agatah 26.05.2014 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Często robię bezy, i uważam, że 150 stopni to za wysoka temperatura.Ja suszę w 120 stopniach z termoobiegiem przez ok. 2-2,5 godziny. Wtedy bezy są stabilniejsze. I na krem nie sama bita śmietana bo oklapnie, a na 8 białek daję 500 ml śmietanki i 250 mascarpone.Wszystko razem do miski i ubijam na sztywno. Wtedy ładnie się trzyma i nie popłynie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 26.05.2014 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 a jaka śmietanka? 30%może dziś zrobię mamie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 26.05.2014 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Zmniejszyłam temperaturę do 120,mam jeszcze jedno pytanie zostało mi masy ,dałam ja do lodówki da się to wykorzystać jeszcze ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 26.05.2014 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Tak, 30% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 26.05.2014 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 a jaka śmietanka? 30% :lol2::lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 26.05.2014 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 mirkamis, weź włóż do woreczka, utnij róg i wyciśnij małe beziki gdzieś po rogach blachy.Jakąś godzinę-półtorej susz. Zmieniaj blachy miejscami co pół godziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 26.05.2014 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 jakieś przysłowie było o śmietanie z rana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 26.05.2014 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 ja nic nie mowie :lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 26.05.2014 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Ja mojego właśnie oduczam spania ze smoczkiem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 26.05.2014 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Udało się bez krzyku, z małymi pojękiwaniami i mlaskaniem. Pierwsze koty za płoty . Widziałam po nim, że już czas . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 26.05.2014 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Dziewczyny szukam od jakiegoś czasu takiej podpórki do bluszczu w kształce koła albo serce coś takiego żeby było później - wiecie gdzie dostanę??? [ATTACH=CONFIG]262111[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 26.05.2014 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Młody odrzucił smoka jak miał chyba 7 miesięcy, narzekalam ale teraz sie ciesze. Od tamtej pory widok dziecka ze smoczkiem byl dla mnie mega dziwny . Najwazniejsze, ze latwo idzie . Magda, zrób sama z drutu, zapytaj w kwiaciarni, poszukaj na Allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 26.05.2014 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Magdalena bierzesz drucik co sie wygina i robisz figurke jaka chcesz Ilonka noo to aby tak dalej i bedzie dobrze na pewno sie raz jeszcze upomni o niego, ale to tylko my tak panikujemy jak to bedzie.... wiem po sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 26.05.2014 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Magda, zrób sama z drutu, zapytaj w kwiaciarni, poszukaj na Allegro. lub w sklepie obi, castorama, jula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 26.05.2014 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 dawno bym z druciku zrobiła - ale konstrukcja musi być stabilna - a sam drucik się nawet po wbiciu nie będzie trzymał w doniczce - prawa fizyki :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 26.05.2014 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 yoka, nasz ze smoczkiem nigdy nie wychodził do ludzi. Tylko do zasypiania. Na spacerach zasypiał bez smoka. Od kilku miesięcy nie śpi w wózku - za dużo się dzieje. Widziałam już po nim, że ładnie sam zasypia, pokazuje, jak jest zmęczony, że chce do góry, do łóżeczka, kładzie głowę na podusi i go nie ma. Dla własnego spokoju podawałam jednak smoczka (bo co jak nie zaśnie? Jak będzie się męczył? Jak mu brakuje?), więc w sumie to ja musiałam do tej decyzji dojrzeć. Ale dzisiaj znowu położył głowę na podusi i jakby zapomniał o smoczku. Stwierdziłam, że spróbuję. Nie zasnął od razu (jak zasypiał ze smokiem), musiałam podawać pitku, otulać, itp., ale był spokojny. Jak wychodziłam z pokoju, to patrzył na mnie, leżąc na tej podusi i mlaskał, ale nie wstawał, więc nie uległam. Zasnął. Zobaczymy, co będzie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 26.05.2014 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Ilonka, Antoś też tylko do zasypiania ale dzieci różnie chodzą. Ciekawe czy Mirka tyłkiem swieci przy koszeniu. Mireczko? Magda, tego się nie robi z pojedynczego drutu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 26.05.2014 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Moja od urodzenia bez smoczka ,nie miałam problemu z oduczaniem ale za to ze spokojem tak .W rodzinie same dzieci co smoczkami plują - jakieś wybredne rodzimy Młoda rano brała prysznic i poprzestawiała mi ustawienia ,efekt taki że ja zalałam łazienkę. Aniu skończyłam - odblask od mojej skóry był taki ,że nikt nic nie widział :lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 26.05.2014 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Yoka spoko aż taka ze mnie blondynka nie jest - robione było z porządnego - chodzi o samo mocowanie do rośliny odpada do doniczki - za płytka a wysokość drutu jest wyższa niż doniczka do ziemi j.w zastanawiam się jak te "specjalne" są zamontowane, że stoją idealnie prosto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 26.05.2014 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2014 Bezowe ekspertki ,ona jest taka klejąca do końca ??? Czy jak juz jest gotowa to tak jak w sklepie wygląda ??? Kurcze ,piekę różne ciasta a te mi nigdy nie wychodzi ,sorry za 100 pytań do ,ale muszę dojść co źle robię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.