fajna kobieta 11.02.2014 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 A ja tam obchodzę.Kazda okazja jest dobra żeby poflirtowac z mężem i powyznawac sobie miłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 11.02.2014 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 A ja tam obchodzę.Kazda okazja jest dobra żeby poflirtowac z mężem i powyznawac sobie miłość. 13tego tez moze byc okazja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.02.2014 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 I jest ale 14 jest TA SZCZEGÓLNA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek7825 11.02.2014 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 ja jakoś nigdy za tym "świętem" nie przepadałem...... okazywać miłość, szacunek i czułość można a nawet trzeba przez cały rok Od piątku jestem na diecie, dziś zgrilowałem całe kilo piersi z indyka (chyba na 3 dni będzie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 11.02.2014 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Tak? Dosyć odważna, trochę inaczej na mnie wygląda, bo z każdej strony idealnie przylega. Fajnie by wyglądała z jakąś broszką przy kołnierzu, bo można wtedy dowolnie go zapinać/formować. Ilona, napiszesz mi co to za kurtka? Pierwsza od daaaawna, która mi się spodobała. Nie martw się, nie kupię . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.02.2014 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Lolek, my też od kilku dni na diecie . Tzn. mały je to, co my, a raczej my jemy to, co mały, więc samo zdrowie. W niedzielę rolady z piersi kurczaka z warzywami w środku. Wczoraj pomidorówka (młody wszamał dwa duże talerze ). Dzisiaj sałatka - warzywa na parze + pierś z kurczaka na parze (dla dorosłych sos czosnkowy). Ja przywykłam, mąż średnio szczęśliwy (soli mu brakuje ). Teraz nadrabiamy i jemy chipsy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek7825 11.02.2014 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Ilona, napiszesz mi co to za kurtka? Pierwsza od daaaawna, która mi się spodobała. Nie martw się, nie kupię . Hej, Ja nie Ilona ale może podpowiem Z tego co widzę po metce to River Island..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.02.2014 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Ilona, napiszesz mi co to za kurtka? Pierwsza od daaaawna, która mi się spodobała. Nie martw się, nie kupię . Kurtka jest z River Island. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 11.02.2014 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Dzięki, ja ślepa jestem . Ilona, to my na podobnej diecie. Ale małemu muszę kupić jakieś dorosłe ciastka, bo kupiłam dzieciowe i nie mógł ani ich ugryźć ani rozmemłać i w końcu nie zjadł ani jednego. A taką rzadką zupę, jak podajesz? Karmisz łyżeczką? Próbowałam i nie dało rady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.02.2014 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 (edytowane) Łyżeczką . Ładnie otwiera buzię na całą szerokość i połyka. Tylko taką łyżeczką dla dorosłych, bo tą maleńką dla dzieci bym się zaszuflowała. Czasami ze szklanki/kubka, ale maks trzy łyki i reszta idzie bokiem. Ale ogólnie zupa to u nas trochę zupy + dużo warzyw i mięso. Nie chcesz mu zrobić sama biszkopcików? Ja też miałam jakieś orkiszowe ciastka, drogie strasznie i do niczego się nie nadają, tylko się cały uciapał (rozpływały się w dłoni), a nie mógł nawet odrobinki odgryźć, takie twarde. U nas dopiero się zaczęło, dotychczas gotowałam dwa różne obiady, ale ile można? Od razu człowiek ma więcej czasu (na sprzątanie, ahaha). Edytowane 11 Lutego 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czarownicaaa 11.02.2014 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 dziewczyny a jaki nabial dajecie maluchom? niby sa te jogurciki dla maluchow ale jakos nie przemawiaja do mnie i tak sie zastanawiam co innego mozna podawac i czy wogole potrzeba jesli dzidzia pije jeszcze sporo mleka modyfikowanego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.02.2014 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Nabiał od 10 miesiąca powoli w postaci dorosłych jogurtów (najlepiej naturalnych), kefirów, maślanek. Od 12 można myśleć o innych produktach mlecznych (i mleku krowim) - o ile nic się nie działo po tych jogurtach. Mój mały zwymiotował po dorosłym jogurcie (dałam mu trochę, jak sama jadłam), więc się wstrzymuję i podaję jogurty dla dzieci, ale tylko dlatego, że nie pije mleka wcale, a ostatnio nie chce jeść kaszek ani kleików (nawet z owocami). Jakby pił normalnie mleko mod., to bym nie kombinowała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 11.02.2014 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 (edytowane) Czarownica, mój mały jest uczulony ale właśnie testowałam dzisiaj bio słoik z fajnym składem babydream (w rossmanie) jogurt,jabłko,banan. Pycha był, pół sama zjadłam. Jogurty dla dzieci mają na pierwszym miejscu cukier, dziwie się że są sprzedawane (ale widze, ze tak jak u Ilony, mogą się przydać). W każdym razie ten słoik polecam. Ja karmię więc najpierw testuję na sobie. Jem coś i sprawdzam reakcję na skórze młodego. Jak jest ok to on dostaje. Ilona, od paru tygodni też przeszłam na dorosłą łyżeczkę ale młody mało pije, dalej cycek i rzadką zupę z łyżeczki zasysa po czym się krztusi i zniechęca do dalszyc prób dlatego obiady musi mieć gęste (no, bez przesady). Ciastka piekę, ale chciałam na szybko bo byłam we Wro i dupa. Edytowane 11 Lutego 2014 przez yokasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.02.2014 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 A, te słoiczki z jogurtami też dajemy albo z twarogiem i owocami. No ciężko jest z tym mlekiem. Ostatnio zupki mleczne się sprawdzają (czyli pieczywo namoczone w mleku), ale rano i wieczorami zawsze kończy się płaczem przy kaszkach . A potem wyciągam suchą bułę i wniebowzięty, zjada do ostatniego okruszka (czyli głodny). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czarownicaaa 11.02.2014 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 ja jestem czesto przerazona jak zaczynam czytac sklady produktow dla dzieciowocowe kaszki gdzie owocow jest co kot naplakal, nawet te czyste maja aromatyno i oczywiscie wszedzie mega cukier zeby bobasa przekupic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek7825 11.02.2014 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 a ja z innej bajki, muszę coś kupić mojej znajomej na prezent, myślałem o jakiejś babskiej książce ale nie wiem co jest na czasie.Ona lubi klimaty typu Cukiernia pod amorem Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, może coś mi polecicie...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.02.2014 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 czarownicaaa, gotowe kaszki to porażka, całe szczęście są też dobre - Nestle - lub można samemu robić z manny, owsiankę, itp. Lolek, nie znam tej książki, ale z lekkiej, choć niepozbawionej ambicji prozy mogę polecić Plebanek ("Dziewczyny z Portofino") czy Monikę Piątkowską ("Krakowska żałoba") - to takie książki dla każdej babki (tzn. nie znam takiej, której by się nie spodobały, ale to nie są nowości ). Na czasie jest Sylwia Chutnik, ale to specyficzna pisarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czarownicaaa 11.02.2014 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 no my narazie lecimy na kleiku kukurydzianym bo po wiekszej dawce glutenu zaczelo go wysypywac, a ryzowy mu nie smakuje wiec "walkujemy" kukurydziany dzien w dzien tylko owoce zmieniamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek7825 11.02.2014 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Dzięki, A czytałyście może Pięćdziesiąt twarzy Greya?? ponoc mocno erotyczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.02.2014 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Dzięki, A czytałyście może Pięćdziesiąt twarzy Greya?? ponoc mocno erotyczna Haha, nie czytałam, Magda kiedyś o niej pisała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.