Nasz domek

[mirela99]

MAgda - a Ty tak ukrywasz ? Mój wie o wszystkich zakupach i cenach ....

[Magda_lena85]

nie mówię, on nie pyta

i jest zdrowszy - ciśnienie mu nie skacze

 

z drugiej strony to trochę dziwne - o zakupie majtek, skarpetek, butów też mówicie?

bo ja nie... może gdybym samochód zmieniała to przedyskutujemy albo wakacje...albo nie wiem elewacje - ale nie szmaty

[mirkamis]

Dzięki ,może się skuszę ale ja też coś nie ciężkiego .

 

Pochwalę się :D:D

Wczoraj byłam zobaczyć moją chrześnicę - jakie to maleństwo ,główka jak moja zaciśnięta pięść .

 

 

Reni - mechanizmy do rolet też masz???Szukam czegoś do tej mojej altany ,żeby dach rozciągać ale najtańszą wersję jaka jest.

[mirela99]

Magda -mój wie nawet o kremie...majtki wczoraj kupiła dwie pary - musiał mnie w nich zaraz zobaczyć . Hmmm... my mówimy sobie wszystko .....

[mirela99]

On nawet wie, jacy faceci mi się podobają

[Magda_lena85]

ale to taka trochę nie sądzisz, że pierdołowatość?

zawracanie głowy pierdołami?

to tak jakby stać i zastanawiać się jaki ser kupić - ja nie mam na to czasu po prostu.

mój nie wie jaki krem bo po co? grunt, że zero zmarszczek:lol2:

[Mmelisa]

Jestem...ale nic nie pisze... cos slabe tematy dla mnie poki co...

 

hejka

 

U mnie tak samo jak u Mireli... kupuje bielizne i moj wieczorem sprawdza jak sie ja zdejmuje

[mirela99]

Hmm.. nie wiem, czy pierdołowatość. Pierdołowatość to dla niego gadka o maseczkach, o moim ogrodzie, o celebrytach (dla mnie też), o modzie itd. Jak cos kupię to jestem nieco podekscytowana. Jak jestem podekscytowana to chcę się tym z nim podzielić.... hmm... ja tam min miłość interpretuję... (ale ja stary rocznik jestem ).

A zmarszczki... hmm... mojemu by nie przeszkadzały.... co Twój zrobi po 50 ? Na lifting Cię wyśle ?

[reni1980]

mirka nie, takie rzeczy nie

 

 

Magda nikt nie mówi o majtkach, czy staniku chociaż to drugie zawsze da się zauważyć

 

ale apaszka za 2 klocki to trochę droga, ja bym nie dała i miałabym wyrzuty sumienia, jak mój maż by sobie kupił buty za 2 klocki tez bym sie wkurzyła

[Gość tymczasowy19]

ale to taka trochę nie sądzisz, że pierdołowatość?

zawracanie głowy pierdołami?

 

ja też tak uważam, ale

co jakiś czas z tego powodu są kłotnie

- jak się któraś strona pyta - to o to ze się pyta o pierdoły (zawraca głowę)

- jak się któraś strona nie zapyta, a akurat w tym konkretnym przypadku ta pierdoła był "ważna":lol2:

[Gość tymczasowy19]

to wszystko zależy od relacji w danym konkretnym przypadku....

[Magda_lena85]

Hmm.. nie wiem, czy pierdołowatość. Pierdołowatość to dla niego gadka o maseczkach, o moim ogrodzie, o celebrytach (dla mnie też), o modzie itd. Jak cos kupię to jestem nieco podekscytowana. Jak jestem podekscytowana to chcę się tym z nim podzielić.... hmm... ja tam min miłość interpretuję... (ale ja stary rocznik jestem ).

A zmarszczki... hmm... mojemu by nie przeszkadzały.... co Twój zrobi po 50 ? Na lifting Cię wyśle ?

mojemu nie przeszkadzają a ja mam kryzys wieku około 30stkowego

krem to pierdoła wg mnie

Magda nikt nie mówi o majtkach, czy staniku chociaż to drugie zawsze da się zauważyć

 

ale apaszka za 2 klocki to trochę droga, ja bym nie dała i miałabym wyrzuty sumienia, jak mój maż by sobie kupił buty za 2 klocki tez bym sie wkurzyła

ale o kremie była mowa

nie wiem - ja nie przeżywam zakupu...musiałabym non stop przeżywać

 

 

 

- jak się któraś strona nie zapyta, a akurat w tym konkretnym przypadku ta pierdoła był "ważna"http://forum.muratordom.pl/images/smilies/jumpy.gif

 

dobre hahahha

 

 

 

poproszę zmianę tematu - Melcia przyszła

a wyprzedaże się skończyły - a ja zbieram na płot

[mirela99]

My sobie mówimy (raczej). P. jedynie mi nie mówi .. o płytach. Po każdej wypłacie kupuje kilka... jak znajdę to się sowiaduję, ze to stara

Ale ja ... nie mogłabym mu nie powiedzieć o wydatkach, Jezy, So pióro kupię to mu mówię. Nigdy nie narzekał na pierdołowatość.... a bielizna ?? Musowo - musi zaakceptować . Nawet zwykłe majtki (w Biedrze ostatni ładne były).

[Magda_lena85]

widzisz - może to zależy od interakcji

ja mam wolną rękę pod tym względem....

[mirela99]

Ja też mam wolną, nie zabrania mi a nawet zachęca.. ale jednak chcę mu się podobać. Kremów mi nie wybiera (majtek też) ale chcę, zeby dla niego były ładne...

[women.beauty]

ale to taka trochę nie sądzisz, że pierdołowatość?

zawracanie głowy pierdołami?

to tak jakby stać i zastanawiać się jaki ser kupić - ja nie mam na to czasu po prostu.

mój nie wie jaki krem bo po co? grunt, że zero zmarszczek:lol2:

 

WITAM !!!

Ja bym tego tak nie nazwała

[women.beauty]

widzisz - może to zależy od interakcji

ja mam wolną rękę pod tym względem....

 

Raczej każda z nas ma wolną rękę tu chodzi o coś innego

Magda ty to chyba rzadko rozmawiasz z mężem

ps. właśnie mój dzwoni i pyta jak mały poszedł na bal przebierańców

[women.beauty]

Ja też mam wolną, nie zabrania mi a nawet zachęca.. ale jednak chcę mu się podobać. Kremów mi nie wybiera (majtek też) ale chcę, zeby dla niego były ładne...

[Magda_lena85]

a o co?

 

jakby mnie mój pytał jaki ma kupić serek, albo jakie majtki to bym powiedziała "nie zawracaj mi głowy" - może bym zainteresowała się butami.... ale nie szczegółami.

No nie mam czasu przeżywać z nim majtek, albo tego czy wypił dziś dobre piwo...

[mirela99]

Ha, dla nas to ważne. JA siędzięlę informacją jak dobry jogurt zjem - polecę mu. A majtki - P. tez kupuje "pode mnie".

 

tak na marginesie... zajebiste śniadanko mam dzisiaj. W Biedrze jest taki mix sałat (nowość) w promocji tylko za 2,99. Z BOTWINKĄ !!! Niam... do tego pomidor i czerwona papryka - mówię Wam... spróbujcie tą botwinkę....

 

http://static.promoceny.pl/foto/vyrobky/197000/196993.jpg