reni1980 04.02.2014 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 ja w ccc nie kupuję, cały sklep mi tak śmierdzi:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Wydaje mi się, że trochę przesadzasz zwłaszcza z "dotknie i alergia". Od wypranych, czystych ubrań nie zostanie alergikiem . Misie piorę, ale mam ledwie kilka, nie lubię maskotek, zbierają kurz a dopiero starsze dziecko być może się nimi zainteresuje. Książeczki to nie ubrania a papier to nie tkanina. O ccc napisałam, bo chodzi o coś co się dzieje w naszym kraju, a po drugie na pewno są osoby które tam kupują. Wybieram ubrania tak jak Ty i lubię bodziaki zapakowane w 3 pakach, ale i tak nie widze problemu we wrzuceniu nowych ciuchów małego ze starymi do prania. Przecież nikt ręcznie na tarze nie pierze . yokasta, tu nie chodzi o to czy mi się chce czy nie, bo mam pralkę, więc to żaden problem. Ale pod kloszem do końca życia go trzymać nie będę. Jak ktoś jest spod klosza, to jest chorowity, serio. wyobrażasz sobie dziecko, któremu mama całe życie wszystko przepierała (spodnie, buty), odkażała, zero zarazków w otoczeniu i nagle pójdzie na basen albo skorzysta z przedszkolnej toalety? Albo przymierzy taki ciuch w przymierzalni? Przecież takie dziecko jest zupełnie nieodporne na drobnoustroje z zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 04.02.2014 10:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 a ja misie piorę raz w roku z kurzu, ale nie częściej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 04.02.2014 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Zabawki/misie też wszystkie najpierw trafiają do odkażenia? A książki? Mój mały je książki . Mam je prać? Luz, żyje, w CCC nie mam zamiaru kupować (sama bym tego na stopę nie ubrała, raczej ze względu na słabe wyprofilowanie, niewygodę i jakość). Ogólnie zwracam uwagę, żeby były naturalne materiały, zwłaszcza te blisko ciała (bawełna organiczna bez barwników), jak najmniej chemii, itp. Sweterki robi babcia, nikt z Chin nie dotyka . Pościel, ręczniki, tetrę prałam. Ale do końca życia prać mu nie będę. Potem czegoś dotknie i wysypka/nadwrażliwość gotowa. zadna z nas nie chce wychowac sobie nadwrazliwca widze ze zawsze musisz miec ostatnie slowo a i swojego zdania nigdy nie zmieniasz wiec na nic tu nasze argumenty przeciez i tak kazdy robi jak uwaza milego dnia zupa ugotowana, idziemy na sloneczko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 a ja misie piorę raz w roku z kurzu, ale nie częściej Ja przeprałam przed urodzeniem (moje stare, nowych nie kupiliśmy), ale jakby teraz dostał misia, to nie będę prać - taki miś od razu przestaje być miękki, itp. Co innego stare, zakurzone maskotki. Zabawek nie myję. Dostaję albo używane od brata (ok, wtedy obmywam z kurzu) albo nowe, zapakowane w folię. Sprawdzam tylko czy produkowane w UE (czyli bez zbędnej, szkodliwej chemii). Niech je na zdrowie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.02.2014 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ilona ale pranie nie oznacza nadwrażliwca... no nie przesadzaj.To zwykła HIGIENA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ann, nie ja zaczęłam temat, tylko Wy na mnie wsiadłyście: Ilona, nie rozumiem ciebie, jak to nie pierzesz, trzeba prać, kto to słyszał, nie zdajesz sobie sprawy, itp. itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 04.02.2014 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 yokasta, tu nie chodzi o to czy mi się chce czy nie, bo mam pralkę, więc to żaden problem. Ale pod kloszem do końca życia go trzymać nie będę. Jak ktoś jest spod klosza, to jest chorowity, serio. wyobrażasz sobie dziecko, któremu mama całe życie wszystko przepierała (spodnie, buty), odkażała, zero zarazków w otoczeniu i nagle pójdzie na basen albo skorzysta z przedszkolnej toalety? Albo przymierzy taki ciuch w przymierzalni? Przecież takie dziecko jest zupełnie nieodporne na drobnoustroje z zewnątrz. zadna z nas slowa nie powiedziala o odkazaniu wszystkiego! moja mala nie raz jadla nawet z ziemi nie przypominam sobie zebym wyprala jakiegos pluszaka w ostatnim roku...byla mowa tylko i wylacznie o liszajach na skorze dziecka co moze bys spowodowane praniem ubranek w nieodpowienim plynie i nie praniem nowych ktore bywaja nasaczane jakimis swinstwami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 04.02.2014 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ilona ale pranie nie oznacza nadwrażliwca... no nie przesadzaj. To zwykła HIGIENA. ot co na razie i heja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ilona ale pranie nie oznacza nadwrażliwca... no nie przesadzaj. To zwykła HIGIENA. Czyli higiena czy chemia? Magda, nie przymierzasz ubrań? To też jest niehigieniczne. Tak samo jak jedzenie w mieście, korzystanie z toalet czy dotykanie klamek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 04.02.2014 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 yoka - dziękuję. Wezmę ją i smignę do krawcowej - bede mieć mega tanią kieckę na marcową imprezę . Dyskusja nt ważności świat BN od WN Idę popracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 04.02.2014 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ann, nie ja zaczęłam temat, tylko Wy na mnie wsiadłyście: Ilona, nie rozumiem ciebie, jak to nie pierzesz, trzeba prać, kto to słyszał, nie zdajesz sobie sprawy, itp. itd. spoko..dodam od siebie... tez nie piore Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 04.02.2014 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Jałowa dyskusja . Niech kazdy robi jak uważa . I nikt na Ciebie nie wsiada, wyluzuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 04.02.2014 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ann, nie ja zaczęłam temat, tylko Wy na mnie wsiadłyście: Ilona, nie rozumiem ciebie, jak to nie pierzesz, trzeba prać, kto to słyszał, nie zdajesz sobie sprawy, itp. itd. gdzie ktoś Ci kazał? każdy napisał co robi i tyle zadna z nas slowa nie powiedziala o odkazaniu wszystkiego! moja mala nie raz jadla nawet z ziemi nie przypominam sobie zebym wyprala jakiegos pluszaka w ostatnim roku...byla mowa tylko i wylacznie o liszajach na skorze dziecka co moze bys spowodowane praniem ubranek w nieodpowienim plynie i nie praniem nowych ktore bywaja nasaczane jakimis swinstwami... dokładnie! też idę pracować Czyli higiena czy chemia? Magda, nie przymierzasz ubrań? To też jest niehigieniczne. Tak samo jak jedzenie w mieście, korzystanie z toalet czy dotykanie klamek. przymierzam ale nie ubiorę na gołe ciało np majtek, stroju itp. Z wc publicznej nie korzystam - mam zdrowy pęcherz. Klamki dotykam - ręce myję regularnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 04.02.2014 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 jedno jest pewno, każdy robi jak uważa, ja też nie piorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 04.02.2014 10:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 znalazłam fajną lampę na westing, jak tam z jakoscią tych rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 (edytowane) Magda, majtek nie można przymierzać. Stroju kąpielowego też. Nikt by tego nie ubrał na gołe ciało. No ja z publicznych korzystam, niestety, chociażby w pracy, gdzie blisko stu ludzi zatrudnionych. Myję ręce, ale inni nie myją i nigdy nie wiem, czy dotknąć klamki jak wychodzę, czy przez papier toaletowy. Najczęściej robię to drugie. Więcej niehigienicznych zarazków jest na tej klamce niż na t-shircie.Ale nie można popadać w paranoje. Z mojej strony to też wszystko. Edytowane 4 Lutego 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 04.02.2014 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Poza tym nie chciałam być opryskliwa, miałam wrażenie, że mnie atakujecie - próbujcie udowodnić, że jestem niehigieniczna, niepoważna, nieświadoma - ale może jestem po prostu przewrażliwiona (mam ostatnio bardzo złe dni).Tak czy siak sorki. Spadam do małego, bo się obudził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 04.02.2014 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Ilona, wrzuć na luz wszystko do siebie bierzesz, niepotrzebnie! Reni, co to za lampa? Bo dwa razy piszesz ale nikt uwagi nie zwrócił. Oprócz mnie oczywiście . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 04.02.2014 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 znalazłam fajną lampę na westing, jak tam z jakoscią tych rzeczy pokaz jaka to? nie kupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.