaczy, że dom sprzedamy bo ogród sam w sobie jest super ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.02.2014 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Mmelcia ja mam nianię dlatego..bo inaczej bym musiała też w domu.... inaczej się nie da w PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 04.02.2014 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 No właśnie to nie jest wysypka, tylko taki liszaj - szorstkie nóżki i dwie małe plamki na plecach. Całe szczęście nie swędzi go. Rano znowu chciał wysępić ode mnie jogurt . no to to to wlasnie moja młodzinka ma z tego co pamietam to pierzesz ubranka w 'normalnych' proszkach...? jak ze swoja bylam u dermatologa to pierwsze co powiedziala ze trzeba wszystkie rzeczy z ktorymi dziecko ma kontakt (lacznie z naszymi ubraniami, nasza posciela, zabawkami ect..) prac w dzieciecych plynach i nie uzywac plynow do plukania i czekac na poprawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 04.02.2014 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Yokasta, dom niech się sprzeda jak najszybciej, a pamiętam jak robiłaś swoje rabatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ilonka dziś się z tobą nie zgadzam, zima a precz!!!!! Chyba nikt poza mną nie lubi zimy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ann, piorę w proszkach Sensitive. Nowego - prosto ze sklepu - już nie piorę. Mówisz, że to może być proszek? Płynów do płukania nie używam . Nie wyobrażam sobie prać w tych dzidziusiowych proszkach - wszystko będzie szare, przybrudzone . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 04.02.2014 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Nie przesadzajmy proszki dla dzieci normalnie piorą, przynajmniej u nas ale skoro do tej pory go nie wysypywało od proszku to w tym wieku mało prawdopodobne więc spokojnie. Na 90% coś do jedzenia przecież pisałaś, że Robert wszystko wcina . Antosia już w zasadzie sypie tylko po rybie albo selerze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 04.02.2014 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Mmelcia ja mam nianię dlatego..bo inaczej bym musiała też w domu.... inaczej się nie da w PL nianie mialam przez rok...ale teraz mija mi sie z celem placenie niani za caly mc a raz na jakis czas zeby byla... a i tak jak do lekarza to ja bym musiala jezdzic... i malo ktora niania tutaj mowi po norwesku... chyba ze norweszke...ale te sie cenia... albo duzo dzieci maja i nie dadza rady jezdzic .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.