Nasz domek

[Magda_lena85]

posadziłam wczoraj te lawendy z Albikiem mam nadzieję, że nikt sobie nie przywłaszczy:mad:

 

a wiecie co ja nie patrzę w sumie gdzie dom centrum czy wieś - raczej na to gdzie rodzina, brat, rodzice, kuzynki - jestesmy bardzo zżyci i blisko siebie mieszkamy

[reni1980]

raczej na to gdzie rodzina, brat, rodzice, kuzynki

 

 

u mnie to ostatnia pozycja:lol2::lol2::lol2:

[Ilona Agata]

posadziłam wczoraj te lawendy z Albikiem mam nadzieję, że nikt sobie nie przywłaszczy:mad:

 

a wiecie co ja nie patrzę w sumie gdzie dom centrum czy wieś - raczej na to gdzie rodzina, brat, rodzice, kuzynki - jestesmy bardzo zżyci i blisko siebie mieszkamy

 

Haha, ja w sumie też na to patrzę . Teraz braciszka mam na sąsiedniej ulicy . Przeprowadziłam się tu za nim z zupełnie inne części miasta, w której też mieszkaliśmy kilka lat w sąsiednich blokach.

[reni1980]

dzięki Agata mnie to nic nie mówi:lol2::lol2: tzn obił mi się o uszy wyraz shimano:lol2::lol2: ale mąż będzie ucieszony z tej specyfikacji, a ciuchy w porządku?

[agatah]

Tak Reni, w porządku

Na przyszły rok będą, bo póki co to prawie na mnie

 

Niech mąż poczyta i oceni

[Magda_lena85]

widzisz Renia my bardzo rodzinni - nawet wakacje razem (my, brat z dzieckiem, kuzynki ze swoimi) mamy dużą rodzinę więc takie wakacje rodzinne to piętro hotelu dla nas.

 

Niedzielne kawki na zmiany, grille wielkie - fajnie tak:)

[reni1980]

czy fajnie pojęcie względne, ja wolę wszędzie sama, tzn ja , mąż i dzieci, najlepiej mieszkać daleko:lol2::lol2: a na wakacje z którymiś rodzicami:no:

[Magda_lena85]

pamiętam jak budowaliśmy dom to co sobotę wszyscy faceci do nas na budowę pomagać - sufity z k-g, malowanie, gładzie, sprzątanie itp

póżniej kobiety wszystkie myły - jednak zostawała w domu i tam się je zawoziło dzieci :lol2::lol2:

 

 

Renia z rodzicami nie - oni jeżdżą w swoim gronie a my ich dzieci (kuzynki) jeździmy same, Co dziwne każda ma podobnego męża :rotfl:i każda ma synów - tylko mój brat córkę

 

 

a z rodziną męża to ....nawet na obrazku nie

[agatah]

Ja tez dzikus jestem///:eek:

[reni1980]

nigdy w życiu:lol2:

[Magda_lena85]

dzikusy z Was - ja lubię jak jest dużo ludzi i głośno przy czym wiadomo - wszystko zależy od towarzystwa:lol2::lol2:

[reni1980]

ja nie mam zadnych ograniczeń, tylko finansowe, jeśli dzis sprzedałabym mój dom za 1200 tyś i miała zdolność kredytową to jestem w stanie za rok już mieszkać nad morzem

[Magda_lena85]

a co z robotą nad morzem? to nie śląsk

[reni1980]

a ja się najlepiej czuję w towarzystwie swoim i męża:lol2::lol2::lol2:

[reni1980]

a co z robotą nad morzem? to nie śląsk

 

spoko spoko:yes:

[Magda_lena85]

nudziarze

[agatah]

Ja też.

 

Goście raz na jakiś czas, a jak ktoś na noc zostaje to ja jestem zmęczona...

[reni1980]

Agata musisz być wtedy bardzo dla nich przyjemna:lol:

[agatah]

Jestem, ale nie lubię.

Za to lubię chodzić w gości :lol2:

[agatah]

A jeszcze jak ktoś z dziećmi... wrrrrrr...

 

http://www.domplusdom.pl/sites/default/files/imagecache/size-478x_/blog/gumberry/img_8596m.jpg