Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

a ja swojego ex wspominam b. miło - baaaaaaaaaardzoo:):)

 

Ja też w sumie. Najbarwniejszy okres w moim życiu. Zdarzało się, że się budziłam nad morzem po imprezie ;).

Albo dzwonił o północy: "Pakuj się, rano wyjeżdżamy na narty".

Ale był straszny pies na baby. Z oka go nie można było spuścić. No i trafił do więzienia (jakieś machloje finansowe) - dobrze, że zmądrzałam :rolleyes:.

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a miałaś za co wrócić?

bo my kiedyś po imprezie pojechałyśmy same laski... w jedną stronę niezbyt przemyślane ...

i nie było jak z Gdyni wrócić:lol2: zamiast 3 dni powrót po 2 tyg... myślalam, ze mnie w domu udusza

 

Hahaha, no miałam, miałam, to był weekendowy wypad. W domu też mnie prawie udusili, bo miałam wrócić w nocy, a wróciłam po trzech dniach ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musiałam usunąć 1 wpis - nie wiem czy Ilona doczytała hahhaha:)

Reni - ale no wiesz 20 lat to mogliście jeżdzić razem....albo on z kolegami Ty z koleżankami.... wyszalałaś się?

pamiętam w Gdynii Heineken i Astigmatic... to było w 1 wakacje.... masakra:lol2:

a za ostatnią kasę kupiłśmy sobie torebki :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda, doczytałam, nie miałam czasu odpisać, bo musiałam małego położyć spać :). Dzisiaj ma super humor i znowu zaczął wstawać - czyli to był skok rozwojowy :wiggle:.

 

Ja też się wyszalałam. I mój mąż też. Całe szczęście. Nie wiem, co by mi teraz mogło strzelić do głowy, gdybym nie miała tego etapu za sobą. Ja mam swoją teorię, że prędzej czy później każdy musi przejść jakiś bunt. Jak nie za młodu, to kryzys wieku średniego koło 40-tki (jak Krzysio Ibisz :rotfl:), wtedy solarka, siłownia, nowa żona, na boku dziewczyna, itp.

Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba zebrać się i wyjechać...tylko teraz każda + dziecię

a tam dziecię ... my jedziemy na Brutal Assault - 4 dniowy festiwal muzyki metalowej. Bez dziecka. Tylko teraz sprytnie wszystko organizujemy (jedzenie codziennie jeden ciepły posiłek, wygodne spanie, prysznice).

A kiedyś myłąm się w lesie w wodzie z 1,5l butelki a kąpałam tylko w jeziorze - tak przez 1,5 miesiąca.... Jedliśmy co popadło i spaliśmy gdzie popardło ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...