Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:lol2::lol2::lol2::lol2:

 

sorki ..juz nie moglam sie powstrzymac :D

 

:lol2::lol2::lol2:

bo myśli, że tu "popuskuje" !

 

...o brakach przerw

 

przerywanych? hmm współczucia jak tak musisz.

Dochodzić do końca trzeba a nie na literce S przestać .... alfabet kończy się na Z!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320534
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Magda, często słyszałam, że można doprawić warzywa po ugotowaniu (dziecku dać niedoprawione) i smak ten sam. Otóż nie. Ja czuje dużą różnicę. Przyprawy rozkładają się nierównomiernie, tylko z zewnątrz, w środku jest niedobre. My nie używamy dużo soli :no:, ale tak zupełnie bez soli jak powinno jeść dziecko :sick:. Trochę zjem, ale na dłuższą metę nie wytrzymam :no:. No i lubię na ostro, ale skoro mały ma się wychowywać na mojej kuchni, to prędzej czy później też będzie jadł pikantne. Na razie doprawiam mu pieprzem, świeżym imbirem i zjada chętnie, ale ja uwielbiam pikantne papryczki (chilli, jalapeno), pieprz cayenne, a tego niemowlak nie powinien jeść :no:.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320544
Udostępnij na innych stronach

ale ja nie mówię, ze masz na talerzy przyprawić - robisz tak samo przed dodaniem papryki rodzielasz - grunt, ze składniki te same i nie trzeba robić całkiem co innego

 

:yes: - muszę się nauczyć planować obiady tak, żeby było i dla nas, i dla małego. A taki mały może w ogóle smażone? Bo ja mu gotuję mięso.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320560
Udostępnij na innych stronach

mój jadł - wiadomo nie codziennie i nie duże ilości

ale np jak pieczoną ( to znaczy smażoną?) na patelni grillowej pierś

 

:yes: - powoli myślę też o naleśnikach ze szpinakiem (dodaję oliwę do ciasta, smażę na suchej patelni).

Przypomniałaś mi, że mamy elektryczny grill :bash:, no i piekarnik :yes:.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320574
Udostępnij na innych stronach

Moj maly lubi oponki, makaron, nalesniki i ciasto drozdzowe :D. Dostaje swoj obiad i skubie moj, ale my nie przyprawiamy mocno i nie uzywamy sztucznych "polepszaczy" typu vegeta, czy jakies ziarenka smaku :sick:. Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320595
Udostępnij na innych stronach

Vegety też nie używamy, jest naturalnie, ale często na ostro.

Drożdżowe też lubi :yes:. Lubi wszytko, co my jemy lub co dorosłe. Nienawidzi za to mlecznych potraw (kaszek, kleików i samego mleka :sick:, no do białej gorączki mnie tym doprowadza, bo zaciska usta i nie, a kanapki czy mięsko je, aż mu się uszy trzęsą).

 

fajna kobieto, niedługo kończy 10 miesięcy :yes:.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320615
Udostępnij na innych stronach

to w czym problem?

dawaj to co lubi a nie to co powinien - 1 butelka mleka na dzień wg mnie jest ok... po roku mleko to już dodatek a nie posiłek.

 

Mój właśnie je ogórki kiszone (od babci)... od zawsze lubił :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320619
Udostępnij na innych stronach

to w czym problem?

dawaj to co lubi a nie to co powinien - 1 butelka mleka na dzień wg mnie jest ok... po roku mleko to już dodatek a nie posiłek.

 

Mój właśnie je ogórki kiszone (od babci)... od zawsze lubił :lol2:

 

Ja do dzisiaj piję dwie szklanki mleka dziennie :rotfl:.

Moje kości i zęby są dzięki temu nie do ruszenia. Wolałabym, żeby mały też pił więcej mleka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320623
Udostępnij na innych stronach

Oooo to powiedz mi czy dziecko które skończyło 8 miesięcy juz powinno samodzielnie siedzieć? Mojej przyjaciółki syn skończył właśnie 8 miesiąc i troche zastanawia mnie ze nie siedzi jeszcze? :(Troche sie martwię bo mam być chrzestną Jego....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320624
Udostępnij na innych stronach

Oooo to powiedz mi czy dziecko które skończyło 8 miesięcy juz powinno samodzielnie siedzieć? Mojej przyjaciółki syn skończył właśnie 8 miesiąc i troche zastanawia mnie ze nie siedzi jeszcze? :(Troche sie martwię bo mam być chrzestną Jego....

 

Mój też nie siedzi :rotfl:.

I nie usiądzie, dopóki nie zacznie chodzić (wszyscy w rodzinie tak mieli, czyli siadali po skończeniu 1,5 roku) - nie widzę żadnego powodu do niepokoju. Każde dziecko rozwija się inaczej. Moje woli raczkować i zwiedzać, zamiast siedzieć. Nie ma na to cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320629
Udostępnij na innych stronach

:eek:Aaaaa....No kurczę ale on ani nie raczkuje ani nie siedzi.Lezy tylko albo poobkladany poduszkami" siedzi".Moze to dlatego ze jest taki duży...12 kg wazy.Martwiłam sie ale skoro to normalne to kamień z serca.:)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320631
Udostępnij na innych stronach

:eek:Aaaaa....No kurczę ale on ani nie raczkuje ani nie siedzi.Lezy tylko albo poobkladany poduszkami" siedzi".Moze to dlatego ze jest taki duży...12 kg wazy.Martwiłam sie ale skoro to normalne to kamień z serca.:)

 

To niech go nie obkładają poduszkami. Jak nie siedzi, to nie jest gotowy, tylko kręgosłup niepotrzebnie obrywa (zwłaszcza, że duża waga).

Mój zaczął raczkować w 9 miesiącu.

 

A lubi być na brzuszku? Podnosi główkę? Obraca się? Pełza? Trudno ocenić czy dziecko rozwija się prawidłowo, to składowa wielu umiejętności, ja uważam, że jak robi postępy, to jest ok, a że jakieś umiejętności nie opanuje w czasie - dziecko to nie robot. Ja też późno nauczyłam się pływać ;).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320656
Udostępnij na innych stronach

 

 

przerywanych? współczucia jak tak musisz.

Dochodzić:-) do końca trzeba a nie na literce S przestać .... alfabet kończy się na Z!

 

wiesz, nie sztuka trzy ruchy i beton z gruchy…

 

to nie o to w tym wszystkim chodzi..i

 

zreszta do pieca tez nie ladujesz wszystkiego od razu, bo by Ci grzejniki rozdęło:-)

Edytowane przez Hippek
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320657
Udostępnij na innych stronach

No sek w tym ze on ani na brzuchu ani na plecach nie lubi.Moze faktycznie przez ta duża wagę...jest naprawde potężny.Jak leży na brzuchu to twarz od razu mu leci na podłogę nie jest w stanie dźwignąć głowy! No ale moze jest tak jak mówisz - każdy indywidualnie sie rozwija.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1159/#findComment-6320666
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...