Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

o Melcia pamietam ubieranie niemowlaka :lol2:

szybko bo się zgrzeje...on ubrany a ja w majtkach

no nic - otworzę drzwi to będzie miał chłodniej...

udem udaje się wyjść w domu i to nawet kompletnie ubranym - zamykam....

wracamy - ulało się mocno i trzeba pieluchę przebrać :rolleyes: :lol2:

 

 

z drugiej strony to nic przy pyskującym 3 latku, który w o 2 w nocy budzi się bo chcę zobaczyć w każdym oknie czy leci jakiś samolot :rotfl:

 

 

 

Mel po Yasmi... ? qrka po tym to ja byłam jak po menopauzie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1347/#findComment-6371427
Udostępnij na innych stronach

Haha, dlatego nie wiem, po co więcej dzieci. Na dzień dzisiejszy tego nie widzę. Szczerze? Nie wiedziałam, że jest tak ciężko (a wiem, że przez najbliższe lata będzie tylko ciężej). Codziennie pytam męża: "I ludzie planują trójkę dzieci? To nie są wpadki?" :rotfl:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1347/#findComment-6371428
Udostępnij na innych stronach

Haha, dlatego nie wiem, po co więcej dzieci. Na dzień dzisiejszy tego nie widzę. Szczerze? Nie wiedziałam, że jest tak ciężko (a wiem, że przez najbliższe lata będzie tylko ciężej). Codziennie pytam męża: "I ludzie planują trójkę dzieci? To nie są wpadki?" :rotfl:

 

ja się pytam kto świadomie decyduje się na drugie:yes:

 

Ilona a jakbyś była czasem 24h na dobę przez miesiąc sama z Młodym?

 

jak mój zasypia po "ciężkim" dniu to nie wiem czy mam z powodu błogiej ciszy zacząć pić czy utopić się pod prysznicem :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1347/#findComment-6371443
Udostępnij na innych stronach

Tak, Magdalena po Yasmi.. ;)

 

Ten maluszek to on ma na dwor na sobie tylko body na krotki rekaw, skarpetki, spodenki, cienka czapeczke, i bluze... nic wiecej. bo jemu goraco i sie wierci:o kocykiem mozna go przykryc gdy jest zimno, ale tylko 1 warstwa..nie skladac go na pol:o

dodam ze u nas jest zimniej niz w PL ;) jak zobaczylam w osrodku dla dzieci zdrowych inne dzieci jak sa ubrane to bylam w szoku :D typowo na cebulke hihi body, bluzeczka, rajstopki, spodenki wtedy jeszcze kombinezon i w wozku w spiworze:o

 

no coz..sa dzieci i dzieci ;)

 

Ilona... dzieci sa planowane i nie planowane :lol2: ja jestem ta 3cia z drugiego porodu, i z pewnoscia planowana :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1347/#findComment-6371454
Udostępnij na innych stronach

ja bym z czwórką nigdzie nie pojechała, co najwyżej na ogrodzony ogród wyrzucę:):):)

 

:rotfl:

 

Magda, mojego ostatnio trzy dni nie było, dziadki wiadomo - średnio rwą się do pomocy, rodzice na pół godziny, przywitać się, wypić kawę, popatrzeć z daleka, teściowie już w ogóle, z moich rąk go co najwyżej obejrzą. W każdym razie jak poszedł spać, to na drugi dzień po prostu się spłakałam :rotfl:.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1347/#findComment-6371475
Udostępnij na innych stronach

nie wiem tego ale wiem, ze pracuje jak twój, często go nie ma, ale pomaga jej matka i sprzątaczka sprząta

ee no to luz - chociaż.. ja sobie nadal nie wyobrażam...a facet cwaniak zrobił i nie musi wysłuchiwac marudzenia:lol2:

 

Tak, Magdalena po Yasmi.. ;)

 

to samo miałam... pół roku się męczyłam prawie do rozwodu doszło :rotfl: teraz co innego i zadowolona na maksa:D

 

ja bym z czwórką nigdzie nie pojechała, co najwyżej na ogrodzony ogród wyrzucę:):):)

to możesz rodzić bo masz dużo h - a na moich skromnych metrach to by się 4 zderzała :D

 

 

 

Ilona dlatego ja czasem jak jest szansa "wyjścia" samej to uciekam z domu :) późńiej mam siłę na " a czemu nie można jeść loda pod prysznicem..." itp.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1347/#findComment-6371479
Udostępnij na innych stronach

Ale jak mąż był w delegacji i dziadki 3 x w tygodni przychodzili na dwie godziny, ale takie full wypas, że mogłam sobie wyjść z domu i o nic się nie martwić, to byłam mega wypoczęta, zrelaksowana i zadowolona z życia. Żyć nie umierać. Także niby nic, a jednak baaardzo dużo. Edytowane przez Ilona Agata
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1347/#findComment-6371485
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny pytanko...

 

musze kupic cos do robienia koktajli dla dzieci ... wiec sobie pomyslalam o takim czyms

 

getfile.ashx?id=28285&Width=300

 

Co wy na to? warto tyle kasy wydawac?

 

dodam, ze mialam tania wersje innej firmy i mi sie zjaral po ktoryms razie uzytkowania :lol2:

powaznie zjaral..smrod spalenia jak cholera :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1347/#findComment-6371492
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...