Nasz domek

[mirela99]

sprzedać

[reni1980]

a ja sie nie wgłębiłam, zaufałam mężowi, dziś bym się interesowała wszystkim od fundamentów aż po dach

[mirela99]

Matko... to ja SAMA piec wybierałam (miał startowac z niskiego progu). Sama czytałam o ogrzewniu ściennym i sama przekonywałam mojego że podłogowka wszystko ogrzeje. Jego kumple z pracy jak przychodzili do nas na budowę to się pukali po głowach, że zimno będzie, że podłogówka nie da rady, ze taki mały piecyk. Sama musiałam odpierać zarzuty . Ale P. mi ufał

[Gość tymczasowy19]

mirela, ja tak mam do dzisiaj, hehe

przychodzą i dalej nie wierzą

[mirela99]

Ich problem . I ich strata (bo się teraz budują i nam tez dalej nie wierzą). Unikają gazu jak ognia

[reni1980]

wiesz no nie powiem, ze miałam wszystko gdzieś, ale skoro gazu nie ma, pompa na tamte czasy bardzo droga to wiadomym było ze węgiel, ja byłam przeciwna, ale wolałam moje okna, kominek i dachówkę niż pompę, to kwestia tych finansowych wyborów, każdy ją ma i pamięta, prawda? gdybym miała gaz to bym się nie zastanawiała, pozostałe wybory jak najbardziej dzis by się potwierdziły, no moze byłby problem z oknami, ciagle słyszę, ze mój M kupił by dzis plastikowe a ja zawsze dopowiadam , zę po moim trupie, i tak sobie gadamy od 3 lat

[Bastki]

tymczasowy nio i o to chodzi

[Magda_lena85]

dokładnie Reni

jak sprzedam to kupię mieszkanie w kamienicy - albo nie wiem szeregowy jakiś z sąsiadami na boku

[Gość tymczasowy19]

wiesz no nie powiem, ze miałam wszystko gdzieś, ale skoro gazu nie ma, pompa na tamte czasy bardzo droga to wiadomym było ze węgiel, ja byłam przeciwna, ale wolałam moje okna, kominek i dachówkę niż pompę, to kwestia tych finansowych wyborów, każdy ją ma i pamięta, prawda? gdybym miała gaz to bym się nie zastanawiała, pozostałe wybory jak najbardziej dzis by się potwierdziły, no moze byłby problem z oknami, ciagle słyszę, ze mój M kupił by dzis plastikowe a ja zawsze dopowiadam , zę po moim trupie, i tak sobie gadamy od 3 lat

 

Reni, ja miałem takie same dylematy jak ty, budowaliśmy też w podobnym okresie. I dobrze to pamiętam. Uznaliśmy, że lepiej teraz zainwestować więcej w instalację, a częśc rzeczy odlozyc na później (elewacje,balustrady itp) - bo w takiej kolejności można to zrobić - w drugą stronę już niekoniecznie. I latem włąsnie planujemy skończyć te niedokończone rzeczy. Ale też wgłębiłem się mocno w temat i wiedziałem jak zrobić tę instalację sporo taniej, niż chcieli fachowcy w pierwszych wycenach....gaz co prawda miałem w zasięgu, ale daleko i przyłącze byłoby bardzo drogie...

[reni1980]

o jezu tylko nie szergowy, to taki bloko - dom, moja siostra ma, dajcie spokój, siedząc na tarasie nawet nie można pierdnąć aby sąsiad nie słyszał

[Bastki]

Dokładnie Reni tak jest , ja może i też bym chciała mieć instalacje gazową czy pompę ciepła ale moja na ekogroszek nie sprawia mi żadnego problemu, w sumie mąż raz na tydzień wrzuci parę worków groszku i tyle ja nawet tam nie wchodzę. Powiem wam jeszcze że moja kotłownia jest dosyć czysta ale taką jak ma moja sąsiadka to nigdy nie widziałam, nawet pranie tam suszy hahahhaa na suszarce stojącej i piec ma na ekogroszek. No niesamowite to jest, może zrobię zdjęcie i jak pozwoli to pokaże tu aby obalić mit syfu w kotłowni hahahahhaaa

[Magda_lena85]

blisko mojej pracy w centrum miasta jest świetna działka na sprzedaż z UM....

cena jest równie piękna jak ta działka

a w polu to ja mieszkać bym się bała

[Hippek]

o jezu tylko nie szergowy, to taki bloko - dom, moja siostra ma, dajcie spokój, siedząc na tarasie nawet nie można pierdnąć aby sąsiad nie słyszał

 

prawdziwe kobiety nie pierdzą, kochanie

[reni1980]

prawdziwe kobiety nie pierdzą, kochanie

 

miałam na myśli męża i dzieci:p

[Gość tymczasowy19]

miałam na myśli męża i dzieci:p

 

[reni1980]

Gosia moja znajoma ma kotłowię też taką czystą , ze pranie wisi i ma tam pralkę, nie wiem jak ale widziałam na własne oczy, moja kotłownia wygląda masakrycznie, syf, i tyle

[mirela99]

Kobiety z klasą - a nie prawdziwe. Prawdziwe pierdzą (chyba).

[mirela99]

Reni - bo mąż piec obsługuje. Jakbyś się Ty piecem zaiteresowała to tez byś pewnie taką miała .

[reni1980]

a jak pytam mojego księciunia dlaczego w swoim królestwie nie posprząta, to mówi, ze jak wsypie węgiel to znowu się nakurzy:mad::mad::mad:

[reni1980]

Reni - bo mąż piec obsługuje. Jakbyś się Ty piecem zaiteresowała to tez byś pewnie taką miała .

 

wiem, tylko jak ja posprzątam to będę ją mieć na mojej głowie, ale chyba kurwa jutro to zrobię:mad::mad: