Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aaa, temat dzieci był :).

 

Ja kiedyś się zawsze rozczulałam na widok dzieci :yes:. Łapałam, głaskałam, te pulpy całowałam, itp. A teraz? Albo szarpię męża: "Patrz, jaki spokojny, dzieci potrafią siedzieć w wózku?" albo się cieszę: "Patrz jak wyje, zupełnie jak nasz..." (ostatnio trzy wózki były w spożywczaku - włącznie ze mną - i cała trójka dzieci krzyczała w przestrzeń, jak tylko matka zatrzymała wózek. Mój w sumie krzyczał najciszej - miód na serce ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...