yokasta 20.02.2014 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Mój mąż po bliższym poznaniu znacznie zyskał . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 20.02.2014 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Mój mąż po bliższym poznaniu znacznie zyskał . too to na pewno yokasia na pewno :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 20.02.2014 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 too to na pewno yokasia na pewno :lol2: Mam na myśli, po poznaniu przez net MelSex:D chociaż mam do dzisiaj zdjęcie, które mi wysłał. Od razu się zakochałam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 20.02.2014 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 wiec dalam komentarz, ze zyskal na pewno zyskal zone i matke swojego dziecka/dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 20.02.2014 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Nawet nie nadrabiam . yokasta, poznaliście się przez internet? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 21.02.2014 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 hejka Ale miałam dzisiaj miły ranek. Nie mówiłam Wam, że trzy dni temu, rano o 6:30 na peronie podszedł do mnie gość (taki w moim wieku) i mówi, że właśnie jego żona zadarła mi lekko samochód (stoi zawsze pod dworecm). Powiedział, że lekko, ale w razie czego dał mi swój nr telefonu. To było miłe, bo już raz przez 2 miesiące z policją szukaliśmy jednego takiego sprawcy co mi niemal skasował auto. Ogladnęliśmy auto i okazało się, ze lekko jest zadarty plastikowy zderzak. A mam starą corsę . Podumaliśmy z Pa. i stwierdziliśmy, że nie będziemy gościowi robić problemu, doceniamy uczciwość i wysłąłam mu wczoraj sms. Własnie o tej uczciwości i że nic się nie stało i bele ble ble... Dzisiaj na ostatnia chwilę wsiadam do pociągu (spóźniłam się, ale konduktor na mnie zaczekał), rozbieram się, wyciągam ksiązkę i ... staje przede mną Pan z czekoladkami. I dziekuje i przeprasza..... cały pociag wpatrzony, cisza zapanowała, ja się wzbraniam, nie chcę wziąć... Pan nalega... i koniec końców mam w torebce bombonierkę Wczoraj oglądnełam film "Polowanie" - polecam. Myslałam o nim jeszcze długo po wyjściu z kina. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 21.02.2014 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 (edytowane) Polecam artykuł: http://dorotazawadzka.mobile.natemat.pl/92755,dzieci-majdanu Wczoraj S podobno (nie widziałam się z nią, P. z nia był) była przerażona dziećmi w Kijowie. Tym, że rodzice mogli zginąc itd. Czeka mnie dzisiaj wieczorem rozmowa, nie wiem jak mówić o wojnie ? Przeraża ją, ze to nasi sąsiedzi... dwa dni temu śniła jej się wojna... Matko, muszę stanąć na wysokości zadania i postarac się to jakos obiektywnie przedstawić. Zrobię tak jak Zawadzka radzi, ponownie powiem o cudownych ludziach, cudownych chwilach, że świat jest jednak dobry...Pewnie dzisiaj o 20 zapalimy świeczkę w oknach.... S. tak samo widzę przezywa krzywdę ludzką jak ja.... boję się trochę, bo... jak się nie ma twardego serca to trzeba mieć twarda dupę... jak to pogodzić ? Mieliście z Waszymi dziećmi już takie pogawędki ? Edytowane 21 Lutego 2014 przez mirela99 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 21.02.2014 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Ilona, a co w tym zabawnego ? prawie 11 lat jesteśmy razem, więc ja jestem za . Jezu, co to były za czasy! Dzieci ery komputerów haha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 21.02.2014 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Ilona, a co w tym zabawnego ? prawie 11 lat jesteśmy razem, więc ja jestem za . Jezu, co to były za czasy! Dzieci ery komputerów haha. yokasta - u mnie było bardzo podobnie, tak jeśli chodzi o sposób jak i czas z dzisiejszej perspektywy to jest to coś zupełnie normalnego (fakt, że wtedy raczej nie) - a ja jestem przekonany, że gdybyśmy się wtedy nie "spotkali" w internecie, to nigdy byśmy się nie poznali, jestem tego pewny na 99,9% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 21.02.2014 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Tymczasowy, my się mijaliśmy (gdzieś jacyś wspólni znajomi, mieszkaliśmy w tym samym mieście, znaliśmy swoje okolice, jakaś szansa by była ale malutka, to prawda. Mnóstwo ludzi poznałam przez internet i się z nimi spotykałam, teraz już nie (no dobra, oprócz muratora, forum dla mam i blogerek, z którymi się widuję ale tutaj wiem, z kim mam do czynienia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 21.02.2014 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 z NAMI:lol2::lol2: Część Wam:) ja się spotykam z forum dla mam gdzie pisałyśmy od początku ciążY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 21.02.2014 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 hejka wszystkim mirela odniesiesz się jeszcze do mojego ostatniego wczoraj posta, nie chcę abyś mnie źle zrozumiała też rozmawiałam z córką o tym co się dzieje na ukrainie ale nawet nie o cierpieniu tych ludzi tylko dlaczego tak się dzieje, kiedy to prezydent ma większą władzę niż powinien, tak teoretycznie z historii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 21.02.2014 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Reni - nie obraziłaś mnie (zresztą trudno mnieobrazić, mam dystans do tego). Jest w porządku. Ale dałas do myślenia... Poważna jestem, bo w cholere przeszłam razem z P. (nigdy o tym nie pisałam) i to mnie pewno ukształtowało tak a nie inaczej. LUZ :hug: Co do Ukrainy ... to chyba nie takie proste jest. Bo nie we wszystkich państwach jest prezydent i nie we wszystkich państwach ten prezydent jest dobrym wyjściem. Są państwa, gdzie demokracja jest złym wyborem (nie mówie tutaj o Ukrainie) gdzie władza autorytarna sie jedynie sprawdza (na razie). Nie wszystko jest białe lub czarne... Chyba jednak nie pójdę w tej rozmowie w stronę prezydenta i władzy . Na pewno musze ją uspokoić. Zobaczę na jakie tory zejdzie dyskusja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2014 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 (edytowane) Ilona, a co w tym zabawnego ? prawie 11 lat jesteśmy razem, więc ja jestem za . Jezu, co to były za czasy! Dzieci ery komputerów haha. A nic, bo my też przez internet. Ale my się znaliśmy wcześniej. Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 21.02.2014 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 tak mirela ale jak coś tłumaczę córce to na wzór biorę nasze państwo bo to jest jej znane, najszybciej zakuma bo mogę coś do czegoś porównać, ciężko mówić o czymś czego nie zna, wogóle to uważam, ze na historii nauczyciel powinien z dziećmi porozmawiać, na zasadzie takiej "ciekawostko" bo one wojny nie przeżyły i mam nadzieję nie przeżyją, myślę że słuchali by i byli zadowoleni z takiej lekcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 21.02.2014 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 no, moja Sonia jeszcze nie ma historii. My musimy jej to jednak wyjasniać. Ostatnio tłumaczylismy jej, jakie zagrożenia na nią czychają jak będzie nastolatką.... wymiękam czasami . Wolałabym się zastanawiać jaką zupkę ugotować i ile powinna spać w ciągu dnia Co rok ciężej, a najgorsze przed nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2014 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 no, moja Sonia jeszcze nie ma historii. My musimy jej to jednak wyjasniać. Ostatnio tłumaczylismy jej, jakie zagrożenia na nią czychają jak będzie nastolatką.... wymiękam czasami . Wolałabym się zastanawiać jaką zupkę ugotować i ile powinna spać w ciągu dnia Co rok ciężej, a najgorsze przed nami A ja właśnie nie - im starsze dziecko, tym lepiej się dogaduję. W życiu nie chciałabym być przedszkolanką . A pracować w żłobku . Masakra. Lubię małe dzieci, ale bez przesady. Młodzi ludzie to jest to . Lubię z nimi rozmawiać, wychowywać, patrzeć jak kształtuje się ich charakter i kręgosłup moralny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 21.02.2014 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Hello!!Moja córka ma pięć i poł roku ,ostatnio jedna pani palnęła wykładem w jej obecności na temat tego , że my dzisiejsze dzieci przed wszystkim chronimy i jak już wybuchnie ta III wojna światowa to te nasze dzieci sobie rady nie dają.Efektem tego miałam trzy nie przespane noce i 100 tyś. pytań kiedy ta wojna wybuchnie i czy ja zabiją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 21.02.2014 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Mirka, Twoja córa ma dobre teksty, coś o tym wiem . Ja się nie mogę doczekać pytań itd. Mirela, każdy wiek rządzi się swoimi prawami . Ilona (Limonka ), dużo jest takich par z moimi marcówkami, 90% się przez net poznało a myslalam, ze jestem rodzynką (bo nie rodzynkiem przecież ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 21.02.2014 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2014 Mirka, Twoja córa ma dobre teksty, coś o tym wiem . Ja się nie mogę doczekać pytań itd. Mirela, każdy wiek rządzi się swoimi prawami . Ilona (Limonka ), dużo jest takich par z moimi marcówkami, 90% się przez net poznało a myslalam, ze jestem rodzynką (bo nie rodzynkiem przecież ). Ja też myślałam, że tylko my, stąd moje wczorajsze pytanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.