Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mirela, kurcze szkoda tych buków a co teraz masz ?graby, zauważyłam że na nie jest teraz szał ogrodowiskowy no ale pięknie wyglądają takie strzyżone :rolleyes:

O ta ci pierony ;) te nornice. Kochana życzę ci wygranej walki z nimi bo w zeszłym roku miałam z nimi do czynienia , nie zrobiły mi tak drastycznego przekopania ogródka ale jednak przez nie uschły mi dwie kosodrzewiny bo cholery zrobiły sobie po nimi tunel. Miałam tez jednego (chyba) kreta ale mój Oli zrobił z nim porządek :) tzn zrobił ognisko na kopcu a później zalał je wodą i zrobił tam ciaprę ;) i kret o dziwo sie wyniósł teraz tam posiałam trawkę i tylko ciepłych nocy brakuje żeby trawnik znów wyglądał jak dywan.

 

Migotko bo eeee.... znudził mi się :D:lol2:

Edytowane przez Bastki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszcie się, bo w dużych miastach likwidują szkoły, zwalniają nauczycieli i upychają dzieciaki do 35 w jednej klasie.

W mniejszych mieścinkach do 25. Powiem Wam, że jest spora różnica dla nauczyciela: 20 uczniów, a ponad 30-tka w klasie :yes:. Z 20 można ogarnąć wszystko, każdemu wytłumaczyć, sprawdzić zadanie domowe, sprawdzić, czy zapisane, wyciągnąć do odpowiedzi w czasie lekcji (dzieciaki wiedzą, że muszą się uczyć), itp. Gdy jest ponad trzydzieścioro to walka o przetrwanie (dla ucznia i nauczyciela ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam panią po ile godzin dziennie dzieci mają ,ona że po 4 max.No więc jak do tej sali są 3 klasy to do 20 w szkole będą siedzieć????.Fajnie że mało dzieci w klasie to ok ,ale nasze szkoły nie są przygotowane do reformy.W dużych miastach chyba szybciej ,mnie ta szkoła przeraziła.I jak szacowna dyr. odpowiadała nie mam miejsca na szafki to ja jej go znalazłam zwiedzając .Mówiła ,ze na piętrze są tylko dzieci z klas od 1-3 ( 3 sale po jednej na klasę) a tam z 4 sali wychodzi 5 klasa ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w małych co? szkoły zamykają pewnie ;)

 

Nie wiem, ja mieszkam w Poznaniu i na podstawie własnej działki umiem coś powiedzieć. Tutaj od czasu Euro bieda z nędzą. Nauczyciel sam gąbkę do tablicy musi kupować, bo nie dostanie. Papier do ksero, drukarki, tusz? Zapomnij! Albo rodzice kupią albo nie ma. Ja drukowałam sprawdziany na własnym papierze i własnej drukarce. A potem rodzice przychodzą z pretensjami, że papieru toaletowego czy mydła nie ma. No nie ma. To nie moja wina.

 

Potem pracowałam pod Poznaniem i to już była inna bajka. Bogata gmina, nawet panią od obsługi ksero mieliśmy (szło się do niej, pokazywało co ma być gotowe za godzinę i było).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego Mirela wkurza mnie już to, kurde strasz się, dbasz, wydajesz na to kasę a tu jak nie nornice, przędziorki, grzyby czy opuchalki brrrrrrrrrryyyy to jeszcze albo ulewy albo susze i mrozy :mad::sick:

Kiedyś dawno temu hahhahaha jak kupiliśmy działkę to powiedziałam że tylko iglaki i nic więcej a teraz co ? nie dotrzymałam słowa hahhahaa i kombinuje co i jak. W końcu będę się robić donice i już dumam co tam wsadzić :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka ale macie 2 m-c wakacji płatnych, 2 tyg w ferie i takie tam - przedwczesna emerytura.

Wiem nic to nie rekompensuje ale znam dużo zakładów pracy gdzie pracownicy mają płatne tylko 26 dni urlopu a też sami kupuję długopisy itp.

Nie każdy pracuje w korpo albo w bogatej spółce skarbu państwa gdzie każdy ma wypasiony express i wypasioną kawę w nim......

 

ale czasem syndrom "pretensji" nauczyciela przypomina mi pretensje górników, kolejarzy i innych zrzeszonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka ale macie 2 m-c wakacji płatnych, 2 tyg w ferie i takie tam - przedwczesna emerytura.

Wiem nic to nie rekompensuje ale znam dużo zakładów pracy gdzie pracownicy mają płatne tylko 26 dni urlopu a też sami kupuję długopisy itp.

Nie każdy pracuje w korpo albo w bogatej spółce skarbu państwa gdzie każdy ma wypasiony express i wypasioną kawę w nim......

 

ale czasem syndrom "pretensji" nauczyciela przypomina mi pretensje górników, kolejarzy i innych zrzeszonych.

 

Ale przecież ja nic nie mówię o tym, że czegoś nie ma dla nauczycieli :o.

Tylko że oszczędności są kosztem dzieci. Długopisy to dla mnie normalna sprawa, ale Magda chyba sobie nie zdajesz sprawy, ile papieru i tuszu idzie na sprawdzian czytania ze zrozumieniem? Jeden sprawdzian to jedna ryza (licząc, że nauczyciel ma 4 klasy, a tekst i pytania zajmują 4 kartki). Chciałoby się dzieciakom pokserować różne ciekawe ćwiczenia, zrobić karty pracy, a nie uczyć sucho "przy tablicy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrka z tego co pamiętam za moich czasów nawet studenckich papier był :lol2::lol2::lol2:

 

A

Tylko że oszczędności są kosztem dzieci. Długopisy to dla mnie normalna sprawa, ale Magda chyba sobie nie zdajesz sprawy,

ile papieru i tuszu idzie na sprawdzian czytania ze zrozumieniem? .

rozumiem czyim kosztem - i że trzeba kombinować albo dawać ze swoich ( mam kuzynkę nauczycielka historia, logopedia i klasa 4-6 widzę co i ile bo czasem jej w pracy drukuję ;).

Chociaż na coś są składki na komitet rodzicielski i inne...

 

no i Zarządzanie szkołą - tego nie powinien robić nauczyciel tylko ktoś przygotowany do zarządzania jednostką a nie pani od biologii , której w głowie tylko pantofelek

Edytowane przez Magda_lena85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirka no to super :) a wiesz ze ja też słyszałam o tych włamaniach w twojej dzielnicy i właśnie mówili że wpuszczają jakiś gaz usypiający. U mnie na mojej ulicy tez okradli podobno dwa domy (sąsiad mi tak mówił) , weszli przez piwnice. Z tym że to pewnie jakieś lumpy były bo zginął tylko alkohol, kurcze jak bym wiedziała że mają do mnie przyjść to im to wystawie przed bramę :) niech się napiją ale niech niczego nie dotykają nawet stopą :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej powiedzieć, ze się nie da niż się starać aby było

 

 

mi nauczyciele coraz bardziej działają na nerwy, robią wszystko pod siebie aby im było lepiej

 

przykład z wczoraj, córka dostaje sprawdzian z przyrody, chciałbym go zobaczyć, ale nie mogę bo pani nie wyda sprawdzianu do domu, jak chce go zobaczyć to mam sobie do niej przyjść, no kurwa codziennie mam latać do szkoły sprawdzian zobaczyć, a każdy chciałbym widzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...